Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bajka3008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bajka3008

  1. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Całuski dla wszystkich Spinakerku! Nie gniewaj się,że tak wtedy na Ciebie \"wsiadłam\",ale ja naprawdę nie chciałam Cię obrazić. PRZEPRASZAM.:D Masz rację -nic na siłę.Ale nie jest tak żle.Dziewczyny piszą.Może trochę za mało,ale cóż my biedne żuczki możrmy?:P Ja też się boję dentysty.Prawie tak samo jak ginekologa.Chyba każda kobieta stawia w pierwszym rzędzie tych lekarzy. Współczuję Ci Dajen. Cytuję tu 2 część twojego \"profilu\"- nigdy nie jest tak żle , by nie mogło być gorzej . Ten cytat tak bardzo pasuje do Ciebie , do mnie i dio innych dziewczyn.I naprawdę ,to jest wielkie szczęście,że jest prawie dobrze.........................Cóż możemy jeszcze wymagać? Spinaker,prześwietlenie wykazało jakies tam zmiany zwyrodnieniowe,a zwłaszcza ostrogi piętowe. Nie wiem co to jest?A do pierwszego kont. idę dopiero w przyszłym tygodniu. A wiecie,że to niełatwe. :( Czy któraś z Was słyszała o takiej dolegliwości? Kubusiu odezwij sie. Będzie Ci łatwiej. A jeszcze ta wiadomośc o śmierci Marka Perepeczki mnie całkiem zdołowała.:( A mój mąż jest w pracy. A chciałabym,żeby leżał sobie obo mnie na tapczanie i pochrapywał. Tak jak Twój Ukochany- Spinakerku. Narazie tylko mogę o tym pomarzyć.Bo jutro i w niedziele też będzie w pracy. Bo ma pilne zlecenia do Niemiec. Ale za ok.3 tygodnie bierze tydzień urlopu.Odpoczniemy i pobędziemy wreszcie razem.
  2. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Słuchajcie dziewczyny!!!!!!!! Pogoda co prawda nie dopisuje.Ale to nie ma nic współnego z naszm forum. Jeśli nie chcecie pisać na wątku,tylko czytać,to ja nie ręczę,że ten wąteczek dłużej pociągnie.A żal by go było!!!!!!!Gdy tu wchodzę i widzę,że Panie tak z łaski na uciechę klikną czasem kilka razy, to też mi się odechciewa pisać. A przecież tyle się darzy codziennie.Tak jak już pisałam , chociaż 1 raz dziennie.Wiele nie kosztuje,a jesteśmy w stałym kontakcie.I poradzić możemy.I na duchu podtrzymac.Więc dzielcie się swoimi przeżyciami,radościami i rozterkami.:D :P :D :Pkubusiu,co tam? Wyrzuć to z siebie. Jesteś bardzo tajemnicza.Może wtedy będzie Ci lżej.:D Widzę,że same szczęśliwe wśród nas,bo jak jest dobrze to o czym pisac?Już była o tym mowa na naszym forum.Juz nawet Spinaker odpuściła sobie i poklika mniej niż bym się spodziewała. Spinaker,do dzieła. Jesteś matką tego forum.Nie pozwól mu zginąć.!!!!
  3. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam porannie Ale szaruga ,ze psa szkoda z domu wyrzucić.To takie powiedzenie.Bo my swojego pieska traktujemy jak własne dziecko.Wzięliśmy go 4 lata temu ze schroniska.Jest naszym promyczkiem w tym trudnym życiu.Jest to mały kundelek,przewaga czarnej barwy,biały krawat i nóżki i powozie podpalane.Jest rozkoszny,czym starszy tym bardziej rozrabia. Przed nim mieliśmy przez 10 lat owczarka niemieckiego,ale niestaty zachorował na nerki i trzeba było go uśpić.Ale najpierw walczyliśmy o niego.Chyba ze 2 miesiące.Nawe nauczyłam się robić kroplówki,bo musiał mieć nawet w nocy.Ale nerki nie podjęły pracy.Więc lekarstwem na tą \"tragedię\" był następny pies. Itd......... Zanudziłam chyba wszystkie Panie.Ale,żeby nie myśleć o bólu nogi i kręgosłupa myślę o innych sprawach.Nie miejcie mi tego za złe,ale ja swojego pieska bardzo lubię. Dziewczyny,wszystkie Wasze posty czytam z uwagą i proszę zmobilizujcie się,chociaz 1 w ciągu dnia.Czy to tak dużo??? A mój komputer ostatnio działa jak chce i kiedy chce.pomimo,że wszystko jest\"niby \"w porządku. Kubusiu,czy ja też mogę na pierniczki? A co do ciasteczek,to ja też piekę,takie kruche,kręcone przez maszynkę do mięsa.do tego lukier.Ale jak już robię , to z 2 kg.mąki.Żeby było dużo. Zyczę wszystkim i ich dzieciom miłych i mało kosztownych wizyt u dentysty oraz w innych gabinetach.Trzymajcie sie ciepło.
