Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lonia 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lonia 25

  1. W biegu... i tylko na chwileczkę :D Nadal siedzę w \"garach\" - i pichcę :D Zejdzie mi - JESZCZE! A potem... to już tylko wyżerka :D :D Jolu - buziaki :) Muzyka łagodzi... dzięki. Jania - myślę, że tak jak napisałaś - DUŻŻOO podszywaczy - myślę, że Jola tego nie zrobiła. Wszak sama boryka się z tyloma problemami :) mezalians 3 - Ty jesteś \"mały kamikadze\" :D I chyba NAS lubisz - co? Inaczej odpuścił byś sobie. Spadam w kuchenne rondle i patelachy :D :D
  2. Witajcie moje kumpele :) napiszcie co sądzicie o problemie AnnyKrystyny - proszę. Pozdrawiam Was i piszcie co u Was.
  3. Nie do końca mi ustąpiło... ale już lepiej, po dwóch panadolach :) AnnoKrystyno - uczciwie Ci się przyznam, że ja również miałam wątpliwości - czy to co piszesz to naprawdę z życia, czy może .... Dlaczego? Ponieważ - to co opisujesz , to wprost NIE do uwierzenia !!! Jesteś już dojrzałą kobietą, nie jakimś tam podlotkiem :) dlatego , jak to się mówi - każdy swój rozum ma :) W kwestii uczuć jakimi mimo wszystko darzysz MM nie mogę się wypowiadać - to bardzo osobisty temat. Czy masz mu wybaczyć i żyć nadal zda się NORMALNIE - nie potrafię Ci doradzić. Wszak nie ja będę każdego dnia z nim, tylko Ty. Nadto - Ty go znasz, ja NIE ! Gdybym osobiście przeżywała taką historię - moje poczynania były by niestety inne. Lecz w życiu - każdy ma prawo do własnych wyborów - prawda :) Nie dam Ci recepty - co i jak będzie dalej - to jest ogromna niewiadoma. Mnie bukiecik kwiatków NIESTETY nie przekonuje !!! Takiemu mężczyźnie - NIESTETY NIE ZAUFAM ! Zdradził wszystkie wartości - i tłumaczenia NIE MA !!! Na marginesie dodam: Świadom własnej - niestety, bardzo niekorzystnej sytuacji ( i znając Twoje słabości) zastosuje WSZELKIE CHWYTY - aby Cię ugłaskać. Decyzja we wszystkich poczynaniach należy do Ciebie. Co do księży i ich zdania w tej sprawie? Jestem katoliczką - jednak, ksiądz to człowiek taki jak ja czy Ty. Może się mylić. Zobowiązany do głoszenia słowa BOŻEGO - mówi zgodnie z zasadami pisma świętego. Tyle, że nijak się to ma do życia! A gdybyśmy odwrócili sytuację - to ty nosisz dziecko innego mężczyzny pod sercem i mówisz o tym księdzu - ciekawa jestem Jego reakcji ? Koniec - nie chcę się \"zakręcić\". AK - możemy Cię wspierać, jednak to Ty decydujesz. Pozdrawiam.
  4. Witajcie. Potwornie boli mnie głowa :( :( :( Popiszę - jak mi przejdzie. Nawet patrzenie na monitor zwiększa ból - tak mi pulsuje :( :( Dobrego dnia dla Was.
