Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lonia 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lonia 25

  1. Witanko Do bani z tą zmianą czasu :O Z niczym nie mogę się ogarnąć, ogólnie jakiś marazm ogarnął mnie totalnie ! Na dodatek pogoda durnowata . Raz świeci, raz burasek za oknami :) Dziewczyny - NIC mi się nie chce ! Dopadł mnie chyba syndrom przesilenia. Ciągle sobie powtarzam - jak mantrę - ogarnij się babo ! :D I na tym się kończy :D Mam nadzieje, że z Wami jest lepiej, no i trzymacie pauera :D Każdej odrobinę radości życzę ...... i czego tam chcecie :D Do potem...
  2. Witam. Słońce świeci - śnieg znika , i bardzo dobrze - bo rano jak wstałam ogarnęło mnie przerażenie !!! Jakoś go już nie lubię :D Livio - PRZEPRASZAM za wysłanie do Ciebie . Nie było moją intencją wywołać u Ciebie takiej reakcji, tym bardziej bolesnych wspomnień. Osobiście - traktuję ten temat z przymrużeniem oka , ten mi się spodobał ze względu na magię liczb :D Klara - ja również dzisiaj poświęcam się na oglądanie w TV Adama . Nie wiadomo kiedy trafi się gratka z jego udziałem :D Jest to tak sympatyczny facet, że wszystkie przygotowane imprezy zapowiadają się fantastycznie. Globus - napisze do Ciebie @. Wyjaśnię o co chodzi i z góry dziękuję za oferowaną pomoc. Jestem pewna, że B dobierze wszystko superowo. Jestem zwolennikiem ziół, choć wolniej działają to nie ma w nich chemii . Jeszcze raz dzięki. Maria - prywatne przedszkola to wiadomo jakimi zasadami się kierują :O Pani dyrektor nie będzie się opiekować , więc w jej mniemaniu jedno więcej to nie przestępstwo ! A co do mojej okolicy to fakt. Jest piękna i jeszcze prawie dziewicza. Choć i tutaj zaczyna powoli się zmieniać - niestety , na gorsze. Mimo to Wiosna jest piękna wszędzie. Dalida - pozdrawiam i życzę wytrwałości. Zapewne znowu masz "pod górkę" w pracy i biegasz aby z wszystkim zdążyć. DORA - ANULKA - pozdrawiam gorąco. Miłego popołudnia dla wszystkich.
  3. Witam :) Dzień paskudny, wczoraj gwizdało - dzisiaj pada :p Ostatnich dni nawet nie chcę wspominać - popaprane na całego :O Wczoraj byłam u gina. Następna wizyta 30 , pobranie krwi na markery i itd. Słowem - coraz więcej się sypię :D Do lekarzy nie lubię chodzić - b wolę niewiedzę w pewnych tematach, a i zdrowsza się czuję :D Dziewczyny czy znacie dobry ( bo właściwie to nie ma żadnego } środek na ostre zapalenie wątroby. Może z dawnych receptur rodziców. Czytałam duże w necie, ale gaawno tam jest. Mnie natomiast pogorszyła się sprawa tego narządu i to bardzo. Od lat mam HBS +. Ot, skutek pracy. Teraz bardzo odczuwam, a do tego jeszcze leki. Ech życie.... Pozdrawiam i do potem....
