Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bajka3008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bajka3008

  1. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Bardzo,bardzo,bardzo dziękuję za życzenia imieninowe.Właśnie niedawno wróciłam z marketu.Wydaliśmuy furę pieniążków. Ale zakupy udane.Nawet prezenty kupione. wczoraj miałam kilka osób na malutkim przyjęciu.Jeszcze dziśiaj się spodziewam gości. Zaraz mają być. A ja jeszcze nie nakryłam do stołu.Będę kończyć,pozdrawiam wszystkie Panie.Całuski.Może macie ochotę na drinka? Chętnie Was poczęstuję.To dużo zdrówka.Pa.
  2. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Spinaker to jest Super ,a zwłaszcza - ślub.Ten pierwszy malutki tez mi sie nie otwiera. Muchy jeszcze nie oglądałam. Zaraz zobaczę. Uśmiałam sie najbardziej z Forever. Mnie tez sie w oczach pierdaczy,bo już trzeba lulu.A na biegun to Kubuś chyba jedzie, ale nie jestem pewna. Czyżbym cos pokręciła? Ubierz sie Kubusiu cieplutko. Spinaker,ja ten deserek robie na biszkopcikach i nazywamy to ptasim mleczkiem. Pyyyyyyyyyyyyyycha.do jutra. Miłego i twardego snu. Bo ja ostatniej nocy cos spać nie mogłam.Pa pa.
  3. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Jeszcze chyba nigdy, tak często jak dzis ,nie goscilam na naszym topiku. Ale dałam plamę. Tylko nadawałam Wam o strawie dla żołądka. A o duchowej zupełnie zapomniałam. Dziś odpoczywam całą gębą. Ale póżniejszym wieczorem muszę jeszcze przygotować dekorację zimową na konkurs recytatorski. Kilkanaście białych gwiazd i napisy w kolorze białym na granatowym tle. Ale to bułeczka z masłem........ A jutro na zakupy do marketu. Juz przedświąteczne. Zamroże co się da. J jak tu mam mówić o strawie duchowej???????????? Jak na to brakuje zwyczajnie czasu.Ale jestem szczęśliwa,że mąż jest w domciu,że leży sobie na tapczanie i cichutko pochrapuje. Za chwilkę zrobię mu kolacyjkę. Posiedzimy wspólnie i pogadamy. Rzadko zdarzają sie takie chwile,kiedy jesteśmy razem. Albo pracujemy w różnych godzinach.Mąż pracuje we wszystkie soboty,czasem w niedziele. Mówię Wam ,dla mnie to strawa duchowa ,kiedy jesteśmy razem. Lubimy czasem wyjść do kina lub taetru. Choć tu dawno nie byliśmy,może ze 3 miesiące.Ja mam swoje zajęcia,on swoje.Ale jestem pełna nadziei,że na emeryturze za ok.10 lat,a mąż za 15 więcej czasu spędzimy razem. A te podróże , to będzie to,o czym marzę.:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  4. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Mieszkanko prawie na błysk.Sprzątnęłam tylko 2 pokoje,bo dzieci sprzątają u siebie.Ja jeszcze w kuchni. Lazienke i kibelek zostawiłam na rano. Nie mam już sił!!!!!!!!!!!!W kuchni pomoże mi mąż. Siedzę przed komputerkiem i odpoczywam. wstyd mi. Jestem zachłanna. Zjadłam 4 gołąbki z pomodorkowym. Mniam,mniam. Co za pycha.:D :D :D :D :D Ale ruszać się nie mogę. Oj mam apetycik mam. Żadna z Was nie lubi gołąbków?.Ja zapraszałam. żeby potem nie było pretensji, bo się szybko kończą.:P Moje słoneczko,po przyjściu z pracy zjadło 2 gołąbki i już miało dość.Ponoć pyszne.Pochwalił. Ruszajcie do kompów. Dzielcie się swoimi uwagami, niekoniecznie wierszem............Pa.
