Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lonia 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lonia 25

  1. Witam :) Poranek chłodny i wietrzny. Siedzę w piżamie z kubkiem pachnącej kawki i piszę do Was :D Bo ..... Tak trudno jest się rozstać..... :D Moja wnusia jest CUDNA !!!! Koniec i kropka :D :D Dziarmoli (czyli gada ) na całego i to we wszystkich językach świata :D :D Życzę Wam fajnego dnia i sobie również. Idę zaliczyć śniadanko. Do potem....
  2. Gdzieś biegacie, gdzieś powyjeżdżałyście :D :D Ale to nie ważne - ważne abyśmy zawsze umieli znaleźć siebie wzajem :D Za sobą mam kolejny dzień pełen wrażeń i emocji. Pogoda dopisuje - nie padało dzisiaj i było całkiem słonecznie. Pozdrawiam ponownie i do jutra. Dobranoc
  3. Witam Was wszystkich :) Doleciałam szczęśliwie - wczoraj padłam ze zmęczenia. Ogółem nie spałam 32 godz. Tak się niestety złożyło. Tym sposobem jaksię wczoraj położyłam to sobie dzisiaj pospałam fest a fest :D Najważniejsze, że podróż była całkiem znośna. Na pokładzie przez cały lot bardzo płakało dziecko. No, cóż szkoda maluszka. Anulko dziękuę za zrobienie kawki. Dzisiaj tylko ona postawiła mnie na nogi :D I cudną muzykę wysłuchalam i pięknych wierszy poczytałam. I tęskinłam i jestem :D Livio - pozdrawaim serdecznie Ciebie i Twoja córkę. Musi być tylko dobrze - innej opcji nie ma . Globus - wnuki mają neta , to machnił łapeczką do klubiku, że wszystko jest OK. Wieczorkim wpadnę :D Wybieramy się do centrum - połazić i zobaczyć to i owo :D Buziaki dla Was. Do potem....
  4. Kochany Globusiku Z całego serca Wam gratuluję - ............18 ..... wnuka !!!!!! ....................................................40.......syna !!!!!!! >>>>>>>>>>>>>>>>>KOCHANI>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wam obojgu życzę super chwil ............. kurka wodna, - wiem, - TAKIE WŁAŚNIE BĘDĄ !!!!!! Radość dzielona z innymi 1000 -krotnie wzrasta :D To cudowne momenty Naszego życia !!!!! Narodziny wnuków - rocznice - wszystko jest Naszym udziałem :D I z tego się cieszmy i radujmy - reszta w rękach Pana Boga. Zatem Wam obojgu życzę spokojnej podróży - bez hamulców :D Uprzejmie proszę o przekazanie tak bez imiennie moich gorących życzeń Obu Jubilatom - radości i pomyślności na każdy następny dzień życia !!!! Niech Im się darzy wszędzie - a zdobytym dobrem niech dzielą się z innymi ! Teraz powoli chyba polezę do posłania, które wlasnie Bąbel totalnie skotłowal :D :D Zawsze tak robi jak za długo przy kompie siedzę :D Do jutra - cudnych i spokojnych, relaksowych snów Wam życzę.
  5. Anulko - wiadomo , nasze Polskie żarełko jest NAJ >>>> !!!!!!!!!! Toteż i wiozę - ino teraz zmniejszyli bagaż z 20 kg na 15 :D Zięć na dietę będzie musiał się wybrać :D A moja mała na odchudzanko :D Tak mi jakoś jakbym dalekoooooo gdzieś od Was wybaywała :D A przecież - to ten sam świat, inaczej gadają - ale są bardzo mili i sympatyczny. Za sam uśmiech na twarzy - pozdrawiają. Dlaczego u Nas tak mało empatii w ludziach ? Kocham ten nasz klubik - nasze małe "podwórko" i WAS !!! Bo to Wy tworzycie klimat i chęć aby pisać i dzielić się z Wami wszystkim. Mnie to bardzo pomaga - dodaje skrzydeł. I chyba najważniejsze - nie czuję się samotna w życiu :D Niech to trwa jak najdłużej.....
