AgateQ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez AgateQ
-
Witam z rana :D mnie od dzisiaj znowu czeka uczelnia, więc czas jak zwykle goni .. napiszę pewnie coś więcej wieczorkiem, a teraz zmykam małym zupkę gotować .. dzisiaj może pomidorową ?? Miłego dnia wszystkim
-
Dzień doberek ;) MIŁEGO DNIA
-
trochę się martwiłam, że skoro chłopcy po południu tak pospali ( 2,5 h ), to nie będą chcieli spać wieczorem, a wyobraźcie sobie, że już chrapią .. wykąpani, najedzeni i zasnęli A ja mam teraz czas dla siebie .. porządkuję dzisiaj ciuchy i wystawiam na allegro, bo już mi się szafy nie domykają a i tak w większości nie chodzę, bo albo za małe albo już mi się znudziły .. dziś na 1 polecają film \"pietnastolatka w ciązy\" - fajny polecam .. ja już widziałam, więc zaraz poszukam czegoś innego, a jak nie to może jakieś dvd .. a może dirty dancing 2 ..
-
a u mnie dzisiaj po południu była taka wichura, że szok !! Miałam, że pójdziemy do teściowej na kawke, ale nie odważyłam się w taką pogodę. Dzwoniłam do niej, że nie przyjdę i niby wszystko spoko, a jednak w głosie dało się wyczuć tak jakby lekką pretensję, że ona czekała, a ja oznajmiam, że nie przyjdę .. Dobrze, że dzieci jeszcze na tyle małe, że dadzą sięoszukać i tylko ich troszkę przewietrzyłam ;) dzisiaj wprowadziłam gluten - do zupki, którą im przygotowałam dodałam kaszy mannej. Mali zjedli zupkę i strasznie im smakowała zjedli uwaga ... po 220 ml na łebka :D Potem siedzieli przez chwilę w leżaczkach nieruchomi, jakby nirwanę osiągnęli :P I mimo, że jedzą duzo stałych posiłków, to z kupką problemów nie mamy - robią zazwyczaj po 2 lub nawet 3 dziennie ;) Ale to pewnie dlatego, że jak już wcześniej pisałam, daję im dużo picia - i tu popieram całkowicie to co Październik2008 napisała .. bo gdzyby tyle nie pili, to mogłoby być ciężko .. Paula, przesyłam Ci pozytywne fluidki zdrówka Dżagusia, gratulacje dla Oliwierka z okazji przewrotu zmykam przygotować kąpiel maluszkom ;)
-
Do Wszystkich Fajnych Babek ;) Ona: Ciao Janek On: No nareszcie, już tak długo czekam! Ona: Może chcesz żebym poszła? On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna! Ona: Kochasz mnie? On: Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy! Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś? On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz? Ona: Chcesz mnie pocałować? On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji! Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? On: Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem! Ona: Czy mogę ci zaufać? On: Tak. Ona: Kochanie.... Siedem lat po ślubie: czytaj od dołu...! POZDRAWIAM :D:D:D P.S. głos oddany
-
Dzień dobry moi spali do 07:15 :D:D:D >>Dzagusia ja też z sokiem ze śliwek się nie spotkałam, daję maluchom taki mus śliwkowy z HIPP-a ;) Miłego Dnia
-
ach .. bo jeszcze zapomniałam .. Kami dziękuję za wsparcie, jeszcze nie jest tak źle, tęsknić tęsknię, ale z racji tego, że cały czas mam zajęcie, to jakoś nie myślę o tym aż tak dużo. A do pomocy w razie czego mam pod ręką rodziców a i teściów kilka domów dalej ;)
