bajka3008

Tak długo mnie nie było,a tu żadnego wiersza dla mnie nie widzę. Tygrysie!!!!!!!!!!Jak długo mam do Was nie zaglądać,aby pojawił się dla mnie utwor poetycki w Twoim wykonaniu????? Cześć dziewczyny! Wiktorio,czy chodzi o założenie poczty w tlenie?:) A kawały rewelka,a zwłaszcza o malarzu.:D:D Bojko,ja też jestem tego samego zdania co Takisek i Dosia. Nie potrafilabym sie bawić na takim weselu,wśród takich ludzi,którzy kiedyś mnie tak bardzo zranili.:P:P Co innego spotkać sie przypadkiem,wymienić ukłony.;) A tu musiałabyś z nimi sie przywitać,zlożyć życzenia i przebywać z nimi przez klika godzin. I rozmowa na pewno nie kleilaby się. Nawet spojrzenia prosto w oczy byłyby takie nieszczere.Takie jest moje zdanie. A moze warto zrobić krok w ich stronę i zapomnieć o tym co było??????:O Spinuniu,współczuję Ci,że pączek nie przyniosł Ci przyjemności tylko niesmak i niestrawnosć. Ja też to tak przezylam,paczki sa nie dla nas. MarMI do nas moze dołączyć. Zdecydowanie wolimy serniczki.:D:D:D Na razie kończę bo mój Kaziczek właśnie wrócił z pracy.:)

Melduje się również. Donoszę,że zjadłam 2 pączki,a czuję je do teraz.Mam straszną zgagę i popijam miętę. Ale mi nie przechodzi........Zazdroszczę Takiskowi i innym dziewczynom,że mają taki spust do jedzenia i nie czują żadnych przykrości.:P:P:P:P:P Zuziu,chciałam Ci przypomnieć kochana,że nie wysłałas do mnie zdjęć.A moje już dawno obejrzałaś. Z gory dziękuję.:):) Dajenku,uśmiałam sie z mężczyzn i pozostałych wiedomoci.Dzięki.:D Bojko, mój Kaziczek też kupił pączki dla wszystkich, bo z pieczeniem to ja sie nie lubie bawić. To sa trudne wypieki.;O Dzięki Takisku za pyszne faworki.Ale muszę popić mietką,bo mi cieżko na duszy.:P Ktosiu,dobrze,ze chandra przeszła.Niech ucieka jak najszybciej za lasy i pola. Ja jej też nie lubię. Spineczko,przyznaj sie ile paczusiów zjadłaś? pytasz ile kto,a nie mowisz ile Ty???Czy sama piekłaś?? Przeciez chcemy mieć szczęście cały rok.prawda?? Ofko,jeśli nie potrzebujesz komórki to nie masz Po prostu. Ale to nic starsznego....Ja już chyba muszę,czasem mi się zdarza zapomnieć do pracy,to już sie żle czuję,nawet jak mi nie jest potrzebna. Pozdrawiam Was bardzo goraco.

MarMI a Ty to już w kulki lecisz od dłuższego czasu.Co sie kochanie dzieje????Wpadnij na te faworki,bo wiem,że pączków nie lubisz. Ktosia zaprasza.Ja też Cie zapraszam.Jutro kupię dla całe rodzinki pączki i faworki,więc i dla Was wszystkich wystarczy.papa spać idę.............