  6. Dziewczyny u mnie tak samo. Szaro, buro i ponuro. Dzisiaj mi to nie przeszkadza, bo zajęcia domowe w planie mam :) A jutro po obiadku już daję nogę :D do Gdańska. Tam przenocuję i o 6:00 już pofrunę do wnusi i dzieci :D Trzymajcie kciuki , aby ta "konserwa" szczęśliwie mnie i innych dowiozła do Luton :D Pogoda niezbyt ciekawa, będą turbulencje jak cholera. Przetrzymam :D Mimo wszystko pogody w sercu i uśmiechu na twarzy Wam życzę - bo cieszyć się można również czymkolwiek :D Do potem...
  7. Witam :) W nocy lało jak cholera :D Fajnie - rośliny odżyją, a ja mniej pracy będę miała. Dzisiaj pranie, pakowanie - nie do końca, ale część z listy :D Inaczej się pogubię. Livio - nie wiem o co chodzi ? Tym samym trudno odnieść się do wpisu. Pozdrawiam Ciebie , a toksyny z siebie WYWAL precz ! Przekonasz się, że zawsze jest wyjście. Globus Anulko Jak tam po pięknym wieczorze ? Do potem...
  8. Coś mnie kusiło, aby jeszcze zajrzeć do klubiku... .................a tu niesamowita wiadomość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .................ANULKO....................................... Życzę Wam Obojgu ............. 100 lat w miłości, szacunki i radości ! Czuję się ogromnie zaszczycona, że mogę choćby w ten sposób uczestniczyć w tak pięknym dniu razem z Wami. Wznoszę toast szampanem ..... Y....... 100 lat jeszcze raz !!!!! Bawcie się wspaniale. Anulko - tam , gdzieś w górze na mietle, w czapce niewidce, ja będę krążyć i bawić się z Wami :D :D Jesteś tak pełna spontaniczności i radości - zabawa będzie na 102 :D Najserdeczniejsze i naj....... na wszystkie dni - Lonia Wam przesyła. A tu troszkę muzyki dla was do tańca :D Od żony dla męża ..... http://www.youtube.com/watch?v=o6blAWWZGXk&feature=related Od męża dla żony ..... http://www.youtube.com/watch?v=5I51Ii1WVbY&feature=related
  9. Bolą ręce, bolą nogi - ale jestem :) Na śliwki patrzeć już nie mogę :( Ale uparta jestem jak osioł - zrobiłam prawie wszystko :D Na jutro zostało mi zagotowanie powideł. I koniec , kropka !!!! Muszę koniecznie zająć się przygotowaniami do wyjazdu - całkowicie jestem w proszku w tej kwestii !!! Chyba nikt o zdrowych zmysłach tak nie postępuje :D Ot, macie przykład starej wariatki :D Ale jak wrócę - to już śliwek nie będzie. Usprawiedliwiam się - :D :D ANULKO - KOCHANA !!!!! Wielkie jest serce Twoje skoro tak piękne "pigułki" poezji serwujesz . Mogę Ci przesłać 1000 buziaków za nie, a i tak będzie za mało :D Obiecuję, już nie długo o wiele więcej czasu będę miala na kompa i pogaduchy i pisanie o wielu nurtujących mnie problemach. Pogadamy sobie o wszystkim . Może to czary, może to magia - ale pisanie tutaj daje mi moc i wiarę , że będzie dobrze, że z Wami przetrwam wszystko. Czy Wy też to czujecie ? Niebawem nasza wspólna rocznica - PIERWSZA - mam nadzieję, że wspólnie świętować będziemy :D Globus - super nowiny !!! Znaczy się - demon poszedł w czorty , a Ty ubrana w radość jesteś szczęśliwa :D Pozostałe kupele pozdrawiam i do zobaczyska jutro. Koniecznie muszę wypocząć. Pa.
