alison28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alison28
-
Mnie tez brakuje normalnych wyjśc-zakupy w tesco to jak wyprawa na biegun północny. Naan wspólczuje Ci tych bóli-pewnie jakies masaże by Ci pomogły.... jeszcze musisz małego dzieciaka dżwigać. Dzisiaj widze wszystko w czarnych barwach:(Na tvn leca"Przyjaciele"może poprawią mi chumor.
-
Inka dobrze wiedzieć,ze nie jest sie jakimś dziwolągiem:)Dzięk:)
-
U mnie narazie to niewielki ból,ale boje sie,że sie powiekszy.Pocieszające Naan,ze Tobie przeszło:) Wkurza mnie to,ze czuje sie jak słoń,nienajlepiej sie czuje i mecze z byle powodu(mąż nie chce mnie nawet dotknąć,bo "boi się,ze mnie uszkodzi").Przed ciąża byłam w ciagłym ruchu a teraz szkoda gadać.Wyć mi sie chce.....
-
Dzien dobry:) Moja noc troche lepsza,ale do perfekcji jeszcze daleko.Pogoda rzeczywiście nie nastraja optymistycznie.Przez tą waszą dyskusjie o porodach w nocy miałam demoniczne sny:)Ja jeszcze bardzo o tym nie mysle,ale gdzies za miesiac juz pewnie zaczne sie bac.... Bardziej martwi mi to,ze mam jeszcze mało rzeczy dla dzidzi:(w tym miesiącu ledwie bylismy w stanie zapłacic za wynajem mieszkania:( Wspólczuje jeszcze pracującym,ja mam problemy żeby wyjść z koleżanka do kawiarni tak mnie to męczy i zaraz mnie brzuch boli.Czy któraś z Was odczuwa ból w paczwinach,bo ja czuje od niedawna lekki.Nie wiem od czego?
-
Kurcze dopiero właczyłam kompa a tu juz niedobre newsy:( Maju trzymaj sie i odezwij sie jak wrócisz:) Apple mnie też twardniał brzuch często,ale odkąd zaczęłam wiecej leżeć i nie przeginac z zakupami,sprzataniem itd czuje sie o wiele lepiej.Oszczędzaj się dużo:) Jeśli chodzi o proszek to ja używałam jelpa i nie powodował uczuleń wiec i tym razem bede w nim prać.Nie wiedziałam,ze jest wersja do kolorów też. Moja noc masara-strasznnie czuje sie zboksowana,chrapanie męża podobnie jak u Ciebie Orzeszku:)i napady gorąca.Rano musiałam wyszykować małego na przedstawienie.Pusciłam go do szkoły z gorączka ..i ..nie wiem czy o był dobry pomysł.... Mamo mikołaja współczuje z tymi tabletkami.Ja po zwykłym żelazie czuje sie strasznie,a co dopiero Ty po takiej dawce tego świnstwa...
-
Maja to super..jedno zmartwienie mniej:)
-
chyba cos ze mna juz nie dobrze ...ta choroba mnie juz wykancza.....tagiego posta walnęłam:)
-
Legally dobre to z tym kremem:)to jest właśnie ujęte w piekna metafore meskie myślenie.Czasem mi sie wydaje,ze oni sa z innej planety...a czasami im zazdroszcze,bo oni nie mysla o pierdołach a my czesto zaprzatamy sobie głowy jakimiś niepotrzebnymi drobiazgami...ec mój ciagle mnie wkurza,ze o czyms nie pomysli.... Co do soczków to ja tylko grejfrutowy moge pic i pomarańczowy właśnie:)natomiast w życiu nie wypije takiego gestego typu kubuś.Mam uraz od czasów poczatku ciaży kiedy barzdo wymiotowałam a kiedyś rano łyknęłam sobie troche takiego z rana i myślałam,ze mi żołądnek na drugą strone wywróci.... Mróweczki no nieżle z tą kamerą....pewnie byłaś bardzo przejęta występem córki...wiem jak to jest:) Jeśli jak rodziłam pod koniec stycznia 9 lat temu to tez szalała grypa i nie było odwiedzin na noworodkach i niestety nikt nie mógł odwiedzić ani mnie ani malucha.Jedynie tacie pokazali raz na moment małego przez drzwi.Naszczęscie porody rodzinne nie były wstrzymane.To by była katastrofa...