  4. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Na ironię losu,znów sie zawiesza mój komputer. Jest odwirusowany i jeszcze mu żle.Może tym razem mi się uda. Bardzo serdecznie Was witam. Oj brzydko było rano,a zwłaszcza jak trzeba było wychodzić do pracy.A jak na złość zawieruszył mi się gdzieś parasol. Zrobiłam wreszcie po ciężkich trudach to prześwietlenie stópek,ale dopiero jutro odbieram wynik.i znowu do lekarza i w kółko to samo. Kuśtykam już dość dobrze, jeśli mi nie pomogą , to może o kulę zacznę się gdzieś starać. Pomimo wszelkich przeciwności losu,uśmiechajmy się chmurkom na przekór. Tym w życiu i tym tam na górze. Deszczyk jest też potrzebny,więc patrzmy na niego z tolerancją. Ja też zadaję to samo pytanie co Spinaker powyżej. Kubusiu Puchatku,co się dzieje?
  5. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Chyba się zabiję. Przed chwilą napisałam Wam długi post i komputer mi sie zawiesił. WSZYSTKO MI ZNIKNĘŁO. Pozdrawiam wszystkie Panie piszące i te podczytujące.Muszę kończyc.
  6. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Część dziewczęta Dzięki Ofko za radę. ale to nie odcisk. Już smarowałam płynem na odciski i wiesz co narobiłam? W rezultacie miałam tam ranę, bo po tym płynie zeszła mi skóra.A ból pozostał.Teraz mi \"daje\"\' ze zdwojoną siłą. Chyba muszę pomyśleć o testamancie. Spinaker! Co prawda , to prawda. Rozleniwiłaś się ostatnio,to fakt.. A koncertu to Ci zazdroszczę szczerze.Co Twoje to Twoje. Co widziałaś i słyszałaś.................:D :D :D Dzisiaj się wybieram,tzn.jestem zarejesrowana do pierwszego kontaktuZ tą nieszzęsną nogą.Ale dopiero na 18 10.:P Męża wysłałam przed 6 godz.rano,żeby odstał numerek.Bo w naszej przychodni to się dzieją cyrki.:P Dlatego najczęściej chodzimy prywatnie,bo nikt nie może sobie pozwolic na poranne stanie na mrozie/przed przychodnia/.Otwierają dopiero o 7 oo .Mówię Wam paranoja. Na zakończenie chcę Wam złożyć życznia- ABYŚCIE ZDROWE BYŁY.Do przyszłego..........