  5. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Tak tu pustawo. Choc od czasu do czasu ktoś zaglądnie.Witam wszystkie, w to piękne i słoneczne popołudnie. Słoneczko przegoniło moją małą depresyjkę.:D Ho,ho,ho.Wreszcie nam tu napisała ta,która najpiękniej umiała mówić o jesieni. A tu taka niespodzianka. O innych sprawach umie pisać jeszcze lepiej,bo wierszem. Dziewczyny,ja niedługo nabawie sie kompleksów,jesteście takie dobre w tym wierszowaniu. Witam Cię Bezszelestna. Wreszcie troszeczkę poszeleściłaś. A jak cudownie........:) Ty się dziewczyno nie wygłupiaj,tylko wal co Cię gryzie. My zawsze znajdziemy sposób na wszystko... Też chcę do pociągu byle jakiego...:P Zrobiłam gołąbeczki,juz się pieką w piekarniku,właściwie to duszą.A zapachy to takie sie roznoszą,że mnie skręca z głodu. Ale cierpliwie czekam,aż kapustka zmięknie. Nie odpowiadam dzisiaj za siebie. Kupiłam wczoraj Silimarol , w razie czego. Zapraszam Wszystkie Panie na gołąbki. Z czym,która woli? Z sosem pieczarkowym czy z pomidorowym? Muszę jeszcze posprzątać,bo jeszcze trochę , to zamówię spychacz i mi posprząta. Cały tydzień nic. życzę Wam smacznego. Absolutnie wszystkim.:D
  6. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    A ładnie to tak sie umawiać poza naszymi plecami??????????? Ktosiu, po co tam jedziesz? A w czym sie będziesz szkolić? Tzn. w jakiej dziedzinie? Zazdroszczę Ci,że możesz uprawiać turystykę o tak pięknej porze roku. A w Zakopanem musi być otej porze pięknie. Sniegu co niemiara.Na opony koniecznie łańcuchy przeciwśnieżne , na siebie ciepły kożuch i możesz wyruszać.A może wyruszysz w podróż saniami ciągniętymi przez góralskie koniki? Spinaker też byśmy tam pojechały. Co nie? Powiedz ,że tak:D .Forever Ty to jesteś umówiona z Ktośką, więc życzę Wam szerokiej drogi i gumowych drzew. Bo tam może być ślisko. Ale szybko wracajcie na łono naszego wąteczku, z tej dalekiej podróży.:D U mnie śniegu nawet na lekarstwo. Szaro , buro, ponuro i mrożno.Do jutra. Papapa
  7. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześć Gdzie się podziewacie? Tak tu pusto i cicho!!!!!!!!!! Ja jak zwykle do lekarza. Zaraz wychodzę. Bardzo boli mnie szyja z jednej strony.Może to przeciąg zrobił swoje.albo to węzły chłonne powiększone. Idę,może coś poradzi , bo głową nie mogę kręcić/ruszać/. Mam po prostu pecha. Codziennie coś mi dolega. Ale kiedyś mówiłyśmy już o tym. Przynajmniej czuję,że zyję. Prawda? Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie duchowe. Jesteście wspaniałe.Spinaker,pomasuję przy okazji te obolałe rączęta. A w niedzielę będzie toast. Forever,wcale sie nie wymiguję.Możemy też zaśpiewać\" Baśkę\",bo jest super. Spinaker,czy nigdy Ci sie nie zdarzyło gadać samej z sobą? Ja robię to często. Jak jestem sama w domu.Kiedyś zdarzyło mi sie na ulicy,ludzie na mnie dziwnie spoglądali.Całuski dla Ofki,Kubusia,Ktosi.Dajen,Brykającego tygryska/zagość dłużej u nas/. Ruda,napisz 2 słowa,jak Ci tam?Do potem.
  8. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    To ja raz jeszcze. Wpadłam,żeby się pożegnać. Śnijcie kolorowo. Jestem padnięta. Idę spać.Dobrej nocy.
