alison28

Jakieś głupie myśli zaczeły mnie ogarniać,że mój brzuch jest nienormalnie duży.Czuje kopniaki już prawie pod biustem i jak siedze to mi sie już niewygodnie robi.Przeciez to jeszcze 3,5 miesiaca.Mam nadzieje,ze nie urodze jakiegoś monstrum 6 kilowego.Mróweczki też tak mysle,ze te dusznosci to od tego gigantycznego brzucha a kołatanie serca od tego,ze serce juz sie przesunelo do góry i mu sie trudniej pracuje.Postaram sie jutro wrzucic jakies zdjecie mojego wielkiego brzuchola.. Kasia wspólczuje,ze musisz przymusowo spedzic sylwka w łóziu...w ogóle dziewczyny jakoś sie wykladacie ostatnio...te witamin,które bierzemy powinny nas kurcze jakos wspomagac. Tez weszłam sobie na styczniowki i rzeczywiscie dziewczyny wypakowuja sie na wyścigi...jak ja im zazdroszcze....

....Niech w Nowym Roku świat będzie dla Was pełen ciepła, radości, a w Waszym życiu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia ze strony bliskich. Niech każdy nowo poznany człowiek będzie przyjacielem, każda chwila radością, a miłość niech nigdy Was nie opuszcza.Niech ten maleńki czlowieczek,który narodzi się z Was będzie dla Was spelnieniem marzeń i zródłem bezgranicznej,nieskończonej miłości... http://kartki.trojmiasto.pl/pliki/kartka_59.png

Brzmi zachecajaco- zaraz pogonie ktoregos z panów do sklepu po salate i papryke.DZIEKI:)

Marta to super,ze dzidzius wreszcie dal o sobie znac:)

Dziewczynki zapodajcie jakis fajny przepis na sałatke,bo ja tez sie przymierzam do zrobienia a nie mam zadnej koncepcji:)Troche posprzatalam a teraz trzeba cos upichcic.Ja tez w domku z mezem i synkiem.Mam juz dosc gosci,swiatecznch i urodzinowych i nie wyobrazam sobie zadnej imprezy dzisiaj.Nie wiem nawet czy wytrwam do 12:) Mroweczki ja juz pisalam kiedys o tych dusznosciach.Teraz mi juz przeszlo,ale dopadly mnie dsisiaj po sniadaniu.Nie mam sily czasem zeby isc do Lazienki i sie umycPo za tym brzuch mam gigantyczny.Nie wiem czy to normalne:(

Oj z tą suchą skóra to dramat u mnie sie zaczyna.Przedtem tez tak mialam.Nie dosc tego,ze powietrze od kaloryferow przesuszone to jeszcze ze skorą cos sie dzieje.Ciagle sie drapie mimo smarowania wszystkiego dwa razy dziennie.Koszmar.. cz Fajny wózio.Ja jeszcze kurcze nie wiem jaki zakupie...

Arleta a dzisiaj czy wczoraj obchodziłas urodziny,bo ja wczoraj.Wszystkiego najlepszego Ci życze.Glupio sie tak urodzic miedzy świetami.Nikomu nie chce sie imprezowac po swietach i przed sylwkiem.Ja sie strasznie pchalam na ten swiat nie wiedziec czemu:),bo moja mama miala termin w lutym dopiero.Taka bylam upierdliwa,ze lekarze nie mogli zatrzymac akcji porodowej. Ja tez wlasnie wrocilam z tesco i przynioslam z synem 4 siatki zakupow.Durna jestem na maxa a lekarka zabronila mi nosic.Kurde jak kupowalam to nie wiedzialam,ze tyle tego bedzie do niesienia.Brzuszek twardy niestety. Nikt nie wie co z tym kremem na rozstepy?? Dziekuje Kochane za zyczenia:):):) Kurde mamy goscia anglojezycznego jutro.Dygam sie troche,bo moje umiejrtnosci jezykowe wyjda na wirzch w calej okazalosci:)Jakby co to Orzeszek i Mroweczki please help me!!!!!

Dzień dobry Głowa niestety znowu mnie boli.Ja tez mam brać zelazo,ale tego nie robie,bo jest mi po tym niedobrze jak cholera.Mam tylko lekko obnizone zelazo wiec mam nadzieje,ze nic mi nie bedzie.Nie potrafie sie zmusic.A z zaparciami to prawda-po zelazie sa jeszcze gorsze. Dziewczyny mam pytanie.Dostałam w prezencie serum na rozstepy tylko nie wiem czy moge go uzywac.Nic nie pisze o ciazy a w necie tez nie moge sie doszukac.W kazdym razie skład jest taki:L-karnityna,ekstrakt z zielonej kawy(nie wiem co to za cudo?)i cos co sie nazywa perfeline????? Wesolutka dzieki za zaproszenie.Zebys kiedys sie nie zdziwila jak stane pod Twoimi drzwiami :):):)he...he.... Jak Kijaki wyspałaś sie:)?Bo ja jak zwykle jestem z rana skopana i obolała.Niestety może być tak,że dzidzi sobie zakoduje taki rytm spania i jak sie urodzi to bedzie nam sie po nocach wydzierał:)

Wesolutka w lomzy mieszka brat mojej mamy-az wstyd sie przyznac,ale nie bylam tam z 12 lat.Ma trzy córki.Mówi Ci cos nazwisko Winiarski? Codzilo mi o dluuuuuuugosc Twoich nog:)zazdrosc mnie ogania jak widze takie nogi:) Macie racje to forum uzaleznia:)Fajnie by bylo jakbysmy mialy czas tu zagladac tez po porodzie.Co do styczniowek to tez czytalam,ze kilka mamusiek troche przed czasem sie\"rozpakowało\" Dobranoc.Szkoda tylko,że ide spać rok starsza.W tym wieku wolałabym już nie:)

