Jokasta

Dziewczyny, w niedzielę jadę na uczelnię. Chcę odciągnąć mleko dla małego. Kiedy mam to zrobić? Czy dzień wcześniej można i co wówczas zrobić z nim? Wystarczy w lodówce trzymać?

Witajcie, Mój Jeremi wczoraj ponownie miał ściąganą krew z krwiaka:( No ale wiem, że tak lepiej niż potem miałby problemy z wyglądem. Poza tym jest wszystko dobrze. Tylko nocami jestem tak zmęczona, że często mąż nim się zajmuje żebym mogła pospać, a ja karmię tylko piersią. Szkoda mi go, bo o 5 wychodzi do pracy. Czy już wszystkie dziewczyny urodziły? Gratuluje nowyn mamom, Karolinko dobrze, że wszystko dobrze:)

Kochane, moj mały trochę dokazuje i nie mam czasu na pisanie. Jak wiecie miałam trudny poród co skutkowało złamaniem obojczyka i potęznymi krwiakami. Wczoraj byliśmy w szpitalu na odsysaniu krwi z tych krwiaków, bo mogłyby mu zostać już na główce:( Karmię piersią, nie mam z tym klopotów, tylko mały by jadł i jadł. Gratulacje dla nowych mamuś.

Witajcie, W końcu znalazłam chwilę, żeby do Was napisać. Jeremi ma już tydzień:) Po trudnym porodzie, owinieciu pępowiną etc....co zaskutkowalo złamaniem obojczyka, licznymi krwiakami, aż w końcu fototerapią ale już z racji żółtaczki jestesmy w domu. Jest mi ciężko, brak wprawy, nieprzespane noce , tendencja do stresu ...robi swoje. Mąż jest kochany....ale i tak ciągle mam doła. Za to Jeremi jest cudowny, cały czas nie mogę jeszcze uwierzyć, że to mój syn. Co do urody pociążowej, since nie schodzą, no ale chroniczne zmęczenie robi swoje. Kilogramów pozbyłam się 11, zostało jeszcze 8:(

Ewelka powodzenia. :) Ja takie skurcze okalajace brzuch podbrzusze i krzyż i tyłek miałam całą noc ale przeszły..myślę, że to po prostu nie były skurcze, zbyt długo trwały.

Ewelka ile Ty dokładnie jesteś po terminie? Trzymam kciuki, żeby poszlo szybko i bez wywołania.

Vanilka nie robiłam, trochę nie wierzę w te naturalne wywołania, poboli i przestanie.....i jaki jest sens? No ale może się mylę.

Dziewczyny, A mnie całą noc bolał brzuch, krzyz i tyłek tak jednostajnie, pół godziny bólów i chwila przerwy, bolało ale dalo się wytrzymać. Co to było, nie mam pojęcia....teraz te bóle są krótsze i rzadsze..ale to chyba nie są skurcze.

OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? Małgorzata..... Wrocław...... 41.....10.11.......64+11...Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 41......11.11......58+15...Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11....... 56+12..... Staś?Zosia? **Vanilka**...... Szczecin...... 41.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17..... Natalka? pingusia_22..... Mielec........ 40......16.11...... 44+10,5... Marika bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec........ 40......18.11....... 66+12..... Gabrysia Andzia_M......................... 39......18.11...... 49+10,5.....Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 40......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kajtoch......... Kraków........ 40.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... .40....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 39.......25.11..... 65-5+16... Franek elus............. Międzyrzecz... 39.......20.11..... 55+10,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Maja_21......... Kielce.......... 39.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 39.......29.11.................. Miłoszek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI NICK..........MIASTO......DATA.. TC..PORÓD..WAGA.. DŁ....IMIĘ Marsjanka....Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30......Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin........Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś Milla..........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś Kasika1.......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka Green_Gable...Szczecin.. 29.10.. 39...SN... 4010g.... 56.... Mikołaj Daffodile....Wojkowice.. 30.10.. 40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna Kasiula82.....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka mother.......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek Zuzanna_.................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia Karuczek.....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia KarolinkaLinka...Śląsk..... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek MałaMi80..... Warszawa... 02.11....... CC... 3420g.... 52.... Bartuś happymama...Irlandia..... 03.11...40...SN... 3285g.... 52.... Zuzia Ann31..........Tarnów...... 06.11...40...CC... 3250g.... 57.... Alicja elwira elwira..Rzeszów... 09.11....40..SN....3200g.... 51....Córka Agniesza26.... Lublin....... 09.11...41...SN...3710g.... 61.....Olafek MarzenaMol.....Wisła.......10.11...40....SN...4060g..... 57....Arturek Karola678.......Gdańsk......11.11...42...SN....3300g.... .53....Franuś Mysza1980...Warszawa....12.11...40...SN...3200g.....54.. ..Zosia agnesa1983..Poznań.......12.11....41...SN....3410g.....5 8....Kubuś Patuniaa.....Anglia.........13.11....42...SN....3270g... ..54.....Julia Beata1987....... Śląskie....14.11....40...SN....3200g.....55....Zuzia Zaczatowana... Warszawa.15.11....38..SN....3140g.....54... Adam Marta1983.......Warszawa.16.11....41..CC............ ......Robercik(?) Kaczuchaaaa....Lublin.......16.11...39...SN........... .........Damian(?) Magmall...Warszawa........17.11.....40....SN..3960g...56 .....Zuzia Majka trzymam kciuki. A mąż Małgorzaty pisał chyba, że ona jest już po:)

Witajcie, Byłam na ktg. Wszystko dobrze z małym, ale żadnych skurczy i znów w domu jestem. Jutro mija tydzień po terminie. Najlepsze:( jest to, że była ze mną dziewczynba 2 tygodnie po terminie i odesłali ją do domu też, mówili żeby przyszła za kilka dni. Ciekawe może w grudniu urodzę:(

No Vanilka też już troszkę po terminie:(

Ewelka patrz jak to jest, że właściwie tylko my przeterminowane...:( wszystkie jakoś o czasie lub przed a...... widocznie tak musi być

Vanilka ja też myślałam, że Ty już urodziłaś. A kiedy masz wizytę u lekarza? Bo przed i po termnie to co tydzień chodzę na wizytę więc może i Ty przy okazji wizyty to załatwisz? No jutro mi mija tydzień od terminu i nic się nie dzieje. Jak sobie pomyślę, że jeszcze tydzień mam czekać, żeby mi indukowali poród to .......aj.

A mi się brzuch nie obniżył, ale czytałam że to nie jest konieczność i czasem się po prostu nie obniża. A linia jest u mnie od dawna ciemna, ale podobno im ciemniejsza karnacja tym ta linia widoczniejsza...więc to też nic nie znaczy.

Karola gratuluję. A u mnie nadal nic a nic:(

Ja też mam brzuch wysoko ale podobno nie musi się obniżyć koniecznie. Myślicie, że to prawda? Ja do lekarza w srodę idę, pewnie powie, że czekać...:(

Ja też nie czuję skurczy, tylko takie jednostajne, nienasilone lekkie bóle jak na miesiaczkę, ale nie występują co jakiś określony czas ale na przykład przez godzinę. Tak wiem, do szpitala przyjmują dopiero dwa tygodnie po terminie bo dopiero wówczas można mówić o przenoszeniu:(

Jej.....Gratuluję Marta. A u mnie mija 5 dzień po terminie. To tylko ja przeterminowana zostałam?

Mężu Kaczuszki Gratulujemy i przesyłamy pozdrowienia dla żony i dziecka.

No ja też jestem przeterminowana w dwupaku:( Dobrej nocy

Marta trzymam kciuki. Zaczatowana gratulacje. A u mnie ani widu ani słychu.

Mi lekarz zabronił zbliżeń w czasie całej ciąży i wiele koleżanek też tak musiało. Mówily że ponad rok nic i przezyły. Coż zrobić.

Gratuluję Betce i Patunii. Ciekawe czy Patunii wywoływali poród? A ja miałam półgodzinne bóle w nocy a teraz nic a nic. Nigdy nie urodzę.

Agnesa gratuluję, Karolinko Linko cieszę się z Natankiem już dobrze.

Mała Agatko u mnie tak samo, ruchy sa intensywniejsze.