Peter Gragelmann

SARRA , a ja wlasnie patrzylam, i chyba nie mam od Ciebie zadnych zdjec.Albo pogubilam sie w prawdziwych imionach.Tak czy siak , wyslij mi swoja fotke.:)

Aha, wczoraj maz wrocil z pracy w nocy.Ale dzisiaj rano obiecal mi , ze jak tylko przyjdzie odrazu zrobi te zdjecia na kompa:)

No tak to z tymi tesciowymi jest.Raz dobrze raz zle.Niby mowi sie zeby nie patrzec na rodzine chlopaka czy meza bo to nie z nimi sie jest tylko z nim.Ale to nie jest tak do konca prawda. Wiecie ze w sobote moja Natalka konczy 9 lat:) Rany jak ten czas leci...:) A czlowiek sie starzeje :)) A mialam Was zapytac , i co sadzicie o mojej sasiadce? :) Wyszla wtedy chyba troche zawiedziona.Ona myslala , ze bedzie popijawa, a potem jeszcze na jakies balety pojedziemy:)

Bremenka, i co z tymi smsam?Pokrecilas cos ? :) Czesc Aga :)

Bremenka, ja dzisiaj, jak sama mam synow , to troche zaczynam rozumiec tesciowe.:) Jak sobie pomysle, ze za pare lat, przajdzie jakas panienka, ktora bedzie chciala miec pierszenstwo w ich serduchach, ktora pewnie bedzie im mowic, ze to mama do tej pory mowila to nie tak, to odrazu jakis taki bunt we mnie narasta.A moj Mateusz kochany, ostatnio do mnie powiedzial, ze sie nie ozeni bo on z mama zawsze bedzie.Ale potem chyba przemyslal sprawe, i mowi, : ale wiesz jak zmienie zdanie to sie nie martw, kupie sobie dom blisko Ciebie i bede na obiady przychodzil:)

Justyna, a propo tesciowych.Moja umarla 3 lata temu.Cale nasze wspolne zycie , delikatnie mowiac niecierpialysmy sie.Ona niby chciala dla naszego malzenstwa dobrze, ale jednoczesnie, podkrecala po cichu mojego meza przeciwko mnie.A to , to zle robie a to tamto, zle gospodarze, pieniadze rozwalam.Zawsze cos.Kiedys nawet jak mieszkalismy u niej, a jeszcze nie bylo dziec, ja bylam wtedy w ciazy, a maz za granica, z dnia na dzien kazala mi sie wynosic.Szlag ja trafial, bo moj maz jest taki, ze nawet jesli z czyms przyznawal jej racje, to do niej zawsze murem za mna, chocby nie wiem co.Dopiero jak bylismy sami , sam na sam, to mowil mi co naprawde uwazal.Ale powiem Ci ze ostatni rok jej zycia, byl calkiem inny.Przede wszystkim szczerze sie lubilysmy.Naprawde bylo ok.I dziasiaj bardzo mi jej brakuje.Tyle rzeczy chcialabym jej opowiedziec, chcialabym zeby zobaczylajak dzieci urosly, zeby poznala Kube.Ale tak sobie mysle, ze patrzy na nas gdzies z gory i widzi to wszystko.:) Nie raz jak z mezem jest cos nie tak, to mowie: No popatrz, tak go nauczylas , to teraz chodz tu i zrob z nim porzadek:)

Ups, to bylam ja :)

No juz jestem.Wiem ze to nie zdrowo:) Moje prawe ucho wie jeszcze lepiej niz ja :)) Ale mi to naprawde pomaga, robie tak od dobrych 10 lat.Nieeee....wiecej , z 15 lat tak juz slucham.I dlatego np jak rozmawiam przez telefon, to musze sluchawke trzymac przy lewym uchu:)

Wiesz jak ja sie najlepiej relaksuje? Sluchajac muzyke przez sluchawki, na maxa.Wtedy naprawde odpoczywam.Ide teraz posluchac.Bede gdzies za pol godziny:)

Odrazu chcialam Ci napisac : to nastepny razem niech on bierze malego i wchodzcie razem do sklepu.Ale zaraz sobie pomyslalam ze najlatwiej to sie daje komus rady:) A to wszystko nie jest takie proste .

