Oliwka77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Oliwka77
-
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dsziewczynki!!! ja z kubusiem na kolankach, wiec malymi literkami bez polskich znakow - wybaczcie :) za chwilke idziemy do cukierni po tort dla tatusia, bo ma urodzinki bedzie mial niespodzianke jak wroci z krakowa. wczorajszy spacerek sie udal, chociaz kubus zrobil mala awanture, uspokoil sie jak wyduldal caly soczek. powiedzcie mi ile dziennie on moze dostac takiego jablkowego soczku? herbatkli juz nie bardzo chce. tak wymyslilam, ze mu bede rozcienczac ten soczek herbatka... zmykamy bo czas sie zbierac, musimy wrocic przed patrykiem :) pozdrowienia, milej sobotki i milego spacerkowania :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki dziewczyny za info o żelach na tkliwe dziąsełka. Moja marudka właśnie drzemnęła przy mierzeniu temperatury (ma 37,1 w buzi) :) Niech śpi, bo przynjamniej wtedy nie czuje bólu. A wyrzyna się jedynka dolna, ale jeszcze nie wiem czy prawa czy lewa. Niki - dzieki za zdjątka, Nelka sliczna :) Oj biedne jesteście z tym AZS... i ciężko z tym walczyć. U nas też małe uczulenie, ale wiem na co: Kubuś zjadł parę łyżeczek zupki z Gerbera marchewkowej z jarzynami, a tam w środku seler i pietruszka - ale musiałam spróbować. Wcześniej jadł z Hippa jarzynową, ale nie bardzo mu smakowała. Więc była próba z Gerberem. Tu Kasiu - możliwe, że inaczej działa czyste i z mlekiem. Jestem chemikiem i wiem, że coś takiego może się zdarzyć. Poczytaj ulotkę, powinno pisać. Ale widocznie jest lepiej, jak mały tak długo spał. :) Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj zaliczyliśmy pierwszą przejażżkę autobusową, zaczęłam załatwiać wychowawczy, trzeba było odwiedzić urzędy :( A dzisiaj znów jedziemy do wielkego parku do centrum na spotkanie z koleżanką ze szkoły rodzenia i jej synusiem. Oj jak bardzo się cieszę :) Zmykam, bo muszę się troszke umyć i wyszykować, póki Kubalek śpi. Miłego dzionka i pogody co najmniej takiej pieknej jak na Śląsku :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki!!!! Ja na momencik z jednym pytankiem: jaki żel na dziąsełka stosujecie??? Bo Kubusiowi przebija się ząbek!!!! I jest marudny, strasznie, ciężką miał nockę a i dzień niełatwiejszy. Dzięki za info. Pozdrowienia :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień doberek we wtorek :) Soul i Dorotko ja też dołączam do klubu ćwiczących. Wczoraj wieczorem zaczęłam robic brzuszki, idzie ciężko, ale postanawiłam, że narazie codziennie dodaje jeden :) Muszę się pozbyć tego sadełka na brzuchy :( O chrzcinach.... Ogólnie było bardzo wesoło, Kubuś w kościele był grzeczny, na ogłoszeniach (dłuuuuugie!!!) czyli na koniec mszy juz miał dosyć i wypił herbatkę, a tak to cały czas obserwował żyrandol, który wisiał nad ołtarzem. Przyjęcie także się udało, było śmiechu co niemiara :) Najwięcej to z gadającego konika na biegunach, któego dostał Kubuś od babci :) Wczoraj udało nam sie troszkę odespać te święta, te zarwane noce. Po południu byliśmy na spacerku w mini zoo i wpadlismy na genialny pomysł - jedziemy na długi weekend (jeszcze go trochę przedłużymy) nad morze!!! W wakacje mamy dwa wesela, poza tym pewnie będzie ciepło, a teraz pogoda jest w sam raz. Jedziemy, to już postanowione. Bardzo, bardzo się cieszę :) Życzę Wam miłego dzionka i prześlicznej pogody na wspaniałe spacerki kwiat] -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć :) Najbardziej mokrego dyngusa :) I miłego dzisiejszego świątecznego wieczorku :) Chrzciny wyszły super, wszystko się udało, żarełko pycha :) Kładę się już spać, bo jestem na nogach od 5,30 :( Pozdrowienia -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane!!! ratujcie!!! Mam przeraźliwy katar, dosłownie kapie mi z nosa :( Nie mogę iść do lekarza, bo Patryk nie urwie się dzisiaj z pracy. Co mogę wziąć przy karmieniu piersią? Próbowałam już kubusiowy nasivin i maść majerankową...nic... Pozdrowienia i całuski dla maleństw :) P.S. Soul - u nas zaczęło przebijać się słońce :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mała przerwa na \"kawkę\"w