Lonia 25

Się ciągle mijamy :D Ale zdanie :D :D Lubarka - piękny amarylis !!! Wiesz, mój naprodukował pięknych cebulek i teraz czas na ich przesuszenie - no a potem będzie super kwiat. Ja mam taki bardziej w róż. Wiadomo - z Ciebie jest super talent. Koniecznie musisz mnie nauczyć tego wpisywania tekstu na zdjęciu. Babel - wyprany, wyczesany i piknie wygląda. Taki urok bielusieńkich piesków, że krótko trwa ta biel :D Zaraz brudną łapką się podrapie i po ptokach :D Globus - serdecznie dziękuję za pozdrowienia od dwojga "B" . Ja również Ich gorąco pozdrawiam. Nic nie piszesz co z nogą "B" i jak tak Twoje wyniki. Kochani ja pomalutku kieruję się w stronę legowiska :D Jak ten niedźwiedź - na fotce. Do jutra - miłego , mam nadzieję.

Witam Wszystkie Kumpele :) Niespodziewanie miałam wypad poza dom :) Troszkę się rozerwałam :D To siedzenie w domu niestety na mnie wpływa dołująco :( , a tak pogoda niezbyt ładna - ważne, że nie pada -, to odwiedziłam kumpelkę. Pogadałyśmy o wszystkim, zaliczyłam kawkę i do domku. Globus - dzięki za dobre słowa pod adresem mego ogrodu. Lubię mieć wszystko uporządkowane. Dalida - nie smuć się. Tak po troszę, to Ci powiem. Ino się nie gniewaj. Strasznie jesteś ugodowa w stosunku do MM. Broń Boże nie chcę Ciebie buntować - ale postaw się czasami. Nie tylko to co Ich dotyczy jest ważne, ale Twoje potrzeby też. Tak myślę. Wiem co to samotność, i tylko spełnianie - Obowiązków !!! A wszyscy wiemy - niby chmara ludzi dookoła, a Ty czujesz się strasznie samotna. Nie masz komu powiedzieć co Cię trapi i boli. Chciałaś pieska - bo wyszłabyś z nim i miałabyś przyjaciela. Oj, znam to. Dlaczego Twój MM się nie zgodził ???? Przecież i tak Ty w całości byś się nim zajmowała jak znam życie. Jak masz ochotę pogadać napisz do mnie na @. Adres masz. Bardzo mocno Cię przytulam i głowa do góry. Pamiętaj - przegrana bitwa, to nie znaczy przegrana wojna :D Zawsze jest wyjście. Może dam Ci dobrą radę. Napisz. Tilza - ja dzisiaj spisałam sobie przepisy na likiery. Nigdy ich nie robilam, ale niebawem święta to się przyda coś mocnego i % do kawki i ciasta. Umyślilam sobie zrobić: cytrynówkę, kakaówkę i adwokata. Będę sobie dogadzać w pochmurne i mroźne dni :D Lecę teraz Bąbla wyprać - umorusany przez tę chlapę na dworze. Oj, będzie zabawa :D Lubarka - cmokasy i pozdrowienia. Nawet się domyślam gdzie jesteś :) Do potem...

Pamiętacie - swego czasu pisałam Wam, że robię pewne obrzeża. Dzisiaj pokazuję na zdjęciu. To jest moja robota. Bardzo ułatwiają koszenie trawy wokół krzewów. [URL=http://www.fotosik.pl]http://images40.fotosik.pl/220/83c4c1e9f3255201med.jpg Teraz troszkę kwiatów - szkoda że już ich nie ma :( [URL=http://www.fotosik.pl]http://images36.fotosik.pl/111/cf98019689bdc6edmed.jpg A to moja rzeźba z dwóch kamieni. Ten u góry przypomina mi kobietę. Są to kamienie wydobyte z ziemi i wyglądają tak jak je natura uformowała. [URL=http://www.fotosik.pl]http://images37.fotosik.pl/219/90cd9bbc7a60ee02med.jpg Kawałek mojego warzywnika. Kupiłam na Wielkanoc suche badyle wierzby mandżurskiej - teraz już rośnie w ziemi. [URL=http://www.fotosik.pl]http://images38.fotosik.pl/220/873c75ccc092cb0fmed.jpg Na koniec latający Babel za mną i troszkę rabaty szczytowej. [URL=http://www.fotosik.pl]http://images45.fotosik.pl/224/b85f39154771abccmed.jpg Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :D