  7. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    przeczytałam wszystkie wpisy.Sporo tego było,ale mogłoby być więcej.:O Ciężko było ,bo to przecież poniedziałek:P Ale już jest w porządku.Siedzę w misce z wodą przy kompie,bo mnie bardzo bolą nogi. Wiciu,bardzo boli mnie lewa noga,właśnie w tym miejscu między palcami/2 i 3 /,a na stopie mam takie zgrubienie niewielkie.Jeśli długo chodzę,to ból jest przeszywający,że trudno wytrzymać.A poza tym te palce mi drętwieją. Myślę,że też n]mam zespół Mortona. Bo to mniej więcej takie objawy. Piszę do Wici , bo to ona prosiła nas o radę w tej konkretnej sprawie. Jutro Wiciu idę do lekarza.Tylko nie wiem,czy nie powinnam wziąć skierowania na prześwietlenie? Oj jak boli!!!!!!!!!!!!!!! A co do prezentów świątecznych,to zaczęłam powoli kupować.Są to drobiazgi,ale bardzo przydatne.W nasze rodzince dostają przede wszystkim dzieci,a ja jeszcze robię swoim rodzicom. Oni też się bardzo cieszą.Mamusi kupiłam ciepłe rajstopy,a tacie kapcie. dzieci są prawie dorosłe. Najmłodsza latorośl siostry/moja chrześnica/ ma 17 lat.Przeważnie dla niej jest to jakaś płyta.A moje dzieci mówią co chćą /w granicach rozsądku/.Nie jest to trudne,jak się zaczyna w listopadzie.:D :D :D Dla wszystkich
  8. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    To ja. Dzień dobry po raz drugi Wróciłam ze spacerku rodzinnego:ja,pan i pies.Ciepło było,bo się ciepło ubraliśmy. :D Trzeba już wyciągać zimową odzież i butki. Szkoda ,że ten weekend tak szybko minął. :O Od jutra znów to samo. Szybkie wstawanie ,śniadanie,do pracy,zakupy,obiad,zajęcia własne czyli co kto chce,kolacja i lulu. W przerwach jeszcze spacery z psem,rozmowy z dziećmi/dorosłymi zresztą/. Mąż ma drugie zmiany w tym tygodniu , więc prawie wszystko na mojej głowie. Chyba już zawitała do mnie chandra przedponiedziałkowa, bo zaczęłam narzekać.:P Dziewczynki,czy Wy wiecie,że niedługo święta?Jeszcze miesiąc i zacznie się gorączka przedświąteczna. Wigilię spędzamy zawsze u moich rodziców.Jest typowo rodzinna.Do rodziców zjeżdżają się wszystkie dzieci i wnuki. Jest mnóstwo potraw,które każy przygotowuje u siebie.A babcia jest odpowiedzialna za wszystkie mączne potrawy. Mniam,mniam.Jakie pyszne pierożki i uszka. Tato tylko donosi zakupy ze sklepu. Już nie mogę się doczekać.:D Ale sie rozmarzyłam. W wigilię czuję się jak dziecko/ swoich rodziców/, bo też dostaję prezenty pod choinkę. Napiszcie jak spędzacie święta. Resztę dni świątecznych przy innej okazji. Ktosiu, też zrobiłam pyszne ciasto,ale rodzinka jest liczna,także po 2 kawałki i po cieście.Pa,pa.
  9. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ale ten komp jest złośliwy.Cały czas się zawiesza,już mnie licho bierze.Wpadam,żeby się z Wami przywitać w ten cudowny mrożny poranek. Życie jest piękne.
  10. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Jesteście? Też mam ochotę na placuszki ziemniaczane.Uwielbiam je,ale nie jadłam już dawno. Muszę męża poprosić,żeby starł,a ja nogę posmażyć. mniam,mniam.;) ;) ;) ;) ;) Przykro mi Wiciu,że borykasz sie z nerwiakiem.Słyszałam trochę o nim.Bardzo przeszkadza przy chodzeniu.Kiedyś miała moja kolezanka. Też miała usuwane ,ale laserem. Ale to ciągle wraca i boli. :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O Ktosiu, nie martw się . Jeśli to jest padaczka , to leki dziś są tak skuteczne,że nawet córka nie będzie tego odczuwała. Ze mną pracuje młoda dziewczyna z tym schorzeniem. zażywa regularnie leki i nic się nie dzieje. Fajnie dziś było,dziewczynki,co? Taki dzień na luzie.Poczytałam książeczkę , podrutowałam wełenkę i serfowałam po interneciku. Jeszcze jutro dzień laby.Pozdrawiam drogie koleżanki.
  11. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Żegnam już się z Wami. Kolorowych snów. MarMi, witam serdecznie. Mój małżonek też jest koziorożcem grudniowym. To dobry i ciepły człowiek.:D O, przepraszam,jeszcze jedna nowa Pani dołączyła do nas .Pozdrawiam Melliso.Napisz więcej.