sprzątaniu, wieć chciałam Wam dzień dobry . Sprzątam i sprzątam, a końca nie widać. Kubuś śpi już 2 godzinki, więc wzięłam się za kuchnię :( A zaraz idziemy na spacerek, troszkę odpocznę. Miłego dzionka! I pewnie większości, miłych porządków. Pozdrowienia :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ala od Zielnej, Ala i Maja od Soul, Hania od Kasi12, Nela od Niki79 wszystkiego najlepszego Olala – dla Madzi z okazji 8 tygodni. Gratuluję pierwszej @, ja miałam pierwszą po 2 miesiącach od porodu, teraz minęł następne dwa i nic… Tlurpa – lekarka pozwoliła nam wprowadzić kleik i kaszkę ze względu na żarłoczność naszego synka, soczki i zupki powolutku. Zje po kąpieli ok. 75 ml kaszki, ale cyc także musi być i to przynajmniej ze dwa razy zanim zaśnie. Jabłuszka i marchewka bardzo mu smakują, robi awantury, że chce jeszcze (dostaje po 3 łyżeczki dziennie). Karmię go w pozycji półleżącej łyżeczką silikonową. Tu Kasiu – piszesz, że Bartuś ma jeszcze resztki ciemieniuchy i że go to swędzi. Położna powiedziała mi, że po każdym myciu główki, trzeba spłukać dziecku główkę czystą wodą i później już nie moczyć w mydlinach. Nam się udało ominąć tą przypadłość, Kubuś miał troszkę przez jakiś tydzień, po zastosowaniu rad położnej zniknęła. Emcia – ja tez biorę Prenatal, został mi zapas z czasów ciąży. Ale i tak mi włosy wypadają… Kubusiowi podaję kaszkę Bobovity z jabłkami. Ze spacerówką też Ci nie pomogę, my mamy Graco Quarto Delux i na razie nim się poruszamy. Duniu – Kubuś też nie przepada z a brzuszkowaniem, do 2 miesiąca to spał tylko na brzuszku, a teraz… brzuszek to pozycja do gadania, śmiania się i wygłupiania. I oczywiście zaraz fiku miku na placki :) Duniu – czytałam w jakieś dziecięcej gazetce o chodzikach, że faktycznie szkodzą. Poszukam jej i zrobię streszczenie w wolnej chwili. Dorota28 – ja tez zaczęłam się dużo mocniej pocić. Parę razy za dzień muszę się umyć, używam antyperspirantu Nivea. Kubuś ma też zaparcia, w sumie nie płacze, ale teraz trzeci dzień już nie zrobił kupki, nie działają jabłuszka ze słoiczka, soczek jabłkowy, dzisiaj podałam mu znowu czystą wodę. Wiem, że to wina rozszerzenia jego jadłospisu o kaszkę. Aga – u Kubusia niet ząbków, wydaje mi się, ze twardnieją mu dziąsła. Kasiu12 – fajnie, ze Twoje dzieciaczki już zdrowe. Dzięki za info o zupkach, my już niedługo tez zaczniemy jeść zupki. Emciu – znajoma pediatra odradziła mi na razie gotowanie zupek. Te warzywa nie są w pełni wartościowe, w lecie, faktycznie ze świeżych, oczywiście można. U nas pogoda paskudna, leje i leje... Podobno święta mają być ładne. Przepraszam, że tak rzadko zaglądam do Was, ale przygotowania do chrztu trwają pełną parą: zakupy, sprzątanie, pranie... Pozdrowienia, bo mąż dzisiaj wcześniej i właśnie obiadek wjeżdza na stół :) spaghetti miam :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :) Wszystkim formowym ciociom i ich maluszkom Kubus bardzo, bardzo dziękuje za życzenia „urodzinkowe” Kasiu12 – szkoda, że Twoje maluchy chore, ale to wszystko wina pogody. Wyobraź sobie, że nawet mojego męża rozłożyło troszkę, a choruje bardzo rzadko. Wracajcie szybciutko do zdrowia! Kubuś wcina kaszkę „Bobovita – kaszka ryżowa z jabłkami”. Robię ją różnie: albo na ściągniętym mleczku, albo na Nan2, mamy już przyzwolenie od pediatry :). Powiedz mi czego uczysz, ja też jestem nauczycielem, ale niestety przez ostatnie trzy lata nie pracowałam w zawodzie :( nad czym bardzo ubolewam. Duniu – każde niepochlebne słowa wypowiedziane pod adresem mojego szefa są na miejscu. Też się obawiałam nauki jedzenia z łyżeczki, ale oprócz Kubusia, wszystko wokół jest czyste. Nie pluje, nie wygłupia się. Ale buzię ma brudną calą. Aga – extra, że udało Ci się z wychowawczym. Będziesz przy Pawełku, będziesz widzieć jego postępy. Gratulacje! Soul – Mam nadzieję, że spacerek się udał i nareszcie pooddychałyście świeżym wiosennym powietrzem. Ja już ścięłam włosy na krótko, w zeszły wtorek. Zaczęły mi wypadać, a zresztą chciałam się troszkę zmienić. :) Godzinkę temu wróciliśmy z prześlicznego wiosennego spacerku. Byliśmy w mini zoo, nakarmiliśmy zwierzątka. A ile