  4. Pierwszy - pierwszy.... powitałam dużą ilością zrobionej roboty :D Teraz bolą mnie plecy i chyba wszystkie mięśnie .... Ano, tak ! Dorwałam się jak szczerbaty do sucharów. Mam nadzieję , że pomaleńku się rozkręcę i zakwasy pójdą precz :D Dzisiaj zmieniłam sama ( pierwszy raz ) koła z zimowych na letnie. A jak już to skończyłam , to stwierdziłam że jeszcze diabełka umyję :D Lakieru nie było widać, nie mówiąc o kolorze :D :D Jutro jadę na przegląd techniczny oraz muszę kupić Miedzian do oprysku drzewek i krzewów - bo inaczej z owoców gawno będzie. Maria - twój przepis u mnie się nazywa ciasto naleśnikowe. A do środka to można cuda wianki dodawać wedle upodobania :D Ja jednak najbardziej lubię takie z twarogiem - PYCHA Globus - no to Pusio szczęśliwy :D Mój piechol NIE LUBI strasznie tego zabiegu :p Przestałam mu obcinać i zauważyłam, że sam sobie pięknie obgryza . mam temat z głowy, a Bąbel się nie stresuje. Czeka mnie obcięcie mu włosów - strasznie obrósł tymi kłakami i wygląda teraz jak kuleczka :D Maria - pięknie powitaliście WIOSNĘ z dzieciaczkami :D Aż Ci zazdroszczę. Dalida - fajnie, że największy problem masz z głowy. Wiadomo stała praca jest najważniejsza. Livio - czy porabiasz już w dzikim ogrodzie ? U Ciebie tam wszystko rozwija się o wiele szybciej, toteż zapewne masz już więcej kwitnących kwiatów. Klara - obyś już więcej nie skrobała autka :D Ponoć ma być już cieplutko i słonecznie. Pozdrawiam Wszystkie babeczki i do jutra .
  5. Niedziela obfitowała u mnie w spacery i dotlenianie :D Cudny dzionek - WIOSNĘ się czuje i widzi na każdym kroku. Troszkę czasu spędziłam przed TV - Adam i Justyna ! Justyna zostaje z nami, jej kibicami - ADAM !!!! Odbieram go jako wspaniałego młodego człowieka - pozbawionego tego ohydnego przydomka " GWIAZDA " W mojej ocene - subiektywnej Adam jest WIELKI !!!!!!!!!! poprzez swoją szczerość i skromność oraz fakt, że mu sodówka do głowy nie uderzyła :D :D :D Swoją postawą zaskarbił sobie ogromne grono przyjaciół i znajomych, ja choć tylko kibić przed TV tez się zapisuję do tego kubu MAŁYSZOMANI :D Bardzo bym chciała, aby brano z niego przykład ! WARTO !!!!! >>>>>>>>>>ON JEST WIELKI I WIELKI POZOSTANIE !
  6. Niedzielną kawkę Wam stawiam i życzę słoneczka :D http://www.youtube.com/watch?v=GqBFCPCpedY&feature=related Do potem...
  7. Udało się..... Tak więc - przy sobocie , po robocie .... Livio - gratuluję ! Kochana - mam tak zdezelowane serce , a latałam samolotami :D Nic się nie bój - ten gatunek ludzi , to najsilniejsze jednostki - wbrew pozorom. Się tez pochwalę - mój synek wraz z żonką pojechali wczoraj w Alpy. Uwielbiają jazdę na deskach :D No i zasłużyli na tygodniowy wypoczynek. Oby tylko szczęśliwie wrócili. Wiesz, nie robiłam naleśników ze szpinakiem. Słyszałam tylko, że są przepyszne. Globus - fajnie tak pogadać z maluszkiem. Jakie oni po mimo wieku mają już problemy , ba - nawet żony ! :D :D Moja wnusia Lena bardzo mało mówi po polsku. Niestety, angielskie przedszkole , zapewne i szkoła. Ciekawe czy kiedyś z babcią się dogada, czy obie będziemy migać :D Maria - daj sobie luz, jakie sprzątanie !! Abo to ono ucieknie :D Wypoczywaj i miło spędzaj czas z siostrami i z mamą. Zawsze to wytchnienie od ....... Klara - jak Ty masz dobrze :) MM Ci gotuje, pomaga. Gdzie Ty znalazłaś taki okaz - a może już zdążyłaś go odpowiednio wychować :D :D Na kolację zjadłam fajowerską zapiekankę , popiłam szklaneczką wirtualnego winka i jestem happy :D Milego wieczorku i do potem...