  9. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześc Sukcesa mam murowanego. Dziewczynki,co ja bym bez Was zrobiła? Jeszcze czuję te zaciśnięte piąstki. Chcecie wierzcie,ale pomogły Wasze kciuki. Hospitację zaliczyłam wyróżniająco. To jest najwyższa ocena. Cieszę się niezmiernie. Ale pieniędzy to żadnych za soba nie niesie. Może jakaś nagroda w przyszłośći? Jestem wyeksploatowana. Nie chce mi sie NIC. Ale do komputerka , to co innego. Dziękuję Wam,że chociaż wirtualnie byłyście ze mną. Naprawdę podtrzymałyście mnie na duchu. Nawet sie pochwaliłam pani dyrektor,że koleżanki z \"naszego forum\" trzymaja za mnie. Ale tylko się uśmiechnęła. To jest stara panna.Oprócz pracy-NIC.Mówię Wam pracoholiczka..Ale mam z głowy na jakiś czas. No,no nasza Spinaker cały czas mnie zadziwia. Lubię takie dziewczyny,z którymi do tańca............Kiedy trzeba potrafią być poważne jak skały. Ale jak kota nie widać,to myszy............. Wogóle nam sie tu towarzystwo dobrało .Każda mi imponuje w jakiś sposób. Wygłupiajcie sie dziewczyny jak najwięcej. Rymujcie,pajacujcie,nawet nie zwyczajnie.a piosenka jest super. Kilka lat temu,chyba 3,byłam na kolonii dla młodzieży nad morzem. Właśnie \"Baśka\" była naszym szlagierem i hymnem kolonijnym. Jak ją puszczano na dyskotekach to wszyscy się bawili,taką mieliśmy umowę,że nikt nie podpiera................Była to jedna z moich najlepszych kolonii w życiu. A trochę na nie pojezdziłam.Tej nowej wersji słuchamy z przyjemnością z całą rodziną. Wszyscy dorośli. Dzięki Forever.Brykający lewku ujawnij rąbka tajemnicy,coś za jeden. Bo spać nie mogę. A moja noga boli mnie , bo mam dnę moczanową. Tak powiedziała mi dziś moja lekarka tzn.potwiedziła, to co mówiła poprzednia reumatolog.Byłam ,dopiero wróciłam .Odkłada sie jakaś cholera w stawach dłoni i stóp. Są już spuchnięte i jeden palec skrzywiony/wskazujący/.Dobrze,ze na komputerze piszę środkowym. Aaaaaaaaaaaaaaa,mówie Wam jeszcze troche to laseczka,a może wózek? I tym optymistycznym akcentem kończę tego ogromnego pościora.Trzymajcie sie , absolutnie wszystkie zdrowo.
  10. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Hello! Oj , jak pięknie wierszujecie. A Ty Spinaker , to jesteś talent samorodny ? Czy może inny? Gdzie lekcje pobierałaś w tej kwestii? Pięknie,pięknie , po prostu nie mam słów. A ten mentlik to ja mam,a u Ciebie jakoś nie mogę go dostrzeć.Też lubię często podeprzeć się cytatem,ale niestety cudzym. A Ty Dajen też potrafisz, przynajmniej we właściwym momencie używasz tych wierszowanek. ŁADNE. dobrze,że masz częsty kontakt z córeczką. Tak lżej na duszy,prawda? Ja też dziś na obiad miałam mielone. Mąż wczoraj kupił piękny karczek i dzisiaj skręcił przez maszynkę.Zostało jeszcze na gołąbki. Będą w sobotę. Już mi ślinka cieknie. Kubusiu,powoli, nie bierz za dużo na raz, na swoje barki. Z małą wszystko na pewno się wyklaruje. Bądż dobrej myśli.Antybiotyk na pewno zadziała.Będzie dobrze,trzymam. Foreve,co jest? Jaki dół? Ty taka twarda dziewczyna,pocieszycielka innych? Smutki precz.proszę się uśmiechnąć. Co ja mam mówić? Jutro mam ciężki dzień. Ale już nie zanudzam. Odezwę się dopiero jutro,muszę się przygotować. Pozdrawiam wszystkie,a zwłaszcza te,których nie wymieniłam w swoim poście. Do jutra.