-
hej ;) u nas względny spokój dzisiaj a chłopcy są w miarę grzeczni :D Po poludniu spali mi dosyć ładnie bo chyba z 3 h, ale to pewnie ze względu na pogodę .. leje dzisiaj i tak ciemno strasznie jest [zly} W czasoie, kirdy spali, to ja sobie posprzątałam w domku i nawet jeszcze kawki sie napiłam ;) >> Viola, .. to się strachu najadłaś.. co ? ale dobrze, że szybko i przytomnie zareagowałaś :D >>Marceli, ja aż takiej gęstej kaszki nie robię, bo potem maluchy zaparcia mają .. ale zjeść zjedzą, nie mają problemów :P mimo to staram się im tak strasznie nie zagęszczać. >> Wisienko, teraz przynajmniej na jakiś czas macie już spokój .. idę dać małym deserek bo się dopominają ;)
-
>>Goja no to musiało ulżyć maluszkowi ;) >> Październikowa mamo, jeżeli tylko mała chce jeść i dzisiaj nie miała żadnych problemów to też dałabym już resztę :) No i superowo, że marysia tak dzielnie spisała się na szczepieniu >>Goa, Falsa ma rację .. jak się coś odkłada, to zazwyczaj potem trzeba płacić dwa lub nawe trzy azy tyle .. a z zębami to standard .. >>Falsa, no to może warto jednak zrobić te badania, żeby wiedzieć co i jak .. a ja wreszcie mogę pójść spać spokojnie, bo mężulo dzwonił, że dojechał wreszcie na miejsce, teraz już nie będę się martwić :) jeszcze tylko pranie powieszę i lulu .. DOBRANOC ..
-
Chłopcy zjedli zupkęi śpią teraz przy oknie, bo wyjść się nie da, a chciałam im tak choć przez chwilkę tego powietrza z zewnątrz dostarczyć. >>Viola, moi jak mieli katar to nie zmniejszył się im apetyt, ale mieli podobne trudności z ciągnięciem jak twoja mała. I nie martw się to nie brak apetytu, tylko problem z oddychaniem podczas jedzenia przez ten zatkany nosek. Ja też mam pytanie, do mam ząbkujących ;) .. czy smarowałyście dziąsła jakimiś maściami ? Jeśli tak, to czy możecie jakieś polecić .. będzie tak na zaś .. :) >> Falsa, ja po ciąży też miałam 3 zęby do zrobienia i na szczęście mam to już za sobą ( jakieś 2 miechy temu ). Okazało się, że jeden wymagał leczenia kanałowego .. i na dwóch wizytach przy 3 zębach, stałam się biedniejsza o 500 zł :( Niestety musiałam załatwić to prywatnie, bo akurat jeden z zębów już co nieco pobolewał więc sprawa była pilna .. U nas na kupy najbardziej sprawdzony jest mus z jabłek, sok lub kompot jabłkowy lub też marchewka z jabłkiem :P
-
>>Artigiana, brawo dla Blanki z okazji pierwszego ząbka !! >>Viola, ja polecam Ci syrop Calcium ( on jest o smaku bananowym i chętnie pity przez dzieci ), moi jak tylko zaczynają kaszelkować, to ja suw łyżeczką rano i wieczorem i wszystko przechodzi ( to też w zależności jak mocny jest u was ten kaszel ) Moi zasnęli na macie, przeniosłam do łóżeczek i mam chwilkę dla siebie, pogoda dzisiaj jest do d..p, spać się chce bo jest strasznie szaro i wieje mocny wiatr, więc niestety spacerek dzisiaj mjsi być odwołany a szkoda, bo chciałam pójść na pocztę, bo mam kilka załatwień, ale w takiej sytuacji to nie mam jak .. Miłego dnia :D