Kubusiu,a dlaczego nie jesteś romantyczna???W każdej z nas jest troche romantyzmu.Przecież lubisz dostawać kwiaty bez okazji, Na pewno lubisz być adorowana przez mężczyzn,calowana w dłoń???? Na pewno kochasz swojego męża na zabój ,jesteś o niego zazdrosna. Bo ja uwielbiam to wszystko powyzej.Ale jestem stała w uczuciach i nie szukam nikogo ,nawet romantycznego Kaziczka.To było do ARRRRRRa. Jutro tłusty czwartek. To dopiero będzie sie działo. Te kolejki po pączki................:P:P:P Ofeczko,jak tam u Ciebie???Czy zima już sie szykuje do odlotu???? Czy widać już pierwsze zwiastuny wiosny???? Kawały o dziadkach superowe.:)Ale ostatnio coś wyskoczyłaś z obiegu,prawda???? Tygrysku,pobrykaj nam jeszcze. Tak rzadko to robisz. Już myślałam sobie o tym,że zniknę na jakiś czas,a Ty mnie brykaniem ściagniesz znowu na naszego forum łono.:D:D:D Spineczko, ja tam Maciusia nie szukam. Przecież wiesz,że Maciusie to fajne chłopaki. Ale mój Kaziczek to też super chłop.;) Zuziu,uważaj na mamę ,bo już nie powinna tak się emocjonalnie angazować w wizyty z duża ilością gości. To jest dla niej już trudne przezycie. Dozujcie jej te przyjemności.Zuziu,dla mnie proszę o meila ze zdjęciami. ja Ci wysłałm więc>>>>>>>>>>:D:D:D Ktosiu,główeczka do góry,uszy po sobie..........jutro będzie lepiej.:D:DForever,Nokie sa najlepsze.:):):) Gaszę światło,serio. Nie kręcić sie proszę ,bo od świeczki można pożar spowodować. Radzę uważać. Bojko,nasza strazniczko domowego ogniska,dla Ciebie Takisku,dużo śpij,wypoczywaj i sie odzywiaj. Papapapa

Jestem jeszcze u Was z gościną.Cieszę się jak brzdąc , który dostał śliczną zabawkę. Taka malutka ,a tak bardzo cieszy. Nazywa się SAMSUNG E-700 .Ma zgrabną klapeczkę i bardzo dużo funkcji. Najbardziej mnie cieszy aparat fotograficzny i dyktafon. Zrobię z nich użytek w szkole. Niech nie myślą uczniowie,że nauczyciele sa zacofani............ Do dzisiaj miałam NOKIĘ 3330,wysłużyła sie już około 5 lat, i obdaruję nia męża ,bo ma jeszcze starszą.On się cieszy,bo NOKIE mają duze ekrany i są bardzo proste w użyciu. Wybaczcie mi,powiecie,że jestem próżna,ale ja reaguję jak dziecko na każdy prezent. Wiktorko,Ty z nikim nie konkurujesz,ani z Dajenką ani z nikim innym. Po prostu umilasz nam czas.A te kawały sa naprawdę świetne. Często uśmiecham sie siedząć przed kompem,a czasem śmieję się jak dzik,aż domownicy patrzą na mnie z politowaniem albo śmieją sie razem ze mną . Często im czytam Wasze kawaly,dziewczynki. Gdzie sie podziała nasza Ewunia???A Seelena to gdzie???Dziewczynki,nie dajcie sie prosić.Piszcie.Dla Was

Czyżbym dziś zajrzała oierwsza o poranku? Witam Was. Za chwilę wychodzę do pracy. tak mi się nie chce,że aż Jezusicku!!!!! Wiki,widzę,że to Ty gasiłas światełko. Kawały o szkotach są naprawdę wspaniałe. śpita jeszcze. Co tam Takisku słychać w wielkim świecie????:):):):)Jak po badaniach????

Witam w ciemną noc.Ponieważ wyspałam sie za dnia/wieczora/ ,to teraz buszuje po internecie.Ślę Wam kawał.który mi się najbardziej spodobał.:P:):):):P:P:P:):):):):P:P:P:P Na 30 rocznice ślubu mąż wybrał się z żoną do miasta, żeby jej coś kupić. Weszli do sklepu z ubraniami, gdzie żonie strasznie spodobały się delikatne koronkowe majteczki. Na to mąż: - Coś ty Zośka, masz dupę, jak młockarnia, przecież w nie nie wejdziesz. Żona się obraziła i powiedziała, że nic nie chce. Wrócili do domu położyli się spać, a mężowi zachciało się pieszczot. Na to żona: - Co ja dla jednej słomki mam uruchamiać całą młockarnię ?! ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Zocha mówi do swego męża Józka: - Ty Józek zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy. - Nie idę, nie mam się za co przebrać. - Najlepiej nie pij, nikt cię nie pozna ! ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ - Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony ! - A co jej dolega ? - Nie wiem, ale jest tak słaba, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie ! +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Chyba już zgaszę,czy jeszcze tu zajrzy jakaś zbłąkana duszyczka??? Pa,nara,do jutra.Prawie mi wyszło,młodzieżowo sie zrobiło.;);););)