  11. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześc Przepisy już wiszą na lodówce.Cieszę sie na te pierniki szczególnie,bo jeszcze nigdy nie piekłam. Inne tak.Często pieke alberty. Takie same składniki jak do kruchych,tylko jajka sie ubija i dodaje do ciasta. Są takie kruchuteńkie i jednocześnie twarde,nie łamią się.;D A jesli chodzi o ten bardziej przyziemny i przykry temat tzn.choroby ,to u mnie też wszyscy już są po albo powoli się rozkładają.:P Leczymy się domowymi sposobami. Bo i tak za dużo tabletek łykamy na co dzień.Dopóki się da, to antybiotyki precz. A plucha to chyba wszędzie. Raz przymrozek,a potem odwilż. Nie znoszę takiej pogody.A zwłaszcza ,że trzeba skrobać szyby,tym bardziej,że się ciągle spieszę.Wiecznie nerwy. A teraz to szczególnie. Trzymajcie w czwartek.Będą mnie oceniać.Z wpisem do akt.Na pół roku spokój. A pracuję zawsze dobrze i tak samo.Dzięki Spinaker za kciuki. Kubusiu , a furagin to rzeczywiście najlepszy lek na świecie. Wiem coś o tym.Też go stosuję w razie potrzeby. Kiedyś wysyłałam bratu do Kanady. Tam takich leków nie ma. Ktosiu,główka do góry,będzie dobrze,a zwłaszcza jak wyjdzie na przepustkę do domciu .Od razu ozdrowieje.Oby. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Odzywajcie się częściej.Pa
  12. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześc dziewczyny Forever tu dziś rządzi. Ale pychoty nam tu serwujesz. Masz rację Spinaker,można natychmiast zgłodnieć. Chyba też zaraz zajrzę do lodówki.:P Forever,znam te sałatki.nawet je podawałam swojej rodzinie i na imprezkach. Są naprawdę pyszne:D A zwłaszcza ta z kurczaczka z carry. a pierniczki na pewno zrobię. Muszę wydrukować ten Twój przepis i powiesić na lodówce. Tak tu dzisiaj pusto,że aż wieje chłodem. Muszę jak zwykle na spacerek z psiakiem.A potem będę się rozkoszowała swoją robótką na drutkach. ALE TO NAPRAWDĘ POTEM. BO WCZEŚNIEJ JESZCZE CZEKA MNIE NAPISANIE SCENARIUSZA PRZED CZWARTKOWĄ HOSPITACJĄ. Trzymajcie kciuki za mnie w czwartek. Coś z tą czcionką mi się porobiło.A chciałam małą.Pa.Pa.
  13. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześc Dośc póżno już,ale wyspałam sie wciągu dnia ,więc oczy mam jeszcze duże i nieskore do snu. Cieszę się,że tak pięknie i dużo piszecie.Dlaczego nie odzywa sie nasz KUBUŚ PUCHATEK? vel Brykający tygrysek? Tak mi ciekła ślinka na pierniczki,że wysłałam męża do sklepu i przyniósł mi takie duże 500 g opakowanie w dodatku w czekoladzie. Wyobrażałam sobie przez cały czas,że to pierniczki upieczone przez FOREVER. Smaczniutkie........:D Oj huczne to były Andrzejki.Nawet nogi mnie nie bolały tak sie \"rozlużniłam\".A wogóle to zapomniałam o tym,że brałam jakieś lekarstwa.A potem alkohol.Co prawda były to tylko 2 drinki -żubruweczka z sokiem jabłuszkowym/więcej soku/,to i tak mam wyrzuty sumienia.:P A ja przecież nie piję alkoholu. Ale to był wyjątkowy dzień i wyjątkowe towarzystwo. A może staram sie przed Wami trochę usprawiedliwić? Życze Wam dobrej nocy. Śnijcie kolorowo.