-
Hi dziewczynki :) troszkę mnie tu nie było, ale jakoś tak się nie złożyło .. :( poprzedni cały weekend spędziłam na uczelni, trochę podczytywałam, ale nie miałam siły nic pisać. Teraz już nadrobiłam, ale większość z tego co chciałam odpisać to zapomniałam, a więc proszę wszystkie mamy o wybaczenie,jeśli nie udało mi się zkurat odpowiedzieć na jej post .. U nas wszystko dobrze, chłopcy rosną zdrowo :D już obydwaj przewracają się z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki, jedzą już zupki z mięskiem - na razie wprowadziłam im kurczaka .. a od wtorku biorę się za gluten ( akurat na jutro mam jeszcze zupkę z dzisiaj ) Noce przesypiają mi cały, praktycznie bez przebudzeń, a jeśli to sporadycznie, ale tylko się na pić i wstają tak najwcześniej ok.06:10 -06:30 :D Dzisiaj to przeszli samych siebie, bo wstali dopiero o 07:30 .. Nasz plan jedzeniowy wygląda tak: ok. 06:30 - 07:00 po 120 ml mleka ok. 09:30 - 10:00 po 140 ml kaszki ( naprzemiennie: z bananami, z morelami, z malinami, z brzoskwiniami, z jabłkami ) ok. 13:00 obiadek po ok. 160 lub 180 ml zupki lub papki warzywnej ok. 16:00 - 16:30 po 100 ml mleka ok. 18:00 deserek ( np: banan, jabłko, sliwki, brzoskwinie ) ok. 19:30 kolacja po 180-200 ml mleka z kleikiem ryżowym w międzyczasie dużo piją ( w zależności: herbata, woda, soki, nektary ) Co do pieluch, to nadal lecimy na 3 pampersa i jesteśmy zadowoleni .. kupuję okazyjnie po 30 zł / op. a w opakowaniu jest 86 szt. Mleko zaś, mamy już 2 choć wiem, że to dopiero od pół roku powinno byc, ale takie nam lekarz przepisał. Dobrze, że przepisał, bo mam 50% zniżki, a przy dwójce to jest oszczędnąść jakby nie było ;) Od dzisiaj jestem \"słomianą wdową\",bo mąż wyjechał do Finlandii i wróci dopiero na święta .. no cóż, trzeba jakoś się zmobilizować i dać sobie radę .. a myślałam, żeby zapisać się na jakiś aerobik ze 2 razy w tygodniu wieczorkiem, tak żeby się zrelaksować, ale teraz to muszę przełożyć .. a tak chciałam pozbyć się tej mojej oponki do lata :P >> Gandziulka gratulacje z okazji pierwszego ząbka Ja właśnie nie wiem, czy u nas też w niedługim czasie coś się na horyzoncie nie pojawi, bo chłopcy strasznie się ślinią i do tego wkładają do ust wszystko co im w ręce wpadnie .. >> Paula, również gratulacje dla Frania za przewrót >>Falsa, niezły patent z tymi zabawkami w markecie ;) a z tymi włoskami, to nawet nie słyszłam, że takim małym chłopcom mogą zacząć już rosnąć .. >> Goja fajnie, że zdecydowaliście się na basen :), to bardzo dobrze stymuluje maluchy. Ja też chciałam, ale ze względu na częste wyjazdy mojego M. na razie jes to nierealne A na zaparcia najlepsze są jabłka duszone i pieczone ;) no to tyle, co udało mi się zapamiętać .. acha i jeszcze wszystkim chorowitkom zdróweczka życzę !!! :)
-