młodych się porodziło… Szybciutki obiad i jedziemy do znajomych na ciacho i pogaduchy. Życzę Wam miłego popołudnia -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć :) Po pierwsze najważniejsze muszę się pochwalić: mój synuś skończył dzisiaj 4 miesiące . Próbuję nadrobić te ostatnie dni, kiedy nie bardzo miałam czas na czytanie. ale jestem tak strasznie zmęczona ostatnimi trzema dniami, że zasypiam przy kompie. We wtorek szczepionka i znowu Kubuś gorączkował, marudził... W środę dowiedziałam się, że mam wypowiedzenie z pracy w drodze :( Jestem teraz na urlopie wypoczynkowym, ale miałam dogadany z szefem wychowawczy, a tu nagle on zmienił zdanie. Oczywiście pojechałam do niego w środę i pogadaliśmy. Wiecie co się okazało? Że nie zna przepisów (prezes firmy!!!), że obawia się, że mi będzi płacił składki na wychowawczym, że w trakcie urlopu wych. nabywam oprawa do urlopu wypoczynkowego itp. Musiałam wziąć Kodeks Pracy i inne rozporządzenia i mu wytłumaczyć. W końcu się dogadaliśmy i kamień spadł mi z serca. :) Ale ile mnie to nerwów kosztowało... Do tego wszystkiego za tydzień chrzciny Kubusia, więc przygotowania, zakypu, porządki... Ale dzisiaj marudzę. Dobrze, że chociaż pogoda jest OK. A tak na marginesie - całą środę padał u nas śnieg. Duniu - ja śpiewam co mi przyjdzie do głowy, Kubuś bardzo lubi \"Smak i zapach pomarańczy\" (teraz w Polsce jest reklama z tą piosenką i tak mnie natchnęło), piosenkę o żabce bo wtedy ćwiczymy i \"Kaczkę Dziwaczkę\". Oczywiście\"ułani\" i \"Sokoły\" to tez nasz repertuar. spiewamy i śpiewamy, ale on włącza się przy żabce :) Soul - głowa do góry! Będzie lepiej, na pewno. Jeszcze jedna nowina: mamy zgodę pediatry na wprowadzenie kleiku, kaszki, soczku jabłkowego, a później zupek. Tylko powolutku, po troszeczku, obserwować. Jakbyście widziały jak Kubuś wiczorem wcina kaszkę, aż mu się uszy trzęsą, a brudną ma całą buzię :) Życzę Wam spokojnej nocki i cudownego weekendu - u nas zapowiadają prześliczną pogodę - hurrraaa!!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosiaczek26 - ja mam program Jasc Paint Shop Pro i wszystko na nim robię. Ściągnęłam 60-dniową wersję testową ze strony www.cda.pl zakładka programy, później programy graficzne i trzeba soebie poszukać w spisie. Jakby coć pisz, postaram się pomóc. Pozdrowienia :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zielna!!! A czym myjesz jej buźkę? Wodą czy rumiankiem? Kubuś ma najprawdopodobniej uczukenie na rumianek, a wyglądało to tak jak opisujesz. Pozdrowienia :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :) :) :) Zgodnie z obietnicą zdaję relację z pierwszej lekcji na basenie. Kubusiowi bardzo się podobało. Same zajęcia bardzo fajnie przygotowane i poprowadzone. Woda czyściutka, temperatura 36 stopni, pełno pływających zabaweczek. Kilku rehabilitantów, którzy pokazują ćwiczenia, tłumaczą i odpowiadają na pytania. Na początek oswajanie z wodą, spacerek w wodzie. Dzisiaj Kubus pływał na pleckach (my tylko podtrzymywaliśmy mu jedną ręką główkę). Później bawiliśmy się w motorówkę tzn. on w kółeczku do pływania, a my za stópki delikatnie go ciągnęliśmy. Nawet nie wiem kiedy zleciało to pół godziny :) Za tydzień druga lekcja :) Dzisiaj tak króciutko, bo padam z nóg, usnę w 5 minut. Miłej i spokojnej nocki :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć :) Dziękuję Kasiu12 za wyjaśnienie co to takiego wodniaczek. Dodam jeszcze, że widać to w ten sposób, że jedno jajeczko jest troszkę większe. Chodzimy na kontrole co 3 miesiące, lekarz obserwuje czy się nie powiększa. Ale na szczęście nie, nawet maleje :) U nas dzisiaj fatalna pogoda, szaro, buro, leje jak z cebra. Od rana boli mnie głowa, Kubuś też jest strasznie marudny - chyba to wszystko wina naszej wspaniałej aury. Jakoś nie mam weny dzisiaj, lecę się kapać i spać. Może jutro będzie lepiej. Pozdrowionka :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć :) Haniu - córeczko Duni– wszystkiego najlepszego Soul – mnie też bolą plecki, a mam jednego brzdąca. Ulgę przynosi mi kąpiel z bąbelkami i masaż. Kasiu12 – my używaliśmy pieluszek Huggies 3, jak Kubuś