

Chmurka27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Chmurka27
-
ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?
Chmurka27 odpisał *Dora* na temat w Zdrowie i uroda
OK. :-) Justka, widziałam Twoją galerię... muszę przyznać, że mamy podobne wady, zwłaszcza na dole, choć ja miałam trójki zupełnie poza łukiem zębowym (musiałam usunąć dwie wielkie szóstki aby zrobić miejsce)... tzn. ja to wszystko miałam, bo teraz mam już ząbki prościutkie ;-) Mam pytanie do Ciebie: czy Ty masz na górze aparat z mini zamkami czy standardowy??? Bo jakiś taki mały mi się wydaje... -
ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?
Chmurka27 odpisał *Dora* na temat w Zdrowie i uroda
Zwracam się z prośbą do osób, które mają aparaty ceramiczne oraz szafirowe: czy moglibyście wziąć linijkę i zmierzyć mi wysokość zamka na swoich ząbkach, tzn. jaką ma wysokość od powierzchni zęba do drutu zamek? Mam dylemat, gdyż niedługo będę mieć zakładany górny łuk i chciałam aparat estetyczny. Mój ortodonta odradza mi go i poleca zdecydowanie metalowy z mini zamkami, ponieważ estetyczne o wiele bardziej odstają i będzie je widać pod wargą, będą mnie ocierać. Chciałabym abyście podali mi, na jaką wysokość jest zamek wraz z drucikiem to zrobię sobie może jakąś \"domową symulację\" z plasteliny :-) I jeszcze jedno pytanie, zwłaszcza do osób z aparatem szafirowym: czy mieliście sytuacje podczas noszenia typu: odpadanie zamka z powierzchni zęba (odklejanie się) lub innego typu uszkodzenia, obluzowania itp. pomiędzy wizytami? Proszę, to dla mnie ważne. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich zadrutowanych! -
ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?
Chmurka27 odpisał *Dora* na temat w Zdrowie i uroda
Dziękuję dziewczyny za wyrażone opinie i rady odnośnie kosmetycznego aparatu... Kurczę, pokręcone to wszystko :/ Mój ortodonta (a wiem, że jest bardzo dobry w swoim fachu i jednym z lepszych w mieście - Łodzi) mówił mi, że u mnie będzie widać pod wargą ceramiczny, bo już w tej chwili mam zęby blisko wargi (on proponuje mi na górną szczękę metalowy z mini zamkami, który jest tylko o 200zł droższy od klasycznego metalowego), ale jak sobie pomyślę o tym metalowym uśmiechu, nawet 30% mniejszym to i tak mnie jakoś skręca... Na początku powiedziałam, że chcę szafirowy. I wiecie, co usłyszałam? Że to żaden szafir tylko szkło, a nazwa \"szafirowy\" to zwykły chwyt marketingowy :-( Poza tym zamki \"szafirowe\" nie są dostosowane powierzchnią do naturalnego zęba, tzn. nie są wyprofilowane odpowiednio tylko gładkie i ciężko je przykleić (często odpadają), są delikatne. Szafirowe chyba też są bardziej wypukłe i odstające jak ceramiczne...? Nie wiem naprawdę, czy mam się z nim targować i upierać przy swoim, czy dać sobie spokój i zostać przy tym mini metalowym :-( Co do mojej górnej wady to mam pozostałości z dzieciństwa (leczenie aparatem ruchomym): prawa dwójka lekko w tyle (wysunięcie jej do przodu) no i przesunięcie praktycznie wszystkich zębów w lewo o jakieś 3-4mm, ponieważ kiedyś ortodontka kazała mi usunąć (dla zrobienia miejsca dla dwójek i trójek) prawą czwórkę i jak zęby \"wyczuły\" miejsce to się powpychały tak, jak im na to przestrzeń pozwoliła i teraz mam jedynki i całą prawą stronę przesuniętą za bardzo w prawo (przedziałek między jedynkami nie jest idealnie po środku). Wygląda to trochę tak jakbym miała skręconą górną szczękę :-( Nie wiem, czy takie przesunięcia będzie można aparatem kosmetycznym wykonać w takim samym czasie. Skoro są delikatniejsze \"ponoć\" to muszą działać z nieco mniejszymi siłami na zęby i może wydłużyć się czas noszenia... :-( Z Waszych opinii wynika co prawda inaczej, ale naprawdę nie wiem, co mam zrobić... :/ Buziaki -
ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?
Chmurka27 odpisał *Dora* na temat w Zdrowie i uroda
Witam wszystkie dzielne i te jeszcze drżące przed zadrutowaniem aparatki!! :-) Do tych drugich: nie bójcie się, wszystko będzie OK.! Na forach internetowych wiele osób niepotrzebnie robi z igły widły, bo tak naprawdę aparat to nic strasznego (bóle zębów są naprawdę do przeżycia i to bez zażywania tabletek przeciwbólowych), a widząc błyskawicznie postępujący efekt prostowania - po czasie nie będziecie się chciały rozstać z aparatem! :-) To taka dziwna sprawa... niby coś doklejone do zębów, niezbyt ładnie wyglądające, drogie jak diabli, a później człowiek się z tym tak zaprzyjaźnia, że nie wyobraża sobie życia bez tego :-) Szczerze mówiąc to największy horror jest podczas usuwania zębów - w moim przypadku dwie dolne szóstki (chyba największe zęby jakie miałam). Nacierpiałam się, ponieważ po obu ekstrakcjach wytworzyły mi się suche zębodoły (ból jak diabli i długie gojenie, więc wszystko przesunęło się w czasie), no ale jakoś było, minęło. Ostatecznie jestem aparatką od 29 kwietnia 2008 roku, na razie jeszcze ciągle półetatową (dolna szczęka), ale ząbki już równiutkie jak żołnierzyki w szeregu! A to dopiero 4 i 1/2 miesiąca! :-) Po założeniu aparatu 2 tygodnie miałam wyrwane z życiorysu - zęby bolały nieźle, ale dało się przeżyć jak widać :-) Dzisiaj miałam wizytę u ortodonty i tak mi naciągnął gumki, że nie mogłam dotknąć zębów językiem, tak bolały, ale teraz już ból powoli ustępuje i nie pamiętam już tego, co złe :P Ligatur nie zmieniam wcale, od początku mam srebrne/szare i mam spokój, bo się nie zabarwiają od kolorowych pokarmów i napojów. Od stycznia mam zakładany górny łuk i ciągle mam dylemat, jaki aparat założyć. Psychicznie nastawiłam się na kosmetyczny - porcelanowy/ceramiczny, ale dzisiaj mój ortodonta mi powiedział, że taki jest delikatniejszy, może się uszkadzać, a poza tym bardziej odstaje (będzie go widać pod wargą) i dłużej trwa leczenie takim :-( Kurczę, jakoś nie wyobrażam sobie mimo wszystko na górnej szczęce metalu, choć to nie koniec świata, ale ceramiczne tak fajnie wyglądają... On mi proponuje metalowy z mini zamkami (rzeczywiście jak pokazywał to są malutkie, ale jednak srebrne, ech). Czy ktoś (z doświadczeniem) mógłby mi doradzić jak to w końcu jest z tym wolniejszym ( w porównaniu do metalowego) prostowaniem aparatem ceramicznym i czy bardzo odstaje od zębów (czuć go pod wargą)??? Nie wiem, co zdecydować: upierać się przy kosmetycznym czy założyć tytanowy z mini zamkami? :-( Poraźdzcie... Pozdrawiam wszystkich!