kachna11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
wiem wiem złosliwiec ze tu mam przyjaciół i oni mi pomogli w tych trudnych chwilach za co jestem wdzieczna wróce obiecuje tylko troche wyjde na prosta bo zabardzo mna szargały nerwy i cała złosc wyładowywana była na niewinnych dzieciach i tego nie mogłam zniesc tak bardzo bym chciała nie palic :(
-
ZŁOSLIWIEC JA TEŻ BYM NAPIŁA SIE ZIELONEJ HERBATKI POMIMO ZE POPALAM ALE W TOWARZYSTWIE NIE PALĄCYCH JAATEŻ NIE ZAPALE :)
-
kochani dziekuje ze dopytujecie o mnie , tak mam problemy w domu nie mogłam zniesc juz dłuzej tego napiecia i wyzywania sie na dzieciach i zapaliłam i pale i czuje sie okropnie połykam tabletki przeciw bulowe bo jak zaczełam palic to odrazu rozbolała mnie głowa i praktycznie boli mnie co dzien a o chgrypie juz nie wspomnne jaką mam co rano to jest okropne gdybym miała jakes wsparcie w domu a nie zycie w ciągłym napieciu i w stresie to moze by było mi lżej ale poukładam troche swoje sprawy i postaram sie do was wrócic :( P.Sczytam was co dzien
-
kochani wszystkim wam bardzo dziekuje za wsparcie widzę ze tu mam naprawdę zycliwych ludzi którzy mnie rozumieją ,.wczoraj popalałam a dis juz mam chrype i boli mnie głowa tragedia a z drugiej strony gdzieś głęboko w podświadomosci tkwi we mnie myśl że nie męcz się bo nie dasz rady i to mnie scina z nóg. najgorsze to to że mój dwu letni synek zobaczył że pale i mówi ;mamu pali fuuuuj, mamu nie wolno beeeeeeee!!" i wtedy zrobiło mi sie tak przykro że aż mi sie ryczeć chciało"
-
basiek jestem ale co mam pisac stary dał mi tak popalic ze nie daje rady :(
-
aga jak ci zaqzdroszcze tylu dni ja znow nerwy i stres od rana zycie z alkocholikiem nie jest łatwe:(
-
kochani chce powiedziec ze jestem do niczego poległam moje nerwy siegły zenitu nie dałam rady i zapaliłam i teraz ma mętlik w głowie czy palic dalej czy nie ale nie dałam rady nie mogłam nerwowo sory zawiodłam nie nadaje sie chyba do niczego::(
-
witam -widze ze TYlko mi jest tak ciezko kurde dlaczego przeciez to juz dwa miesiace jak nie pale a czuje sie coraz gorzej jeszcze trwam nie poddaje sie ale czy przetrwam jak temu zaradzic?:(
-
witajcie kochani - melduje że nadal trwam chociaż było ciężko dzisiaj miałam dość nawet poszłam na wieczór do kiosku żeby kupić pety ale na szczescie był zamknięty i nie kupiłam ,jestem zmęcząna już tą codzienną walką i w domu taka atmosfera że tragedia dzisiaj to miałam takie nerwy że nakrzyczałam na dzieci bo miałam taką agresje ze nie wiedziałam co z nią zrobić a potem sama siebie nie na widzę takiego zachowania;kurcze jak smierdziel nami rządzi to szok co raz częsciej sie łapie na tym ze nie dam rady tak dłużej tego wszystkiego ciągnać:( za bardzo w moim życiu wszystko pod górkę
-
Nie palisz już: 59 dni Zaoszczędziłeś już: 663.75 PLN! Wydłużone życie o: 9 dni i 5 h
-
szkoda że żabki nie ma już z nami tu można było zawsze w niej mieć oparcie:(
-
to miłe co piszecie bo muszę powiedzieć ze dzięki wam nie zapaliłam nie miałam internetu i nie byłam na bieżąco ;ale myśl że co wam napisze jak zapale że zawiode wiele osób powstrzymała mnie przed tym czynem i dziękuje wam za to że tu jesteście ;)
-
WITAJCIE KOCHANI -chociaż nie wiele osób zauważyło że mnie nie było trzy dni na topiku to i tak sie przypomnę ,jestem i nadal nie palę chociaż jest ciężko ,a nie było mnie bo miałam awarie internetu:
-
no i ja jestem i sie nie poddałam chociaż ochota straszna ,oprócz tego jeszcze stary tak mi podnosi cisnienie że szok :(myślałam że eksploduje dzisiaj ale jest lepiej zobaczymy jak bedzie jutro żabko nie martw sie a co do telefonu to jestem za hihihi :)a to dla ciebie
-
chyba jednak nie dam rady ratunkuuuuuuuuuuuuuu:;(