  8. sama nie wiem , może się uda : http://www.youtube.com/watch?v=ZK-Hmsplpa0&feature=related
  9. Sobotnie Witam :) Wczoraj wieczorem spadł śnieg !!! Ogarnęła mnie trwoga, bo już tej małpy zimy mam DOSYĆ !!! A dzisiaj - wstaję, podnoszę roletę - NI MA !!! Niby nic, a jednak radość o poranku :D Nie pada, jest szaro-buro, ale w plusie 5 stopni . Co dziś zrobiłam ? Rozpaliłam w piecu centralnym, zszyłam spodnie bo pękły na szwie , ugotowałam fasolkę po bretońsku , taka z odrobina ostrej papryki - czyli afrodyzjaka :D , odkurzyłam, posadziłam zdobytego wczoraj cudnego kaktusika, podlałam datury i wierzby japońskie oraz laurowiśnię. Teraz siedzę przed kompem i pisze do Was. Ino nie mówcie, że jestem mróweczka :D bom leniwiec :D :D A wspomnienia z dzieciństwa....... Najmłodsza siostra kiedy miała osiem lat, to ja i siostra po 18 i 20. No i ta małpa nas zawsze kablowała do rodziców :D A chodziło o palenie fajek. Pewnego razu tak rozegrałyśmy obie temat, że niby zabawa w chowanego , aleśmy ją wsadziły do worka i zawiązały ! W tym czasie ojciec kazał nam coś zrobić - tośmy popędziły zapominając o Barbarze. Późnym popołudniem mama się pyta : gdzie jest Basia? A my udajemy jarząbka - zaraz pędem do tego wora. Wypuściłyśmy ją. Skończyła z kablowaniem - tak się wora bała :D :D Mimo to po latach stwierdzam, żeśmy ją za mało do tego wora wsadzały - bo egocentryczka z niej pierwszej wody ! :D :D Tyle, że to już nie mój kłopot :D Do potem...
  10. Jetem już rozluźniona :D i to dzięki Wam !! Dawno się tak nie uśmiałam - cudowne wpisy. Klara - oczyma wyobraźni widzę jak galopujesz za facetem :D :D , no i jego reakcję na Twoje zatrzymanie :D :D :D Globus - skarbku, wiesz jak jest. Czasami wolę zadziałać niż tracić nerwa na popaprańca:O Taka już jego natura, jak ma cokolwiek załatwić to wymyśla tysiące przeszkód !! Być może robi to celowo, wiedząc że w efekcie ja się zabiorę za sprawę. Klara - jaki tam szacun. Pod układem kierowniczym masz calutką skrzynkę z bezpiecznikami. Mając - a ja wożę w skrzyneczce, schemat elektryki autka wiesz który bezpiecznik za co odpowiada :D Teraz zawsze w tej skrzynce jest miejsce na zapasówki z boczku - wyjmujesz spaloną, zakładasz nową i koniec :D :D Smaki z dzieciństwa :) W moim domu było bardzo biednie. Toteż największym przysmakiem był świeży bochen chleba { taki, duży, okrągły } a do tego marmolada ! Zajadałam się tym aż mi się uszy trzęsły :D :D Kolejny to kisiel - cudo w gębie :D Słodziutki - mniam, mniam ... Jeszcze jedna którą bardzo, bardzo pamiętam to piętka od chleba pieczonego w domu ( oj, były wojny w tym temacie } taka chrupiąca i gorąca !!!! Tak mi zapachniało, że idę lekką kolację zaliczyć :D Pozdrawiam i do potem... Cmokasy dla wszystkich.