No i się udalo :D

No i do bani :( [URL=http://www.fotosik.pl]http://images50.fotosik.pl/140/dbbd071ba2ad68bdmed.jpg a może teraz :D

Lubarka - pamiętam :D Teraz kiedy patrzę na to zdjęcie Bąbla - to widzę tę jego straszą dolę. Niestety, musiałam go tak obdziabać - tego filcu inaczej bym nie usunęła. Wiesz , przypomniały mi się opieńki :D Poszłyśmy na spacer , a wróciłyśmy z pełną bluzą grzybów :D - nie miałyśmy w co pakować. Pamiętam, to był jakoś tak początek października. Dziękuję Ci bardzo. Kochana - zazdroszczę Ci tej wiary !!! I to nie są puste słowa. A to nowe zdjęcie mojej psinki. _obrazek/dbbd071ba2ad68bd.html Zrobilam skrót - nie wiem czy się pokaże.

Niby nic wielkiego, a zawsze znajdzie się robota w chałupie. I to taka, której nie widać, a zrobić trzeba :) Taką właśnie partaninkę dzisiaj robiłam, ale teraz już luz :D Globus - dzięki z za pochwały dla Bąbla :) A gniewać się ...... za co :D Kochana ten serwis do kawy - zaje***** ty :D To ty masz talent - ja nie umiem takich cudeniek robić. Wyglądają fantastycznie !!! Tak przy okazji nasunęła mi się myśl, że teraz mało cenione są tego typu wyroby, a przecież są bardzo oryginalne i niepowtarzalne. Oglądała program - wystrój wnętrz, coś w tym stylu. Jedna z prowadzących stwierdziła - serwetki na segmencie czy komodach, ależ to archaik i przeżytek ! Strasznie mnie wkurzyła. Uważam, że wnętrza wzbogacone o takie rzeczy są ciepłe i domowe. A nie - takie gołe, jak w pawilonie meblowym. Moje córki tez mają takie gołe, bo twierdzą - szybciej się sprząta. Firany u nich w oknach to tez nie ma. Mnie się to nie podoba - ale nie moja chata to się nie odzywam. Choć swoje zdanie wygłosiłam :D A co ?! Mam ochotę zrobić placek z jabłkami. Nie mam w chacie ani odrobinki ciastka, a lubię do kawki kawalątek podjeść. Tym bardziej, że ja nie jadam śniadań. Tilza - pogoda u mnie tez baniacza. Zdjęcia jeszcze w obróbce, ale może uda mi się wlepić wieczorkiem.

Witam :) Wczoraj było pięknie. Słońce świeciło i tem. była superowa. Z racji tego , że nie bylam na Wszystkich Świętych na mogiłach taty i babci - wczoraj pojechałam, a wróciłam bardzo późno. Już nawet kompa nie odpalałam. To był taki spontaniczny odruch. A dzisiaj zimnica :( Globus - jeszcze demona nie karmię, ale pcha się cholera w moją duszę !!! A ja , jak mogę staram się wygonić - aby do doła nie wpaść. Jakoś ostatnio nic mnie nie cieszy - szaro wszędzie i na duszy też :(

Marudzę i narzekam , że do wiosny "utyta" będę :D A o godz. 18 wtrabiłam trzy naleśniki z twarogiem :D Czwartego załatwił Babel. Za to już dzisiaj nic do gębuli nie wsadzę, no może jabłko lub gruszkę. Zaplanowałam dzisiaj wcześniej się położyć - mam całkowicie nie przespaną minioną :O Może dzisiaj uda mi się jakoś zasnąć. Wczoraj - bardzo późno w TV nadawali program na temat świńskiej grypy. Obejrzałam w całości i przyznam się Wam - jestem przerażona. Znajduję się w grupie najbardziej narażonych. Może to głupie, ale zaczęłam zwracać uwagę, na kichających i przeziębionych. Co o tym Wy sądzicie? Mieszkam na wsi, to może mam mniejszą styczność z dużymi grupami ludzi. Ale co mi szkodzi być troszkę ostrożniejsza. Lubarka - co Ty o tym sądzisz? Czy macie dużo zgłoszeń ? Kapitalnie napisałaś - czytasz w moich myślach, czy co ????? :D :D Mijam kolejne dni - i oby do WIOSNY !!!! A potem już tylko nadzieja na wygrzewanie kosteczek na słoneczku. Ma się rozumieć przy robocie ogrodowej. Globus - stawiam się jutro na Twój obiadek :D Bezapelacyjnie - porcja słusznej wielkości ma być przygotowana dla mnie. I dużo buraczków :D Dalida - czy Ty byłaś już na tym aerobiku? Napisz jak tam tempo i czy mocno się zmachałaś wywijając nóżkami :D Anulka - czy firany te nowe już powiesiłaś? A może zrobisz fotkę i pokarzesz nam. Naturalnie o ile będziesz miała czas. Niech Ci się tam wiedzie w tym meblowaniu i porządkowaniu. Pamiętam, że tylko do piętnastego masz neta - a póżniej będziemy na Ciebie czekać. Zapewne cała czytanka mi wyszła. Ale Wy lubicie czytać - prawda :D Idę do wyrka, - podeślijcie mi tu dobry sen. Dobranoc.