Dzień dobry .. a ja dzisiaj jakoś nie miałam ochoty zwlekać się z łózka, ale chłopcy obudzili się już o 06:30 więc zabrałam ich do siebie i wygłupialiśmy się :P a potem oni molestowali maskotki a ja na wpół drzemałam słoneczko u mnie świeci, ale jest olbrzymi wiatr i na dodatek taki strasznie zimny, że nie wiem czy się zdecyduję na spacer .. no zobaczę, może jeszcze się uspokoi .. za to, jedno pranie wywiesiłam już na ogród, drugie sie pierze .. no tak małżonek przywiózł przecież całą walizkę brudów Paula, szczerez powiedziawszy, to ja już sama nie wiem co Ci poradzić w tej sytuacji .. może faktycznie jeśli bardzo mało je w ciągu dnia, to własnie w nocy nadrabia .. Gandziulka, to świetnie, że córcia ci sie tak dobrze chowa i że nie wybrzydza z jedzeniam :) Viola, u mnie w sumie zawsze jest śmiech i to głośny .. uwielbiają wychodzić i wiedzą, że jak się im zakłada czapkę i szalik, to zaraz wyjdą .. ale czasem ( nie wiem od czego to zależy i jak to tłumaczyć .. ) jest tak jak u Ciebie, wystarczy, że zobaczą czapkę a ryk w niebogłost .. ;) dopiero jak założę szalik i dam smoka, to z automatu zamykają oczy i dalej mogę z nimi robić co chcę :) Ja też muszę wybrać się na zakupki kupić maluchom cieńsze czapki, bo z tych cieńszych to już są wszystkie małe i strasznie się im na główkach odciskują, a te zimowe są po prostu na te pogodę za ciepłe .. Miłego dnia
-
słuchajcie jestem w szoku :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: byłam własnie świadkiem fantastycznego zdarzenia :lol: :lol: Łukaszek leżał na macie i .. przewrócił się z plecków na brzuszek :lol: :lol: :lol: Lada dzień, pewnie i Konrad zacznie .. oki, ide przygotowywać im kapiel .. ależ jestem happy :lol: :lol:
-
acha .. chciałam się jeszcze pochwalić, że dzisiaj o 05;00 wrócił mój męzulo :D :D :D
-
u nas dzisiaj pogoda bombowa, więc spacer na pewno zaliczymy :D Pranie się pierze, więc jak skończy to wywieszę w ogroodzie .. tak fajnie najdzie tym zapaszkiem świeżości.. uwielbiam to ;) Paula, spokojnie, organizm też musi się przyzwyczaić i przestawić, więc pewnie to potrwa zanim ten silnac zacznie działać .. zobaczysz wkrótce i Ty będziesz mogła przesypiać ciągiem 8 h :D Goja, dlaczego od razu zawstydziły .. hmm.. to świetnie, że masz ochotę i siły aby elegancko się ubrać uczesać i wymalować - i tak trzymać.. tego nie trzeba się wstydzić .. Karo, ja też wszystkopróbuję inad większością słoiczków to się poważnie zastanawiam, jak to może naszym dzieciom smakować ?? no cóż..ale to dla nich wielka nowość więc może dlatego .. a dotychczas przecież nie znały nic prócz mleka ;P miłego dnia
-
ja też jeszcze nie daję, ale tak rozglądałam się po sklepach za cielęciną i wiecie co, jestem normalnie w szoku .. cielęcine nie jest tak prosto teraz dostać .. to pewnie ze względu na cenę .. :( Królika mam zamrożonego, bo jak chłopcy mieli jakieś 2 miesiące, to dostałam od wujka męża, tak, że spoksik .. poza tym wiem, że z pewnego źródła ..;) więc jak przyjdzie pora to będzie jak znalazł :D
-
Falsa czy Ty już swojemu szkrabowi dajesz mięsko ?
