

kachna11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kachna11
-
julka dzięki za pocieszenie mam wrażenie że ta myśl nigdy mnie nie opuści ale jak na razie daję rade aby do przodu może będzie lepiej
-
ciężko bardzo śmierdziel raczej myśl o nim nie opuszcza mnie na krok a tu już 12 dzień powinno być lżej:(
-
witam i ja wszystkich melduje że to mój 11 dzien i muszę przyznac że prawie cały dzień mi chodził po głowie pet no i wtedy mnie dopadają myśli ,że nie dam rady, że to nie dla mnie ale jak to minie to cieszę sie że nie zapaliłam bo wszystko by poszło na marne , a wieczorkiem jak siadam do kompa i was czytam to jakoś od razu mi lżej pozdrawiam i trzymam kciuki :)
-
fragles.... przetrzymaj ten okres znajdz sobie jakies zajęcie zrób cos tylko nie pal, bo ja tak miałam za pierwszym razem po miesiacy prawie wpadłam w depresje no i zapaliłam bo myslałam że to od tego ,ale te papierosy mi nie pomogły doła i tak miałam i teraz wiem ze to z innego powodu a śmierdziel to tylko dodatek do tego na pewno będziesz żałować
-
mamuska gdzie ty się podziewasz????
-
u mnie 9 dzień i muszę powiedzieć ze ja też mam ssanie zawsze do południa a wieczorem taka ulga że nie zapaliłam i że ten cały głód mija .Ja muszę przyznać ze też mam papierosy w domu ale nawet jak jestem na głodzie to o nich nie myślę , kurde chciała bym miećjuż 90 dzien może wtedy by było lżej ale i tak już jest lepiej bo już mnie nie zżera panika jak ja zacznę dzień bez papierosa i kawy ale jak się chce to wszystko można .Trzymam kciuki za początkujących jak ja co spałam prawie z petem w buzi daje rade to każdy może :)pozdrowionka
-
no to i ja się zamelduję ,ciężki dzień dzisiaj miałam, mały chory kaszle jak cholera cały czas chodzenie od lekarza do lekarza ale mam nadzieje ze juz jutro bedzie lepiej ,najgorsze jest to ze muszę siedzieć w domu ale i to wykorzystam na porządki przed świąteczne nadal nie pale i obrałam taką taktykę, jak już ktoś z was pisał na tym to piku ,że nie pale bo nie chcę i nie zapale żebym nie wiem co, pozdrawiam wszystkich i nadal twierdze ze fajnie tu z wami byc :0 trzymam kciuki za początkujących
-
uf. narescie koniec tej niedzieli cos okropnego mąż tez rzucił razem ze mna i jak jestesmy razem w domu to tragedia tak mi podnosi cisnienie ze cały dzien chodzę jak bomba zegarowa i wtedy częściej myslę o papierosie ale nie zapaliłam i nie zapale muszę znalezc jakiś inny sposób na rozładowanie napięcia , co za maruda z tego mojego chłopa jak ja wytrzymałam taką nerwówkę to wy też dacie radę jutro zaczynam ósmy dzień:):)
-
jak miło was poczytac i zobaczyc radosc z nie palenia mi tez jakos lekko to przychodzi boje sie ze za lekko ze najgorsze dopiero przyjdzie ale co tam mysle ze jestem silna bo fajnie jest wstac rano nie miec zapuchniętej twarzy i nigdzie nie czuć tych smierdzieli .dopiero dzisiaj zobaczyłam jak musiałam smierdziec jak spotkałam koleżankę która pali ,szok jej ubrania tak smierdziały że nie mogłam koło niej stać ja już nie chce tak śmierdzieć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam całe pachnące grono:)
-
mamuska dzieki za wiare fajnie ze tu jestes twoje rady dodaja mi otuchy i ja również ci gratuluje mam nadzieje ze ja też bede swietowała taka rocznice jak ty chociaż nie moge czesto pisac bo mały bobas mi przeszkadza to fajnie móc was czytac i powtarzac sobie jak oni sobie poradzili to ja też muszę dać sobie rade pozdrawiam pachnąco:)
