Cześć dziewczyny> Ja jestem już w 40tyg.ciąży i nic się nie dzieje,w poniedziałek minął mi pierwszy termin porodu drugi mam na 23wrzesnia,dostałam już skierowanie do szpitala ale jeszcze nie poszłam,nie wiem czy dobrze robię ale myślę żeby iść w poniedziałek bliżej terminu porodu drugiego.Wcześniej w 34 do 36tyg.ciąży musiałam brać Fenoterol i Isoptin na podtrzymanie a teraz maleństwo nie chce wyjść:) Pozdr.wszystkie mamusie wrześniowe.