  11. Cześć :) Dziewczyny dzięki wielkie za wsparcie. Z samego rana pojechałam kupić węgiel - no trudno, jakoś spróbuję przetrwać. Kiedy byłam na składnicy , to bardzo wiele osób również kupowało i to po 100 kg tylko ! Wniosek nasuwa się jeden - bardzo dużo ludzi ma już dosyć zimy ! I wszystkim pokończyły się zapasy opałowe. Koniec z tym tematem :) Marii - tel. do gościa z Wit....wa mam, ale on nie ma. Jednakże dzięki wielkie za chęć niesienia mi pomocy. Globusiku - Tobie również. Jesteś kochana. Livio - gdybym mieszkała w pobliżu Ciebie , to nie pozwoliłabym na takie marnotrawstwo opału :) Wiesz jednak jak to jest - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Co do tego co się w PL wyprawia, to brakuje mi już słów !!!!! Bardzo rzadko oglądam wiadomości - powód jeden ! Nie chcę w nerwach rozwalić własnego TV :D :D Jak słyszę to "polityczne fanzolenie " to scyzoryk otwiera mi się i mam ochotę zostać Robin Hoodem !!! Zaprosić do zwykłego eksperymentu panów " posłów - osłów" - otóż, każdy z nich otrzyma moją rentę i ma przeżyć przez miesiąc !!!!! Zapewne mieli by dietę CUD !!! A jak znam życie - goowno by z tego wyszło , jestem pewna że oszukiwali by na całego - wszak maja to we krwi :D :D Klara - rybeńko :) Bezapelacyjne się z Tobą zgadzam !! Ludzie ludziom robią pod górkę. Światem rządzi pieniądz i cwaniactwo. Takich porąbańców jak ja jest wielu - tylko nie mają siły przeciwstawić się układom. Bo co może mały człowiek !!!! Nadal jak widać ogarnięta jestem pesymizmem, se muszę w łepetynie poukładać, aby nie dać się zwariować i wrócić do normalności. Tysz u mnie pada i jest szaro-buro. Na dokładkę znowu szlak trafił w czasie deszczu i mojej jazdy bezpiecznik od wycieraczek !!! Musiałam doopę wypiąć na deszcz i wymieniać po drodze. Dobrze, że przezornie kupiłam zapasowe :D Fajnie, że JESTEŚCIE !!! Dla Was : Do potem...
  12. Wiecie dziewczyny - ostatnim okresem strasznie mnie wnerwiają reklamy w TV :O :O No, takie są durne że ja wymiękam ! A już , te FARMACEUTYCZE - dokumentnie mnie powalają !!! Jednocześnie każdy specyfik to panaceum na nasze dolegliwości. Ciekawe ile taka reklama kosztuje w TV i o ile mogły by być tańsze leki gdyby nie fakt, że to my pokrywamy koszty tejże w cenie zakupu specyfików. Ostatnio zauważyłam, że co druga to tzw. aptekarska lub lekarska. Jednakże wszystko w trosce o potencjalnego pacjenta :D :D Globus - Livia , - cudne wspomnienia ! Jakże inaczej się je wspomina po latach :) Globus - na tel. nic nie załatwię. Leśniczemu wisi komu sprzeda, ON stwierdził w mojej obecności - kto pierwszy ten kupuje !!!! Ot, i wszystko. Stary dzisiaj przyniósł ostatnie wiaderko węgla o czy uroczyście mi oświadczył !!! No, ale załatwiać to muszę ja. Cholerna ganguła z niego - ale dziarmolić w chałupie to umie, ino jak coś załatwić to jarząbka ćwiczy :O :O Dobrze, że chociaż nosi - bo ja naprawdę nie mogę po ostatniej operacji :D Z nerwów zaczęłam się śmiać - nie ma węgla, nie ma drzewa - więc mówię do niego : no to d którego pokoju zaczynamy zrywanie podłóg ?? No czymś palić musimy :D :D :D Oj dziewczyny jak dobrze, że mogę te toksyny wywalić z siebie tutaj , bo inaczej to naprawdę dostałabym chyba świra. Mam nadzieję, że Was nie zanudzam tymi moimi problemami. Wiecie, jakbym miała kasę to bym kupiła raz 25 m3 i spokój na calutką zimę. No, ale przy tych cenach drzewa to wymiękam :O Za jeden metr buka, brzozy czy dębu trzeba wybulić 130 zł i lekką ręką puścić z dymem :D :D A gadają, że na wsi życie nic nie kosztuje :D Klara, Maria, Dora, Dalida - piszcie co tam u Was ? Może macie jakies weselsze wieści - bo u mnie totalnie do bani ! :O Pozdrawiam i do jutra.