ważył ok. 5,5 -6 kg, a i tak się zdarzało, że przeciekła kupka. Więc lepiej wymień, jeśli masz taką możliwość. Co do przewracania, to Kubuś obrócił się już z dziesięć razy z brzuszka na plecki. Ale może ja go do tego przygotowałam, bo robimy takie ćwiczenie: leży na pleckach, ja łapię go za rączki i robimy „kulu kulu” z jednej strony na drugą, on bardzo się cieszy i jak przestanę, doprasza się jeszcze. Flądra – miejmy nadzieje, że ta chwilowe kłopoty z jedzeniem. Niedokrwistość to inaczej anemia czyli niedobór żelaza. W trzecim miesiącu następuje gwałtowny spadek czerwonych krwinek, dlatego dzieciaczki w tym okresie są bledsze, ale w piątym miesiącu to już wraca do normy. A zrobiłaś już te badania? Emcia83 – my planujemy zajęcia na basenie, podaje jeszcze raz adres naszej szkoły: www.swimmer.pl Najprawdopodobniej w najbliższą niedzielę pierwsze zajęcia. Zdam relację. My dzisiaj mieliśmy dzień z lekarzami. Rano u chirurga dziecięcego, bo Kubuś ma wodniczka na jąderku i musimy to kontrolować. Później kontrolne USG bioderek – wszystko w porządku, następna kontrola jak skończy osiem miesięcy. Wieczorkiem byłam u gina, zrobił mi cytologię i przy okazji dojrzał nadżerkę. Czekamy na wyniki badania cytologicznego i najprawdopodobniej trzeba będzie ją wypalić. Czy któraś z Was przez to przechodziła? Bo mam stracha… Pogoda do 14 była super!!! Lato, temperatura ponad 20 stopni, bardzo mocne słońce. Ale później… zaczęło padać i pada nadal.Brrrr... Pozdrowienia :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Uff, mam dosyć. Wczoraj i dzisiaj cały dzień na nogach od rana do nocy, masakra. Wszystko przez to, że nareszcie przywieźli nam mebelki, trzeba je było poskręcać, umyć, poukładać… Ale powiem wam, że warto było – pokoik Kubusia wygląda ślicznie (umyłam tez okno, prze które ledwo co było widać :)). Szybciutko dorzucę swoje trzy grosze do waszych dyskusji. Na Katarek polecam kropelki Nasivin Soft, a na co dzień sól morską i nawilżacz albo pieluszkę na kaloryfer. Pneumokoki – nie będę szczepić Kubusia, nie planuję oddać na razie do żłobka, kontakty z innymi dziećmi ma sporadyczne. Witamina D3 – my bierzemy Vigantol w ilości jedna kropla dziennie. Duniu – w Polsce dzieciaczki dostają zaraz po urodzeniu pierwszą szczepionkę przeciw gruźlicy, a nastepną Soul – ja pierwszą @ też miałam na tabletkach, ale faktycznie była bardzo obfity i trwała dłużej niż przed ciążą. Co do pieluszek – używałam Pampers’ów, Huggis’ów Soft & Dry, ostatnio koleżanka podrzuciła mi trzy pieluszki na wypróbowanie z „Biedronki”. I powiem Wam, że w tej trójce najsłabiej wypadają Huggis’y – faktycznie chyba troszkę zeszli na psy. Soul – dzieki za foteczki, dziewczynki śliczne, a to zdjątko z jęzorkiem … fajniaste :) No i co? Muszę lecieć do kąpielki, bo mąż już wychodzi z łazienki (puściłam go pierwszego, bo jutro rano jedzie do Krakowa, a my z Kubusiem będziemy spać do 10!!! Życzę Wam spokojnej nocki. Buziaczki dla maluszków. -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć U nas dzisiaj było piękne słoneczko, temperatura w słońcu ponad 10 stopni – ale fajnie. Oczywiście pospacerowaliśmy, pooddychaliśmy świeżym powietrzem. I powiem Wam, że w powietrzu czuć wiosnę – coraz więcej ptaszków ćwierka, coraz radośniej. Duniu – u nas podobnie jak u Ciebie, w sumie nie jest to pretekst do kłótni, ale czasami jest tak smutno, że nie mamy już tyle czasu dla siebie z mężem. Koło 22 czy 23 jak kładziemy się do wyrka, to ja jestem nieprzytomna, zasypiam w sekundkę, bo wiem, że za max 3 godziny pobudka. W ciągu dnia też zero czasu dla siebie, ba mąż wraca koło 17, 18, obiadek, troszkę zabawy z Kubusiem, kąpielka jego, nasza i spać. Trzeba się uczyć tego życia na nowo, korzystać z każdej wolnej chwilki. Milusia – my bardzo często się gimnastykujemy: Kubuś leży na materacyku, klaskamy nóżkami, rączkami, daje mu rączki za główkę, na brzuszek – bardzo się przy tym śmieje. Uwielbia przeglądać się w lustereczku, gada i śmieje się do „Zdzisia” (jak nazwał mój mąż kolegę Kubusia z lustereczka). Tak w ogóle to polecam Ci książkę „Gry i zabaw z niemowlakami”, ja kupiłam na