-
Dzięki Iza:)
-
Sylwia bardzo Ci współczuje....trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze:) Dziewczyny ,bo zgłupiałam czy ja moge dac 9 latkowi apap w tabletce na gorączke?Nie mam pod ręką nic innego.Jakieś mnie wątpliwości naszły,bo na opakowaniu pisze,ze od 12 lat.
-
Mój syn rozłożył sie na amen-a tak bardzo chciał isc na ten wystep-serce mi sie kraje:(cholera!!! Ja też sie żegnam w takim razie.U mnie jutro zaczyna sie 28 tydzień-wiec jeszcze 12.To dużo i mało:) Pa,pa...
-
Zasmarkana ja mam czesto takie kłujące bóle-to prawdopododnie rozciaganie macicy. Jesli chodzi o apetyt to ja w ogóle ostatnio go nie mam,ale to pewnie przez chorobe.Ciekawe jak waga na to zareaguje.Dobra ide M jak ogladać...:)
-
Mnie też już nie raz jakieś typy zaczepiały(oczywiscie nie teraz:))ale nigdy nie zadzwoniłam nigdzie,bo lepiej nie ryzykowac.Jeden nawet mi powiedział,ze widac ,ze ze wsi jestem,bo nie chce wykorzystac takiej okazji(akurat wracałam pksem od koleżanki,która na wsi mieszka:).Zreszta to nie dla mnie byłoby:) Musze jakis obiad wykombinowac-ja chora,syn chory a nie ma kto do sklepu isc po za tym chyba tylko grysik wchodzi w rachube,bo Mati nic innego nie może.
-
No bo Apple przystojna z Ciebie kobieta jest:)w ogóle to można by zrobić wybory miss polonii z tego forum:) Wesolutka z hemoroidami trzeba zaczac walke od razu,bo po tem jest juz niestety tylko gorzej.Raz miałam i nie mogłam na tyłku siąśc...brr....jakas masc ziołowa zastosowałam i zaraz przeszło.To pewnie od zaparć...
-
ale bykuffff narobiłam.Sorry:) Zasmarkana może to z niewyspania algo z ciśnieniem masz coś nie tak?
-
Kijaki do kilku lekarzy chodziłam wcześniej i żaden nie odkrył tej przegrody dopiero jak lerzałam na porodówce to lekarz na Siemiradzkiego(dobry ponoc)mówi do mnie o przegroda,ale niech sie pani nie martwi przy rodzeniu pęknie.Nie myslałam już pózniej o tym.Ty teraz piszesz,ze jest to wskazanie do cc.Moze to zalezy od jej gróbosci albo od umiejscowienia.Nie wiem kurcze. Tak to jest z tymi dziećmi.Teraz jak patrze na mojego synka to tak mi go żal,ze płakać mi sie chce.Nie wyobrażam sobie jak to jest zmagac sie z jakąs poważna choroba dziecka.Chyba serce by mi pękła.Uczucia matki do dziecka nie da sie opisać słowami.
-
Dziewczyny co na ból gardła można brać?Hallsy mało pomagają,oprócz tego robie płukanki z wody z solą.Macie jeszcze jakies metody? Co do pangi to ja też oglądałam cos w telewizji,ze faszeruja je hormonamii i stad tez taka ich korzysna cena.Kiedys jadłam cotydzien praktycznie,teraz juz nie kupuje.