  12. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ktosiu,jak tam upływa czas w rodzinnym gronie? jak córcia? Bezszelestna, mało słychac Twój szlest,a lubię gdy mocno szeleścisz. Nik sobie dobrałaś odpowiedni . JEŚLI KOGOŚ POMINĘŁAM , TO PRZEPRASZAM. Lubię bawic się emotikonami. Wróciłam ze spacerku. Jest przyjemnie i bezwietrznie.Przed nami długachny wieczór.Cieszę się .;) ;) :)
  13. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    WICIU! Nareszcie się odezwałaś. Czekałyśmy tu na Ciebie z niecierpliwością.Odrzuć w kąt swoją nieśmiałość i pisz. Jak tam Ci leci codzienne życie? Jak sobie dajesz radę ? Napisałaś ok.2 tygodni wcześniej,że nie układa Ci się w życiu osobistym.Proszę napisz więcej. Od czego ma się koleżanik? My tu od tego jesteśmy.:D :D :D Tak się ucieszyłam wpisem Wici,że zapomniałam się z Wami przywitać. Dziewczynki nie siedżcie tak długo w noc przy komputerze , I wzrok sobie psujecie i jesteście niedospane. Spinaker , jak tam goście z Warmii? Jak się czujesz po imprezowaniu? jesteś i tak w lepszej sytuacji niż ja. Bo możesz odespać jak wyjadą . A ja nigdy nie mogę nadrobić braków w spaniu. A spać mogę, oj mogę.Jestem śpioch,a mówią,że z wiekiem człowiek śpi coraz mniej. Nieprawda , albo ja jestem jeszcze młoda. Forevwr i Dajen nie przejmujcie się,że tak długo pospałyście. Tyle Waszego Za dwdzieścia lat będziecie narzekać ,że spać nie możecie, więc śpijcie bez oporów. Kubusiu jak tam dzisiejsze porządki? Chyba każda z nas każdy wolny dzień poświęca na większe porządki. Bo tak w tygodniu to nie mamy czasu. Ruda,co u Ciebie? Czy byłaś na spacerku jesiennym,w ten chłodny piękny dzień? Ja, z racji że mam pieska,byłam już na długim spacerze, ale czeka mnie jeszcze jeden. Właśnie wybieramy się całą rodzinką/ja,mąż i pies/ na spacerek,ale tylko wokół domu. Pozdrawiam wszystkie panie. Nie odkładajcie tego,co macie zrobić dziś, na jutro!!!!!!!!!!!!
  14. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ja też wpadłam tylko przywitać sie z Wami. I życzyć miłego leniuchowania./czyt.świetowania / . Spacerujcie, drzemcie, leżcie,rozkoszujcie się każdą dzisiejszą chwilą.Pa,pa.Do następnej wolnej chwili. Też idę walczyś z kurzem i innymi intruzami w domciu.Może bardziej dopieszczę pieska.Bardzo się tego domaga. Na pewno będzie dluższy spacer.
  15. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witajcie gołąbeczki! Oj,rozwija się pięknie nasz wąteczek,ale mógłby jeszcze bardziej. Proszę o jeden wpis w ciągu doby - min. Można więcej , dozwolona ilość nieograniczona.:D Rudasku , jak Ty umiesz pięknie pisać o takiej przyjemności jaką jest seks.Ja też go lubię i raczej mi go nie brakuje. Mam wspaniałego kochanka i męża w jednej osobie. To właśnie On umie mnie uszczęśliwić, czasem to odgaduje moje myśli. Po trzydziestu latach wciąz jest doskonały i odpowiada mi pod każdym względem. Choć ma wiele wad , umiemy się dogadać. Ja też je mam, bo kto nie ma wad w tym stresującym 21 wieku? :P Ruda,chyba też wybrałabym życie bez niego,jeśli miałby być nijaki. Głowa do góry,życie przed Tobą. Dajen,też lubię być czarna,więc się nie dziwię,że wymieniłaś ten pomarańczowy na czarny.Tak jak Spinaker jesteś żonką przy mężu. Zazdroszczę Wam , marzę o tym,żeby posiedzieć trochę w domciu. ale niestety nie mogę,z wielu względów.:P A nasza Krysia to jest niezastąpiona. Bardzo się cieszę jak widzę jej wpis każdego dnia.Choć ostatnio trochę rzadziej. To prawdziwa strażniczka naszego stada.:D :) :-) Bezszelestna ,moja bratnia duszyczko,a dlaczego to Ci brakuje seksu? Ty, taka romantyczna dziewczyna ,skazana jesteś na okrutne cierpienia? Ale pamiętaj, jutro też jest dzień. Może nam przynieśc wiele nowego,niespodziewanego .Cierpliwości. :D