aguuula2525

Własnie brałam podjęzykowo luteine. Pobolewa mnie brzuch ale nic poza tym. Będę zmuszona pójsc tu do gina. Najgorsze jest to ze ostatnio tez miałam opóznienie ale luteina pomogła. Wszystko się kimplikuje wtedy kiedy to najmniej potrzebne. Dzięki dziewczyny!

Sil- rozumiem, dzięki :) na wizycie w marcu juz powiem dr ze będę potrzebować l4. Chcę to przejść w spokoju i bez żadnego wysiłku bo jednak pracę mam fizyczną a nerwy przez szefów.

Dzieki Hope :) dokładnie praca to tylko praca. Poza tym dłuzej juz bym nie zniosła tej atmosfery. Teraz mam inny priorytet :) przy 2 poprzednich próbach chodziłam do pracy prawie cały czas. Wymyślałam ciągle cos ze musze wyjsc czy byc pozniej itp to tez dodatkowo stresuje tym bardziej ze mam beznadziejny system pracy-cały dzien poza domem. Wychodze o 9 a wracam o 19. Dodatkowo mamy 90 km w 1 strone do gyn.

Joafer przykro mi! Przytulam. Na prawdę to jakieś fatum! My odebralismy wyniki kariotypów. Są w porządku. Teraz 19go immunolog a wczesniej 17.03 mam wizytę w gyn i bedziemy rozpisywac stymulację. Szkoda ze ten immunolog tak pozno. W sumie na liscie rezerwowej bylismy od grudnia a wizyta dopiero w marcu. Juz tez kiedys pytałam jak to jest z tym l4 ale mam jeszcze jedno pytanko dla tych co sie orientują. Chcialabym l4 juz od 1 dnia stymulacji i do (mniej wiecej) bety. Mam mega stresującą sytuację w pracy i na ten cały czas wolałabym byc w spokoju w domu. Poza tym pracę będę zmieniac więc co szefostwo bedzie mowic to mało mnie to interesuje. Nie mają poszanowania dla pracowników. Codziennie budzę się z bólem brzucha i nerwami. Nie wiem czy dr sie zgodzi bo to będzie ze 3 tygodnie na bank. Miłego wieczorku! Pozytywnych najbliższych bet i owocnych punkcji :)

Nikita piękne te Twoje kropki :) trzymam kciuki by z Tobą zostały a tamte by dotrwały do mrożenia.

Hej. Ja juz po wizycie. Dostałam antki. Teraz jestem w połowie cyklu wiec anki za 2 tygodnie a stymulacja u mnie dopiero koncem marca... Teraz bedzie najgorsze to czekanie. Podobno pieniadze mają byc wiec trzymam dr. za słowo. W karcie mam wpisany klej i kroplówkę do nastepnego transferu. Wizyta szybka jak zwykle ;)

Hej. Ja po wizycie. Dostałam antki takze u mnie dopiero cos ruszy pod koniec marca... Teraz jestem w połowie cyklu wiec antki zaczne brac gdzies za 2 tygodnie. Dr. mowil ze wtedy powinny byc jeszcze pieniadze na stymulacje wiec mam sie nie martwic. Trzymam go za słowo. W karcie mam wpisany juz klej i kroplówkę. Teraz to czekanie mnie wykonczy! Poza tym boję się ze znow bede sie stresowac w pracy bo mam tak a nie inaczej a niestety nie moge teraz z niej zrezygnowac...

Dredzik- ja mam wizyte w piatek ale na 10.00 takze sie miniemy :)

Małami- ogromnie współczuję! Tule mocno. Anies- musisz być silna. Ogromnie mi przykro. Nikita- czekam na wiesci jak tam Twoje jajka. Oby wszystko było ok i pięknie podrosły. Ktoras ma wizyte na piątek? Ja jadę ale niestety nie mam jeszcze wyników kario :/ immunolog dopiero na 19 marca ale chyba zrezygnujemy bo juz od nastepnego cyklu chciałabym zaczac stymulację. Moze zrobię na własną rękę jakies badania. Mam nadzieje ze nie dostane antków bo to kolejny miesiac czekania a boje sie o fundusze w gyn.Ostatnio nie miałam. Od ostatniego transferu miną ponad 4 miesiace. Dziewczyny jestem teraz na l4 i chciałabym jakos to "zazębic" z l4 z gyn na stymulację. W pracy szef wyżywa sie na nas, jestem w mega stresie budze sie rano z bolem brzucha i nerwami. Masakra jakas. Mało co jem bo mi niedobrze. Juz tyle osób odeszło a mi zalezy na etacie i kasie bo z czegos musze płacic leki. Lekarz wypisuje l4 juz od 1dnia stymulacji czy od kiedy miałyscie?