  5. To chyba mój na dzisiaj ostatni - padam :) po nie przespanej - wybaczycie - proszę :) Mikołaj - a co za tym idzie dzieciństwo i powinno być co wspominać , ale ja miałam inne :( Chyba zazdroszczę Wam cudnych wspomnień, a właściwie to NIE ! Byłabym małostkowa. Jednak w moim wieku już prawdy się nie wstydzę - u mnie było bardzo biednie i w domu i takie tam, \"duperele\" typu Mikołaj - rodziców nie obchodziło. Nie to, abym narzekała - ale taka prawda. Jak już byłam na tyle duża - to sama sobie lalki robiłam - szyłam głowy, z guzików robiłam oczy a z jakiejkolwiek włóczki a najczęściej z poprutego starego swetra - włosy. Wypychałam je sianem, a później trocinami i KOCHAŁAM jak największe skarby. Gadałam z nimi - zwierzałam się z sekretów. Ostatnią ocaliłam - i moje dzieci się nią bawiły. Nazwałam ją Luśka. Ni diabła nie wiem dlaczego nadałam jej takie imię - ale kochałam tę lalkę lata całe. W życiu tak bywa - nie mam pretensji do losu, widać takie mam mieć życie. A moja kochana całe lata Lusia - zniknęła. Do dziś nie wiem co sie z nią stało. Drogie kumpele - Dobrej nocy życzę Wam. Do jutra - z nowymi siłami :)
  6. dla ścisłości - ja na przekór przepisom kulinarnym - daję jako farsz mięsko gotowane w rosole , a potem mielę i doprawiam. Dlaczego? Knedle szybo się gotują, zachowują aromat i jakoś od lat tak robię. Wiem, że wiele przepisów radzi , wręcz zaleca mięsko surowe.
  7. Vel - jesteś kochana iskiereczka :D Nara - narta - siemanko - no i fajno jest :D
  8. Dla ścisłości - zapraszam :) Dołącz do nas. Nie chodzi o chamstwo , bo w Twoim wpisie go nie ma - lecz sama napisałaś: - nie wiadomo kto mógł pod Jolę się podszywać. I masz rację... jak to powiedziała Anulka - TROLI wszędzie pełno. Jak masz ochotę - zapraszam. Zgoda buduje :D A na domysłach czy sugestiach nie buduj niczego - to złuda.
  9. Dziewczyny - a chromolmy to wszystko !!! Jolu - się wcale nie odnoś do tych wpisów. :D Bardzo Cię proszę... Ja już całkowicie zastosuję ignorancję... Może im się znudzi. Anno Krystyno - witaj. Napisz co Ci poradził prawnik i jak dajesz sobie radę emocjonalnie z ty wszystkim? Co dzieci na zaistniałą sytuację? Może uda nam się pomóc Ci przetrwać te trudne chwile... wszak w grupie zawsze raźniej i co kilka gółw, to nie jedna.
  10. Hejka dziewczyny :D Chyba już cały dzisiejszy dzień zaliczę do tzw. SUPEROWYCH Niby wszystko jest dla wszystkich!!! A jednak "podnoszących sobie ciśnienie" - kosztem innych wszędzie pełno. I w realnym świecie i wirtualnym. Ech... życie... Tym sposobem - trafił się nieproszony przez nikogo "opiekun" :D :D :D Niech mu dzionek lekkim będzie :D :D :D Dziewczyny - śmiejmy się z tego, ponoć to najlepsza terapia.
  11. Co ciebie interesuje jak i co piszemy ? Jakim prawem Nas osądzasz - ja założyłam ten Topik i bardzo Cię proszę - WYNOŚ SIĘ :D :D :D Pisać będziemy tak jak Nam się podoba !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Anulko - udanych zakupasów :D Osobiście nie lubię robić - spisuję w domku co tam potrzeba, i jak najszybciej , a jeszcze teraz przed świętami to czysta kołomyja :D Vel - jeszcze raz :D Livio - ten problem trawi Ciebie już od chyba wielu lat. Tak to nie raz bywa, nasze dzieci wybierają sobie te połówki , a one nie zawsze potrafią myśleć o Nas matkach, ciepło i ze zrozumieniem. Stają się zaborcze i nieraz egoistyczne - chcąc podkreślić swoją wyższość. Osobiście mam w głębokim poważaniu takie zachowanie - dopóki mnie nie "tyrpie" - to niech sobie nawet pomniki stawia i udaje kogo chce - dynda mi to. Jednak gdyby jakieś szpile - to nie ręczę za siebie Dzięki Bogu jakoś na razie tak drastycznych problemów nie miałam - odpukać. Dziewczyny, życzę Wam dobrego dnia :) Do potem...