  14. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześć dziewczęta! Wróciliśmy grubo po północy.Jednak na chore gardło najlepszy okazał się głośny śpiew.Daliśmy trochę czadu.i z alkoholem i ze śpiewem.Mężczyżni byli dobrze rozlużnieni,więc i tańce poszły niezgorzej.A dzisiaj gdy się przebudziłam palił mnie okropny/chyba/ kac..........A moje gardło przestało spełniać funkcje aparatu mowy. Jak narazie to charczę. A jutro........ Daj Boże może przejdzie..........Robię płukanki,ssam Sebidin+...... Ale przynajmniej będziemy mieli co wspominać przez najbliższy rok. W przyszłym roku imprezka chyba u nas,bo tak wypada kolejność. Ale jest dobrze.Stare sprawdzone towarzystwo.Bez odchyleń,z zachowaniem minimalnych norm współżycia między ludżmi. FOREVER ten twój dowcip jest wyborny.:D Muszę go mężowi przeczytać,bo powiedzieć nie potrafię tak dobitnie jak napisałaś. Uwielbiam słuchać kawałów,ale niestety jak większość osób , nie potrafię ich przekazać.A na pierniczki.niestety nie zdążyłam,bo za długo się wylegiwałam.Wstałam o 12 3o,czyli przespałam wszystko co dobre......Mam za swoje.:p Witam Cię MELLISO bardzo ciepło w naszym gronie. A ten pomysł SPINAKERA z tymi fotografkami w ramkach jest super. Chyba też go wykorzystam przy najbliższej okazji spotkania z dawnymi koleżankami. A szkuje mi się takie na wiosnę. Czyli 33 rocznica matury. a tak niedawno to było. A ja jeszcze taka młoda,chyba pomyliłam się z wyliczeniami. :p TYGRYSKU BRYKAJĄCY , czy Ty przypadkiem nie jesteś naszym KUBUSIEM PUCHATKIEM??? Bo ten cytat jakiś taki mi znajomy. A wiem że uwielbiasz tę książkę. Więc mam podejrzenia. może się mylę.:) LANO45 nie zwlekaj z decyzją i zaglądaj , kiedy zachcesz. Zapraszam. BAEZSZELESTNA tak pięknie romantycznie piszesz nawet o swoim gryzącym Cię molu. Ja tak nie potrafię.Jesteś wspaniała.A ta swera życie na pewno Ci się ułoży.Musisz tego chcieć.A i druga strona także. :D OFKO, CZY TWOJE DROGI SĄ ZASYPANE ,CZY MASZ PROBLEMY Z DOJAZDEM DO PRACY? jAK TO WYGLĄDA NA CO DZIEŃ?Mnie się kojarzy Podhale z wielkim puszystym śniegiem i saniami. I oczywiście z wypoczynkiem. A Ty przecież mieszkasz tam na co dzień. Napisz jak żyjesz? U mnie nie było romantycznej nocy z mężem,ale może dzisiaj? Pozostałe dziewczyny,gdzie się podziewacie? RUDA ,czy w Warszawie zasypało tak,że komputery przestały działać? DAJEN , ja też wolę sie wypłakać, niż miałabymto wszystko trzymać w sercu.Płacz mała , będzie Ci lżej. KTOSIU 41 ,DLACZEGO ZAMILKŁAŚ? Pisz więcej,czekam.Musimy brać życie takim,jakie jest.I wcześnie działać. Nie poddamy się .Jak córcia Dla niej i Ale przynudziłam....To na razie do potem.
