Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aguuula2525

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aguuula2525

  1. Anikaaa- my sie staramy juz prawie 5 lat i tez nic... Co do witamin dla M to mojemu kiedys lekarka przepisala clostilbegyt ( tez go bralam juz wiele cykli w ciągu staran)co prawda to nie sa witaminy ale dala mu to na wzmocnienie plemników, bral go chyba 3 m-ce. Twierdzila ze ma slabe wyniki, a z kolei inny lekarz powiedzial ze wyniki sa dobre... Ogolnie teraz bierze zestaw witamin vitaral np. Dzis w tv ogladalam nawet program gdzie mowili co powinni jesc przyszli tatusiowie :-) ogolnie wszystko to czego moj nie lubi hehe. Mianowicie ryby, pestki dyni, owoce morza, pełnoziarniste pieczywo i kilka innych rzeczy ale juz zapomnialam. Ogolnie produkty zawierające duzo cynku i selenu.
  2. Katiaa- mam nadzieje ze sie doczekacie :-) u nasz dzis 11 dc, w poniedzialek wizyta u gina.
  3. Szczesliwego Nowego Roku :-) Zora- dzieki za pamięć :-* :-) teraz czekam do przyszłego tygodnia na @ bądz na jej ewentualny brak...
  4. Dzieki dziewczyny :-) te moje cylke sa rozne, raz 30 raz 34 dni jak ostatnie 2 miesiace. Sprobuje wziasc luteine w przyszlym tygodniu. Do gina sie juz nie dostalam takze sprobuję. Jak dlugo ja przyjmowac? Az do @ ?
  5. Tak sie zastanawiam czy nie spróbowac na dniach brac luteiny. Juz poprostu nie wiem. Dzis 14 dc, cylke ostatnio to mam 33-34 dniowe. Zaszkodzic nie zaszkodzi chyba? Co myslicie?
  6. A w jakich dniach przyjmuje sie progesteron? mam na mysli np luteine.
  7. Netta- gratulacje :-) Dziewczyny powiedzcie mi w ktorym dniu najlepiej jest zbadac progesteron? 20? Chyba na własną ręke zrobie ponownie podstawowe badania hormonow, bo to jest nienormalne juz. Nie sądziłam ze będe miec az takie problemy z zajściem.
  8. Dokładnie zora tak jest. Do szału mnie to doprowadza. Duza dawka ale powiedzial zeby na zakonczenie kuracji pobudzic te jajniki. No nie wiem, juz kiedys tez bralam po 2 razy dziennie i tez to nic nie dalo. Co do monitoringu to obawiam sie ze w przyszlym tygodniu juz nie mam szans na zapisanie sie a to bylby najlepszy czas zeby sprawdzic co i jak. Boli mnie masakrycznie glowa, mam mnóstwo spraw i problemow teraz na glowie i nie wyrabiam. Chodze jak osa.
  9. czesc. jesli mi sie uda to w przyszlym tygodniu idę na wizyte do gina zobaczyć co i jak. Teraz biore zwiekszona dawke clo 2x dziennie po 1 tabl. Ostatnio zauwazylam ze chyba popadam w jakas paranoje. Jak widze kobiete w ciązy to ogarnia mnie złość... Już mam dosyc. Niby staram sie o tym nie myslec ale jak tylko cos albo ktos mi przypomni cos na temat dziecka itp to od razu mam te myśli ze mnie to nigdy nie spotka. Jak kiedykolwiek sie uda to to bedzie cud.
  10. Dzięki dziewczyny!!! Jesli na wizycie u obecnego zauwaze ze nic nie robi ( np jesli znow da mi clo na odczepnego, czego i tak nie powinien bo juz 3 mce z rzedu bralam) to rezygnuję. Mam jeszcze jednego w zanadrzu. Znaczy sie ordynatora. Kiedys do niego chodzilam ale wtedy jeszcze sie nie staralismy. On wlasnie robil mi laparo, wiec cos sie powinien znac na bezplodnosci. Masakra! Do tego straciłam prace... Poprostu extra.
  11. Myślałam. Na wizycie powiem lekarzowi ze sie nad tym zastanawiam. Miałam w planach właśnie na przyszły rok. Do grudnia po laparoskopii mielismy szanse. jeszcze 1 cykl został, to bedzie 6ty po udrożnieniu.
  12. W przyszlym roku bedzie z 5 lat, juz dokladnie nie licze :-\ Zora- niestety 1 i nic poza tym.
  13. Niestety, 1 kreska... Ja juz mam bardzo złe przeczucia. Chyba nie jest mi dane.
  14. Nadal :-) jutro z rana sie odezwe jak po testowaniu. Pa :-)
  15. Czysto :-) w piątek testuję jesli do tego czasu ta wstręciucha sie nie pojawi. Byłby miły prezent na mikołajki :-)
  16. Czesc. Ja czekam na @ bo nie łudzę się ze sie udało w tym cyklu. Od 2 dni mam bóle w podbrzuszu. @ powinna byla pojawic sie wczoraj, ale poki co brak . nie nastawiam sie bo u mnie to róznie bywa, czasem opoznia sie kilka dni. Zobaczymy... Milego dnia!!
  17. Katia- u mnie cykle są rożne, czasem 30 czasem nawet 34 dni. Testy na owu robiłam kiedyś i niby wypadało że jest ale nic z tego nie wychodziło. Blokada jest, zdaję sobie z tego sprawe, jak piszesz, niby się nie myśli niby tak i błędne koło. Dziś jeszcze się troche postaramy. M miał 2 lata temu badanie nasienia i podobno było w porządku ale bez mega rewelacji. Ja hormony tez mam w porządku. Zora- progesteronu nie brałam. Cylke miałam monitorowane jedynie przy poprzednim lekarzu ale to jezdziłam zawsze w połowie cyklu, raz, bo miałam dośc daleko, poza tym moja praca i jego godziny przyjmowania zbiegały się z moimi i nie mogłam sie co chwile zwalniać :/ W grudniu pójdę do tego obecnego i sprawdzi mi chociaż ten ostatni cykl z clo. Jeśli nie zacznie konkretnie działać to już tylko klinika. Sorki że Was tak męczę, i dziękuję za odpowiedzi :*
  18. Zora- Staranka były od ok 10-16 dc, wczoraj był 17 dc bez..Serio, już czasem nie mam sił ani ochoty. Ja uważam że przez te 4,5 roku nie trafić dokładnie w "ten" dzień to jest chyba niemożliwe. Objawów owulacji nie mam, żadnego śluzu, lekko przez parę chwil pokłuje mnie jajnik i tyle. Katiaa- pamietam właśnie jak pisałaś o tej klinice u Ciebie i akurat się okazało że jednak nie musisz tam jechać bo się udało. Ja niby tez nie myślę już tak bardzo o tym wszystkim ale jak widać to też nie pomaga... Sorki że ciągle Wam "truję" o tych moich problemach ale jesteście jedyne którym mogę się wygadać w tej sprawie.
  19. Cześć wszystkim :) witam kolejną przyszłą mame ;) U nas 16 dc, staranka były, ale pewnie i tak nic z tego. Ja nie mam żadnych objawów owulacji. To jest wszystko na chybił trafił. Kolejny lekarz partacz ściągający kase, już nie mam sił. Jestem do tego stopnia zdołowana że śnią mi się koszmary na temat dziecka, a rano jestem dobita jak nigdy. Kolejny krok to będzie chyba klinika leczenia niepłodności bo to już przekracza moją cierpliwość wszystko.
×