Peter Gragelmann

Dziewczyny, dzieki , tak to byl fotosik! Jak jeszcze bedziecie mi codziennie o lecytynie przypominaly to juz bedzie super:)

Jeszcze!:)

Ja bym byla za tym zeby go zakonczyc, bo jak sie zalagodzi, to potem od nowa wybuchnie ze zdwojona sila:) A tak z ciekawosci pytam, Ty o ktorym konflikcie mowisz? :P)

...u Was oczekiwania ze bedzie tutaj inaczej? Jesli bedziemy gryzc sie w jezyki, pomijac milczeniem rozne kwestie, to po pierwsze wczesniej czy pozniej cos wybuchnie , a po drugie, edzie to poprostu sciema, nieprawda.Nie bedzie tu szczerosci.

Dziewczyny . bez obrazy, ale Wy wiecej o tych klotniach piszecie niz ich jest.I taka mala uwaga.Ja rozumiem ze jak ktos tu wpada raz na jakis czas , to oczekuje ze bedziemy sie trzymac za raczki i spiewac piosenki.Ale sa tu tez osoby ktore odwiedzaja topik codziennie, kilka razy w ciagu dnia.I chcial nie chcial, ten topik staje sie czescia zycia.A w zyciu jak to w zyciu, spotyka sie roznych ludzi, stwarza sie rozne sytuacje.Wiec skad

Ja tam twarda jestem:) Zaryzykuje:)

Ignorancja!!!! Ja tez chce Twoja fotke!!!!:)

Czesc Smerfetka! Witaj Ewolita! ja juz druga kawe pije.Posiedze przed kompem do 10, a potem normalka, czyli sprzatanie :)

Czesc babeczki! Gdzie sie podziewacie?

Tak Ignorancja, dostalam.Fotki super! Dzieki:)

Dziekuje:)

Dziewczyny , jak jest po niemiecku- chodzik dzieciecy?

Madlen, co do agi, to nie bede pisala o jej prywatnych sprawach .Moze sobie nie zyczy zeby roztrzasac na forum jak sie jej uklada:) Mam nadzieje ze zajrzy do nas kiedys i sama napisze jak sie jej powodzi. Ale nuda.W sumie to nie nuda, bo jest co robic ale len dopadl.Ehh, na jedno wychodzi:) U mnie jeszcze nie swiatecznie.Dopiero w czwartek wyciagamy choinke, i w ogole ozdobimy chatke.Moze dlatego nie odczuwam jeszcze tej swiatecznej atmosfery.Szkoda ze nie moge pojechac do Polski.Moja siostra rodzi na dniach.Kurcze , tez niewiadomo kiedy jej corcie bede mogla zobaczyc.

Janta witaj :) !! Toffi, bardzo sie ciesze , bedzie jedna bremenke wiecej:) I ta data, \" we wrzesniu\", nie jest juz taka odlegla, odrazu lepiej brzmi:) A powiedz jak tam dzidzia,wszystko ok? I przypomnij prosze date terminu porodu.Skleroza mnie dopadla.:) A propo pamieci, jakis czas temu kupilam sobie lecytyne, zeby poprawic pamiec, bo to naprawde uciazliwe zaczelo byc.I wiecie co ? No wlasnie pstro.:) Lezy i czeka , bo wciaz zapominam ja lykac:)

Czesc Jeams:) Madlen , aga jest juz w Polsce, chociaz byc moze ze w Londynie, wiem ze miala na 8.12 bilet do Anglii , ale nie jestem pewna czy ten wyjazd doszedl do skutku.A bremenka wciaz w Bremen:) A jeszcze a propo kawki, to jak nie mam tej pierwszej z rana , to bez kija do mnie nie podchodzic:) A glowa to mi peka wtedy:) Ok, ide poczte sprawdzic co tam Ignorancja podeslala:)

Nie rozkrzyczalam sie:) Juz dawno chcialam to napisac tylko nie bylo czasu.U mnie ok, a jak dokladnie to napisze w czwartek po poludniu.W ten dzien duzo sie u mnie wyjasni, a wlasciwie wszystko.Do tego czasu nie chce gdybac:) A maila dostalam.I nawet mam do Ciebie juz przygotowana liste pytan.:) Ale to tez juz po czwartku , na spokojnie.

Hej Belaiza, Ignorancja:) Pewnie ze naleje kawy! Nic tak nie rozbudza starych kwok jak dobra, mocna, czarna:)) Dlatego co rano sie nia ratuje:)

To z rozpedu, jeszcze slowko do Limes:) Chodzi mi o Twoj post, w ktorym zarzucasz Belaizie obnoszenie sie ze swoja wiara.Staram sie w miare uwaznie sledzic topik, i musze powiedziec, ze Ty w swoim poscie napisalas o religii wiecej niz Belaiza we wszystkich swoich, razem wzietych.I tak naprawde ona nigdy jakos sie nie okreslala w tej materii, nie argumetowala ani nie przekonywla nikogo.To ze ma cytaty z Biblii , w stopce, to raczej nie nazwalabym obnoszeniem sie .Ty cytujesz pisarzy, Belaiza Biblie.To wszystko.O Kosciele zrobilas wyklad, Belaiza nigdy tego nie zrobila.Poza tym ,Belaiza nie chodzi do Kosciola katolickiego.Ale tym pewnie nie wiesz, no bo niby skad? Ona nie rozmawia na te tematy, przynajmniej nie na tym topiku.Wlasciwie to chcialabym dowiedziec sie , co Ty rozumiesz , pod pojeciem obnoszenie sie z wiara.To ze czasem, powiedziala komus ze sie za niego pomodli? Hmmm...Generalnie , ja Twoj post zrozumialam( to po to zebys znow nie zarzucila czyt z niezrozumieniem) .Tylko nijak mi Belaiza nie pasuje do tej latki , ktora probujesz jej przypiac.Pozdrawiam.

Madlen na stronie Weltbild poszukaj.

U mnie ok, moze nie wszystko, ale kto dzis moze powiedziec ze jest u niego wszystko ok ?:) Ja tez musze zaraz sie brac za jakies gotowanie.

A ja po kawie zjadlam 3 bulki:P) Hej Madlen:)

Czesc Basia.:) Rzeczywiscie pustki.Mialam nadzieje napic sie z kims kawy.A tak wypilam sama.:) Co u Ciebie?

Czesc dziewczyny:) Lila , jak poczytasz swoje posty, tak bez zbednych emocji, to prawdopodobnie sama sobie odpowiesz na pytanie dlaczego dziewczyny skrytykowaly to co piszesz. Ale mi Was brakowalo! :) Belaiza , nie moge wejsc na poczte a chcialam Ci odpisac .Wiec powiem tutaj, ze chetnie poznam Twoje zdanie, na wiadomy temat:) Ide po kawe, ktos sie przylaczy?:)

A dlaczego sie zastanawiasz, tak poprotu czy jakies przeczucie?:) Ja tez chce zagrac w te sobote.Chcialam wczoraj ale przegapilam:)

Iwonka , ja jutro rano musze zadzwonic do dr Lambert, Kuba ma szczepienie.I nie wiem czy kaze mi przyjechac jutro , czy w inny dzien.A jesli jutro to o ktorej godzinie.Ja wczesniej calkiem o tym zapomnialam.Jak juz z nia porozmawiam , to zadzwonie i powiem Ci co i jak , ok? Bo tak sobie mysle ze gdybym miala to jutro to ja moglabym Ci sie zwalic na glowe bo bede przeciez kolo Ciebie.A jesli da mi inny termin to wtedy tak jak wczesniej pisalysmy, Ty do mnie.Co Ty na to?