![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/P_member_749325.png)
Panna Konopielka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Panna Konopielka
-
-------------------------start------------ubyło------teraz-- ---zostało----cel P.Konopielka----------98(czer04)------36---------62----- ----7----------55 calineczkaXXL--------78(lip06)---------9----------69---- -----7----------62 lady_in_red------------79(lip06)--------15--------64 ----------7----------57 rosa_po_deszczu----81(wrz06)-------12--------69--------- -9----------60 kaja_kaf---------------67(wrz06)-------6----------61---- -----7----------54 kowolka----------------110(paz03)----22.5------87,5----- --14.5--------73 przejęta----------------88(sty07)-------13---------75--- -----10---------65 Landrynka_trus.-----67(kwi07)--------2----------65------ ---7---------58 R48----------------------ciąża-------------------------- ------------------------ joy76-------------------ciąża--------------------------- -----------------------
-
Tabeleczka poprawiona. Też wychodzę za moment. A kolorki to róż wpadający we fiolet z drobniutkim brokacikiem i złotawo-beżowy też z brokacikiem. Wzięło mnie na świecenie. Ogólnie bardzo lubię naturalny wygląd paznokci, ale podoba mi się kiedy błyszczy i uwielbiam \"poważne\" wyjścia z czerwienią na paznokciach.;-):-P
-
-------------------------start------------ubyło------teraz-- ---zostało----cel P.Konopielka----------98(czer04)------36---------62----- ----7----------55 calineczkaXXL--------78(lip06)---------9----------69---- -----7----------62 lady_in_red------------79(lip06)--------15--------64 ----------7----------57 rosa_po_deszczu----81(wrz06)-------12--------69--------- -9----------60 kaja_kaf---------------67(wrz06)-------6----------61---- -----7----------54 kowolka----------------110(paz03)----22.5------87,5----- --14.5--------73 przejęta----------------88(sty07)-------12---------76--- -----11---------65 Landrynka_trus.-----67(kwi07)--------2----------65------ ---7---------58 R48----------------------ciąża-------------------------- ------------------------ joy76-------------------ciąża--------------------------- -----------------------
-
No i zmieniłam stopkę, bo nieaktualna już była. Mam nadzieję wkrótce ponownie ją zmienić.:-P
-
Dobrej nocy dziewczęta.:-)
-
Aleście się dziewczęta rozpisały!:-) Landrynko ostatnio poznałam jedną dziewczynę z AM we Wrocławiu, właśnie z analityki. W pociągu oczywiście, najlepsze jest to,że dosiadła się do nas lekarka.:-D Z twoim choróbskiem rzeczywiście musisz uważać. Herbatki owocowe możesz pić do oporu, ale musisz uważać jakie wybierasz. Broń boże bez czarny, ma działanie silnie drażniące na jelita. Najlepiej pij zieloną, hibiskusa, jabłko, truskawka, wiśnia, z owocami leśnymi ostrożnie(sprawdzaj co tam wszucili) i oczywiście broń boże senes. Nie szalej też z dziurawcem. Pieczywa, gotowane warzywa i mięso chrup smacznie i zdrowo. Lady będę szukała, postaram się jak najszybciej.Gdy pisałam,że to wąskie i wysokospecjalistyczne, chodziło mi o to,że trudno dostępne. Joy śpij ile dusza zapragnie. Byle by twoja fasolka rozwijała się jak najlepiej. Wyrzuciłam cię :-P z tabelki, żeby w oczy nie kuło.;-) Mówisz, że w twojej rodzinie dominują dziewczynki, hmm... Przejęta jest zajęta. Jak mi się ładnie zrymowało. Nie uciekła od nas. Calineczko zmartwiłaś mnie tymi papierosami, mam nadzieję że już nie palisz. A fitness popieram całym sercem. Ja dziś byłam u fryzjera, wystrzygł mnie maksmalnie.:-D Dietkowo ok, ruchowo w miarę. Jutro się zważę, o zgrozo!
-
-------------------------start------------ubyło-----tera z--- --zostało----cel rozmiar48-------------89(czer06)----- 15,5------98-------8,5-------65 P.Konopielka----------98(czer04)------38---------100-- ------5----------55 calineczkaXXL--------78(lip06)---------9----------69- -------7----------62 lady_in_red------------79(lip06)-------15--------64 ----------7---------57 rosa_po_deszczu----81(wrz06)-------12---------84-------- -9----------60 kaja_kaf---------------67(wrz06)-------6----------72--- -----7----------54 kowolka----------------110(paz03)----22.5------97----- --14.5--------73 przejęta----------------88(sty07)-------12---------76--- -----11----------65 joki----------------------87(sty07)------1,5-------112- -----18,5---------67 Zgodnie z życzeniem joy!:-) Zaraz napiszę więcej.