  10. Plany sobie, a życie sobie :D Koło dziewiątej rano zadzwoniła kumpela. - Słuchaj, są grzyby ! Zbieraj się szybko i jedziemy :D Dres na siebie, czapkę z daszkiem na rozczochrane włosy, kluczyki i w las :D Nazbierałam całą ogromną miskę. Grzyba natychmiast trzeba robić - co też uczyniłam. A żebym się nie daj Boże nie nudziła w dalszej części dnia - to dostałam jeszcze 20 l. wiadro śliwek :D :D Tym fajnym sposobem - mój wypoczynek niedzielny i słodkie lenistwo znikło! Zasuwałam jak mały motorek, a i tak sporo roboty na jutro mi zostało. Zabrakło mi cukru :( Jutro będę dalej konfitury wysmażać. Dzisiejsze - bardzo mi smaczły. Globusiku - jestem ZA całym sercem !!! Czasami boimy się napisać o tym co naprawdę nas boli, uwiera duszę ! Niepotrzebnie !!! Jeśli mamy się poznać bliżej - rozmowy są konieczne. Naturalnie - nic na siłę :) Każda decyduje sama. Staram się zawsze pisać to co w danym dniu przyniósł mi los :D Czasami jest radość, czasami nerwy, a czasami pustka. Wszystko wymieszane jak w zupie jarzynowej :D To jest moje życie - upiększać go nie będę :D Trzymajmy się i łapmy ile się da radości z życia. Drugi raz się nie urodzimy !!! Pozdrawiam i do jutra :D
  11. Witam :) Wczorajszy dzień _ MASAKRA !!! Kiedy już byłam wolna i nadszedł czas na kompa, to szlak trafil prąd ! Siedziałam przy świecach i czekałam.... no, może zaraz będzie. Nic z tego, ja zasnęłam. Piękny ten niedzielny poranek. Ponoć ostatni tydzień takiej cudnej pogody. W październiku na padać i padać :( Dzisiaj jednak pomimo świątecznego dnia - podleję tylko rośliny. I resztę dnia spędzę na słodkim lenistwie :D Globus - jesteś kochana :) Jak dobrze, że kawkę zrobiłaś :) bo podniesie mnie we wszystkim :D I zawsze można na Ciebie liczyć - jak zapomnę kluczy do klubiku, to wiem, że Ty już otworzyłaś. Pozdrawiam pozostałe kumpele. Milej niedzieli. Do potem...
  12. Pozdrawiam z ranka :) Tysz się szwędam jakieś pól godziny. Wczorajszy mecz naszych złotek dostarczył mi tyle nerwów, że potem spanie poszło się bujać :( Chyba przestanę oglądać, jak mecze będą o tej porze :) Naj.... - WYGRANA !!!! Globus - obyś takich nocy miała jak najmniej. Znam je z autopsji - minuty przechodzą w godziny, bo czas strasznie się wlecze. A ja wówczas czekam na poranek, jak na zbawienie. Napisz, jak tam spacery Pusia ? Bardzo jestem ciekawa jego reakcji na otoczenie i przyrodę. Zaliczam kawkę - cieszę się że placek ze śliwkami Ci smakował. Idę do łazienki, co by upodobnić się do człekokształtnych :D Do potem....