  13. Wszystkim GLOBUS JOLA ANULKA LIVIA VEL Wczoraj jakaś po obiedzie byłam padnięta :( , ano myślę sobie, wypiję kawkę - to mnie troszkę postawi na nogi. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. A potem Prawie całą noc nie spałam , prawy - lewy i tak do rana. Oj, na \"wstawiałam\" sobie - bo durna baba, wiem, że jak się czarnej napiję po 15, to spanie idzie się dyndać!!! I po co mi to było :( Opóźniona dziś jestem we wszystkim - co Widać :D Jolu - choroby niezależnie od wieku Nas dopadaj - wiem coś na ten temat. A z tym ZUS-em to nigdy nic nie wiadomo - zależy na kogo trafisz. Kiedyś byłam na komisji (jestem chora na serce) a orzecznikiem był psychiatra :D Zastanawiałam się nawet - co ma piernik do wiatraka ! Ale z Nimi dyskusji NIE MA. Jednak nie sugeruj się, - życzę aby pozytywnie rozpatrzyli Twój wniosek. Wiesz chyba skuszę się w tym roku i zrobię te Makówki - mało przy tym roboty i smakowity przepis :D Pogoda do doopy... wszelkie jej odmiany przewijają się przez dobę.
  14. Livio - narobiłaś mi smaczka na zupkę grzybową. Już wiem co jutro na obiadek będzie :D Na wigilię robię obowiązkowo: kapustę z grzybami pierogi z kapustą i grzybami kutię śledziki w każdej postaci barszcz czerwony z uszkami rybę po grecku karpik smażony rybkę w galarecie kluski z makiem chyba wszystko...
  15. Jola , a co to są makówki ? nie znam takiej potrawy. Dawaj przepis :D A karpia po grecku też nie robiłam. Inne ryby tak, ale nie karpia. Może spróbuję w tym roku.
  16. Livio - jak odwiedzam mojego kardiologa to też zawsze słyszę: - Jest dobrze, a wie Pani mogło by być gorzej :D Oczywiście - żartuję :D No tak - ŚWIĘTA ! Czy Wy też dbacie o to aby jemioła w domu była w okresie świąt? Bo u mnie to obowiązkowo I jeszcze taki zwyczaj mamy; wszyscy siedzący po wigilii sięgają pod obrus i wyciągają na ślepo jedno źdźbło sianka. Kto wyciągnie najdłuższe, ten ma szczęście przez cały rok :D
  17. No i się skończyło... Jejku, co to się wyrabia na tym świecie... siostra !!! Ona chyba w głowie same korniki wychodowała i teraz jej go zjadają. Okropne dziewuszysko !!! Jolu - już pisałam wcześniej, ale jeszcze raz powtórzę. ..... BĘDZIE DOBRZE !!!!... Globus - jakie spać :D Toć dopiero teraz możemy towarzyskie życie prowadzić :D Wszak spałaś w ciągu dnia :D Byłam z Odim na podwórzu - jakby ucichło. Oj, tylko jutro jak wstanę - to jak nic pełno śniegu będzie. A taką piękną mieliśmy Jesień.
  18. Oglądam właśnie na TVN \"Detektywów\" - kurka wodna włos na głowie mi się jeży od tej rodzinnej \"miłości\". Pewno Wy też oglądacie. Za chwilkę popiszę, ino poczekam na rozwiązanie.