-
Tak lady, pisałaś i szukałam, tylko że póki co po polsku. Jest to na tyle wąskie i specjalistyczne,że w naszym języku nic a nic ni ma.:-( Czy może być po angielsku, jakby co? Chociaż nie obiecuję,że znajdę. Truskawkowa landrynko, gdzie kończysz Akademię i jaki kierunek? A twojemu dużemu brzuszkowi się nie dziwię, bo jeżeli masz CU albo Leśniowskiego-C., to to w zasadzie \"norma\". A jeżeli chodzi o twoją dietę. Pieczywo wsuwaj-jest podstawą. Jedz mniejszą kolację i to przed 18+ dużo wysiłku fizycznego. Waga powinna polecieć w dół.
-
Witaj truskawkowa landrynko. Zrzucić 7 kg przy małej masie jest o wiele trudniej niż 20 przy ogromnej. To po pierwsze. A po drugie, jeżeli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy i wsparcia, to jestem do usług. Ja dziś poćwiczyłam, dietę pięknie zachowałam.:-) Tylko jakoś denerwuję się teraz, nie wiem dlaczego. Jakby mnie stres dopadał, ale nie moge znaleźć uchwytnej przyczyny. Chyba zaczynam fiksować.:-o;-):-P Za to idę jutro w końcu do fryzjera, bo zarosłam jak nieboskie stworzenie. Mogłabym dzieci straszyć jako baba-jaga. Fryzjer namawia mnie na kolor na końcówkach, ale zostanę przy naturalnym. Mam dosyć farbowania, poza tym mój własny mi sie podoba.:-) Joy, napisz proszę co u ciebie i twojej fasolki. Jak się macie? Mam jakieś takie przeczucie co do płci...
-
Chciałam wam już teraz życzyć dobrej nocy, bo wychodzę.:-) Byłam na ćwiczonkach i czuję się po nich super. DO jutra.
-
Miała być zmiana pogody, ale nadal świeci u nas słońce, chociaż jest chłodniej. Dlatego na zakupy się przespacerowałam. Na kolację herbata i jabłko, a później idę na siłownię. Koniecznie trzeba poprawić kondycję. Ja za skakanką nie przepadam, ale inne formy aktywności fizycznej jak najbardziej.:-)
-
Witajcie kochane dziewczynki. Dziś odwaliłam kupę;-) roboty, więc mogłam zerwać się wcześniej. Calineczko ja też od jakiegoś czasu oscyluję wokół tej samej wagi. Po prostu organizm broni się jak może, bo stracił już trochę kilogramów tłuszczu. Jest jednak rada na to . Zamień posiłek jedzony o 19 z tym o 14. Kiedy jesz najbardziej kaloryczny i objętościowy posiłek o godzinie wieczornej nie dążysz go spalać, bo przewód pokarmy ma już malutkie obroty i wszystko się odkłada. Kiedy zjesz to o 14-15 śladu po posiłku nie zostanie i waga drgnie.
-
Dobrej nocy kochane.:-)
-
Witajcie moje drogie!:-) Ja dziś świetnie dietkowo i duuużo duuużo spacerowania.:-) Jutro wybieram się na ćwiczenia. Korzystałam z pogody, póki mogłam przy okazji załatwiając kilka spraw, stąd tyle chodzenia. Ostatnio ciągle piję i piję. Oczywiście swoim czarnym humorem zaczełam stawiać sobie diagnozę- cukrzyca albo niedobór żelaza, albo choroba psychiczna. Oczywiście przyczyna jest oczywista- nagły skok temperatury. Wczoraj i dziś było w Szczecinie tak gorąco, że chodziłam na krótki rękawek i w spódniczce. Od jutra ma się ochłodzić. Podejrzewam,że nie ma was na forum, bo też korzystacie z pogody i słońca. Popieram z serca całego.:-D Mam też do was pytanie. Oczywiście kulinarne. Czy smażyłyście kiedykolwiek twaróg na patelni, tak żeby się podtopił i utworzył pyszną jednolitą masę? Taka potrawa wywodzi się z Indii i jadłam ją kiedyś u mojej koleżanki. Powiedziała mi jak to zrobić, ale ciągle mi nie wychodzi. Twaróg zamiast się topić, zbija się w grudy. Nie wiem,może stosuję za wsoką temperaturę albo jest za świeży. Podobno powinnien być to twaróg \"nie pierwszej młodości\".;-):-P Pozdrawiam was serdecznie.:-)
-
Cześć dziewczęta!:-) Od dziś mam dietę.:-D Składa się ona z braku słodyczy, jabłka zamiast kolacji i dużej ilości ruchu. Nic nadzwyczajnego, ale myślę że powinno przynieść efekt. Nie wiem ile teraz ważę, ale na pewno więcej niż 60kg. Nie wiem kiedy się zważę, postaram się w najbliższym czasie. Właśnie dostałam okres,więc go przeczekam i wtedy. Mam piękną pogodę. Chodziłam dziś bardzo dużo, między innymi w swoich nowych czerwonych szpilkach na bardzo wysokim obcasie. Tylko dzięki temu,że butki są dobrze wyprofilowane nie zabijam się na szczecińskich płytach. W tym mieście nie ma chodników, tylko są kamienne płyty, niekoniecznie płasko leżące. To dodatkowe ćwiczenia dla moich nóg.;-):-P Pozdrawiam was bardzo serdecznie i mam nadzieję,że coś napiszecie.:-)
