Sonkaaa :), to jutro nasze odliczanie, podobnie, jak ty, rozpoczynam walkę, ostateczną. Niezliczone próby, niezmierzone porażki, dziesiątki artykułów, książek o walce z nałogiem, z Carrem włącznie. Koniec.
Tylko bądźcie jutro tutaj i piszcie. Tak się boję.