  19. Dziękuję .... MODERATOROM .....
  20. Znowu tylko na chwilkę... Livio - Jolu - Cieszę się, że już wróciłaś. Moje zdrowie - do bani... ale w tym wieku tak się ma tzn. polubiłam te moje dolegliwości, bo innego wyjścia nie miałam :D A pogoda u mnie taka sama jak u Ciebie :( Livio - powiem tak: Miałam dwa w jednym :D :D Tak fajnie przedstawiłaś tę sytuację, że czytając, na koniec uśmiałam sie serdecznie, bo fakty mówią same za siebie. I rozbroiłaś je fenomenalnie :D Lecę do kuchni... troszkę tam ugrzęznę :D
  21. .................Mezalians............................. .... też Ci życzę cudownego dnia. :D :D
  22. Witaj Anulko Twoja stopka - ot, wystarczą ja przeczytać - WSZYSTKO zawarte w jednym zdaniu. PIĘKNE ! Mycie okien - odpada :( Nadal gwiżdże wiatrzysko !!! Nie wychodzę , bo porwałby jak nic te moje 50 kg. No i latałabym .... jak gołębica :D :D Nastawiłam kawał łopatki + pachwinę i gotuję. Wszystko to szykuję do produkcji moich kołdunów :D Znowu nalepię , pomrożę i chętni się znajdą. A mama będzie rosła wychwalana przez dziatwę :D Dobre i to! Bo czasami tak się z nimi kłucę :D , że hej :D No jak zasłużą - a co wazelinić im nie będę. Niech mają responda przed mamą - bo tylko mamę Mają. Kocham te moje dorosłe , dla mnie zawsze malutkie , dzieci. I dumna z nich jestem jak Paw :D :D ;) ;) Do potem...
  23. Tak mnie naszło.... Żyjemy w bardzo dziwnych czasach - z racji wieku , a może z dawnych przyzwyczajeń - szukamy zrozumienia naszych bolączek i dylematów. Taką możliwością stał się internet. Osobiście cieszę się z tego i to bardzo. A jednak, tak jak w środowiskach w jakich mieszkamy, w najbliższym otoczeniu - czujemy się bardzo samotne :( Kiedy spotykają nas problemy , chodzimy i zastanawiamy się: _ Może kogoś się poradzić? _ Może komuś opisać co mnie dręczy? Pragniemy podzielić się tym co Nas spotyka każdego niemal dnia. A naszych dni - NIEWIELE JUŻ ! Problem tkwi w tym, że tak jak w życiu tak i w tym świecie wirtualnym spotykamy się z różnym odbiorem. Jednak - nadal wierzę że więcej jest dobrych i mądrych ludzi, życzliwych sobie wzajem... Ktoś powie. _ Głupia baba - jeszcze wierzy w szlachetność i takie tam ! Ano, pomimo wszystko wierzę. Bo jaką korzyść daję bycie podłym, dowalania komuś. Nie jestem mądra , bo nie popełniłabym w życiu tyle błędów - ale nie jestem też głupia. Dzielę się tym , co z autopsji znam... Lubię się śmiać, lubię żartować - jestem zwykłym człowiekiem. Nie wznoszę się na piedestały wszystko wiedzącej - bo tak naprawdę uczę się całe życie i jak nic durna odejdę... Piszę to ponieważ tak czuję.. Jak każdy na swej drodze życia spotkałam przeróżnych ludzi ... Nie mnie ich osądzać . Może dlatego taki smutny ten świat i My tacy zgorzkniali, bo zatraciła się wartość człowieka. Ot, moje durne dywagacje.... Do potem...
  24. Witajcie Wszyscy U mnie wieje straszliwy wiatr. Nawet pies na podwórko nie chciał wyjść słysząc to wycie. U moich sąsiadów porozrzucał wszystko co się dało :( Ciekawe, jak długo tak będzie ! Jolu - ty już na nogach? No tak, pewnie małego do szkoły szykowałaś :) Wczoraj padłam - sama nie wiem czy to zmęczenie czy coś innego. Faktem jest, że zasnęłam natychmiast. Może mi to potrzebne było :) Piję kawkę , poczytałam wpisy i cieszę się że choć na chwilkę Livia wczoraj dołączyła :D Życzę Wam dobrego dnia - sobie też. Do potem...
×