Dominisia

Mam dzisiaj bardzo senny dzien ,to chyba przez te nocne karmienia. Wyruszamy zaraz na rodzinny spacer.

No niestety nie,jo dziołcha wsiowa jestem,ale bywam w bydzi od czasu do czasu bo tam rodzinke mam ;););)

dziewczyny widze ze wy juz wszystko jecie,ja na razie niewiele i chudne w oczach tylko brzuch mi nie chce schudnac,nosze pas a on sie w ogólenie wciąga,jakmizostanie taka opona to sie na ten światnie pokarze my wczoraj bylismy na pierwszym spacerku ,miał trwac 1h aprzedłużyło sie nam do4h bartuś śpi na spacerkach ale jakgłód doskwiera tomatka wyjmuj zwózka i dawaj cyca ;)

Nesiu nie martw sie,każdy ma problemy w małżeństwie.Ja wczoraj pokłóciłam sie zmężem oto ze siedzi z kuzynema jamusze sie zajmowac 2dziecinaraz,w koncu dzieci sa wspólne a nie tylkomoje.Dziś ranoudawał że ze wczoraj nic nie pamieta a bąby nie miał.Dzien był miły na spacerze równie fajno ale znowu sie popsuło bomójm nietrawi tesciowej i z dzieckiem chodzi codziennie tylko do swoich rodzicównoi go opie...... i znów kłótnia,eee.. szkoda gadac.Czasami tez tak sobie mysle po co mi to było.Ale jak spojrze na moje kochane dzieciaczki juz widze odpowiedz.

starszy brat jest az nadopiekunczy,kocha,przytula i całuje młodszego ja do bydzi mam 50km,a tu szpital na miejscu i tez dobrze było uciekamcos zjesc póki dzieciaczki spia

misiu tekst przeczytany :) mam mało czasu napisanie bo odkad wróciłam ze szpitala codziennie goscie do nas przychodza a ja juz jestem nimi umeczona,moze choc dzis w niedziele dadza nam spokój wczoraj bylismy na pierwszym spacerze,bartus go oczywiscie przespał krzysiaczek na murawie stadionu z innymi dzieciaczkami wyszalał sie za wszystkie czasy a rodzice posiedzieli ze znaomymi pod parasolami,nawet gofra zjadłam ale widze ze nie szkodzi dziecku pamietacie od kiedy daje sie dziecku wit d bo ja juz zapomniałam,i czy ona tylko na recepte jest

Hej dziewczyny poczytałam was troche by nadrobic zaległosci.Czasu na pisanie malutko zwiadomych celów,2dzieciaczków,a do tego odkad wróciłam ze szpitala to goscie wala do nas drzwiami i oknami dzien w dzien. mampytanie czy wasze brzuszki po porodzie naturalnym zaczeły sie juz wciagac i czy stosujecie cos na to od kiedy wit d uciekam cos porobic póki dzieci spia

Iwkanie jestes sama u nas tez trwa bunt dwulatka z podobnymi objawami jak u ciebie.Ale bardzo sie ciesze ze przynajmniej o młodszego brata nie jest zazdrosny.

anulka dziekiza aktualizacje w tabelce :)

rodziłam w więcborku,i niemoge narzekac opieka była dobra i w czasie porodu i po tez :)

madzik stronka fajna tylko nie do konca siev tam ze wszystkim zgadzam bo np jem pomidory co 2dzien i banany codziennie i maluszkowi nic nie jest ale moze to dlatego ze nie jest alergikiem na te produkty. Dziewczyny mam prośbe wpiszcie mnie w tabelke,podaje dane jeszcze raz: Bartosz 22.07.07 59cm 4020kg siłaminatury mam pytanie ?czy vigantol jest tylko na recepte?

dziekuje za gratulacje,pare dnimnie nie było a to dlatego ze miałam nawał pokarmu wpiersiach i wysokątemperature i musiałam to odleżec a sił nie było na nic.Dziś odwiedziła nas położnanoi wszystkoznamijest ok,na szczęście. Krzysiu bardzo dobrze zareagował na młodszego członkarodziny :) cały czas podchodzi doBartka idelikatnie go głaszczei całuje i mówi ,,co BABUŚ co,, albo ,,mama kocham dzidzie,moja dzidzia,, niekiedy porywa smoczka małemu i chowa sie pod stół,chyba przypominaja mu sie czasy niemowlęce. Dalka serdeczne gratulacje za zdany egzamin-co stawiasz kobieto ;)