-
-------------------------start------------ubyło-----tera z--- --zostało----cel rozmiar48-------------89(czer06)----- 15,5------73,5-------8,5-------65 P.Konopielka----------98(czer04)------38---------60-- ------5----------55 calineczkaXXL--------78(lip06)---------9----------69- -------7----------62 lady_in_red------------79(lip06)------14,5--------64,5 -----7,5---------57 joy76-----------------93,5(gru06)------2,5---------91 --------13---------78 rosa_po_deszczu----81(wrz06)-------12---------69-------- -9----------60 kaja_kaf---------------67(wrz06)-------6----------61---- -----7----------54 kowolka----------------110(paz03)----22.5------87.5----- --14.5--------73 przejęta----------------88(sty07)-------12---------76--------11----------65 joki----------------------87(sty07)------1,5-------85,5- -----18,5---------67 Przejęta naniosłam cię.;-) To już 12 kg!!!:-)
-
Witajcie moje kochane! Ależ się cieszę. Zabłysnęłam w Krakowie, wyjazd świetnie się udał. Kolejne z czego się bardzo bardzo cieszę to: Joy z twojej fasolki i jej/jego widocznego serduszka! Cieszy mnie też, że drugi wynik miałaś w normie. Krzywa powinna wiele wyjaśnić, a póki co skoncentruj się na noszeniu fasolki;-):-D I niech natrętne zapachy cię nie prześladują! Calineczko z tego,że tak świetnie trzymasz swoją wagę. Ja uwielbiam wszelkie połączenia szpinaku z makaronem. Lady z tego,że podrzucasz nam nowe pyszne przepisy i zaglądasz tu często. Przejęta z tego,że osiągnęłaś takie piękne kilogramy. Moje serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za więcej. Ja oczywiście z dietą miałam niewiele wspólnego, ale od jutra biorę się ostro za siebie. Wyjazdy się najprawdopodobniej skończyły, no oprócz weekendu majowego. Karmili mnie tak fantastycznym jedzeniem, że nawet nie wchodzę na wagę. Ale co tam, taka piękna pogoda, wspaniali ludzie, jest naprawdę dobrze.:-)
-
Dobrej nocy dziewczęta.
-
Dziękuję za życzenia i jeszcze raz, WESOŁYCH, RODZINNYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT:-D
-
Mi też tutaj bardzo dobrze.:-) Jestem ostatnio bardzo mało na forum, bo prócz zwykłych zajęć przesiaduję u mojej koleżanki/rodziny. Piszę tak, bo chodziłam z nią do liceum, a jej kuzynka i mój kuzyn, są małżeństwem.:-) Przesiaduję z nią, bo w sobotę urodziła śliczną córeczkę. 4kg, 56cm-Natalia.:-):-):-) Joy, hm jak by to... Chyba lepiej prosto z mostu. Koleżanka ma rację. Ból piersi, mdłości, osłabienie, zawroty głowy mogą potrwać do drugiego trymestru. Ale za to później powinno być coraz lepiej-świetny humor i brzuszek.:-D Poza tym większość dziewczyn mówi,że jak już kładą ci dzidziusia na piersi, to zapomina się o wszystkim negatywnym związanym z ciążą i porodem.:-) Lady, chyba jednak będziesz musiała prywatnie albo spróbuj w innym szpitalu. Dobrej nocy.:-)
-
Witajcie moje drogie.:-) Widzę,że przygotowania do świąt was pochłaniają.:-D Mam nadzieję, że będziecie tu zaglądały, bo ja przez święta niestety nie. Jadę do rodziców-jutro wyjeżdżam, a wracam we wtorek. Smacznych jajek i innych dobrości. Jedzcie na zdrowie, byle by wam tylko brzuszki nie popękały.:-D WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Cześć dziewuszki.:-) Jeżeli chodzi o forum, to nie wiem czy wypali, bo ktoś je musiałby doglądać. A każda z nas nie ma za wiele czasu. Poza tym mi starczają te nasze tutaj rozmowy.:-D Jak mi się uda, to wkleję tu jeszcze dziś wieczorem coś ciekawgo. Póki co , miłego wieczoru.
-
Dzięki lady na nawzajem.:-D Pozdrów rodzinkę i dbaj o nich.
-
Musiałam dopisać coś jeszcze.:-P To mój tysięczny post!!! Chyba urządzę imprezę \"urodzinową\". Jeszcze raz dobrej nocy.:-)
-
Dobrej nocy i kolorowych snów.