www.empik.com za ok.16 zł – bardzo dużo ciekawych pomysłów na spędzenie dnia z maluszkiem. Co do chwytania grzechotek: Kubuś sam nie bardzo je łapie, ale jak mu dam bliziutko koło rączki, to mocno chwyta i wymachuje na wszystkie strony. A zabaweczki z pałąka nad matką bije z całych sił. :) Z gaworzeniem jest różnie. Czasami śmieje się sam, gada jak najęty do karuzeli, do falbanki z ochraniacza na łóżeczko, a czasami chciałby żeby przy nim stać i po prostu się patrzeć. Dzisiaj już śpi (huurraa!!), przez ostatni tydzień chadzał spać koło 23. Mąz pojechał na zakupki, a ja szybciutko parę linijek napisałam. Muszę przygotować kolacyjkę, więc zmykam. Życzę Wam i Waszych szkrabom miłej i spokojnej nocki :) - tak wiosennie... -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ula, Emcia - trzymajcie się!!! Sama nie wiem co gorsze, być samotna matką czy wychowywać dziecko z \"niewłaściwym\" (tak to sobie określę, żeby nie używać brzydkich słów) człowiekiem. Ale chyba wolałabym być sama. Wspólczuję Wam z całego serca. Kubus znów śpi, mam znowu chwilkę dla siebie. Cosik mu sie ostatnio poprzestawiało, bardzo dużo spi w ciągu dnia, ale po kąpieli usypia dopiero w okolicach 23. Zawsze zasypiał po kapielce (koło 20) i spał do 3. A teraz? Pozdrowionka :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobietki :) Kasia12, Emcia83, Zielna, Martyna77 - witajcie Milusia - świetny pomysł z tabelką, oczywiście się dopisuję: Hana---------------------------Oliwia--------------------------27 październik Mia26--------------------------Mateusz-----------------------1 listopada Aga*----------------------------Pawełek-----------------------3 listopada Zielna--------------------------Ala------------------------------9 listopada Soul78--------------------------Ala i Maja --------------------10 listopada Kasia12 ------------------------Hania-------------------------11 listopada flądra--------------------------Maja---------------------------18 listopada amelkaem----------------------Pawełek----------------------23 listopada Dunia77 ---------------------- Hania --------------------------28 listopada Milusia26 --------------------- Olek ---------------------------29 listopada mafda--------------------------Filipek--------------------------30 listopada Tlurpa -------------------------Benjamin-----------------------01 grudnia Oliwka77----------------------Kubuś---------------------------07 grudnia Niki79--------------------------Nela-----------------------------11 grudnia Emcia83-----------------------Gabrysia-----------------------15 grudnia tu Kasia------------------------Bartuś--------------------------07 stycznia Cały weekend mnie nie było z Wami, zero czasu. Jak wiecie, mąż miał w piątek imieniny (bardzo dziękuje Kasi i Milusi za życzenia). Imprezka się bardzo udała, zielone piwko się lało :) (ja niskoalkoholowego żywca, ale też zielonego). Kubuś okazał się bardzo towarzyski, bawił się z każdym gościem, koło 22 wykąpany usnął, a my siedzieliśmy dalej przy akompaniamencie irlandzkiej muzyczki :) Jak już zaczęłam o mężu, to dorzucę swoje trzy grosze do tematu \"kontakty mąż-żona po urodzeniu dziecka\". Patryk jest świetnym człowiekiem, doskonale sobie zdaje sprawę z tego, że ja nie siedzę cały dzień przed TV czy kompem i nic nie robię, tylko od 7 do 17 siedzę sama z Kubusiem, muszę go nakarmić , przewinąć, ponosić na rączkach, pobawić się, iść na spacerek, w chwilach gdy mały śpi, ugotować obiadek, sprzątnąć chałupkę... I powiem Wam, że jest bardzo wyrozumiały, gdy jestem zmęczona czy rozdrażniona. Bierze Kubusia, idą się bawić do drugiego pokoju, a mi każe się polożyc i odpocząć. Wyciaga mnie na narty, na zakupy. No i zawsze mogę z nim pogadać o wszystkim, wypłakać się na ramię. W tych kwestiach nic się między nami nie zmieniło. Może dlatego, że tak bardzo pragnęliśmy dziecka, że z taką niecierpliwością czekalismy na narodziny Kubusia :) Dobra koniec tego wychwalania, bo jeszcze przeczyta i obrośnie w piórka :) Teraz o dietce. Ja nadal karmie piersią, ale powiem Wam, że jest już niewiele rzeczy, których nie jem. Na tej liście są: wędzone