Jezusicku!!!!!!!!!! Tak ,jak powiedziała Forever,trza iść spac,bo rano bedzie Jezusicku Forevusiu,a u mnie wisi wielkie lustro na przeciwko drzwi wejściowych. Matko kochana,ja nie wiedziałam ,że to wygania z chałupy dobrą energię. Iśpie też równolegle do drzwi,bo inaczej nie da sie wyrek ustawic. Ale nie odczuwam z tego powodu jakiś niedogodnień.Czy to jesy t metoda Feng shui??????Dużo o niej słyszałam,ale nie miałam nigdy czasu jej zastosować w praktyce.Pozdrowionka dla Was wsazystkich.

Gdybym Was uważniej czytała,to nie byłoby tej wpadki. G r a t u l a c j e Bojka. On do Ciebie nalezy. Brawo.

Niestety,pomylilam sie to był 2226 wpis. Ale nieważne.Kto miał 2222? Tak niespodziewanie weszłam i czytam,czytam,czytam.Dziękuję,że tyle piszecie dziewczynki.:D Dzisiaj,co nie zdarza mi sie często,przysnęłam po poludniu. Tak chwilke poczytałam i padłam jak pies Pluto.:P Super te Wasze kawały.Wy wiecie czym tu ubawić i rozweselić.....To do potem.Pozdrawiam Spineczkę,która tak się o mnie troszczy. Ja nie zapomnieałam o Was .Przenigdy. Forever,tak jestem wolnym człowiekie,ale nie olewam Was , absolutnie.....:D:D:Dpapa

Może sie myle ,ale jest mój 2222 wpis.

Tak Tygrysku,no gdzie ta Dosia??? Co prawda , pojawia sie tu co jakiś czas,ale nader rzadko.Wcala sie nie dziwuę,że Musisz Dosieńko zrekompensować wszelkie straty urodzinowe. Dajenku,ten aforyzm o kobietach jest całkiem na czasie. i zgadza sie z kobietami w danych kategoriach wiekowych.:)A zagadka była dość trudna.Myślałam o zupełnie innej rzeczy.Miałam bardzo kosmate myśli. To na razie.Kończę.Będę.

Tak,tak po 2 pączki i koniec.A w tradycji to chyba nie o to chodzi,żeby ją podtrzymywać iloscią............ Ktosieńko,ale nie martw sie ,są jeszcze inne dni w roku,kiedy podaje sie różne ciasta.I pieke je sama. I jem oczywiście. A pączuszki są dla mnie za tłuste i potem mam zgagę. A może to ja sama jestem zgagą????Juz nie wiem.Ale to całkiem możliwe jak to ,że jem tylko 2 pączki....... Ja już do lepienia pierogów zbieram sie od 2 miesięcy.Podziwiam Was i zazdroszczę jednocześnie. Foreverku,czy były pierożki???????? Ofeczko,ja jak robie pierozki,to najmniejsze sa wielkości garnuszka do picia./trochę większe od szklanki/,a Ty tu mówisz o uszkach.Ja nawet nie wiem jak je się robi?????Bo są takie maleńkie.........Takisku,jaki masz plan na jutrzejszy dzień??????Jakie badania na jutro?????:O ZYXie wierszyk dobry,ale dlaczego Ty takim zatwardziałym anonimem jesteś?????jakoś te wiersze tak swojsko brzmią. To na pewno pisze któraś z nas. Jestem przekonana. Tygrysie,co to za wyznania miłosne na publicznym forum? A moze jestem zazdrosna????Chyba już do jutra.Zaraz małzonek wraca z pracy,bo ma 2 zmianę. Nie lubie 2 zmiany. Bosa.