Madlen trzeba bylo zapytac.A moze i lepiej nie.ja to czesto najpierw cos chlapne a potem dopiero gryze sie w jezyk:) Czasami jestem zbyt bezposrednia.Ale to dobrze ze kogos poznalas, naprawde sie ciesze:)

No , dobre :)) :) A my po spacerku, i obiado kolacji.Kuba wykapany, najedzony spi.I ma stan podgoraczkowy.Chyba jednak dzisiaj dam mu ten czopek.Przeciez on sie meczy tak.A starsze dzieciaki na podworku.Resztki takiej ladnej pogody to niech szaleja.Malzonek w pracy, wroci bardzo pozno a moze nawet dopiero jutro po pracy.Zrobie sobie chyba filowy wieczor, mam kilka nowych ktore czekaja na obejrzenie:)

Belaiza a Ty co taka rozesmiana? :)

aha, taki motylek :)

O jakim motylku?I czemu myslalas ze Ci sie oberwie?

A co tak nagle pusto sie zrobilo?

Bremenka do mnie zaden sms nie doszedl.

Bremenka, no jeszcze zobaczymy, postaram sie zrobic tak zeby udalo sie 17.

No mialas szczescie, mialas.Ale dalej nie powiedzialas co robilas o tak poznej porze w miescie :)) :P) Kurcze papierosy mi sie skonczyly.

No tak straaaaasznie stara jestes! :) A z tym jak znalazlas topik to w sumie nie wazne, z ciekawosci pytalam.Najwazniejsze ze znalazlas:) A jak mezowie , wczoraj po spotkaniu? Bo moj powiedzial ze teraz moze wreszcie nie bede mu plotla o typowo babskich sprawach, bo on i tak nic z tego nie rozumie,i nie chce juz mu sie udawac ze rozumie:)

Iwona, wczoraj mialam Cie zapytac i z tego wszystkiego zapomnialam, jak znalazlas nasze forum? Juz wczesniej odwiedzalas polskie strony?

Nie, nie mysle zeby to byla alergia.U nas nikt nie ma , ani w dalszej ani w blizszej rodzinie.Byc moze ze przez te zabki, jest oslabiony, i przypaletalo sie jakies przeziebienie.Tylko takie dziwne bo nocne:) U mnie pralkam juz pracuje, gary tez sie myja, poodkurzam tylko i u dzieci ogarne.

Madlen od wczoraj moj ma juz 2 zeby:) A dzisiaj znow ciezka noc byla.Plakal, mial temperature, zasmarkany.Dziwny ma ten katar, bo tylko w nocy.Teraz spi.Wyjde dzis wczesniej z chlopakami na zakupy , to zrobimy sobie spacer i do apteki zajde po jakies krople no nosa dla Kuby.Na goraczke mam w prawdzie czopki ale nie podawalam mu.Dla mnie to ostatecznosc.Rozebralam go w nocy do pampersa i koszulki zeby sie schlodzil, i pomoglo.Nad ranem temperatura troche spadla i spokojniej zasnal.

Madlen Twoja stopka pasuje do mnie dzisiaj jak ulal.

Dzien dobry:) Hej mariemarie, witaj po urlopie.:) Janta , wyslalam Ci maila. Aga, ja Twojego smsa odczytalam dopiero kolo 2 w nocy, to juz nie odpisywalam.Ale faktycznie mialas przeboje.I szczescie ze wysiadlas w pore i ta policja byla.A swoja droge cos Ty robila w miescie o tej porze ? :P) :) No , dzisiaj prawdziwy 13.Ja juz rano zdazylam sie z mezem poklocic.Az wszystkiego czlowiekowi sie odechciewa.Nie wiem dlaczego ale juz jakis czas temu to zauwazylam, zawsze kiedy spotka mnie cos milego to potem mam klotnie z mezem.Tak jakby mnie na ziemíe sprowadzal.Ehh.... A spotkanie uwazam za udane,bylo milo.Dziewczyny sympatyczne:) A jakie laski na zywo :)) Chcialam zdjecia teraz dac na kompa ale cos nie moge.Musz poczekac na pana i wladce, potem sie ukorzyc i poprosic zeby i to zrobil.Aha, zapomnialabym: AGA Z BREMEN ISTNIEJE I NAPRAWDE MIESZKA W BREMEN :))