ryby, czekolada, cytrusy, potrawy z suszonych nasion, tłuste i smażone mięsa. Oczywiście wiele rzeczy jem w malych ilosciach, jak np. kiszona kapustę czy pieczarki. Tylko pierwszy miesiąc byłam na rygorystycznej diecie: kurczak gotowany, duszona marchewka, ziemniaki. Powolutku wprowadzam i obserwuje synka. Wiem, że to szczęście, że mogę sobie pozwolić na praktycznie wszystko. I że bóle brzuszka to już daleka przeszłość :). Mafda - spóźnione, ale najlepsze życzenia urodzinowe dla Twojego mężą Soul - super, że mąż nareszcie zdecydował się na urlop i że Cie chociaż troszkę odciąży. Trzymaj się, dzielna kobietko!!! Tu Kasia - garderoba już skończona, niedługo meble, ale masz cudownie, nowe mieszkanko... :) My czekamy na mebelki (tak wydalismy becikowe) i juz nie mogę się doczekać... Dunia - pewnie to faktycznie ząbki, będzie dobrze :) Wczoraj widziałam się z koleżanką, która ma prawie dwuletniego synka i opowiadała mi, że ślinił sie przestraszliwie od 5 miesiąca, pchał łapki i zabawki do buzi, a ząbek pierwszy wyszedł mu dopiero jak skończył 11 miesiący! Pewnie znów kogoś ominęłam, tak to jest, jak się opuszcza trzy dni na forum :), a tu faktycznie ruch niezły - fajniaście, że mamy siebie, możemy się wymieniać doświadczeniami i podtrzymać na duchu, jak tego potrzeba :) Tyle na dziś, rozpisałam się :) Kubuś się zaraz pewni obudzi i cyc w ruch :) Życzę Wam miłego dzionka i dużo zdrówka Wam i Waszych pociechom -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj Kasiu, smutno, ale skoro atmosfera była już napięta, to może dobrze wyszło, że sobie troszkę powytykaliście. Tak jak Soul, myślę, że odpoczywanie od siebie nie jest najlepszym pomysłem, jeszcze u mamusi... Może się uda wszystko wyjaśnić, ale na spokojnie, czego z całego serca Ci życzę. Asiulek - jasne, witaj :) Ja urodziłam właśnie 7 grudnia synka ( a termin miałam na 13). Opowiedz nam troszke o sobie :) Soul - marzec to podobno najgorszy miesiąc dla dzieciaczków, najbardziej zdradliwy. Mam nadzieję, że Majcia i Alusia szybko wyzdrowieją. Dobrze, że nie mają gorączki. Kubuś też ostatnio pokasływał, poszłam do pediatry, dostał syropek homeopatyczny i po 3 dniach mu przeszło :) Flądra – mama poradziła mi podać na zaparcia przegotowaną wodę (stosuję mineralną, niegazowaną). I powiem Ci, że zadziałało. Kubuś od tygodnia robił jedną kupkę na dwa dni, ostatnio zaczęło go to bardzo męczyć. Wczoraj rano podałam mu 30 ml przegotowanej wody i od razu było mu lepiej, zrobił cztery kupki i przestał marudzić :) Tlurpa – my już z Kubusiem byliśmy parę razy na zakupach. Reaguje różnie. W sobotkę np. obudził się na dziale z artykułami dla dzieciaczków, patrzył zainteresowany. Ale jak stanęliśmy do kasy (kolejka na 15 minut) zaczął się denerwować, a w końcu się rozpłakał. A co do karmienia, też bym nie miała skrupułów, żeby podać mu cycucha, gdyby był głodny. Tylko, że u Ciebie to nie bardzo przyjęte. Myślę, że dla bezpieczeństwa, mogłabyś ściągnąć mleko i mieć na wszelki wypadek. :) Ula, gratuluję ząbków córeczce Wszystko będzie dobrze :) My właśnie wróciliśmy ze spacerku. W sumie fajna, ładna pogoda, mrozik -1, ale ten zimny wiatr – paskudztwo. Słyszałam, że od piątku ma być odwilż, a później już wiosna . Biorę się za obiadek, bo Kubalek jeszcze śpi. Życzę Wam miłego dzionka -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki!!! Ja tylko na momencik, bo padam z nóg. Chciałam się Wam pochwalić, że byliśmy dzisiaj na nartkach na Czantorii. Było cudownie :) Powiem Wam, że dawno tak psychicznie nie odpoczęłam. I chociaż teraz jestem padnięta, to czuję się wspaniale. Kubuś dzielnie zniósł rozłąkę, cały dzionek bawił się z babcią, dziadkiem i wujkiem :) A teraz słodziutko śpi Troszkę się spóźniłam, Soul, ale najlepsze życzonka dla Twoich córeczek . Dzięki za zdjątka, są prześliczne :) Flądra – szybciutko zlecą te trzy miesiące, trzymaj się :) Ula – gratuluję udanej rehabilitacji. Bardzo się cieszę, że jest poprawa :) Tu Kasiu – niech Wam się cudownie mieszka na nowym mieszkanku :) Zobaczysz, Bartuś bardzo szybko się przyzwyczai, albo może już to zrobił. Aaa… i fajnie, że masaże pomagają i że płacze coraz