  13. Całkiem fajny dzień, zaliczam go do udanych... choć zdecydowanie chłodniejszy od poprzednich. Upiekłam sobie ciasto ze śliwkami, wszak teraz sezon i obowiązkowo choć raz takie ze świeżych jest bardzo smaczne. Udało mi się znakomicie :D jeśli któraś ma ochotę, to zapraszam :D Prawie cały dzionek spędziłam w obejściu - zawsze znajdę sobie jakieś roboty do zrobienie. I lubię to :D Anulko - PIĘKNY wiesz, bardzo mądrze napisany z niesamowicie istotnym przesłaniem. Nie sztuka żyć radości, kiedy dookoła wszystko nam się darzy - sztuką jest pokochać takie życie jakie zsyła nam los !!! Dzisiaj jest zaledwie 175 dni od czasu mojej operacji - potwornej w skutkach dla mnie. Czy mam inne wyjście, niż takie aby pokochać mój ból , który towarzyszy mi cały czas. I w dzień i w nocy. A jednak muszę chodzić, wykonywać obowiązki i inne prace, bo nie mam nikogo - kto by za mnie zrobił cokolwiek. Dzieci rozpierzchły się po świecie. Pamiętam jak kiedyś płakałam - narzekałam - i zadawałam pytania: DLACZEGO !!!!!! Nic mi to nie dało - wpędziłam siebie w ogromną depresję ! Postanowiłam zmienić swoje myślenie , swój system wartości. Proste, to to nie jest. Łatwo napisać - ale zrobić naprawdę trudno. Jeszcze czasami łapię dołki , jeszcze nie do końca wyzbyłam się tamtej "filozofii" życia - ale teraz już wiem jak i co dalej robić, aby nie wpaść we własną pułapkę. Globus - przesyłam Ci tylko Wiem, że resztę WIESZ !!! Rozpisałam się okropnie :D Czy ktoś to przeczyta :D Dobranoc - idę się prać :D
  14. porankiem :) Są dni lepsze, są dni gorsze. Jednako wszystkie przeżyć musimy :) Jaki będzie dzisiaj - podsumowanie wieczorkiem. Livio - zdrowia życzę Twojej córce, a Tobie wytrwałości w zmaganiach z naszą służbą zdrowia i jej "chorymi" przepisami i głupotami. Wiem, że pierwszy sukces w tej kwestii, to trafić na lekarza z powołania , z empatią dla pacjenta, a nade wszystko mądrego. Paluchów trzymać nie będę - nic to nie da. Jolcia - cieszę się , że już mniej cierpisz. Może powoli wszystko się uspokoi i będzie dobrze :) Anulko - tak czasami bywa. Znam to i u siebie. Jednak, w nas kiedy pomagamy innym, też pozostaje radość. Że mogliśmy pomóc :) Masz rację, puki jest pogoda - to wypoczywaj z dala od ścian domu. Teraz też jest pięknie - kolorowo. Natura maluje cudowne obrazy :) Globus - Twój "B" ma rację :D Demon - precz, do zsypu ! Na buzię uśmiech i optymizm w sercu - a wszystko okaże się piękne i radosne. Każdy dzień jest piękny - bo ostatni z reszty naszego życia !!!! Cieszmy się z tego co mamy - bo zawsze mogło by być gorzej. Miłego dnia - do potem...
  15. Jeszcze przyszłam do klubiku :D Oj, bo mi tęskno za Wami :D Cieszę się , że w miarę dobrze u lekarza poszło Globusiku. Będzie dobrze - a "potwora" pogoń w czorty :D Fajnie że zaliczyłaś NASZĄ kawiarenkę. A byłaś zapewne z "B" , choć może myślami również koło mnie :D Wiesz, u siebie w miasteczku znalazłam jacht - ten największy jaki oglądałyśmy - co ciekawe koszt jest o połowę niższy !!! Jednak - liczy się fakt - gdzie się kupuje :D A turyści zawsze chcąc przywieźć pamiątkę i tak kupią. Toruń - to jednak jedno ze sztandarowych miast Polski. Kolacyjkę zaliczyłam - ten dzień już taki "malutki" Zaczynają się powoli długie wieczory - jakieś prace ręczne musze sobie wymyślić :D Za kilka dni lecę do Anglii, a nic nie przygotowana jestem :D Ale pisać będę - córka ma internet to problemu nie będzie :D I fotki będę Wam wrzucać , co byście o mnie nie zapomniały Anulko - co porabiasz ? Livio - czy się na nas pogniewałaś ? Jolcia - machnij łapką. Ja do Was macham Do jutra [ usta]
  16. Na dzisiaj już dosyć - po za tym znowu się ochłodziło i wieje jak w kieleckim :D Mam jakoś zakodowane, aby jak najmniej na taki wiatr się wystawiać. Moja sąsiadka biegała na "letniaka", a teraz cierpi - przewiało ją i romantyzm gotowy :) Moje prace dzisiaj skupiły się na ogrodzie kwiatowym. Przenoszę na nową rabatę funkie. Część już posadziłam reszta czeka. Wszystko z powodu suszy. Abym mogla sadzić, to najpierw lanie wody, a i to tylko ta wierzchnia warstwa nasiąknie. Deszczu, bardzo potrzeba deszczu !!! I kto to mówi :D Ano, ta co nie lubi jak pada :D :D Jednak za długo już tego dobra z nieba nie ma. Nawet trawnik wygląda jak po spaleniu. Do potem ...