Ciociakochana - przytulam! Ewela- trzymam kciuki za wielką betę. Ja miałam okropny sen tej nocy, ale staram się go wykasowac z pamięci. To przez to ciągłe myslenie o tym zeby wszystko poszło dobrze. Juz bym chciała jechac na wizytę i dowiedziec sie wszystkiego, jaki bedzie plan działania ale jeszcze tydzień. Pozdrawiam wszystkie! :) dobrej nocki!

Catarina- to jest telefon do diagnostyki na ul. Michejdy 40 : 33-330-50-01. Jest jeszcze na ul. Bielskiej w ubezpieczalni ale ja robiłam na Michejdy.

Za tydzien mam wizytę i zapytam. Dziekuję za odp. Nie umiem znalezc protokołu z ostatniego transferu by zobaczyc czy był podany ten klej może. Przeszukałam wszystko i nic a chciałam teraz wiedziec bo wtedy jeszcze o nim nie mialam pojęcia.

Za tydzien mam wizytę i zapytam. Dziekuję za odp. Nie umiem znalezc protokołu z ostatniego transferu by zobaczyc czy był podany ten klej może. Przeszukałam wszystko i nic a chciałam teraz wiedziec bo wtedy jeszcze o nim nie mialam pojęcia.

Hope- jesli chodzi o klej to mówiłas lekarzowi ze chciałabyś by go zastosowali czy embriologowi? Czy to oni ustalają czy jest potrzeba czy nie?

Masakra juz 2gi raz napisałam "litanię" i znow ucięło!!!!! Moze to przez to ze piszę z telefonu?!

Joafer to chyba o Tobie mi pani w diagnostyce wspominała. Mowila ze jedna pani tez u nich robiła bo drozej w katowicach

Baśka tez miałam laparo robioną w Cieszynie. Jestes z okolic?

Szlag mnie trafia jak ucina posty!! Mam kontakt do diagnostyki w Cieszynie gdzie robią kariotypy. Catarina Ty potrzebujesz?

Baśka- tez miałam laparo robioną w cieszynie

Ja robiłam kariotypy w Cieszynie. Zapłacilismy chyba ok 730 zl za oboje bo dostalismy kartę zniżkową na 5%. Joafer- to chyba o Tobie mowila mi pani z diagnostyki

Polly trzymam kciuki za jutrzejszy transfer! Małami coś czuję ze ten mrozaczek będzie TYM szczesliwym. Vicky dobrze ze juz z wami lepiej. Odpoczywaj.

Iza- ja przypuszczam ze stres zablokował mi @. Pobolewa mnie podbrzusze, juz myslałam ze dostanę dziś a tu dalej nic... Chyba umowie sie do gina. Masakra jak czytam o tych funduszach na stymulacje! Czyli np jesli przyjade na wizyte w 2 polowie lutego to moze okazac sie ze na ostatnią próbę moze nie byc juz pieniedzy?! Brak @ i czekanie na wyniki kario dodarkowo mi wszystko opozniają. Jutro muszę zadzwonic do gyn i umowic sie na wizytę. Miłego wieczorku!

Co do immunologa to miałam wizytę na grudzień ale niestety musiałam ją odwołać z przyczyn niezaleznych ode mnie. Mieli dzwonić w styczniu bo wpisała mnie znow na rezerwową na styczen ale telefonu sie nie doczekałam. Teraz czytam jak ktoras z dziewczyn pisze ze jest lista rezerwowa na luty... Chyba po prostu zrobię jakies dodatkowe badania we własnym zakresie. Jesli ta ostatnia próba ma sie udac to sie uda, a trzeba pamiętac o tym ze tak

Nikita- ja na razie nic nie biorę. Dr M kazał przyjechac dopiero z wynikami kario. Czyli w okolocach lutego. Nie wiem jak bedzie teraz ale przed 2 próbą antków nie brałam. Poki co nawet @ nie mam. Spoznia sie juz 11 dzien... Jak na złość!

Znów mi ucięło posta!zaraz sie wkurze!