Całuski Wam ślę gorące Dzięki Bogu Takisku,że jesteś z nami. A widzisz,że tragicznie nie jest.Bo gdyby tak było,to byś musiała od razu do szpitala. A może wogóle sie obejdzie, porobisz wszystkie badania,będziesz brała leki i siedziała sobie w domku. Jak królowa. A najbliżsi będą koło Ciebie skakali.Mówiłam nie martw sie!!! Tygrysku,Ty nasz zdolny kocie!!! No,no,takie wiersze jakie nam napisałaś,to jest naprawdę coś pięknego.Czytałam Kaziczkowi i bardzo mu sie podobały.A zwłaszcza fragmencik o mnie i wnuczce. Cos prawdy w tym jest.:):):) Dzięki wielkie. Spinky? A Twój wiersz jest też śliczny. Dobrze,że masz talenta i umiesz sie Forevusiowi odwdzięczyć .:D:D:D Ofeczko,widzę,że i Ty dołączyłaś do grona palaczy. Fuj,fuj,fuj.Nie wiedziałam o tym,bo nigdy nie wspominałaś.Dorosła jesteś,więc wiesz co robisz.:P:P:P Ofeczko,pomyśl o swojej cerze i innych narządach narażonych na \"zniszczenie\",Spineczko,mądrą jesteś Spineczką,bo rzuciłas to FUJ,a 13 lat to długi okres.Więc płucka masz już czyste. A jak się dobrze czujesz???Potwierdż, jeśli to prawda.:) Bojeczko,Co to jest,że przeważnie Kaziczki palą? A my, kobiety trzymamy się od tego z daleka. Zdrowy musi być Twój małżonek,że pozwala sobie na takie przyjemności. Dobrze,że nie pali w domu. Przynajmniej nie wdychacie dymu.;) Dzięki Dajen za prześmieszne kawały. Az mnie brzuch rozbolał.:):) Kubuniu,jak tam u dentysty??? Bolało???Czy to tylko dzieciom robili? Pączki i faworki jadamy tylko 1 raz w roku. W tłusty czwartek wszyscy w domu zjadamy po 2 sztuki. I mamy dość. Przecież to niezdrowe. Marmuniu,ja też uwielbiam orzechy,ale niestety nie mogę ich jeść.Zawieraja dużo puryn,a co za tym idzie, duże wytwarzanie kwasu moczowego. Wogóle to jestem biedna,bo wielu rzeczy nie mogę. Zawsze zdrowa jak ryba, nie myślałam,że na \"stare lata\" będę musiała odmawiać sobie takich smakołykow. i znów elaborat mi się napisał...pozdrawiam wszystkie Zuziu,Ciebie też ciepło pozdrawiam.I Ktosię,Wiktorkę.I Dosię.I Witumazis.i Brydzie-naszą najnowsza koleżankę. I wszystkie , których nie wymieniłam...

Cmoki dla Wsazystkich Pań. Ja tylko sie przywitać. Nie gniewajcie sie na mnie za ten wywód n/t palenia paierosów. jeśli to Was urazilo ,to przepraszam bardzo. A palcie ,jak chcecie. ja Wam nie wróg!!!!!Takisku kochany,jak Ci tam????? {serce]

Zapomniałam zgasić.Pstryk.Ale ciemno.Dobranoc.