  17. Witam czwartkowo :D Nareszcie ból głowy poszedłłłłłłłłłłłłłłłł sobie precz. Od razu mam lepszy humor :D A i słoneczko świeci. Globus - dzięki za kawusię :) Samych dobrych wieści u lekarza Ci życzę. Planów nie mam, ale i tak robota się znajdzie :) Miłego dnia Wam życzę i tradycyjnie do potem...
  18. Będąc u Globusika z wizytą udało mi się zrobić między innymi takie fotki. Na pierwszej - koniki, na drugiej Pusio Globisika. Ona ze swego okna w kuchni ma takie właśnie widoki - a ten pan dwa razy dziennie maszeruje sobie z konikami. Piękne są. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9afb501408d185ca.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/136167077cb8c1c0.html Anulko - pracusiu, rano do wnuków i córci, teraz prasowanie :) A kiedy Ty odpoczywasz? :D Ptaszka - zapewniam Cię już pożarłam :D Wiecie - lubię nasz klubik, jego kameralność i otwartość. Stronek nam przybywa, a nade wszystko mam gdzie się pożalić i czasami pochwalić :) Ot, pisać o życiu i dniu codziennym. Dziękuję Wam , że jesteście tu wraz ze mną i Do jutra. Dobranoc.
  19. Nie uwierzycie - głowa ponownie mnie boli :( Chyba czas na wymianę, bo po paru godzinach napier....a mnie jak kowal w kowadło :) A może mam jakiegoś dzięcioła w łepetynie :D Żartuję, ale ten tępy ból całkowicie mnie "uwalił" Znając siebie wiem, nastąpi radykalna zmiana pogody i dlatego teraz mam co mam. Poranek miałam słoneczny, a teraz jaby halny się zerwał i wieje jak cholera. Siedzę przy kompie i w nosie mam wychodzenie z domku. Poczekam na lepsze czasy :D Idę pod kocyk.... Do potem....
  20. Witanko :D Ostatnio mam lenia na wstawanie. Poranki takie zimne, nie chce się spod cieplutkiej kołderki wyłazić :D Głowa bolała prawie całą noc :( Dzięki Bogu teraz już jest OK. Ale tej chemii przeciwbólowej to pożarłam sporo. W planie mam kopytka zrobić. No i coś tam jeszcze się znajdzie, co łapeczek wymaga :D Anulko - jednego gołąbka odstaw dla mnie, zgłoszę się nawet nie będziesz wiedziała jak to zrobię :D Globus - jak tam poranny spacer z Pusiem :) Livio - co u Ciebie? Czyżbyś się pogniewała na nas? Machnij łapką :) Pozdrawiam i do potem...
  21. Ewidentnie JESIEŃ Dlaczego? Bo rozbolała mnie głowa - nie pamiętam ostatnio kiedy tak mnie bolała :( Tabletki już wzięłam - poczekam , zapewne przestanie. Dodatkowo jakoś mnie trzęsie z zimna. Choć jestem cieplo ubrana. Do jutra minie. Globus - pierwsze..... za ploty :D Przekonasz się za dwa tygodnie, jak Pusio będzie drapał w drzwi i pokazywał że czas na spacer :D A "B" przesyłam życzenia zdrowia - oby jak najszybciej wyleczyła nogę. Plany były, a pozostał ból łepetynki :D Cóż, i tak nie raz bywa. Trzymajcie się i do jutra. Położę się, może szybciej przestanie mi pulsować ból. Pa, do jutra.
