ofka

Naszatko, fotki świetne ,a czas dla koleżanki z topiku znajdę zawsze, chociaż juz od ok 20 lat nie jeżdzę na nartach ale pod wyciągiem zawsze mogę pokibicować:D:D:D Fajnie że coś drgnęło w poczekalni, nie ma to jak wśród swoich. Ja odliczam ostatnie dwa tygodnie pracy w tym roku, potem zasłuzony urlop. Spinki, Ty se zważaj:D:D Pozdrowienia dla wszystkich , tych bardziej i mniej zapracowanych

Pozdrawiam całą załogę poczekalni,jakos ostatnio nie mam veny do pisania\chyba starośc\ trzymajcie się babeczki zdrowo, to reszta sama jakos się ułoży. Viki , niedługo wiosna i nowe siły:D Naszatko jedziesz w moje strony? tzn Podhale? może...... Takis, u nas też w planach ślub,ale wesele mniejsze Ktosiu, dzięki za bycie tutaj, cmoki Spinaker, masz minusa jak stąd do Gdańska:P SBŻ może Ty świeży powiew wniesiesz? papa

Pozdrawiam całą załogę poczekalni,jakos ostatnio nie mam veny do pisania\\chyba starośc\\ trzymajcie się babeczki zdrowo, to reszta sama jakos się ułoży. Viki , niedługo wiosna i nowe siły:D Naszatko jedziesz w moje strony? tzn Podhale? może...... Takis, u nas też w planach ślub,ale wesele mniejsze Ktosiu, dzięki za bycie tutaj, cmoki Spinaker, masz minusa jak stąd do Gdańska:P SBŻ może Ty świeży powiew wniesiesz? papa

......za chłopcami poszły w daaaaaaaal...:D pozdrawiam

Zbyt gwałtowny przeskok temperatur jak dla mnie , siedzę w domku i podczytuję małe co nie co. Gorące uściski dla wszystkich zmarzniętych.

No kochane moje, dość tego lenistwa. Wakacje juz się skonczyły, fakt że pogoda lipcowa wygania z domu na spacery, działkę, do lasu... ale w poczekalni tak puuusto , zaczyna straszyć, powoli zasnuwają pajęczyny......a może to babie lato:D Jutro sprawdzam obecność, mam nadzieję , że będzie 100% usprawiedliwienia tylko w wyjatkowych wypadkach:D:D Pozdrowienia dla wszystkich

niewielkie ozywienie:D

.....czas zatarł ślad...... Jestem , melduję się Ktosiu Lato ,każdy kto może korzysta z jego uroków, ja też ale na zmianę z pracą. Pozdrowienia

Ktosiu, zmiana! chociaż chyba tylko my się ostały

Foreverku łączę sie w bólu , zachciało nam się nowego spojrzenia na świat? teraz trezba zacisnąć zęby i zacząć tango z ścierką:D Pozdrowienia dla mądrzejszych:D

a ja zmieniam okna i drzwi- w domciu cudnie, po prostu cudnie, tylko czemu w lecie ,a takie cóś białego lezy wszędzie?:D:D Potem złożę uroczystą przysięgę- nigdy więcej remontu! Pozdrawiam wszystkie , a najbardziej te daaawno nie widziane, buziaki

Trzeba być mistrzem w głupocie, żeby podczas takich upałów tak się przeziębić , nie wiem co mnie więcej boli gardło , uszy czy wszystko na raz:D Jednym słowem końcówka urlopu sp... Ewelinko, kropelki działają......chyba, w każdym razie może ominę zwyczajowo wracza:P pozdrawiam wszystkie na urlopach , po i przed

a melanż?

Te upały ,niby fajne ale mocno mnie rozleniwiają, po pracy juz nic mi się nie chce. Z leniwym pozdrowieniem

Ktosiu ,łaczę się z Tobą w bólu niekibica, a Ty postaraj trochę wyluzować , porządki to nie jedenaste przykazanie! Marcelek faktycznie fajny ,a usmiech ma cudowny,brawo babcia:P Wszystkim życzę zdrówka i wytrwałości przez te dwa tygodnie. pa

Ja wolę poszukać lata, może bardziej się postara, kawki o tej porze już nie, ale z herbatką chetnie sie przysiądę. Na Podhalu dzisiaj zaczynało słonko wyglądać,ale zimno brrrr niemniej posadziłam już kwiatki na balkonach, a co niech tez się aklimatyzują:D Chyba w naszej poczekalni zaczęło straszyc , bo wszyscy skrzętnie ją omijają. Buziaki

Cholera ,taka wiosna,że nam znów zaczeli grzać w mieszkaniach a opalać kiedy się będziemy? Ktosiu , widocznie musimy same zapełnic poczekalnię. Takisku dlaczego tak cieniutko? Hooop hooop przybywajcie!

Że niby nie piszemy? ale pomówienie! Ja bym ten placuszek tak na odchudzanie:D Spinki , Ty sobie ze mną nie pogrywaj:D:D:D przeciez ja się często udzielam . Pogoda tez jakas taka grzmiąco lejąca buuuu pozdrawiam zielono

Vikuś duuużo zdrówka dla Ciebie , pozostałym wymarzonej pogody pozdrówki

Ani pogoda, ani lekkie trzęsienie ziemi nie rusza nikogo w poczekalni? Ewelina parzy i serwuje napoje ciepłe , Viki podejrzewam ,że coś na rozgrzewke tez ma , a chetnych nadal brak....

Przynajmniej nie żal mi ,że większość czasu spędziłam kaszląc, bo pogoda pod zdechłym azorkiem,a zakopianka to zwyczajowo \'szczyt marzeń\' Szkoda tylko że te dni tak szybko przeleciały i jutro znów do pracy i napewno zaraz pogoda się poprawi.... pozdrowienia:D

Moje plany .....zostały planami ,a ja kicham ,kaszlę i mam nadzieję że domowymi sposobami wyleczę się do soboty.Łażę jak potępieniec po domu i tak od niechcenia ,tu cos przestawię , tu cos poprawię.......po prostu mnie nosi. Pogoda taka niespecjalna... na sadzenie kwiatków jeszcze u nas za wcześnie . Pozdrawiam wszystkie wypoczywające w rózny sposób:D

Spinki, świetna sprawa te boćki, chociaż z nimi to ja ostrożnie:D:D pozdrowienia

O dają cos dobrego! ja też bym coś wzieła na ząb....

Hej rebiata , co jest ? wszak to ani nie wiosna brrr..ani tym bardziej lato. Napewno nie spacery ,więc co pozostaje? sklonowany kochaś Spinki! ! ciekawe swoją drogą , że on tak wiedział jak do nas trafić :P Dajcie mu zdeczko odsapnąć, bo żaden amant nie jest wart całej naszej uwagi i napiszcie co nowego w eleganckim świecie......... pozdrowienia