-
Mareneu zgadzam sie z Tobą w stu procentach jeśli chodzi o te piżamy.Żadego wyboru nie ma a jak patrzyłam na allegro to wszystko w misie i żółwiki.Bedziemy w koncu isc na porodówke a nie na bal przebierańców:)
-
Kijaki ja przy porodzie dowiedziłam sie,ze mam przegrode w pochwie(sprawdzało to też 4 studentów przy moim mężu)ale pare godzin póżniej sama pekła jak dzidzius wychodził na świat.
-
Czesc dziewczyny:) Co do nieprzespanych nocy to u mnie to tez staje sie coraz wiekszy problem.Nie pamietam juz kiedy ostatnio przespałam noc.Dzis w nocy bolało mnie gardło-co do ssania mozna zazywac,bo hallsy nic nie pomagaja.Po za tym mały tak strasznie,bolesnie kopie,ze co chwila sie budze. Z moim synkiem tragedia:(Okazało sie,ze ta ułamana jedynka to był pikus:(Po przeswietleniu drugiej jedynki wyszło,ze korzeń jest złamany i jest prawdopodobienstwo,ze sie nie zrosnie.Leczenie kanałowe obydwu a pózniej rekonstrukcja zeba.Jeszcze co najmniej 3 wizyty i przez co najmniej dwa tyg mały moze jesc tylko papki.Nawet nie chce myslec ile kasy musiałabym wybulic normalnie. Co znaczy jeden mały głupi upadek z górki.Moj maz jest bardzo zbuntowany i chce isc z awantura do rodzicow chłopaka,który popchnął Matiego. Zeby tego było mało mały rano wstał z gorączką i kaszlem-pewnie zaraził sie ode mnie a w srode maja przedstawienie z okazji dnia babci i dziadka do którego przygotowuje sie od miesiaca i na które prawdopodobnie nie bedzie mogł isc.Jakis horror:(
-
chyba zwariuje...3 dzien siedze w domu i ciagle z nosa mi leci....chce swieżego powietrza!
-
tez mnie to troche rozsmieszylo i poprawilo chumor:)jak zaczelam Was czytac to nie mogłam w to uwierzyc.Przyszłam od lekarki wkurzona,zaczelam mojemu opowiadac a on mial to gdzies i gapil sie tylko w kompa...no to sie wydarłam sie na niego i nie odzywałam caly nastepny dzien.Pozniej czytam a tu co druga miala spiecia ze swoim chlopem...he...he.....telepatia...
-
hej Wesolutka Ja tez mialam ciche dni z moim chłopem.Co prawda mialam pare powodow zeby sie gniewac,ale tez zdaje sobie sprawe,ze jestem teraz bardziej upierdliwa:) Dziewczyny musimy nastawic sie pozytywnie do porodów,bo ciezko nam bedzie to wszystko przetrwac.Najgorsze jest to,ze wszystko jest jedna wielka niewiadoma. Damy rade:)
-
Kijaki mi macice dwurożną odkryli dopiero niedawno.Przy pierwszym porodzie wgóle,pozniej badało mnie jeszcze kilku lekarzy,jeden zlecił usg,bo podejrzewał miesniaka i pani doktor robiaca usg potwierdziła to na pismie.Pozniej trafiłam to znowu innego lekarza przy okazji jakiejs infekcji i ten dopiero wykrył,ze to nie żaden miesniak tylko macica dwurozna.szkoda gadać...
-
Moja jedyna komplikacja przy porodzie było tylko to,ze tak mnieJ wiecej w połowie(skucze już były dosyć konkretne)powiedzieli,ze głowka maleństwa przykleiła sie do macicy(trudno jakos mi sobie to wyobrazic)i mimo rozwierania szyjki akcja porodowa nie postepuje.Dali mi oksytocyne i lekarz próbował podciagac mi nogi do brody zeby dzidzia sie odkleiła:)Zaczełam sie drzec,ze to boli wiec przesta łi zalecił chodzenie.Nie naciskali mi na brzuch a byc moze taka sytuacja innych by do tego skłoiła.Bole parte to była już formalnosc-15 min szybko i bez problemów:)