-
witam wszystkich u mnie 5 dzien bp i tez jakos optymistycznie jestem nastawiona, bardzo bym chciała miec ten przelicznik do przeliczania nie wypalonych papierosów ale nie moge go odszukac w necie moze jednak ktos wie jak go sciagnac??? :)
-
witam wszystkich pachnaco zeby nie mach w sobote to miała bym 6 dni a tak to od nowa i jak czytam wasze posty to naprawde nabieram siły nie poddam sie chociaz nie ktore momenty sa ciezki i wtedy nie umie zapanowac na nerwami mam nadzieje ze to pomału wszystko sie ustabilizuje :)
-
witam wszystkich i chce powiedzies ze w sobote uległam ale powiedziałam nie poddam sie i walcze od nowa dzis trzeci dzien jest ciezko nerwowka straszna jak głód dopadnie ale powtarzam sobie tak jak jedna osoba tu napisała ze ja juz nie pale!!!!! i nie chce tego robic a wieczorem sie ciesze ze nie dałam sie skusic pozdrawiam wszystkich jest ciężko ale zaczynam od nowa dzisiaj trzeci dzien
-
mam prosbe czy ktos by mi mógł przesłac link na program który przelicza ilosc nie wypalonych petów z góry dzieki moze z tym bedzie łatwiej
-
jest strasznie ciezko chyba sobie jednego zapale bo nie daje rady jakas słaba jestem w domu nerwówka tragedia!!!!!!!!!!!!! mam wrazenie ze ten głód nie minie czwarty dzien a czuje sie jak w pierwszym podziwiam tych co wytrzymują i trzymam kciuki .
-
pierwszy dzien za mna miałam duzo watpliwosci ale przetrwałam zobaczymy jak jutro pojdzie moze mi tez pojdzie tak łatwo jak agusi zobaczymy bo jak mam kryzys to mam sto mysli na minute trzymam za wszystkich kciuki i miłego wieczorku zycze
-
pierwszy dzien a ciezko strasznie chyba z 10 razy mnie dopadał głod dobrze ze nie mam nic w domu bo bym chyba nie wytrzymała pocieszam sie ze kazdy nastepny dzien to troszke mniejszy głod ..... oby :)
-
czy ktos mógł by mi podac strone programu który przelicza ilosci nie wypalonych i wypalonych papierochów dzieki z góry
-
acha w zeszłym roku tu byłam ale poległam po miesiacu mam nadzieje ze tym razem mi sie uda teraz lepsza pora bo wiosna przychodzi
-
witam wszystkich serdecznie czytam wasz topik bo on mi pomaga i utwierdza mnie ze powinnam rzucic to swinstwo jak najszybciej i to z dwóch powodow mam male dzieci ktore wdychaja ten dym i z powodow zdrowotnych jeszcze nigdy nie byłam tak chora jak w ta zime nie dzialaly zadne antybiotyki chodziłam od lekarza do lekarza i wszyscy mowili ze to o0d papierochów i postanowiłam powiedziec koniec mysle ze z wami mi sie uda dzis moj pierwszy dzien
-
ania b przeczytam caara do konca i moze w tedy mi sie uda do was wrocic taka mam nadzieje pozdrawiam:)
-
dziewczyny jak ja wam zazdroszcze cły czas was czytam i podziwiam i co dzień sobie obiecuje ze do was wróce i taką mam nadzieje ale na razie nie mogę bo cały czas popalam i znowu boje sie jak to bedzie znowu bez peta ale jak za pierwszym razem mi sie udało tyle wytrzymac to teraz myśle pojdzie mi lepiej moze ta ksiazka pomoze mi inaczej spojrzeć na to wszystko pozdrawiam was i trzymajcie tak dalej :)
-
ale nie rozumiem jednego u mnie zamiast byc coraz lepiej to ten tydzien był najgorszy ze wszystkich tygodni
-
zabcia wcale nie ostro bo trzeba byc ułomnym zeby po tylu dniach zapalić i mam nadzieje ze juz w tym tygodniu wyzeruje licznik i dołacze do was tylko załatwie jedna sprawe i moze wtedy dam rade trzymam za was kciuki