Zaraz zgasze światełko.Ale jeszcze kilka słów od siebie. A zwłaszcza do tych naszych palaczek. MarMi,będę Cie wspierała w postanowieniu.Prosze nie pal.Kochasz swojego syna???To zrób to dla niego.:P:P:P:P Prosze mi tu pisać codziennie raporty o stanie \"Porzucania Nałogu\" Wiktorko,taka z Ciebie mądra kobieta i nie potrafisz rzucić tego świństwa?? Papierosy Tobą rządzą???Przecież zbędne kilogramy jest trudniej zrzucić.A to potrafisz,z dobrym skutkiem.Więc i ten nałóg porzuć jak najszybciej!!!! Zuziu,a Ty kobieto chcesz doczekać pięknej przyszłości,zobaczyć jak wnuczki ułożyły sobie życie??? Pamiętaj,że skracasz sobie świadomie własne życie i naprawdę nie starczy Ci go na następnych 20-30 lat.Ja tam chcę dożyć póżnej starości. pomóc dzieciom,wnukom,nacieszyć się jeszcze prawnukami. Bo ja dziewczynki nie palę!!!Moi rodzice też sa już pradziadkami.Maja po 71 lat i dobrze sie mają. A tak naprawdę,to wszystkie trzy przynajmniej próbujcie to rzucić. Chyba,że palących dziewczyn jest więcej???? Trzymam mocno pięści za Takiska. Już za nia tęsknię,myśląc,że mogłoby jej nie być dłużej z nami. pozdrawiam.Dla Was

Chyba umówiłyście sie ze sobą. Po prostu myślimy tak samo i dlatego coraz częściej nam to sie zdarza.Mnie też ze Spinką udało sie zrobić wpis o jednej godzinie.... Takisku,jesteś tu???0 Miałaś przeslac nam coś wesołego:):):D:D:D:):) Tak trzymaj dziewczyno.Radość Cie podniesie na duchu przed jutrzejszymi badaniami. BRRRRRRRRR,nie lubie pobierania krwi. A tez to robiłam w czwartek,jutro odbieram wyniki.:):) Na razie musze kończyć.Pozdrówka. Papapap

Moje kochane dziewczynki,wreszcie mogłam się rozsiąść przy kompie.;) Kaziczek posprzątał,ja troszke mu pomogłam,byliśmy na spacerku z pieskiem.Ale było cieplutko dzisiaj:):):) Brydziu,zaglądaj do nas częściej,będziemy Cię wspierać w tych trudnych dla Ciebie chwilach. Tak jak napisała Dosieńka,że człowiek jest w stanie znieść więcej niż myśli...:(:(:( Boju,co za sen? Jaki straszny.Pewnie przed snem byłaś zdenerwowana albo wzburzona ,a póżniej takie koszmary.Staraj sie chodzić przed snem na choć krótki spacer,to wtedy zaśniesz twardym zdrowym snem.:D Takisku,jak dziś się miewasz???Dobrze że Kaziczek Ci dzisiaj pomagał w kuchni,Tak powinno byc codziennie.Dzieci też musisz włączyć do pomocy:)Dzieci sa bardzo mądre,widząc,że jesteś chora nawet nie będą protestowały.A Ty przecież nie musisz mieć bombonierki w domciu.Wrzuć na luz.[cool Kubusiu,ja też spałam prawie do południa,a póżniej miałam zaległości z robotą...Śniadanie o 12 oo ,to przesada.Przecież to pora obiadu....,:P:P Póżniej jeszcze wdepnę.......Pozdrawiam i całuski dla Was

Tylko sie z Wami przywitam,żebyście wiedziały,że żyję. MNiam,mniam pierożki z Kapustką i mięskiem:):):):) A ciasto truskawkowe???? To dopier to ,co lubię. Musisz mi dać przepis Foreverku. Bo ja tylko umiem robić sernik na zimno z ruskawkami i galaretką:D:D:D A z makiem to robię tylko na święta wielkanocna.Struclę,jest pyszna. To na razie .Jestem myrzynem świata,jak powiedziała Boja. Zgadzam sie z Tobą.\"D Wiktorko,ale Ty wesoła jesteś dziewusia. Takie fajne kawały .Na razie.Pa,pa

przepraszam za małe litry przy imionach,ale sie spieszylam.