  13. Witajcie kumpele . Pogoda traszkę się zmieniła , a ja dzisiaj czuję się fatalnie ! Za mną nie przespana calutka noc. Chodzę po chałupie jak lunatyczka, nie nadaję się do niczego. Mam nadzieję, że jutro obudzę się wypoczęta i z normalnym umysłem. Tym bardziej , że jutro muszę parę spraw załatwić. Dalida - spóźnione , ale bardzo serdeczne życzenia imieninowe , zdrowia, pogody ducha i wszelkiej radości w zyciu oraz bukiecik niezapominajek ode mnie : Livio - połaziłam dzisiaj po moich ogrodach. Wszystko zaczyna powoli wydobywać się z ziemi. Oj, będzie pięknie jak zaczną kwitnąć :D Hałdy śniegu połamały mi forsycję , mam nadzieję że się rozrośnie bo kwitnąć na pewno będzie. Globus - wokół Ciebie też duży obszar niezabudowany , masz możliwość obserwować zmiany. Wczoraj przy pięknej pogodzie poszłam na spacer w moje dzikie pola :D z moim piecholem. Bazie prawie wszędzie - CUDNE !!! Nad głową klucz ogromny dzikich gęsi , w oddali na łące krzycząca para żurawi, a jeszcze dalej na wzgórzu sześć sarenek pasących się na łące. Obserwowałam ptaki, jak się uwijają ze znoszeniem źdźbeł na swoje gniazda. A przy tym te ich trele i machanie skrzydełkami i inne cudaki, aby tylko samiczkę zwabić . Cudnie ta Wiosna budzi się do życia - a ja chyba z nią :D Dora - cudownie, że się pojawiłaś i że napisałaś. Jesteś kochana. Mam tylko prośbę - pisz o wszystkim co Ciebie dotyka i gnębi, wszak tutaj nie tylko o pierdołach piszemy ale również, a może nade wszystko wspieramy się jak możemy. Nie zawsze jest w życiu z górki. Mocno Ciebie przytulam i pamiętaj w "kupie" siła jak mawiał Zagłoba :D Poprzez fakt, że mogę się przed Wami "wyskamlać" jest mi łatwiej żyć, a i ja kiedy mogę udzielić jakiejś rady którejkolwiek z Was czuję się potrzebna. Dzięki temu stałyście się mi bliskie. Klarcia - pozdrawiam i cieszę się, że u Ciebie jest tak jak być powinno w każdej rodzince. Tym bardziej się cieszę, bo masz inne spojrzenie na wiele spraw. Ja z ogromnym balasem zyciowym, czasami bywam nieobiektywna. Jak czytam Twoje wpisy, to biorę poprawkę na wiele spraw. Zdecydowanie masz rację - MIŁOŚĆ potrafi pokonać bardzo wiele. Tylko ONA musi istnieć !!! Ale się rozpisałam :D Wszystkich pozdrawiam i do potem....
  14. Macham do Was Piję z Wami kawkę, cieszę się z fajowerskiej pogody :D Wczoraj posiałam w doniczki sałatę, aby sadzonki później do szklarni wysadzić. Mam nadzieję, że będę szybko miała swoją smaczną i zdrową. Mam też plana aby posadzić cebulkę na wczesny szczypiorek - tysz własny :D Wiadomo, nowalijki kosztują sporą kasę . Maria - nie przeskoczysz. Nie zadręczaj się , bo Ty zrobiłaś wszystko aby tej drogi nie obrał ! Wiem, łatwo gadać gorzej na to patrzeć. Se tak myślę, że co ma się zdarzyć to się zdarzy - czy tego chcemy czy nie. Nie raz doszukiwałam się drugiego dna, teraz tego nie robię. Każdy jest kowalem własnego losu ! Dosyć tej życiowej filozofii - jak powiadają :: jest prawda, cała prawda i goowno prawda :D :D Idę na tarasik na słoneczko..... Do potem...