Kubusiu ,podziwiam Cię,że potrafisz zastąpić dzieciom i ojca i matkę.Gdybyś miała piątkę , to musiałabyś sprostac swoim zadaniom. Wierzę,że dałabyś radę. Ktosiu,nie smuć się. Też się podpisuję pod twoim wpisem,że na smuteczki..............Ja też tak mam. Jak tylko poczuję potrzebę spotkania się zWami , biegnę do kompa i klikam. A dzisiejszy dzien pracy był naprawdę uśmiechnięty, bo ostatni. :D Forever, wykrzesaj z siebie trochę sił i poklkaj dłużej.Ostatnio jesteś oszczędna w słowach. popraw się. chandra minęła, Taki \"list\' do Was, to też sposób na chandrę. :P :P :P Miłe pozdrowionka
  16. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Diano-42,serdecznie witamy kolejną czrerdziestkę na naszym mini-forum. Musimy się starać,żeby tu była tak miła atmosfera jak dotychczas............ Spinaker,kiedyś kochałam swoją pracę.Ale już się wypaliłam. Jestem zmęczona, a p.dyrektor niedługo mnie \"wyciśnie\" jak cytrynę. Jest to kobieta,która nie ma obowiązków,rodziny. Bez przerwy przesiaduje w szkole. Myśli i ocenia swoimi kategoriami. Do tej pory jej nie odmówiłam niczego, ale niedługo zacznę.:( :( :( Robię takie rzeczy , których nie mam w zakresie obowiązków. Nawet wieczorem potrafi mnie wezwać,na telefon oczywiście.A ja biedna duszka,muszę realizować jej pomysły.:P Chyba mam chandrę, bo mnie wzięło........... Ale nie gniewajcie się, od czasu do czasu tak mam. Może jutro będzie lepiej.......:D.. Dlatego,Spinaker, widzisz dlaczego Ci zazdroszczę bycia Zoną przy mężu. Ktosiu,czy mała już w domku,na rodziny łonie? Bezszelestna, mnie też tak jak Tobie , ten jeden dzień wolnego dodaje sił. Chciałabym już na emeryturę. Ale jeszcze mi się nie należy.Szkoda.:( Politycy, rzeczywiście szaleja,muszą szybko działać .I nadrabiać to co poprzednicy zaniedbali. Ruda,kolej na Ciebie.Napisz długi post,bo lubię czytać twoje wiadomości.........Forever,Ty też dałaś plamę,proszę to nadrobić. Ofka,czy zapomniałaś o nas?Zinko,proszę napisz. Pozdrawiam .
  17. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam Ale cisza.Mam chwilę czasu przed wyjściem do pracy i wpadłam na mój ulubiony wątek. Wstałam dość póżno, ok. 8 oo,bo siedziałam do póżna w nocy.Zajmowałam się dekoracją na 100 lecie ZNP.Uroczystość odbędzie się w sobotę,więc czasu mam mało.Spinaker , pytałaś ,co robię.Otóż jestem plastyczką.Ale nie ukończyłam ASP, tylko pedagogikę z przygotowaniem plastycznym/kierunek-plastyka z muzyka/na uniwerku. Więc wyobrażcie sobie dziewczyny, że często gęsto pracuję po 14 godzin na dobę.Lekcje w mojej szkole odbywają sie na 2 zmiany.Ja mam różnie,akurat dziś na 11 30. Jest to olbrzymia szkoła, chodzi tu 1200 uczniów.Oprawa plastyczna każdej imprezy należy do mnie. Już mam serdecznie dość.Ale przynajmniej mam satysfakcję, że nikt mi nie może zarzucić, że pracuję tylko 18 godzin tyg. U mnie to wygląda inaczej-czas pracy -c.n.40 godzin,a płaca za 18.Pozdrawiam,bo muszę jeszcze pomieszać w garach. Dziewczyny , odzywajcie się częściej. Jesteście mi potrzebne. Lubię te spotkania z Wami.Nie tylko pracą i rodziną człowiek żyje. Pa,pa. Do potem
  18. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Wpadłam się przywitać i jednocześnie pożegnać. Miałam bardzo pracowity dzień.Załatwiałam różne ważne sprawy . Już po pracy byłam padnięta, a tu jeszcze musiałam wykrzesać trochę sił.żeby jechać do banku, na pocztę i do koleżanki./przy okazji . bo się z nią dawno nie widziałam, a mieszka w pobliżu banku/.Pozdrawiam,do jutra.:D :D