-
no właśnie, przecież można mrozić .. :D
-
widzisz Justa i nawet to pomyliłam .. hmmm.. muszę się chyba udać do okulisty na wizytę kontrolną :P a z tą kaszką to Falsa ma rację - popieram .. i dziewczynki, słoiczki są dobre, ale tylko na na pojedyncze wprowadzenia nowych posiłków, a tak to polecam gotowanie .. przynajmniej wiadomo co się tym dzieciakom daje .. ja wiem, że łatwo powiedzieć.. trudniej zrobic .. zwłaszcza jak się wraca do pracy, to nie ma czasu na stanie przy garach .. no ale taką zupkę, to śmiało na 2 dni można nagotować ;)
-
Hej, ale jestem dzisiaj zmulona .. to przez tą dobijajacą pogodę .. brrrrrrrr . wczoraj było tak pięknie a dzisiaj czemu nie może być tak samo .. ???? .. Kurcze dziewczyny nie myślałam, że zupka może uczulać .. no tak, pewnie jest tam jakieś warzywko, którego skarb mamymalwiny nie przyswaja .. a najgorsze jest to, że na tych słoiczkach nie podają żadnego składu, stąd nie wiadomo co to może być .. Goa, no to się cieszysz, że córcia wreszcie w domku, co ? Tez z pewnością się za nią stęskniłaś .. fajnie też, że przeprowadzka małej zakończyła się sukcesem :D , bo dzieci nie zawsze tak odrazu potrafią się dobrze zaaklimatyzować, ale jak widać Twoja córcię to nie dotyczy :) szczerze się przyznam, że ja nie próbowałam jeszcze tej kaszki smaczny sen .. przed jej zakupem powstrzymał mnie fakt iż nie ma jej bezsmakowej, tylko jest ta bananowa, a ja na noc nie chcę podawać moim szkrabom kaszki smakowej :P może to i głupie, ale nie chcę i już .. zreszta na noc zagęszczam im mleko kleikiem ryżowym i ąpią mi bardzo dobrze, bo jak zasypiają ok. 19:30-20:00 to przesypiają tak do 04:20-05:00, a potem dostają już czyste mleczko i śpią jeszcze do 07:00 :D tak, że naprawdę jest dobrze i nie mam co narzekać .. a te pośrednie pobudki, chyba już wyeliminowałam podając im wodę w ostatnim tygodniu :P Miłego dnia
-
Witam w nowym tygodniu ;) weekend minął mi w tempie zastraszająco szybkim .. teraz 5 dni wolnego i znów uczelnia .. dzisiaj u nas tak piękna pogoda, że wyciągnę chłopców przed dom, a sama chyba umyję i poodkurzam sobie autko, bo normalnie nim straszę jak jeżdżę :P jak dobrze pójdzie, to mój M. wróci wcześniej .. tj. już w środę, a nie w sobotę .. ;) fajowsko by było .. miłego dnia dla wszystkich idę dać chłopcom kaszkę :D
-
hej ;) ja dzisiaj jestem jakoś dziwnie śpiąca i tylko poczytałam, ale siły brak, żeby odpisać .. Jeszcze jutro prawie cały dzień na uczelni i 5 dni spokoju ,bo następny zjazd za tydzień DOBRANOC
-
no to jeszcze ja na chwilunię .. Goja , no to powodzenia zyczę :) , na poczatku może być cięzko ale nie poddawaj się .. jestesmy z Toba, a wkrótce zobaczysz sama, że Twoje starania nie pójdą na marne. Co do wprowadazania nowych rzeczy, ja robie to w ten sposób, że daję czegoś max. do ilości 4 łyzek stołowych i czekam 1 lub 2 dni obserwując .. jesli nie ma reakcji to zwiększam dawkę ;) ale nigdy nie wprowadzam 2 rzeczy na raz! zawsze tylko po jednej nowej dziennie. Mlodamamusia z owoców to ja swoim wprowadziłam już jabłko, bananka, a dzisiaj własnie kupiłam brzoskwinie i sliwki i w najblizszym czasie na tych dwóch się własnie skupię :D Falsa, bardzo mi przykro z powodu Twojego taty i sytuacji w jakiej znaleźli się Twoi rodzice ..to smutne po tylu latach zostać tak potraktowanym :( ale nie martw się na zapas dziewczyno, bo przeciez nie ma sytuacji bez wyjścia .. uszy do góry Sluchajcie dziewczyny, rozmawialam dzisiaj z moim pediatra na temat przewracania sie dzieci na brzuszek .. i powiedział, że nie ma się czym martwić, bo taka czynność ma miejsce od ok. 5 do 7 miesiaca, a wszystko tak naprawdę jest rzecza indywidualna każdego dziecka ;) no to chyba faktycznie nie pora aby się tym jakoś szczególnie zamartwiać .. oki, ja już spadam do łóżeczka .. jutro cały dzień na uczelni, wiec zajrzę dopiero wieczorem .. papa i jednocześniej miłej soboty Wam życzę :D
-
Dzagusia, a jak rozpoznali tę skazę ? Robiłaś wcześniej jakieś badania ? wiem, że głupio pytam, ale ja nie wiem ... :P