  15. Wieczorkiem Jestem jakaś zmarnowana i notorycznie zmęczona :O Może to i przesilenie, a może jakaś insza cholera :) Faktem jest, że czuję się podle i nic a nic nie sprawia mi radości ! Mam tak zwane: ------ dni wegetacji------ tylko tyle co muszę, a i tak jestem zmęczona jakbym wagon węgla wyładowała. Może następny tydzień rozpocznę sensownie i z odrobiną radości, czego sobie życzę i Wam też :D Dziewczyny musiałam wyjechać, obskoczyłam moich doktorów, nagadałam się z mamą :) Tyle, że wszędzie tematy wiodące : choroby i brak kasy działają przygnębiająco :O No cóż ---- takie życie !!! Klara - bardzo lubię Twoje wpisy i bardzo się cieszę, że należysz do NASZEJ PACZKI :D Tyle w Tobie optymizmu, że udziela się on i mnie. A tego bardzo mi potrzeba. Zatem - dzięki i trzymaj tak dalej Maria - pewnikiem przewrotna będę, ale to też z mego doświadczenia z moim własnym synem z czasów szkoły. Moja droga im bardziej Tobie zależy aby osiągnął wykształcenie, aby ukończył szkołę - tym bardziej ON ma to w doopie !!! Chłopak ma już siedemnaście lat, jest rozumny i doskonale zdaje sobie sprawę z własnego zachowania i postępowania. Jestem tego pewna !!! Moja rada: Zwyczajnie mu powiedź , że ma WOLNOŚĆ I SWOBODĘ !!!! Koniec Twojego dozoru - do osiemnastki mieszka z Tobą, a po jej ukończeniu oczekujesz że albo pójdzie do pracy albo przyłoży się do nauki. Jeśli wybierze dalsze kształcenie będziesz mu pomagać , a jeśli kolegów i "durne życie" - konsekwencje ponosić będzie sam !!! Pamiętam jak dziś tę rozmowę z moim synem , lęk i obawę jaka mną targała - efekt : mój syn skończył studia, jest inżynierem informatykiem, ma bardzo dobrą pracę i totalnie się zmienił, bo musiał wziąć odpowiedzialność sam za siebie. Jestem z niego dumna !!! W prezencie na gwiazdkę - dostałam kurierem ..... full wypas nową pralkę automatyczną !!! TOTALNA NIESPODZIANKA :D Moja staruszka miała już dwadzieścia lat. Maria - przemyśl sobie wszystko, zastanów się nad za i przeciw. Wszak to JEMU powinno zależeć aby w dorosłym życiu stać się odpowiedzialnym i wykształconym facetem. Globus - miłych chwil i cudnego relaksy w gronie znajomych. Livio - też planuje posiedzenie w ogrodzie. Nawet opatulona :D Dalida - czekam na Twój wpis i przesyłam buziaki Dla Was na wieczór: http://www.youtube.com/watch?v=7eCGzsXX8cM&feature=related Do jutra
  16. Witajcie Byłam wyjechana - i to dosyć nagle. Ze mną wszystko OK. Dziękuję za życzonka z okazji Dnia Kobiet. Napiszę więcej później. Teraz mam troszkę domowych obowiązków :D Pozdrawiam Was i do potem...
  17. Nie lubię poniedziałków :D Pogoda u mnie fajowerska. Dzisiaj naprawdę pachniała mi WIOSNA !!! Może i durna , ale jednak radość na fakt znikającego z podwórka śniegu. Tematy pozałatwiałam - nawet przejażdżka autkiem jakaś sensowna. Na mojej drodze zniknęły muldy lodowe - a droga przez ogromny las stała się miła. Jechałam sobie 40 - tką, po to tylko aby obserwować zmiany jakie zachodzą w przyrodzie. Klara - ubezpieczyciel to: MTU - Moje Towarzystwo Ubezpieczeniowe. Livio - Twoje opowiadanie to samo życie !!! Chore ambicje rodziców obu stron doprowadzają do wręcz absurdalnych zachowań. Najgorsze, że to nie oni stają się obiektem wzajemnych prześladowań - ale niewinna czemukolwiek dziewczyna. Jednak nadal aktualne staje się czasami motto Zofii Naukowskiej .... Ludzie ludziom zgotowali ten los ..... Wszystko zależy w jakiej kanwie obsadzimy role bohaterów..... Pisz kochana , - może ku przestrodze dla innych, może ku zastanowieniu się.... warto piętnować takie zachowania. Dalida - bardzo Ci współczuję. Zacznij się troszeczkę oszczędzać i szanuj swoje zdrowie. Myślę, że Ty za dużo wzięłaś na swoje barki. Masz wokół siebie innych - niech i oni troszkę więcej wezmą na siebie. I wiem co piszę ! :D Dogadzanie wszystkim weszło CI w krew - ale, ..... nie bądź za słodka, bo Cię zjedzą i tego nie dostrzeżesz. Myślę, że wiesz o czy piszę i za szczerość nie będziesz się gniewać :) Taka jesteś ciągle zapędzona.... ciągle żyjesz na wyścigi z czasem.... ZWOLNIJ...... i zatroszcz się o siebie !!!! Proszę :) Maria - dzięki. Jesteś super ! Dla wszystkich pozdrowinka i do potem....
