Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ofka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    58
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ofka

  1. ofka

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ja tam zawsze chętna połasuchowac, gorzej ze spalaniem.No ale o linie trzeba dbać by była wyrazista:) Hej ,hej przybywajcie:D
  2. U nas jest klęska urodzaju ogórasków:) troche robię z chili, trochę takie w zalewie z kwaskiem cytrynowym, obdzielę nimi dzieci. Sałatki u nas nie mają żadnego wzięcia, więc tez ich nie robię, natomiast troche słoików zostawie na słodkie przetwory\ soki z jeżyn, powidła \ Grzyby przesmażam i mrożę, takie najlepiej wszystkim pasują, czy to sos,zupa czy do jajecznicy. Margolko i wszystkie zaprawiaczki -wielki podziw!
  3. Też muszę spróbować te pomidorki, zapowiadają się smakowicie.:)
  4. Witam , widzę że topic ożywa, super!! Popieram, fasolke trzeba zblanszować, tez wywaliłam niezblanszowaną! A jak wy robicie kurki do mrożenia? ja po umyciu przesmażam na tłuszczu , odparowuję, leciutko solę i w woreczki.
  5. Hej!podnoszę topik, nikt się nie kłócił z nikim , tylko wystapiły pewne róznice zdań:) Też nieraz skorzystałam z rad i przepisów. Pozdrowienia
  6. Witam ! Kokoszanel, ja robiłam schab suszony, córce smakowało, dla mnie bez rewelacji , ale zjadliwe. Zazdroszcze wam juz wiosennych przygotowań, u nas jeszcze snieg całkiem nie zeszedł, skupiam sie raczej na porządkach, a z siania to tylko aksamitki,miałam w zeszłym roku fajne i pozbierałam nasiona, bedą na balkon jak znalazł. Margolko do ciebie sie wpraszam na warzywka i owoce, pozdrawiam.
  7. Atramko , dwa lata temu wyhodowałam białe i niebieskie lobelie, ale wysiewałam nasionka bodajże już w lutym. "Kopy" lobelii były naprawde bujne.Teraz poczatek marca wiec myslę że jeszcze byś zdążyła żeby w sensownym czasie zakwitły.Pozdrawiam.
  8. Głucho wszędzie, pusto wszędzie co to bedzie , co to będzie...........mroźno będzie!! Pozdrawiam wszystkich cieplutko.
  9. Margolko, mróz to zaszalał ale u mnie, rano było -31 st a kilka km dalej -39.Trzeba dużo samozaparcia żeby wyjść do pracy:) no i ten apetyt, wzrasta wprost proporcjonalnie do mrozu, organizm się przystosowuje chyba . Ale co tam, zima szybko minie i znów zawita piękna słoneczna wiosna:) Pozdrawiam wszystkich ciepluteńko.
  10. Składniki Ciasto:5 jajek, 5 łyżek cukru, 5 łyżek mąki, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia. Masa: 5 żółtek, 3 łyżki mąki, 1/2 litra mleka, margaryna, 2\3szklanki cukru , 5 łyżek alkoholu\ do samku\ Piana: 1/3 szklanki gorącej wody (przegotowanej), 1 1/2 łyżki żelatyny 5 białek, 3\4szklanki cukru. PRZYGOTOWANIE: 1. Ciasto: oddzielić żółtka od białek, białka ubić, pod koniec ubijania dodać cukier, po jednym żółtku, lekko wymieszać łyżką. Dodać mąkę z proszkiem, wymieszać. Ciasto piec na złoty kolor. Trzeba sprawdzać, czas pieczenia zależy od piekarnika, około 30 minut. 2. Masa: 5 żółtek wymieszać z 3 łyżkami mąki i połową litra mleka, przelać przez gęste sitko. Do gotujacego mleka dosać cukier, ugotować na wolnym ogniu budyń. Kostkę masła utrzeć i połączyć z wystudzonym budyniem dodac alkohol . Masę wyłożyć na wystudzony biszkopt. 3. Piana: w połowie szklanki gorącej wody rozpuścić 1 1/2 szklani żelatyny, 5 białek ubić na sztywną pianę z cukrem \ ja ubijam na parze\ Następnie wlać ostudzoną żelatynę. wymieszać i od razu wyłożyć na masę. Na wierzch posypać gorzką czekoladą albo kakao i do lodówki. Ciasto bardzo słodkie i kalorycznie, niemniej znika szybciutko
  11. Na południu to dzisiaj zadymkowy koniec świata, jest ok 40 cm sniegu i ciągle dokłada. Jutro chyba zrobię sobie dzień dziecka:)...chociaz przypomniałam sobie ciasto" palce lizać" dawno nie robiłam a w taką pogode trzeba się czymś pocieszyć:) Snieżne pozdrowienia dla wszystkich ....
  12. He he Joela toż to niby autobiografia , więc musi pisac o sobie:) ale jednak nie jestem uprzedzona:):)Twoja ocena jest podobna do mojej, ta bajka jest pisana pod publiczkę, ale brak jej spójności....
