Peter Gragelmann

Ja w ogole nie dziele ludzi na gorsze i lepsze kategorie.Ale jakby tak isc za Twoim tokiem myslenia....to jakby nie patrzyl , to gorsza kategoria jest ktos , kto dla polepszenia sobie kolo tylka wyrzeka sie swojego obywatelstwa.Bo chyba nie bedziesz probowal nam tu wmawiac ze zrobiles to z wyzszych pobudek ?

No jasne , jasne Maciej , w koncu tyle emocji w Tobie .Rozumiemy te przejezyczenie:))

Pa pa Iwona.No ja posiedze poki moge.Ale pewnie zaraz maz mnie przegoni:) W koncu na jego garnuszku jestem to on tu rzadzi ;)

Obudzil sie.Ale wczesniej zasnal w takiej bujawce , i ja go w tym wstawilam do lozeczka, zeby go nie budzic.I przez to jest teraz wyzej i ma radoche bo siega do karuzeli.Nakrecilam mu a on probuje zlapac motylki:) Ale dzieciom nie wiele do szczescia trzeba:)

Ja tez ostatnio , pije rozpuszczalna, od kiedy express mi sie zepsul i nie ma komu isc kupic nowy:) Moj Kuba wlasnie tez sie budzi.Chyba:)

Wiem Justys , zartowalam:)

Ok, 16:30. Jak Bremenka potwierdzi to jestesmy umowione:) Aha, Iwona , ja zapomnialam Ci powiedziec.:) Jak ja mowilam ze kawa po polsku, to chodzilo mi o polskie klimaty , poczucie humoru itp:) A nie o kawe parzoche :))) No chyba ze masz ochote :))

Ty , Justys, a to niby ze ze mna jest tak zle ?? :)))

Mnie po 16 pasje jak najbardziej.Nie no nie tlumacz, chociaz przyznaje bez bicia ze nie wiele zrozumialam.Cos tam o staniu na dworcu i dzieciach w przedszkolu:)) Hahaha:) O rany, ja serio musze sie za ten niemiecki wziac:)

No dobra, to teraz przetlumaczcie to na polski , bo ja z tych co na garnuszku u meza siedza, i caly dzien zapieprzaja w domu zamiast na uniwersytety isc.No i z tych co jezyka nie umieja tylko ciagle gadaja ze musza sie nauczyc.:)

Dzien dobry:) Madlen to Twoj Thomas urodzil sie rowniotki miesiac po moim Kubie, bo on 3kwietnia.:) Super 100 stronka:) Z czego 50 ostatnich to chyba w tydzien sie zapisalo:)

Czesc babeczki:) Ja chcialam powiedziec ze bedzie mnie teraz tutaj mniej , z dwoch powodow.Pierwszy to taki te malzonek ma urlop i musze sie teraz kompem dzielic:) A drugi to taki ze......nie powiem:) Straaaaasznie mnie korci zeby Wam powiedziec ale nie chce zapeszac.:) Iwona, ja zamowilam Natalce tornister doo szkoly w quelle, i wlasnie w srode maja go przywiezc.Kurcze gdyby , przywiezli z rana, to nie ma sprawy spotkac sie w srode.Ale termin maja do 18:00.I jak przywioza na ostatni gwizdek no to bez sensu tak pozno sie spotykac.Jesli to nie problem dla Was , to ja bym prosila o czwartek.I wtedy juz chocby sie palilo i walilo nie odwolam:) Aha , a co do dzieci to wezme tylko Kube.Dwojka zostanie w domu.W koncu mam isc na kawke po polsku , relaksowac sie a nie dziecmi sie zajmowac.A moje sa strasznie upierdliwe:)

Nie, ja mieszkam na hannoverschestr.:) To o ktore Ty mieszkania w koncu telefonowalas?

Ten wpis u gory, to ktos wkleil , zebysmy poczytaly o problemach innych, czy sama autorka?

Czesc dziewczyny! :)) Witam nowe kolezanki Darie i Majowke. Daria , nic nie szkodzi ze jestes jeszcze w Polsce.Zagladaj do nas jak najczesciej.Basia tez jeszcze w Polsce,ale byc moze troszeczke dzieki nam juz jedna noga w De.:) Dobra ja uciekam, bo po mojej ostatniej generalce ani sladu.Trzeba sprzatac.Dzis mi caly dzien szklanki z rak leca.Potluklam juz 3 !

No tak, W Polsce to albo rzuciliby na szeroka wode i radz sobie dziecko samo, albo szkola specjalna.

Wiesz co,takie indywidualne nauczanie, na dluzsza mete tez nie jest dobre.Dziecko jest izolowane, nie umie wspolpracowac z innymi.Przez caly czas tez tak nie moze byc.I potem takiemu dziecku chyba jeszcze trudniej byloby zaaklimatyzowac sie.Ale tutaj jest cos takiego, ze dziecko chodzi do normalnej szkoly,ale razem z nim przychodzi tylko dla niego opiekun.Ktory wlasnie pilnuje zeby nic dziecku sie nie stalo, pomaga np w toalecie, podaje lekijesli jest taka potrzeba.I o to wlasnie chce sie dowiedziec dokladniej.

Basia , no ja wlasnie nie wiem jak to bedzie.Musze porozmawiac z lekarzami.Moja pediatra do konca sierpnia jest na urlopie, a wizyte w Kiel przelozyli.A z kardiologiem do ktorego chodzimy w Bremen poki nie musze , nie chce o tym gadac, bobabka nie bardzo mi przypadla do gustu.No ale ona w koncu nie jest od tego zeby ja lubic tylko od leczenia:)

Ehhh, Iwona, to bylas tak blisko i nie zaszlas! W jaki dzien tygodnia bylas? Czasem , nie w sobote? Bo mi sie wydawalo ze na stacji obok extra, widzialam w aucie dziewczyne podobna do Ciebie.:)

Barbara , no a co u Was? Podjeliscie jakies decyzje?

Aaaaaaa, no tak.Ja dzisiaj jakas nie kumata jestem:)

Basia ,Janta chyba nie pisala o Polsce.Chyba ze to ja cos zle zrozumialam.

Dzien dobry:)

Uff :) Dzieki :)

Zegarki ogladalam dzisiaj wlasnie.