Witam! po 8 miesięcznej przerwie w braniu jakichkolwiek tabletek, lekarz przepisał mi yasminelle (wcześniej brałam Cilest i Diane 35). Niby na kłopoty z cerą, nieregularnym okresem...no ale działanie antykoncepcyjne też miało tu istotną rolę.Problem jest w tym że całkowicie przestałam odczuwać jakikolwiek pociąg seksualny, żadnego podniecenia, suchość w pochwie, ból przy stosunku-jedna wielka masakra.Poza tym okropne bóle w podbrzuszu, tak jakby mi ktoś wbijał nóż.Dziewczyny pomóżcie-napiszcie czy któraś też coś takiego odczuwa, czy to mija.Bo jeśli nie to chyba raczej zdecyduje się na coś innego.Co byście ewentualnie polecały Pozdrawiam