Hej dziewczyny nawet nie moge poczytac co u was bo od 3 dni mam wysoką temperaature ,mysle ze to prze z nawałpokarmu w piersiach kapusta juz obkładałam kapusta no itroche zeszło. Teraz czekam na położna i jestem ciekawa co ona mi powie.Trzymajcie kciuki zeby nie potwierdziły sie moje podejrzenia.Pózniejnapisze o comichodziło!!!

www.bartoszmazurek.bobasy.pl zapraszam

no i zapomniałamjeszcze www.bartoszmazurek.bobasy.pl zapraszam nastronke bartusia z jego pierwszymi zdjeciami

hej u nas dzisiaj cały dzien pada deszcz,dzieciaki nie chca zasnac,czy wasze dzieciaczki tez tak reaguja na taka pogode bartus przspał dzisiaj dopiero 45minut i ani nie mysliospaniu mam pytanko co macie juz wypróbowane tak na 100% z jedzonka poczym wasze dzieciaczki czuja sie super i nie maja kolek

Krótka relacja z porodu: Noc byłabezsennajakzwykle z resztą.Nie mogłam spac bo było dusznowiec usiadłam sie na leżaku na balkonie.Jużwtedy zaczęłam coś czuc ale takie tak skórczybyki to mnie nie ruszały.Jak sie juz wychłodziłam to wróciłam do łóżka.No i zaczeło sie rozwolnienie i sikanie co chwilka a wraz z tym skórcze co 9,7 i 5 minut.Z zegarkiem w reku patrzyłam czy czasami skórczyki mi sie nie robią czesciej no i tak jak przeczuwałam.Skórcz za skórczek juz co 4 i 3minuty.Mąż przez to moje krzatanie tez nie mógł spac.I jak juz byłam prawie pewna ze rodze kazałam wstac mezowi i pojechalismy do szpitala.Dla ciekawostki powiem wam ze to ja prowadziłam bo mąz nie ma prawka.Na izbie przyjec przyjeli mnie do szpitala.Bylismy z mezem na sali rodzinnych porodów o godz 3 w nocy.Skórcze stawały sie coraz bardziej dokuczliwe możwspierał mnie masujac mi plecki.o godz.6.30 zaczęłam odczuwac zmiane skórczy.Poród był dośccieżki,nacieli mnie comnie bardzobolałoi czułam to nacięcie.Skórcze parte nie miały w ogóleprzerwy,to był po prostu jeden wielki przeciągajacy sie w nieskonczonosc skórcz.O 6.55 urodził sie Bartek.Ale to nie koniec,urodziłam całe łożysko ale okazało sie ze cos tam jeszcze w macicy zostało.Po zszyciu krocza byłam jeszcze czyszczona ginekologicznie,czyli powtórzyła sie sytuacja z pierwszego porodu-koszmar. Na nastepny dzien juz tego nie pamietałam

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47bc5c4b42f2d3f6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47bc5c4b42f2d3f6.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4acc6a7b31029228.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47bc5c4b42f2d3f6.html

Meggie u nas jest ten sam problem z ulewaniem przez nosek i buzie,ale pielegniarki nie potrafiły nam na tonic poradzic ani polecic.Ja niekiedy trzymam dziecko nawet pół godziny azmu sie odbije ale przewaznie nic z tego. Nasz mały bartus ma dzisiaj tydzien i juz zaczyna wymuszac na rodzicach trzymanie na rekach i usypianie.

22.07.07 urodziłam synka

było bardzo cięzko,aleopłacało sie,cała rodzinka już jest zakochana w Bartusiu,jest słodki i bardzo podobny do krzysia,postaramsie jutro wrzucic kilka zdjęc pozdrawiam

Krzyś ma już braciszka ;) Braciszek mana imię Bartek;) urodził się w niedzielę o godz.6.55,waga 4020,wzrost 59cm wiecej napiszemy pózniej więc pa pa

Hej dziewczyny no to czas sie pochwalic,tak w wielkim skrócie: Syn Bartosz waga 4020 wzrost 59cm poród siłami natury 22.07.07 do dzisiaj byliśmy w szpitalu bo pani doktor odkryła na serduszku jakis mały szmer i mały dostawał antybiotyk pozniej postaram sie wkleic zdjeciai cos jeszcze napisac pozdrawiamy: szczęśliwa mama Dominika i jej synek Bartuś ;)

Dziś jest mój termin ;););)