  18. Witam. Z oknami - WIATR !!! Wzmaga się - oby nie zaczęło wiać potężnie :D Na dwójcie był obszerny program o Irence Kwiatkowskiej. Słuchałam jej wypowiedzi - jakże mylne jest czasami nasze wyobrażenie o aktorach. Jej życie było bogate w doznania każdego rodzaju. W mojej pamięci pozostanie najbardziej z roli mamy Pawła z serialu " Wojna domowa ". Pamiętam - byłam berbeciem, a TV nie było tak dostępne. Latałam z siostrami do sąsiadów - bo u nas w domu jeszcze długo TV nie było. Jakże się czekało na każdy kolejny odcinek :D Miłej niedzieli i do potem...
  19. Livio - buziaki , mam nadzieję że poczta doszla.
  20. Wieczorne witajcie :) Kolejny dzień zaliczony. Padał deszcz i ogólnie był to dzień do bani ! Latałam, latałam i jakoś tego nie widać, co bym pozostawiła konkretną robotę :O Globus - dzięki za przekazanie adresu Marii. Klara - jak wrócę w poniedziałek od agenta - wszystko Ci napiszę. Sama jestem zdziwiona, że tak tanio. A z drugiej strony się bardzo cieszę. Zazdroszczę takich spotkań - są miłe i mają wspaniały urok. Cieszę się, że fajnie się bawiłaś :D A i tę migrenę łatwiej znieść :D :D Mario - wiem, że jesteś super babeczka i na wszystko masz oko :) Co do nabrania wagi przez Ciebie - to myślę, że masz dużą nadczynność tarczycy i pomimo wysiłków nie jesteś w stanie przytyć. Być może się mylę, ale co Ci szkodzi zrobić sobie badanie poziomu hormonów tarczycy, a w szczególności TSH. One nie są drogie. Co do naszego zlotu jestem za . Może być Toruń, może być Poznań. Tyle, że zdecydowanie piszę się na okres lata i ciepełka :D Globus - faworki po porcjowałam i dwie paki zamroziłam. Będzie jak znalazł na niespodziewane zajścia :D Pozdrawiam i do potem...
  21. Mam do zapłacenia OC. Dzwonię, aby się dowiedzieć ile kasy przygotować. A tu - miast obniżki , to 150 zł WIĘCEJ !!! Czyli 450 zł. No, ka-mać. ja nie jestem Rockefeler - wypowiedziałam umowę i to natychmiast :O Piorunem napisałam pismo i wysłałam w cholerę faxem. Mam ich w doopie ! Zadzwoniłam do innego agenta. Podałam dane dot. samochodu z prośbą o wyliczenie rocznego OC. Umówiłam się na poniedziałek. Za OC mam zapłacić za cały rok 250 zł. Fakt, mam 70 % zniżki, ale tam też ponoć miałam. Tym sposobem dwie stówy mam w kieszeni. Dziwi mnie tylko jedno - szachrajstwo i nabijanie ludzisków w butelkę. Choć z drugiej strony patrząc - NIC nie powinno mnie już dziwić na tym świecie. Cały czas rąbię faworki , część zdecydowałam się zamrozić. Nie podołam sama z ich pożarciem :D :D Maria - mój adres e-mail ma Globus. Myślę, że nie ma przeszkód abyś go od niej otrzymała. A wiedząc ,że jesteś z moich okolic z przyjemnością się spotkam z Tobą. Musimy tylko poczekać na ładną pogodę. Klara - baw się dobrze i za NASZE zdrowie karniaczka wypij :D Globus - mnie ten kleik nie smaczy :( Bez soku bym tego nie pojadła ! Może to jego wygląd - ale działa ! I to jest najważniejsze :D Ponoć lekarstwo nie musi smaczyć :D :D Maria - nie wiem czy dobrze robię, ale piszę to co czuję. Chodzi mi o tego faceta. Mam mieszane uczucia. Jednak moje przeczucia jakoś nigdy mnie nie zawiodły , dlatego dzielę się z Tobą tym co czuję. Otóż - wydaje mi się, że ON dużo wie o Tobie, o Twojej sytuacji, itd. Pewna jestem, że okolicznych sąsiadów znasz doskonale - a ON pojawił się dziwnie z NIENACKA . Moment też jakiś dziwny - akurat, jak jesteś już po. Może jestem durna - ale z boku czasami więcej się widzi. Nie zmienia to faktu , że zobaczysz - będziesz jeszcze szczęśliwa i to bardzo. Livio - bardzo brakuje mi ogrodu. Ale już nie długo :D Wiele spraw już nie dam rady zrobić - ale troszkę jeszcze pogrzebię w moich kwiatach :D Dalida, Anulka, Dora, Jola - pozdrawiam Was mocno i zdrowia życzę. Do potem...