  22. Zrobiłam sobie obiadowy przerywnik - i ... jakże inaczej :D natychmiast do klubiku. Anulko - bardzo dobry obiadek. takie lubię. A kaszanaczka z kapustką to czasami u mnie na kolacyjkę jest :D Globus - ufam, że smycz dla Pusia kupiona i temat już zrealizowany. Ciekawa jestem kto pierwszy pójdzie z nim na spacer oraz jakie będą jego reakcje. Zapewne będzie zaskoczony otoczeniem. Ale szybko przyjdzie jego zadowolenie i wręcz domaganie się tych "wychodnych". Pozdrawiam WSZYSTKICH i do potem...
  23. Skowroneczki z Was :D Ja pospałam sobie solidnie - widać organizm tego potrzebował. Pogoda nadal piękna - niestety dzisiaj mam zaplanowane bezproduktywne prace - sprzątanie chałupki :) Spoglądam w swoje okna i zastanawiam się, co by ich nie umyć. Pogoda na sie potem lekko zwichrować, więc może to zrobię. Mam tez jeszcze troszkę prac ogrodowych. Tym sposobem na pewno nudzić się nie będę :D Pozdrawiam serdecznie klubowiczki i życzę dobrego dnia z uśmiechem na buzi. Do potem...
  24. Puk... puk.... :D Co miałam załatwić - załatwione, a śliwki już w słoikach. Jednak na tym nie koniec, chyba jutro będzie powtórka tej pracy. Od przybytku głowa nie boli, a jeśli mam okazję - to zapakuję jeszcze jedną porcję. Ręce mam czarne :D Nawet nie wiedziałam , że węgierka tak farbi dłonie :D Dziewczyny - przyznam się, że takie spotkanie to cudna sprawa. Wiemy, że nie da się o wszystkim napisać na topiku. A tak - faktycznie nie miałyśmy czasu na nic. Ciągle były nowe tematy, dyskusje. Przyjaciółka Globusa - to super babeczka :D Pełna wigoru i przesympatyczna. Bardzo mi przykro, że tak cierpi z powodu nogi. Napiszcie proszę co wykazało prześwietlenie. Naturalnie - serdecznie ją pozdrawiam. Koniecznie musimy się zorganizować i spotkać w większym gronie. W tym roku zapewne to się nie uda, ale na przyszły rok - KONIECZNIE zorganizujemy sobie takich parę dni (dwa - trzy ) Do tematu będziemy zapewne jeszcze wracać nie raz. Napiszcie co porabiacie? Jolcia - czy zastrzyki Ci pomagają? Jak sie trzymasz? Livio - co u Ciebie? Anulko - piękne powitanie Jesieni i pożegnanie lata. Jestem pewna, że Ty na spotkanie się wybierzesz :D Do miłego klikania :) Do jutra.
  25. Witajcie miluchy :D Właśnie wrócilam wraz z wiadrami śliwek do domku :D Niespodziewane ranne rwanie bylo u pewnej pani. Tym samym nie mogłam do Was ino pędem do tego rwania. Swoich jeszcze nie mam, drzewka jeszcze za male - choć kilka sztuk już zjadłam i wiem , że w przyszlości będą bardzo pyszne :D Mam zatem co robić - zaprawy :D U Globusika bylo CUDOWNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko ten czas - poleciałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł jak durny :D Globusik to czarująca i wspaniała dziewczyna. Jej MM to super mężczyza. A Pusio - cudeńko. Dostojny, piękny i bardzo charakterny kotek :D Tylko dwa razy mogłam go poglaskać , jednak towarzystki w każdym calu. Wczoraj wróciłam bardzo późno i byłam tak zmęczona, że padłam :D Po obiadku popiszę jeszcze, a teraz idę w tango ze śliwkami. Pozdrawiam i do potem...
×