  13. Witam ! Chętnie oddam zimę, nawet niekoniecznie w dobre ręce, nasypało ok 30 cm mokrej paci, ani jezdnie ani chodniki nie są uczciwie odgarniete, horror!!! Niestety znów drogowcy zaskoczeni. A wg logiki południe kraju powinno byc ciepłe i bez sniegu:) Narobiłyście mi smaka na pierogi z mięsem a że pogoda sprzyjająca siedzeniu w domu to zrobię ilości hurtowe. Joelu , co sądzisz o książce Wałęsowej, bo ja oprócz tego że sie ją szybko czyta mam bardzo niesprecyzowane uczucia:) Pozdrowienia dla wszystkich.
  14. Pomarańcza jest zwolenniczką obrzędu sati z kultury wedyjskiej z elementami trzy letniej żałoby po poprzednim przywódcy," załoby " rodem z Korei Północnej oraz jednoczesnie gorliwą katoliczką i naszą współpisaczką na topiku, tchórzem bez twarzy też....nie rozumie słowa empatia. Uff, chyba mi ulżyło.
  15. Wymarzonych Świąt dla wszystkich piszących tutaj!
  16. Wymarzonych Świąt dla wszystkich piszących tutaj!
  17. Akurat w wierze katolickiej są 2 posty nakazane Środa Popielcowa i Wielki Piątek , reszta to sa posty zwyczajowe, list w tym temacie był czytany w kościołach jakieś 7 lat temu, no ale trudno wymagać żeby słuchać co ksiądz gada na mszy, inna sprawa wczytywać się z uwagą:D w jadłospisy kafe. Pozdrowienia
  18. Nadal czekam na zamówione meble, producenci chyba niezbyt lubią rozstawać się ze swoim wyrobem:D a podobno walczą o klientów:) Pozdrawiam wszystkie topowiczki.
  19. Ja będę trzymała kciuki za wygraną, to też coś warte:)
  20. Hej Margolko jestem, tylko zagoniona bardzo, zachciało mi się zmian i remontów a nie wziełam pod uwagę że w pracy nawał, maż z przyczyn zdrowotnych musi się oszczędzać a w sklepach niby wszystko jest ,ale jak przyjdzie kupić , to albo nie takie albo trzeba czekac aż zamówią itp. Ale jeszcze tydzien i meble powinny być, jeszcze tylko detale i koncowe poprawki pokoi i finito, potem wielkie sprzatanie, przysięga że nigdy wiecej takiego rozgardiaszu i ...............do nastepnego remontu \ czyt.demolki\ mieszkania:) Acha ,jest to tez swietny sposób na odchudzanie- spodnie coraz luzniejsze. W niedzielę planowałam wypad na grzyby, niestety susza na południu Polski i z grzybów nici. Pozdrowienia dla Wszystkich zapracowanych, chorym dużo zdrówka.
  21. Tak ślicznie piszecie o chlebie ,że chyba ja sie skuszę, dawniej czasem piekłam ,a znikał ekspresowo, teraz dla dwóch osób to się nie chce. Kręgosłup trochę lepiej , więc postanowiłam zrobic remonto-remament w domu-całkiem sprawnie mi to idzie, chociaz na razie pracuję palcem wskazującym:) Pozdrowienia dla Wszystkich.
  22. Macham do Was, choróbsko chyba przyszło do mnie ,wiem dokładnie gdzie mam kręgosłup:D U nas pogoda fajna, ale dni krótsze i niestety ...jesień blisko. Podczytuje Was i podziwiam za przetwory, ja nie robię duzo ale co swoje to swoje , inny smak. Ostatnio tak chodziły za nami kluski \ja nazywam kudłate\ takie z surowych utartych ziemniaków, zrobiłam , obżarliśmy sie jak bąki -powrót do smaków dzieciństwa. Pozdrawiam Wszystkie , chorym i chorszym szybkiego zdrowienia:)
  23. Oj zapracowane, a dodatkowo co poniektórych leń gnębi, ale widze że zguby sie odnajdują:) Ciekawi mnie jak takie pomarańczki funkcjonują w realu, tu są anonimowe więc hulaj dusza........ ale to raczej stała cecha charakterku, bo człowiek dobrze wychowany z jakąś tam kulturą osobistą nie może się tak zmieniać , to raczej wygląda na" metr poniżej dna".
  24. Na muchy i inne takie mam płyn "effekt" w spryskiwaczu , psika się nim futryny i serio jest efekt, czasem jakas wpadnie ,ale szybko kończy żywot, polecam do kupienia w centrach ogrodniczych. U nas wreszcie cud pogoda, tylko ogranizm sie chyba odzwyczaił od słońca:) Pamarańczko a może byś zobaczyła jaka pogoda na Łysej Górze?:)
  25. Witam , Margo ta odmiana jeżyn to leśne, rosną na miedzach i nieużytkach:D Atramko a nie bierzesz pod uwagę , że ktoś mógł Ci je otruć? nie tylko na necie są pomarańczki.....
×