brzuzka24

Jest mi troche smutno z tego powodu. No ale trudno :(

Hej :) No właśnie nie wytrzymałam do jutra i zrobiłam test. Niestety wyszedł negatywny :( @ jeszcze nie dostałam, zaczęłam dopiero plamic wiec do juta powinna się rozwinąć bardziej. Melisqua trzymam kciuczki za Ciebie :D

Cytrynka a czy badanie prolaktyny mozna robić w kazdym dniu cyklu czy nie? I czy trzeba koniecznie nadczczo?

Hej :) Melduje się że chyba dostanę okres, po pierwsze już czuję że zaczyna sie coś dziać, a po drugie temperatura spadła mi do 36,5 gdzie wczesniej utrzymywała sie na poziomie 37. A juz drugi dzień jest taka niska. Aniulka a jak tam u Ciebie?

Ja brałam tak jak wcześniej pisałam luteine. A swojego czasu lemarz przepisał mi provere po której miałam skutki uboczne. Ona też byla na regulację cyklu. Chodząc prywatnie do lekarza byłam bardzo zadowolona, lelarz swietny. minusem bylo tylko to że za wszystkie badania krwi musiałam płacić. Bo on nie dawal skierowania na nfz. A że sutuacja finansowa nie była zaciekawa to poszlam na nfz. Bez komentarza.

Marcelka przykro mi. Wydaje mi się ze to zalezy od poziomu progesteronu. Ja też kiedyś miałam podobnie i pomogła mi luteina. Brałam ją przez cztery miesiące od 16 dnia cyklu przez 10 dni. Jak na razie jest dobrze. Cykl w miare regularny. Sa czasami odstepstwa 3 dniowe. A jak na razie brak @. Piersi delikatnie pobolewaja ale jak tylko je dotknę. No i brzuszek tak delikatnie cmi. I nic wiecej sie nie dzieje.

Melisqua wieczorem napisze co i jak :) no i jak do wtorku nie dostane @ to testuję.

Dziękuję dziewczyny że jesteście ze mną :) Na razie nic nie widać żeby @ sie pojawiła. Zobaczymy jak będzie do wieczora. Karola przykro mi że nic nie wyszło z waszego urlopu. I że skończył się tak przykrą sprawą.

Hej dziewczynki :) Jutro powinnam dostac okres wiec czekam z niecierpliwością jak to się rozwinie. Żadnego plamienia już nie mam. Tylko z jedzeniem jakoś mam dziwnie. Mogłabym i cały dzień nic nie jeść, gdzie zawsze tydzien przed okresem chodzilam głodna nawet jak cos zjadlam. Na siłę wpycham coś w siebie. W ogole nie rozumien swojego cyklu. Ostatnio wszystko bolalo mnie juz poltorej tygodnia przed @ i chodzilam co chwila do toaletki i wtedy myslalam ze to jest to na co czekamy a tu nic z tego. A w tym cyklu nic nie odczuwam oprócz tego braku łaknienia i pobolewania jajnika. Milenka gratuluje Ci :) wreszcie masz konkrety :) super że widziałaś juz serduszko :) od razu czlowiekowi humor sie poprawia jak są dobre wiesci :)

Ja już sama nie wiem co mam myśleć. Chodzę jakaś zestresowana. I boli mni głowa.

Właśnie nic mnie nie boli ani nie bolało, czasami jajniki pobolewaja najczesciej prawy.

Melisqua kiedyś mialam upławy ale to było bardzo dawno temu. Teraz raczej mam regularny cykl. Tzn. Od 27 do 30 dni. Bardzo chciałabym być w ciąży ale jakoś mam wrażenie że ta @ i tak przyjdzie. No nic zobaczymy, jak do wtorku nie dostane to testuję, chociaż tak sobie dzisiaj myślałam że bardzo sie boję. Nie chcialabym znowu się zawieść. Dzięki wielkie za wsparcie:D

Trochę dziwne że nie zrobiła usg. Wydaje mi się że powinna.

Dzięki dziewczyny że trzymacie za mnie kciuki :) A ty Milenka mam nadzieje że dzisiaj juz uslyszysz bicie serduszka swojej dzidzi :)

Jamajka a miałaś jeszcze jakieś objawy jak miałaś te plamienie? Tzn. czy bolały Cie piersi, czy miałaś zgage itp? Jak tak sobie pomyślę to wczoraj prawie przez cały dzień miałam zgage i odbijalo mi sie na okrągło. Dzisiaj już jest ok.

Melisqua chyba nie będę testować. Jestem trzy dni przed @ a tego brazowego jest coraz wiecej. Wiec to na @.

MelisQa aby te przeczucia sie sprawdziły :D i nie mow ze twone staranka byly nijakie :) na pewno byly przyjemne :D wiecie jak wchodze na te forum to od razu humor mam lepszy :) Jamajka jakoś bardziej widzi mi się ze dostane @ niz będzie fasolka wiec staram sie nie nakrecac. Ale sama wiesz jak to jest :) psychika kobiety jest cudowna :) haha

Milenka w takim razie życzę powodzenia i koniecznie napisz co i jak :)

Ja poczekam okres ma byc za cztery dni. Ale wkurza mnie to jak cos "leci" wcześniej niż powinno :/ do lekarza planuje iść gdzies za dwa tygodnie. Milenka sama wiesz ze zawsze najgorsze sa te ostatnie dni przed @ :)

Dzieki Melisqua ze we mnie wierzysz :) ogolnie nic sie u mnie nie dzieje. Wczoraj pobolewal troche brzuch, jak na okres, dzisian juz nie, no i po przytulankach z mężem miałam jednorazowe różowe plamienie. A dzisiaj juz tego nie ma. W sumie to dopiero początek dnia wiec zobaczymy jak sprawa rozwinie sie do wieczora.

Marcelka wiem o czym mowisz ja jestem dopiero 9 miesiecy po ślubie i w sumie zaraz zaczelismy sie starać bo chcemy miec juz dzidzie a każdy sie wypytuje nas tak jakbysmy byli z 5 lat po ślubie. A najgorsze jest to ze gdzie sie nie zakrece tam zaraz dowiduje sie ze jakas kuzynka, kolezanka albo znajoma jest w ciąży albo jakies nastolatki. I wtedy siada mi na psyche i chodze przygnebiona przez kilka dni. A pozniej stwierdzam ze przeciez kiedys mi sie uda wiec nie powinnam tak reagować. I znowu wszystko zaczyna sie od poczatku.

Aniulka wierze ze wreszcie ci sie uda:) U mnie dzisiaj nie widac plamienia, piersi delikatnie pobolewaja ale tylko wtedy gdy je dotkne, syfki zaczynaja nawiedzac moja twarz, wiec za kilka dniu bedzie: Witaj @.

Myślę, że nawet jeśli dzidziuś urodzi się innego dnia to i tak Twoja córcia będzie szczęśliwa :)

Chciałabym żeby tak było ale sie nie nakrecam. Owulacje miałam trzy dni po starankach a później wiesz co bylo Melisqua. Jak dzisiaj to zobaczyłam myślałam ze to poczatek okresu ale na razie nic wiecej sie nie dzieje. Piersi nie bolą, tylko humor zmienia mi się z minuty na minutę ale tak mam zawsze :) A może mały cud :) hehe Poczekamy kilka dni i zobaczymy. Milenkaaaaa twoja córka mialaby super prezent na urodziny :)

A ja mam 6 dni do okresu i dostałam dzisiaj jakiegoś lekko żółto - brązowego plamienia :(