mniej :) Co do picia z butelki… na szczęście nie mamy z tym problemów. Od tygodnia Kubuś ma przyzwolenie pani doktor na herbatkę, więc pije aż mu się uszy trzęsą. Wcześniej dostawał koperek, ale sporadycznie, jak miał problemy z kupką. Mleczko też je ładnie z butelki, dlatego mogę wyjechać tak jak dzisiaj, odciągnąć tylko mleczko. No a witaminki też podaję mu na łyżeczce, aby go przyzwyczaić. Życzę Wam miłej i spokojnej nocki. Całuski dla dzieciaczków -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki Milutki dziś wieczorek, nie powiem :) Siedzimy sobie z mężem, popijamy piwko (znaczy się, ja \"karmi\"), oglądamy mecz, Kubuś smacznie śpi w drugim pokoiku… idylla :) Niki – trzymajcie się jutro na szczepionce, niech Nelcia nie płacze:). Przygotowania do chrzcin już rozpoczęte:) Bo ja dzisiaj byłam w kościele, ale kazał mi ksiądz przyjść dopiero na początku kwietnia. Duniu – życzę powodzenia w szukaniu mieszkanka :) Flądra – ale fajnie się posporciłaś. Jeśli nam się uda, to w piątek jedziemy też na nartki, najprawdopodobniej do Ustronia na Czantorię. Już nie mogę się doczekać :). Też fajny sposób na niechciane i „prześliczne” ubranka hihi. Milusiu – nie martw się, na pewno chrzciny się udają, a obiadek będzie przepyszny. U nas też będzie 12 osób, też czeka mnie gotowanie. Ale już wymyśliłam, że wszystko przygotuję dzień wcześniej, później tylko odgrzeję. A ciasto pewnie kupię, bo już czasu braknie :). No i muszę pożyczyć od rodziców drugi stół i parę krzeseł. Mafda – zazdroszczę aniołka, chociaż ja też nie mogę narzekać, czasami tylko zdarzają się takie dni, kiedy cały czas muszę być przy Kubusiu. Ale potrafi się już sam bawić, gadając do karuzeli czy do zabaweczek na matce :) Amelkaem – fajnie, że wszystko udało Ci się załatwić w pracy. Mnie czeka w najbliższym czasie podobna wizyta. Muszę złożyć wniosek o zaległy urlop wypoczynkowy i o urlop wychowawczy. Postanowiliśmy z mężem, że na razie idę na wychowawczy, zobaczymy jak będzie finansowo. Tlurpa – to nie tylko polska służba zdrowia jest niekompetentna? Wszędzie jest, jak widać tak samo, a Ty i Benjamin cierpicie. Soul – gratuluję udanych chrzcin, fajnie, że macie to już za sobą :) Hana – czytam o zaniedbaniu swojej osoby, też tak miałam. Teraz staram się pomalować raz na tydzień paznokcie, iść raz w miesiącu do fryzjera, wziąć bąbelkową, odprężającą kąpiel. Wiem, że jesteśmy dla naszych dzieciaczków, ale też musimy robić coś dla siebie, poprawiać sobie samopoczucie. Kasiu – udanej przeprowadzki!!! Cudownie, że tak się okazało, kamień na pewno spadł Wam z serca :)…gratulacje Aga –Pawełek jest wielki!!! Niezły olbrzym Ci rośnie? Czym Ty go karmisz??? Hihi Ty robiłaś test ciążowy, a mnie mija rok jutro (w Dzień Kobiet) od ostatniej @ przed ciążą. Ale ten czas zleciał szybciutko A odnośnie tej odżywki do włosów – swego czasu, jak bardzo wypadały mi włosy, polecała mi ją moja fryzjerka, podobno rewelacyjna i faktycznie stosują ją ludzie po chemii. Bądź twarda i silna w rehabilitacji, tak trzeba!!! Na koniec życzę Wam milutkiego Dnia Kobiet, szczególnie tym, które troszkę czują się zaniedbywane przez swoich partnerów , a tym malutkim panieneczkom, które po raz pierwszy obchodzą to święto wiele uśmiechów i radości Miłej i spokojnej nocki. Pappaa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Testuję nowy suwaczek :) P.S. Zapraszamy na stronkę - są nowe foteczki :) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć!!! Zacznę od tego, że Aga przypomniała o muzyczce bobasowej, nie porozsyłałam całości, spróbuje to teraz nadrobić. Dajcie na maila znać, których utworów Wam brakuje :) No i Aga dziękujemy mocno za muzyczkę, Kubuś dzisiaj zasnął przy usypiankach :) Milusia, słoneczko, jak dobrze, ze jest już lepiej. Tak jak dziewczyny pisały, każda z nas miewała i nadal miewa lepsze i gorsze dni. Każda z nas ma czasami dość, jesteśmy zmęczone, przez to rozdrażnione. Ale jeden uśmiech naszych maluszków, jedno „agugu” i jest lepiej :). Ja dzisiaj wspominałam np. moje problemy z piersiami przez pierwsze 1,5 miesiąca, tak bardzo bolały, karmiłam i płakałam z bólu… A teraz? Już