  19. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ja też po raz pierwszy witam Panie w tym tygodniu; Cieszę się,że wciaż piszecie,chociaż z dużymi przerwami.i znowu kolejny piękny jesienny dzień.Jakże chce się żyć,gdy świeci słoneczko. Nie lubię deszczu brrrrrrrrr.:( Ależ wiem,że jest potrzebny............................. Ruda , ja też jestem szczęśliwym stworzeniem.:D :D :D :D Cieszą mnie nawet błahe drobiazgi.Tak jak napisała powyżej jedna z Was, nawet to ,że budzę się rano,że mogę przeżyć kolejny dzień,ugotować obiad,zrobić czapkę na drutach. Gdy coś boli ,serwuję sobie 2 ibupromy i jest spoko. Właśnie siedzę spokojnie przed kompem i serfuję po całym necie.Uwielbiam to.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
  20. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Co słychać w naszej poczekalni? Witam wszystkie O,widzę,że nowa dziewczyna dołączyła do nas.ZINKO To miłe,że masz taką gromadkę dzieci.Też Ci zazdroszczę,zwłaszcza tego najmłodszego 5 letniego. Nie ważne w jakim wieku zaczyna się karierę zawodową.Ważne żeby mieć i satysfakcję i jakieś dochody.Sama przyjemnośc z pracy to nie wszystko.Przecież pracujemy w jakimś celu.A Tobie ZINKO wyszło,to super.:D :D :D . Forevwr,co tak długo gotowałaś?Napisz jaka potrawa Ci najbardziej wychodzi?Ale taka bardziej przyziemna. Bezszelestna,wiesz ,że moim marzeniem też było albo duzo dzieci,albo rodzinny dom dziecka. Też mi się nie spełniło,też kocham dzieci.Wnuka kiedyś \"uduszę\" z miłości.Jak widać,mamy jeszcze więcej wspólnych cech. Nie tylko robótki ręczne.Znajdzie się ich dużo więcej.Forever i Spinker troszkę dziś \"przegięły\".Przywitały się skromnie i wybyły na dłużej.Ale mimo to pozdrawiam je gorąco.
  21. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ja też czynię to samo , co moje poprzedniczki,czyli witam się z Wami. Poranek piękny,słoneczny,choc trochę mglisty i chłodny.Spinaker,Ofka,Forever,Ktosia i inne Panie piszące na wątku -bawcie się dobrze i odpoczwajcie.
  22. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Wpadłam się pożegnać.Do jutra.
  23. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ktosiu, czasem to zdrowo,tak sobie popłakać.Zamiast dusić się smutkiem, lepiej chyba go z siebie wyrzucić wraz ze łzami.Lżej na duszy.:D :D :D :D Co tu tak pusto i jednocześnie smutno? Przecież się umawiałyśmy,że to najbardziej tłoczna poczekalnia,najcieplejsza i najweselsza. A Wy co? :P
  24. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam Was kochane Pisałam pisałam, a mój komputer miał jakieś odchylenia.Wszystko mi skasował,bo nie wysyłał wiadomości. Ktosiu,nie martw się na zapas.W wieku dorastania często pojawiają się problemy ze zdrowiem.Moje dzieci cierpiały na bóle stawów. Wszystkich.Nawet głowa je bolała. Okazało się póżniej,że kościec nie nadąża za wzrostem. I stąd były te okropne,nie do zniesienia bóle. A ja dzieci leczyłam różnymi świństwami.Tylko jeden lekarz,w dość zaawansowanym wieku , sugerował,że to może być właśnie to.A ja mu nie wierzyłam, myślałam,że to szarlatan.Ale wszystko dobrze na szczęście się skończyło,gdy tylko przestały rosnąć. Ktosiu,jestem nyślami z Tobą. Gdy tylko sytuacja się wyklaruje , to szybko pisz. Forever i Bezszelestna ,cieszę się,że mamy podobne hobby. Ja też często przed znajomymi nie przyznaję się,że dziergam,bo w ich oczach uszłabym za nienormalną. Przecież wszystko jest takie tanie,a Ty kobieto szukasz sobie zajęcia.Tracisz wzrok,boli Cię kręgosłup i ręce, Tak mi kiedyś powiedziała moja przyjaciółka. Ale ja i moja rodzina chodzimy w ciepłych , pięknych swetrach,czapkach i szalikach. A moja córka to ma to,o czym pomyśli.Bluzeczki,modne bezrękawniki z golem,cienkie ażurowe bluzki i wszystko,co tylko można wydziergać. Muszę się już żegnać z Wami,bo obowiązki wzywają/zupa mi wykipiała/.Pa.:D :D :D :D :D :D :D :D
  25. bajka3008

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Mój komputer oszalał.Nie wysyła wiadomości.Muszę próbować.Bronia
×