  22. Jestem bardzo MOCNO ZA !!!!! Robimy ZLOT - czas najwyższy. Ale fajnie było by się spotkać - tak na żywo :D
  23. Ja tu piszę , a prawie wszystkie przy kompach siedzimy :D Kochane ja jestem z okolic MALBORKA. A już z Globusem miałyśmy spotkanie. Bylo cudownie. Do dziś wspominam maleńka kawiarenkę w piernikowie :D
  24. Kolejny piękny dzień. Śnieg znika w oka mgnieniu - i bardzo dobrze :D :D Mam go już dosyć !!! Kończy się TŁUSTY - a zaczyna CHUDY . Plana wykonałam - faworki wyszły mi wspaniale. Nie chwaląc się :D Tylko, że wyszło ich bardzo, bardzo dużo . Nie wiem kiedy ja to pozjadam. Dzisiaj tyle jedzonka w naszej CHATCE , że szok. I ptaszki Livii, i Globusa biały barszczyk, no i moje faworki domowej roboty. Livio też kiedyś piekłam dużo jak jeszcze mój tercet był w domu :D Teraz tylko czasami mnie napada - nie lubię kupnego. Nadto jak nie zjem sama, to jest tu jeden łasuch - on wciągnie jak odkurzacz. Już w trakcie smażenia zakosił mi kilka sztuk :D Niech mu będzie na zdrowie. Wczoraj zaparzyłam siemię lniane - sorry, ale to paskudztwo :O Dodałam soku z malin i jakoś przy zamkniętych oczach pożarłam. W efekcie przez całą noc pod moją kołdrą trwała kanonada :D :D Ciekawe czy dzisiaj się powtórzy, czy już będzie lepiej. A może okna nie zamykać ??? :D Klara - się ciesz kochana, że jest komu osłodę zrobić :D Osobiście bardzo lubię krupnik, a jeszcze ze dwa albo trzy suszone grzybki dodane do smaku w nim - niebo w gębie :D Wszystko z racji - kocham zupy ! Dalida - bardzo Ci współczuje kochana . Takie bóle są okropne. Fajnie, że znalazłaś już namiary i nie zwlekaj. Wybierz się jak najszybciej. Maria - to miłe ze strony nieznajomego. Widocznie już wcześniej Ciebie wypatrzył , ino się bojał zacząć :) Masz rację - pozostaw czasowi rozwój znajomości. Dora - wiem, że czytasz. Serdecznie Ciebie pozdrawiam i czekam na kilka słów co u Ciebie i jak tam ze zdrowiem. Anulko - może poczęstujesz się moimi faworkami. Z całego serca zapraszam. Jola - co u Ciebie? jak sobie radzisz? jak tam ze zdrowiem? Co u Twoich dzieciaczków ? Moja piesa zakochała się na amen !!! Ino na podwórku siedzi , nico nie chce jeść :O No i po co mu to !!!!! Dziewczyny >>>>> WIOSNA ..... WIOSNA...... WIOSNA.... oj, będzie się działo :D :D Uściski i do potem...
  25. Net dzisiaj chodzi jak mół :O Globus - tośmy się spotkały :D A i temat wywolany przez Ciebie siedział w mojej glowie :D
×