wszystko minęło. Trzeba mieć wiarę, że będzie lepiej. A Twój synek :)...jest niezły wielkoludem. Niech Oluś dalej tak pięknie rośnie Tlurpa – ale miałaś przeżycia, bidulko. Kasiu – fajnie, że jedzonko się normuje. Jak przeczytałam, że jadłaś pizzę, postanowiłam też spróbować. Ja od 2 miesięcy marzę o takim rarytasie… mniam… Hana – piszesz o basenie dla dzieciaczków. My także planujemy z Kubusiem chodzić, tylko, że u nas jest to troszkę tańsze – 15 zł za 30 minut i w tym pieluszka do pływania. Zajęcia co niedzielkę, więc spoko :) Amelkaem – ja prasuję, chociaż tego nie lubię, ale nie lubię też pogniecionych ciuchów. Ale jest to moja zmora, co trzeci dzień około godzinki przy desce do prasowania brr…. Co do fotelika, to mocujemy go z tyłu, przeciwnie do kierunku jazdy, z przodu mamy poduszkę powietrzną, więc nie da rady. Mąż prowadzi auto, a ja siedzę z tyłu z Kubusiem. Chociaż nie zawsze jest to potrzebne, bo on usypia, jak się go tylko wsadzi do fotelika :) Mafda – nie wiem, co z tym programem. Mój działa bez zarzutu. Spróbuj ściągnąć przy użyciu eMule. :) U nas leci naprzód. Byliśmy w piątek u pediatry, bo Kubuś cosik kaszlał, ale pani doktor go osłuchała, wszystko w porządku, dostał tylko syropek homeopatyczny, żeby go ten kaszel nie męczył. I powiem Wam, że po dwóch dniach dawkowania, kaszel faktycznie ustąpił :). W przyszły wtorek mieliśmy jechać na kontrolne badanie USG bioderek, ale w piątek dowiedziałam się w przychodni, że aparat jest zepsuty :), od miesiąca. Oczywiście dalej umawiają na wizyty, ludzie przyjeżdżają z dzieciaczkami i dowiadują się na miejscu, że jest awaria. Znów polska służba zdrowia. Teraz przed nami przygotowania do chrztu, który zaplanowaliśmy na Wielkanoc. No i poszukujemy szafy i komody do pokoiku dla Kubusia, bo postanowiliśmy w ten sposób wydać becikowe :). Ale się zrobiło wypracowanie :). Zmykam do wyrka, życząc Wam miłej i spokojnej nocki i pięknej pogody jutro, tak aby wyjść na cudowny, zimowy spacerek :) Pappaa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Oliwka77 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór kobietki!!! Najpierw bardzo mocno dziękuję za wszystkie foteczki – fajnie można poobserwować jak zmieniają się dzieciaczki :) i są coraz słodsze. Duniu – obrabiam zdjęcia przy użyciu Jasc Paint Shop Pro 8, to jest produkt Morela, czasami korzystam z Photoshopa. Jak ja Ci zazdroszczę, że Hania jest śpioszkiem. Kubuś śpi w ciągu dnia, ale tak gdzieś w sumie około 4 godzin, noc przesypia od 21 do 8 z 2, 3 karmieniami. Ula – to zdjęcia są super!!! Muszę namówić Kubusia i Gabi (nasza bokserka) żeby mi razem popozowali – może wyjdzie coś ciekawego Mia – dzięki za info o szczepieniach. Hana – jaka Ty jesteś biedna z tą teściową. Powiem Ci, że jak Kubuś dostanie coś co mi nie bardzo przypada do gustu, nie daję tego po sobie poznać, chowam do komody, a… później wyrasta hihi :) Aga* - trzymaj się!!! Wiem, że ciężko zadawać swojemu dziecku ból, ale to wszystko dla jego dobra, Pawełek tego nie będzie pamiętał, a będzie zdrowym dzieckiem :). Grudniowa Mamo – życzę sukcesu podczas pierwszej nocki Hani w łóżeczku. Podczas naszego ostatniego wyjazdu mieliśmy sytuację odwrotną: Kubuś musiał całą noc przespać z nami w dużym łóżku – bardzo mu się to podobało :) Dunia, Aga, Mia – chyba też zakupię taki leżaczek, skoro tak chwalicie. Kubuś próbuje się dźwigać (7 marca kończy dopiero 3 miesiące!!!), nie chce już leżeć i podziwiać tylko sufitu Mia – ja jak podaję pokarm, to go zawsze ogrzeję w garnuszku z ciepła wodą. Ja np. ściągam pokarm przez 6 godzin co godzinkę, przechowuję w międzyczasie w lodówce, więc muszę podgrzać. Ale jak ściągasz i nie wstawiasz do lodówki, to nie trzeba. Tlurpa – mam nadzieję, że pobieranie krwi przeszło bezboleśnie :) Gosiu - gratulacje z okazji ślubu Masz na pewno teraz urwanie głowy. Prześlę Ci muzyczkę bobasa, ale jutro, bo dzisiaj już lecę na seans filmowy („Kobieta i mężczyzna”). Dobra, faktycznie zmykam, bo mąż już wychodzi z łazienki i seans się zaczyna :). Życzę Wam miłej nocki. P.S. Nie wiem jak u Was, ale na Śląsku sypie śnieg… duuuuużżżżżooooo!!!!!