  15. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześc dziewczęta. Ale świetne historyjki przytaczacie.Z Józka to uśmialiśmy sie obydwoje z mężem.:D Ofko.ja jestem chętna na taka zamianę. Kocham góry,a bywam niezwykle rzadko.Już od kilku lat wybieramy sie z mężem do Zakopanego,ale ciągle coś nam stoi na przeszkodzie.:P Prędzej wybieramy się nad morze, ze względu na moje gardełko,które często choruje. Dajen,nie płacz.Ważne ,że córka jest szczęśliwa.Poradzi sobie,a pozatym będziecie w kontakcie.Dzisiaj przez cały dzień żle sie czułam/miałam niewielka gorączkę i dreszcze/.A mamy niespodziewane wyjście do znajomych na Andrzejki.Zła jestem,bo mąż zadecydował za mnie. A mnie się marzyła romantyczna noc z własnym mężęm, bo młodzi wychodzą z domu.Wrócimy pewnie póżno i tyle z odpoczynku.Teraz mam dylemat,bo wzięłam kilka tabletek przeciwgorączkowych/ibuprom,apap/ i nie wiem,czy mogę wypić odrobinę alkoholu?:) Ktosiu,trzynaj się dzielnie. Przeczytałam twoje posty na innym topiku.Nie taki diabeł straszny. Przekonasz się. Spinaker,ja też myślę o Tobie i innych jak długo nie piszeszecie. A to ,że strzyka i trzeszczy to normalne.Trzymajcie się ciepło.Wychodzimy dopiero przed 20 oo więc tu jeszcze wstąpię.
  16. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Jestem już.Wróciłam z zakupów.kupiłam piękną włóczkę na sweter dla córki i męża.Nie wiem czy mi wystarczy?? Bo wzięłam tylko 1 kg.Tak jakoś bezmyślnie,ale trudno,najwyżej będę kombinować. Dajen,jak tam pożegnanie z córką? czy były łezki? Współczuję Ci.Nie lubię takich sytuacji. Kubusiu, pamiętaj ,że zdrowie mamy tylko jedno. A paciorkowiec to poważna sprawa.Nie zwlekaj,tym bardziej ,że stawów i serca nie można sobie ot tak wymienić.Czem prędzej do lekarza. Ofko,jak tam na Podhalu? Czy mocno dmie?Tam zawsze macie chłodniej niz w innych regionach kraju.A zima trwa pół roku. MarMi, to Ty musisz być dobrą poliglotką.Z jakiego języka lub na jaki tłumaczysz? Ktosiu,trzymaj sie dzielnie,musisz być dobrej myśli,zobaczysz Skarbie,że dziewczynka ze wszystkim sobie poradzi.Ale wiem co czujesz.Każda matka tak ma. Forever , co z tym meilem? Jeśli masz sprawę do mnie to zapraszam na moją pocztę .Adres masz aktualny. Siedzę teraz przed kompem,ale z nogami w misce pełnej wody.Tak mi przyjemnie,a wcześniej mnie bardzo bolały.Nosze wygodne buty,staram się nie na obcasach,choć uwielbiam. Ale moje stopy już odmawiaja mi posłuszeństwa.Po prostu zdeptały się .A zabiegi dopiero za miesiąc.Spinaker,co u Ciebie? Żyjesz? Pozdrawiam te,których nie wymieniłam w moim poście. Piszcie więcej.
  17. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Tak cichutko,wieczorową porą , witam te, które jeszcze nie śpią. Babeczki,trzymajcie sie dzielnie . Dzisiaj tu panuje typowo stomatologiczny nastrój. Ale nie tylko.:P Dzisiaj przeglądając pocztę zauważyłam,że mam meila od Forever. Dawno nie zaglądałam tam,chyba z tydzień.I niechcący meil mi się skasował.Forever,jeśli możesz , to wyślij jeszcze raz. bo nie mam Twojego adresu.A mój adres gdziś podawałam,jest prawdziwy. Jeszcze 2 dzioneczki i wolny weekend. Ja już żyję tylko od weekendu do weekendu.Te wstrętne choroby robią swoje. Jestem bardzo zmęczona.
