Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

druga1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez druga1

  1. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    madzka, strasznie mi cie szkoda. chyba juz ci kiedys pisalam, ze dopoki nie macie dzieci, moze warto sie zastanowic, czy wystarczy ci milosci zeby to przetrzymac, poczekac co bedzie dalej... ja bym sie chyba bala. teraz tez sie boje, ale nasza sytuacja w porownaniu do twoejej jest o niebo lepsza. musisz byc silna. jestem z toba.
  2. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    szkielko, nie pisz ze to dobrze ze masz takiego meza, bo cie zaraz naskocza, ze cieszysz sie ze nie musisz miec na glowie jego dziecka. a ja sie ciesze z toba, bo facet jest faktycznie rozsadny, ta dziewczyna juz troche sie orientuje w swiecie i jezeli sama olewa ojca.... jej sprawa. u nas jest inaczej, bo dziecko jest jeszcze male i nie moze samo decydowac, robi to za niego mamusia (np kogo ma lubic a kogo nie...).
  3. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    gorgonzola, ja walsnie mialam na mysli, ze tez uwazam ze to lepiej. masz przynajmniej jakis wplyw, ja majac dziecko u nas co jakis czas, nie mam prawa miec na niego wplywu. zycze powodzenia, my tez mamy dziecko, na poczatku tez tamto bylo zazdrosne, ale teraz bawia sie razem. niestety, musze leciec, bede jutro, milo mi sie tu gawedzi. pa.
  4. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    nie wiem co ci doradzic, bo sama szukam rozwiazania. najlepszym byloby przemowienie do rozsadku mamusi, ale to raczej niemozliwe... ja staram sie, zeby pomimo tego co naopowiada mu o mnie mamusia, ktora tak naprawde wcale mnie nie zna, czul sie u nas dobrze, i zeby sam doszedl do tego ze mamusia klamie. (dziecko ma 6 lat). i widze ze to daje efekty. coprawda, zdarzaj sie zgrzyty, zwlaszcza jak cos jest nie po jego mysli, ale jakos sobie radze.
  5. druga1

    pieniądze w drugim związku

    opluwana, a skad wiesz czy drugiej zalozyl czy nie???
  6. druga1

    pieniądze w drugim związku

    szkoda mi tych co tylko pisza z nudow, a nic madrego....(chyba wiecei do kogo pije...)
  7. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    nie jestem do konca pewna, czy to ze dziecko mieszka z gorgonzola, przynajmniej moze miec na nia jakis wplyw. tak mi sie wydaje, ze gdyby to dziecko mieszkalo z nami, to musialoby nauczyc sie zasad panujacych u nas. a tak, u matki nie ma zadnych zasad, wiec krzywda wielka zmienic zachowanie u nas. eh... do kitu..
  8. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    witaj szkielko, jestem w bardzo podobnej sytuacji, doskonale cie rozumiem. co te matki chca osiagnac??? przeciez powinno im zalezec, zby dzieci nie byly rozchwiane. ktos mi kiedys zarzucal tu, ze dzieci tez maja swoje odczucia i moga kogos lubic lub nie, wiec dlaczego matka ma prawo do decydowania za nie w tej kwestii???? dzoecko mojgo meza tez przychodzi do nas nabuzowane, wyspiewa na mne cala litanie, potem sie wycisza, wkomponowuje w nasze zycie, ale juz przed powrotem do domu przypomina mu sie ze przeciezx mamusiala kazala mu mnie nie lubic.... i tak za kazdym razem... a przeciez lubi u nas byc, nie rzomumiem.... i pisalam o tym wiele razy, tymczasem robia ze mnie \"harpiowata druga wampirzyce\"...
  9. druga1

    pieniądze w drugim związku

    uczciwa kobieto, nie pisz bajek. czesto jest tak, (u mnie np.) ze w durzej mierze to ta druga wlasnie utrzymuje nowa rodzine, tak bo jak tatus zaplaci co ma zaplacic (alimenty, dlugi jeszcze z ICH okresu, oplaty - placi sie je w kazdym zwiazku), to na zycie juz malo co zostaje. i tak jak pisalam, tamtemu dziecku sie krzywda nie dzieje, bo gdyby sie dziala, to bylaby inna sprawa. ale tylko dla zasady z byla dzielic sie nie bede. i mozecie sobie naywac mnie jak chcecie. ale nie sadze jestem zla macocha, bo dzicko u nas jest czesto i dobrze sie u nas czuje!!!!!!!!!!!!
  10. druga1

    pieniądze w drugim związku

    nie bede dazyc do wydziedziczenia, interesuja mnie szczegoly tej rozdzielnosci, czy warto to robic (to tez kosztuje). bede wdzieczna za fachowe info.
  11. druga1

    pieniądze w drugim związku

    kiwi, a dlaczego ja mam pracowac cale zycie na to zeby oddac komus? chyba oszalalas!!!
  12. druga1