Zaświeciło u mnie słoneczko. Jakoś od razu weselej na duszy. A może to wpływ kapuśniaczka, który zaliczyłam na obiad :) Troszkę mnie rozruszałyście dziewczyny :) Troszkę muzyki czasami potrafi zadziałać. Do potem....

Witam wszystkie Panie. Wczoraj u mnie też śnieg był, ale sobie już prawie poszedłłłłłłłłłłl. I niech idzie w cholerę :O Jestem już zła na tę pogodę - bo nic tylko siedzenie w domu. Przez trzy dni wiało jak w kieleckiem, a dzisiaj pada !! Strasznie mnie to dołuje :( Anulko - ja czekałam na Ciebie, ale potem padłam :D Globus - chyba możemy sobie łapki podać - podobnie się czujemy. Lubarka - wena, weną. ja tysz jej nie mam za grosz. Ot, zaliczam kolejne dni. Wczoraj musiałam po zakupy - cała wyprawa. Bąbel nie chciał sam zostać, piszczał i skowyczał - ale w taką pogodę nie było sensu go zabierać. Za to jak wróciłam, to myślałam , że mnie zje :D Ogromnie się cieszył. Dalida - jesteś super dziewczyna :) Zawsze jak Cię czytam, to troszkę optymizmu zgarniam dla siebie od Ciebie. Bardzo się cieszę, że dołączyłaś do Naszego grona Fajnie , że zapisałaś się na areobik. I będziesz z innymi i poćwiczysz solidnie. Nie wiem co się dzieje, bo ja jestem ostatnio jak "dromader" , tylko garb mam z przodu :D Przytyłam jakieś cztery kg. i to w zastraszającym tempie !!!!!!! Obawiam się, że do wiosny przekształcę się w hipopotama :D A najdziwniejsze, że bardzo mało pojadam. Skąd te kiloski ?????? Tilza - co u Ciebie ? Czy zaliczyłaś spacer, mimo tej pogody ? Idę zrobić drugą kawę - bo funkcjonuję na pół gwizdka :D Pozdrawiam niezmiennie :) Do potem....

Dziewczyny nie wiem co jest - ja idę pod prysznic:D Ale jeszcze zajrzę.....

Dalida - to jest moja muzyka na chandrę :) Jak na razie zawsze działa i pomaga. http://www.youtube.com/watch?v=oWYHO1tLcqY

http://www.youtube.com/watch?v=U9slmuofpwY&feature=related Dla przyjaciół.......

Dalida - a jaką muzykę Ty lubisz ? Bo ja to raczej taką z naszych młodych lat.

Coś net mułowato chodzi :) Jeszcze to: http://www.youtube.com/watch?v=WtXWouP5MD4&feature=related

Troszkę muzyki :) http://www.youtube.com/watch?v=6Fuc20fzd-k&feature=related

Globus - już Ty nie przesadzaj i "B" tez do stolu dopuść :D Jestem pewna, że tak strasznie nie zgrubnie :D Dalida - piękne kwiaty :)

Jestem i ja :D

Dzień się kończy, no i dobrze ! Był do bani :( Moja "glaca" z lekka przestała boleć. Jednak przyznaję, że boję się nocki. Goździkowa jest super, ale ja ze względu na mój brzunio nie mogę jej łykać. Jednak za wszystkie słowa otuchy i pociechy - serdeczne dzięki. Anulko - ja wymiękam :D Od samego patrzenia na te pyszności, klawiaturę zaśliniłam :D I ciast, i tort, i super sałatka, szyneczka, rybka po grecku - chyba dobrze dojrzałam, zupka z owoców morza no i trunki wszelakie. Już sobie biorę z tego szwedzkiego stołu: do ogromnego talerza wszystkiego po troszku, tylko popatrz na ten talerz: \________________________________________________/ :D a do tego w lapę kielich białego wina - na trawienie :D Miast Ci życzenia, to zaczęłam od żarełka :D Łakomstwo wylazło ze mnie :D Kochana Anulko - nich Ci się wiedzie tam, na tym nowym mieszkanku - niech zawsze szczęście i spokój będą tam gdzie i Ty. Z całego serca Ci tego życzę. W prezencie przyjmij skromny podarek: http://www.royaldecor.multitech.com.pl/upload/31/00/00/28/44/m/x0_y111/DSC_4668.JPG Sama nie wiem, czy ten podarek mi się wpisał :D