  18. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Jestem Wróciłam z poczty.Zamówiłam 3 tygodnie temu kilka łaszków.Z takiego sklepu wysyłkowego\"Bon PriX\" Przysłali mi trzy bluzeczki koszulowe.dla męża koszulę . Zapłaciłam prawie 150 zł.Ale jestem zadowolona. Wszystko ze 100% bawełny.A dla córki brązowa bluzka z wzorem na ramieniu Bluzki koszulowe przydadzą mi sie do pracy do spodni .W szkole jest gorąco,a my sie wietrzymy bez przerwy.Ale ponoć nie można regulowac pokrętłami przy kaloryferach,bo mogą sie urwać. Wszystko jest stare,ponad 20 lat.Więc lepiej nie ruszać.Piszcie.dziewczyny,co u Was? Dla wszystkich
  19. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    wbiegłam dosłownie przywitać się! Będę póżniej.papapapapapa
  20. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześć dziewczynki! Wreszcie mam wolną chwilę. A tu tyle sie wydarzyło.:D Ktosiu,bardzo mi przykro,że masz kłopoty z córeczką.Myślę tak samo jak Spinaker.Powinni jej zrobić tomografię głowy. To jest najbardziej wiarygodne badanie.Zacznij działać w tym kierunku. Jesteśmy z Tobą.:) Bezszelestna,jesteś wróżką,która potrafi takie cudeńka. To są rarytasy,unikaty. Po prostu nie mam słów.Muszę Ci napisać,że ja tak pięknie nie umiem na szydełku. Jednak bliższe mi są druty. Akurat jestem w trakcie robienia swetra z rudej włóczki/chyba akryl/ dla córki.Pomimo,że ma tych swetrów dużo,to ciągle jej mało. Ale ja to naprawdę uwielbiam. Ostatnio moja lekarka powiedziała,że nie wolno mi wykonywać dłońmi, jednostajnych ruchów/czyt.robić na drutach/.Ale ja i tak to robię,bo nie wyobrażam sobie dalszego życia bez tej dłubaniny.:P Forever,gratulacje z powodu wykonania szydełkowej serwetki.Moja noga dalej mnie bardzo boli. Na te ostrogi piętowe będę miała zabiegi. Ale to dopiero za miesiąc.Na razie smaruję,masuję. pozrawiam wszystkie Panie .Do potem.
  21. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Cześc dziewczęta Co tam słychać,Ruda, w dalekim świecie? Również myślałam,tak jak inne dziewczyny,że nas bezpowrotnie opóściłaś.Ale dobrze ,że znów jesteś z nami. Ktosiu41,miałam wielką ochotę na serniczek. Ale nie mogłam się do Ciebie wprosić ,bo moje wiadomości uciekały gdzieś w przestrzeń międzyplanetarną. Komp mi się zawieszał.Byłam już :P bezsilna.Myślałam,że już nie będę miała łączności ze światem. Ale już jest dobrze. Spinaker,Twój komputer jest na pewno dobry. Coś się dzieje z Kafeterią. Bardzo długo trzeba teraz czekać na połączenie.Kiedyś wystarczyło w googlach nacisnąc \"poczekalnia\" .Teraz moderatorzy coś nam pogmatwali i nie można znależć od razu poczekalni.Jak jest u Was ?:p Wróciłam właśnie z aerobiku,wymoczyłam się w wodzie,aż mi się skóra pomarszczyła.:P Jestem zmęczona,ale szcześliwa,że zgubiłam\'troszeczkę\" Ale zaraz zjem kolację i będzie po wszystkim.Czyli po ptokach. Ale chociaż przez 10 minut czuję się lżejsza.:D Pozdrowienia dla Zinki, Spinakerka, Ktosi,,Kubusia , Dajen, Rudej, Ofki, Bezszelestnej, Forever, Już po, Hop do góry .Dla WasChyba żadnej nie pominęłam..Pa,pa,do zobaczenia,
  22. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dajen Współczuję Ci serdecznie z powodu zęba.Trzymaj się dzielnie. Przed Tobą jeszcze leczenie.