Jak zwykle macham na przywitanie Tak tu pusto w ten sobotni wieczór,myślałąm ,że będzie większy tłok.{serce] Jak sie ma Brydziu takie problemy , to sie nie dziwię,że potrzebujesz wsparcia .Witaj na wątku. Wiesz,bardzo Ci współczuję,musisz się borykać z takim problemem. Napisz ile masz lat? Niezależnie w jakim jesteś wieku,to śmierć matki jest bolesnym przeżyciem.pisz więcej!!!!!! Ktosieńko,już śpisz? Ja też mam czasem problemy z szyjkami zębowymi.Własnie dzisiaj rano kupiłam Sensodyne. Jeszcze jej nie używałam.Może mi ulzy.Mam nadwrażliwe zęby. Lodów nie mogę,bo zaraz mnie bolą. a bardzo gorącego nie lubię.Na szczęście,A Elmeksu często używam. Jak córcia.Czy dzisiaj było lepiej??? wiktorko,dobre te kawałki. A zwłaszcza ten z prezentami. Albo duże pudło , albo całkiem malutkie. a średnie niech zabiera.:P kubusiu,czy Ty o czymś nie zapomniałaś???Ja nie mam Twojej fotki.Mam taki program ,nazywa sie Picasa2 i tam mam wszystkie zdjęcia uporządkowane .A Ciebie niet!!!!!!Więc przypomonamCi. MM,czekam na kilka słów na meilika.Napisz kochanie Co porabiałaś przez te prawie 2 tygodnie???Dla Ciebie cmok zuziaczku,dopiero zauważyłam Twojego meila,wysyłam Ci zdjęcia i proszę o Twoje. ;) Forever,czy troche Ci przeszło??? Miałas poczytać trochę w sobotni wieczór z Kaziczkiem oczywiście ,a tu jakas cholera sie przypałętała. musze Wam jeszcze napisać o swojej wnuczce. za chwilkę.........

Forever,Ty dziecko musisz położyć sie do łóżeczka.Wypij miksturę np.FEBRISAN na przeziębienie , albo przeczytaj cienka książeczkę ,tak do podusi, ale tylko wtedy,jeśli nie brałaś żadnych leków. Do jutra przejdzie. A ta Babetka,czyli córcia Takiska jest taka szlachetna. Wyznała mamusi miłość na forum. Tak trzymaj Babetko. I rzeczywiście taka wspaniała jak jej matka chrzestna MarMi.;) Parówki i jajka są rewelacyjne. Dlaczego tak mało kawałów ślecie???? Co prawda nie bardzo mam czas ,odkąd urodziła sie wnusia,bo ciągle coś załatwiają i wychodzą,ale mówię Wam , mam wiecej sł i chęci do życia. Lepiej sie czuję,jestem bardziej radosna , wesoła. I mam większą ochotę na ....wiecie co.Mój Kaziczek tez jest szczęśliwszy. Az mi mówi,co się stało????Babciu, ja Ciebie nie poznaje.:):):) Jeszcze będę. Mąż kroi jeszcze, tak na raty, warzywa na sałatkę. Jutro mamy gości. Przyjeżdża moja teściowa z męża bratem i bratową. Musimy troche przygotować jedzenia,bo przyjadą na cały dzień. będę..... Dla Was

Witam sie z Wami ,kochane. No,nareszcie.Pewnie byk sie ocieli. :) Moja siostrzyczka sie odezwała???? Mam jeszcze łzy w oczach,tak mi sie wzruszyło na serduszku. :D:D:D Dobrze,że jesteś MM Dzięki,że napisałaś Takisowi. Do niej to chyba dopiero dotarło po Twoim poście. Dobrze ,że wreszcie sie zdecydowała na ten szpital. Zaraz wrócę...............

Ale tu cicho,ale tu spokojnie. Jestem samiuteńka w pustej poczekalni. Żywej duszy nie ma. Aż sie boje,żeby nie wszedł tu nikt niepowołany. Zboczeniec jakis.Albo pedofil...............Ale swoje lata juz mam. Więc pedofila sie nie musze obawiać. A z drugiej strony,gdybym trafiła tu na kogoś,to na pewno by sie przestraszył mnie i zwiał gdzie pieprz rośnie.Ale bzdury napisałam. Chciałam Was troszke rozbawić.................:D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D: Ide juz spac , bo mój Kaziczek juz dawno w ramionach Morfeusza przewraca sie na drugi bok.Pa,pa dziewczynki,do jutra. Jutro tez jest dzień.Kolorowych snów Wam życzę. Wszystkim.