    pieniądze w drugim związku

    cholera jasna bo mnie cos zaraz trafi!!!! to znaczy ze co? super spowsob na zycie, pogonic faceta i ciagnac z niego do konca zycia, tak?? swietnie. ze tez wczesniej o tym nie pomyslalam! a ten facet to juz do konca zycia nie moze o mnie zapomniec, bo mu na to nie pozwole ciagle wojalac wiecej i wiecej????? pomysl kobieto przez chwile co piszesz. moj maz tez placi alimenty, a tamta pracuje i stac ja ma ciuszki, kosmetyki itd.... a ja musze ciezko pracowac, zebysmy tez zyli godnie. i to co zarabiam i czego razem sie dorabiamy, jest tylko nasze, rozumiesz???? moje, mojego meza i naszego dziecka. ona dostaje co jej sie nalezy. a dziecku nie dzieje sie zadna krzywda, jezeli juz to tylko z jej strony bo mu ciagle tobi pranie mozgu. glupia babo!
  13. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    co to za oslica sie przyczepila???? a kysz!!!!
  14. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    wiec jak sie nie ma nic madrego do powiedzenia, lepiej nie zabierac glosu wcale.
  15. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    nie, to wam dobrze tak, pierwsze, pierwsze!
  16. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    czesc simi. moj raczej tam nie przebywa, tylko bierze dziecko do nas, ale zawsze kiedy jedzie po niego, czuje sie nieswojo, po prostu nie lubie, kiedy sie z nia spotyka. dziecko czasami chce, zeby tatus pobawil sie u niego w domu, ale spedza u nas duzo czasu i raczej do tego nie dochodzi. natomiast robie mezowi zawsze awantury kiedy wpada na pomysl odebrania dziecka z naszym dzieckiem. wiedzac jak ona lubi saczyc jad, chce uchronic swoje dziecko przed wysluchianiem jej \"madrosci\" lub ich klotni, a wiem ze to takich dochodzi. maz natomiast wydaje sie nie rozumiec moje puntu widzenia na te sprawe, czasmi jest ciezko, a jak u ciebie?
  17. druga1

    pieniądze w drugim związku

    beat it, nie zazdroszcze ci, to naprawde trudna sytuacja. co bysmy to nie napislay, nic nie pomozemy, jedynie zrozumienie ojca, ze tak naprawde to wyrzadza corce tylko krzywde poprzez to, ze nie chce nauczyc ja zrozumiec roznic w zyciu z mama i a nim, trudne... trzymaj sie jakos, ty tez musisz chyba duza z nia rozmawiac i tlumaczyc, chociaz wiem, ze w tym wieku racjonalne argumenty ni docieraja..
  18. druga1

    pieniądze w drugim związku

    no tak, trudna, bo nie masz im czym zaimponowac, po tym jak im sie w tylkkach poprzewracalao od tej niezliczonej ilosci kasy, ktora dostaja od ojca. kurcze, pewnie ze dobrze ze ojca stac na szalenstwa zony i corki, ale niedobrze ze to uderza tej dziewczynie az tak do glowy, zeby pyskowac do matki.... cos tu jest nie tak, bo wydawaloby sie ze jak wychowywana przez samotna matke, to powinna miec szacunek do tej matki i do kasy, ktorej moze czasem nie bylo za duzo (chociaz 1000zl alimenty, to no powoem ze malo), dziwne jest jej zachowanie..
  19. druga1

    pieniądze w drugim związku

    do lost highway, masz racje, nie komentuj, szkoda nerwow. ja tez splacam zobowiazania powstale w czasie zwiazku mojego meza z tamta kobieta, ale na milosc boska, nie sa to az takie kwoty, w pelni Cie rozumiem, i uwazam ze masz pelne prawo domagac sie weyryfikacji wydatkow na pierwsza rodzine. napewno nie wszystkie sa uzasadnione i niezbedne do zycia. pozdrawiam.
  20. druga1

    pieniądze w drugim związku

    ale dzwoniac do niej zapewnia jej sie atrakcje i daje pozywke na nastepny raz. ja wyznaje zasade\"nie rusz gowna bo bedzie smierdziec\" i jak zobaczy ze olewacie i nie robia na was wrazenia, sama przestanie. u nas zadzialalo.
  21. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    nidlugo, ty o ile pamietam dopiero masz zostac \"druga\" i to bez dzieci? milo, ze chcesz sie czegos dowiedziec jak to jest, ale gdyby moj maz nie mial dziecka z nia to w ogole by mnie tu nie bylo, bo napweno w naszym zyciu tak eks by sie nie pojawiala. i na pewno nie mialabym wyrzutow sumienia ze ni chce jej poznac, po co???? ale jak sa dzieci to juz inna sprawa. szkoda tylko ze ona tego nie rozumie i ni chce mnie szanowac (jesli nie czytalas dokladnie: nie ja rozbilam ich zwiazek (nie malzenstwo bo nie mieli slubu)).
  22. druga1

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    faktycznie, skad sie biora te pomaranczowe tlumy, ltore nie maja nic do powiedzenia procz \"rzucenia miesem\"?. jakby is w ogoole interesowalo o co nam chodzi, to doczytaliby np. ze madzka wcale nie walczy z eks meza tylko ma problemy z jego dziecmi, a to zupelnie co innego.... nie wiem, simi, madzka, kwiatek, pozdrawiam.
  23. druga1

    pieniądze w drugim związku

    popieram, moj duzo zalezy od afceta, czy potrafi oddzielic stare zycie od nowego. moj dlugo nie potrafil, ale przejrzal na oczy. i to ona sie do tego przyczynila.
×