  23. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    A za oknem ciemno.buro,szaro i ponuro. Wpadłam znów , przeczytałam wszystkie posty.I co widzę. Wszystkie dziewczyny zażywają niedzielnego wypoczynku.Co prawda w urozmaicony sposób. Byliśmy z całą rodzinką na spacerku. Ale dość mocno wiało i wróciliśmy po 40 minutach.Najbardziej szczęśliwy to był pies.Tak szalał,że musiałam go prawie wykąpać. Tzn.dokładnie umyć łapy i brzuchal.Był obłocony. Dziewczynki,zaplanowałam na jutro kopytka,ale takie ze serem. Rzadko je robię .Ale rodzinka bardzo lubi.Spróbuję. Co do fryzurki,to ja też lubię krótkie fryzury. kiedyś nosiłam długie rozpuszczone.Ale pewnego pięknego dnia,poszłam nagle do fryzjera i poprosiłam o zmianę fryzury.Mam krótkie,mocno wycieniowane,ciemnobordowe i na tym pasemka /kilka/. Do fryzjera chodzę 1 raz w miesiącu. Muszę.Bo mi szybko rosną i mam obrzydliwy siwy odrost.I co miesiąc farbuję.:P Z drugiej strony,to wolałabym zrobić coś na głowie,co dawałoby mi trwalszy efekt.Żebym nie musiała tak często biegać z tymi włosami. Poradżcie mi co mogę zrobić?Napiszcie jakie fryzurki nosicie,a jakie lubicie?Jakie chciałybyście mieć?
  24. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Hello!!! witam o poranku wszystkie koleżanki \"Już po\" htz można stosować,jak najbardziej.Jeśli zleci Ci to lekarz,a masz za mały poziom hormonków swoich,to tak . A tak na marginesie,to napisz więcej i ujawnij się trochę. Trudno tak pisać do kogoś , nie więdząc o nim nic.Odwagi i wal prosto z mostu. Pozdrawiam:D A OGÓRKOWA TO POMYLIŁA FORUM. Niech znika stąd i na forum kulinarne .Szerokiej drogi.:P Jak ja lubię te niedzielne poranki. Mam w sobie coś z kocicy. Bo jak zimno na dworze,to ja bym tak z łóżka nie wstawała wogóle. Niedawno zległam. Pierwsze co zrobiłam,to usiadłam przy komputerze. Mó małżonek twierdzi,że jestem już uzależniona od niego. Ale to nieprawda. Owszem,siedzę czasem dłużej,ale szukam różnych materiałów potrzebnych mi do pracy.Niech myśli zresztą co chce. Jestem wolnym człowiekiem.:) :) :) Forever,czy smaczne to co nieco? Też się zbieram na pieczenie. Ale nie dziś. Kupiłam wczoraj delicje i zjadłam całą paczkę na raz.:D Tak mi dorze.Na temat odchudzania,to nie zabieram głosu. Bo powinnam zgubić kilka kilo. Ale to niemożliwe.Prowadzę bardzo intensywnt/czyt.stresujący/ tryb życia.Ciągle coś zagryzam,tzn.każdy problem i mniejszy i większy. Nawet po akwaaerobiku jedziemy z dziewczynami na ciacha.Czyki,jak dla mnie to zaklęty krąg. :p Spinaker. Ja też wolę kosmatą jawę. Ale sny ,czemu nie? Mogą być też kosmate. Dziewczyny,jak ja bym potańczyła na balu ,ale takim dużym. Na razie to tylko marzenia.Bo i tak nie mam co na siebie włożyć. Tę piosenkę śpiewam co rano,przed pracą. I to głośno. żeby wszyscy słyszeli.\" ja nie mam co na siebie włożyć, la,la,la,la,la,la,la,la\" Pozdrówka dla wszystkich.
  25. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ofko,przepraszam,ale gdzieś mi sie schowalaś.
×