Witam. Nie uwierzycie, - mnie nadal boli głowa ! Już przeciw bólaki mi się kończą :O Ki diabeł - nie wiem. Przez całą wiosnę i lato, aż do teraz nie miałam tego problemu. Nockę też miałam przechlapaną. Nie mogłam zasnąć :( Masakra. Jak dopada to wszystko na raz ! Za oknami wiatrzysko - jeszcze silniej wieje , niż wczoraj. Mam - 2 stopnie. Wam życzę dobrego dnia - bo mój chyba do nich należeć nie będzie. Do potem...

Nie wiem dlaczego tak mnie ten ból trzyma. Tilza , ja również bardzo się cieszę !!! To w górę serca i na pohybel smutkom :)

Tilza - jak dobrze, że zajrzałam :D Chwytam Y , może mi podniesie ciśnienie, bo czacha nadal mi dymi A popiję herbat,a i zagryzę ciastkiem :D Anulko - ja się pisze na NASZE spotkanie. Może łatwiej będzie czekać na wiosnę - bo gdzieś w oddali będzie zbliżał się ten piękny dzień. Bardzo bym chciala :)

Dalida - superowa z Ciebie babka :D I energia nawet na zdjęciu bije od Ciebie. Ślicznie wyglądasz i spoko możesz za dzierlatkę uchodzić. jak pomyślę, że masz tyle wnuków - to już absolutnie tylko podziw mi zostaje dla Ciebie. Jaka z Ciebie babcia ?????? :D No a już Twój Mąż ( TM) to przystojniak. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. To się czuje. Z całą pewnością zasłużyłaś na to !!!! Livio- klubik nie tylko jest po to aby pisać w nim o "baju-baju". Choć wiem, łatwo nie jest otworzyć się - ale zawsze można pisać i to o wszystkim. Czasami wręcz mi głupio, że ja się użalam i skamlam - a Wy nic. No i mam wyrzuty sumienia. Jednak wiem również , że potrzebuję Waszego wsparcia. I takie otrzymuję. Zwyczajnie piszmy o wszystkim - nie tylko o pogodzie. Bo chyba łatwiej Nam wszystkim będzie przetrwać ten cholerny okres zimy i szarości. Łepetyna nadal mnie boli - idę wziąć drugiego procha :( Tilza - zdecydowanie weź drugiego pieska. Wiesz, sama świadomość, że kolejny zwierzaczek będzie miał cudny dom i miłość - ( przy tej ilości bitych i poniewieranych ) już mnie cieszy. Bo nie wszyscy ludzie powinni mieć zwierzątka !!!! Temat znasz - nie będę o tym pisać. Ot zwyczajnie - uratuj jakiegoś. Do potem....

Witam :) Wstałam z ogromnym bólem głowy :O Za oknem wiatrzysko sobie używa ! Jest słonecznie, ale tak wieje - mój spacer w pola - odkładam. Anulko - PIĘKNE Chyba żadnych słów już nie potrzeba !!! Dalida - Ty skowroneczku :) Wszystko co napisałaś - to PRAWDA ! Musimy żyć i musimy wszystko przeżyć. Oby jak najpiękniej i najlepiej. Za kawkę i ciacha masz Globus - otrząśnij się i do przodu ! Cieszmy się z tego co mamy - inni mają o 1000 razy gorzej. Zawsze się tym pocieszam - głupie. Ale wówczas moje problemy, to - PIKUŚ. Livia pewnie pojechała do Poznania. Powodzenia na tej komisji życzę. Niech Wam się wszystko ułoży. Lubarka - i Napisz co słychać? Dora - machnij łapką. Pozdrawiam Ciebie bardzo. Jola dawno się nie pokazała. Tilza - Jak tam Twoje samopoczucie? Mimo wszystko milutkiego dnia dla Was wszystkich. Do potem...