Dzięki Dziewczyny za życzenia:)

Nastepna sliczniutka brunetka na naszym forum.Wesolutka masz fantastyczne nogi:)Brzuszek oczywiście też:) W łomży mieszka dosyc licznie moja rodzina,ale ponieważ to spore miasto to pewnie nie zasz nikogo z nich. Gosian tak sobie myśle oTwoch blizniakach.Jak to z nimi jest w jedym brzuchu.Czy one sie nie kopią,szczypia,nie ciągna nawzajem za uszy?Wiem,ze to głupie,ale przeciez mają mniej miejsca niz inne dzieci.No i jak Ty odczuwasz ich ruchy,bo pewnie niezłe kuksańce Ci ładuja:) Moj mały od jakiegoś czasu ma stały rytm czyli o 10 wieczór zaczyna charce,które trwają do rana a w dzień cisza(tylko sporadyczne kopniaczki).Boje się,że tak mu zostanie jak sie urodzi.Chyba bede go na sle budzila w dzien:)

Iza moge sobie tylko wyobrazic jak sama bym sie czula na Twoim miejscu.Trzymam kciuki zeby z Twoja coreczka wszystko bylo ok.Ten lekarz to rzeczywiscie jakis konowal.Zamiast pociszyc pacjentke to jeszcze wyjezdza z takim tekstem,ze skoro wazy 800g to nie przezyje.Gdyby nawet(odpukac oczywiscie)to przeciez nie takie male dzieciatka udalo sie juz uratowac.Najwazniejsze zebys odpoczywala i sprobowala sie jakos zrelaksowac.:):):)

Witam kangurki po świętach:) Ja niestety tez je odchorowuje z ta jednak róznicą,że nie grypa mnie dopadła,ale obrzarstwo sowodowalo,że dzisiaj od rana leze w łóżku, peka mi głowa i zbiera mi sie caly czas na wymioty.Dobrze mi tak,bo pochlonęłam takie ilości jedzenia,że należy mi sie kara:) Kijaki widziałam Twoje zdjęcie na nk i do grubości moja droga to Ci jeszcze daleko:) Piszecie,że sie wszystkie wysypiacie a ja za cholere nie moge spac i cały dzień chodze jak zoombie:( Poczytałam sobie troche styczniówek i poczułam sie jeszcze gorzej.Dziewczyny jakies masakry tam opisuja przed porodem:biegunki,wymioty,skurcze,które pojawiaają siei znikaja mimo,że są bardzo bolesne.Normalnie zacznam sie bac....

KOCHANE MAMUSIE:) Również przyłączam się do życzeń aby te wyjątkowe dla Nas Święta upłynęły w spokoju i radości.Jedzcie i pijcie do syta tylko tak żeby Was brzuchy nie bolały:)

Legally masz mnie na nk-Justyna P:)Prawie same ładniutkie brunetki na naszym forum.Oczywiście \"prawie\"tyczy sie brunetek a nie ladniutkich:). No to posprzątałam i ide leżeć:)

Moja ginka jest beznadziejna.Już teraz wiem napewno,że więcej do niej nie pójde.Dzięki dziewczyny,będę na siebie bardziej uważac. Kijaki więcej wiary w siebie,pewnie mąz codziennie Ci mówi jaka jesteś śliczna:) Dziewczyny myślicie,że Matyjasowa będą trzymać w szpitalu na święta?Coś się nie odzywa.Z tym ciśnieniem to chyba jednak coś było na rzeczy.

Kijaki nie wiedziałam,że z Ciebie taka laska:)Mamy to samo imie i nie obraz się,ale obie wyglądamy na 16 lat:)

Mowiłam gince o tym a ona,ze twardnienie brzucha polega na tym,ze kilka albo kilkanascie razy w ciągu dnia odczuwa sie bardziej lub mniej skurcze takie jak przed porodem,które puszczają po 2 minutach.Stwierdziłam,że to nie to,boja odczuwam tą twardość conajmniej pól h i nie mam żadnych skurczy.Coś niby wspominała,że szyjka niezadługa ,ale nie wiem dokładnie ile ma cm.Powiedziała,że dopóki jest twarda i sie nie rozwiera to ok. Zaraz czeka mnie najprzyjemniejsza część dnia czyli ubieranie choinki.Uwielbiam to:)

Gosia,Kijaki,Legally,Kasia to ja wysłałam Wam zaproszenia na nk-gdybyście miały wątpliwości:) No to zabieram się za sprzątanko i pieczenie a wieczorem będę zdychać pewnie.Wczoraj szarpnełam sie na seromak i mi się skiepścił(to pewnie dlatego,że chciałam sie popisać przed teściowa:))

Dzień dobry.Coż zapowiadają ten śnieg na jutro,ale jak patrze przez okno to trudno mi w to uwierzyć.Bardziej u mnie aura jesienna niz zimowa. Gosia mam pytanie dotyczące brzucha.Nie chce panikowac,bo nic złeego sie nie dzieje,ale ciągle mam wrażenie,że coś jest nie tak.Może za bardzo porównuje tą ciąze do poprzedniej....nie mam skurczów(przynajmniej ich nie czuje),ale po spacerze,zakupach,myciu naczyń itp.mam wrażenie,że mój brzuch strasznie się napina u samego dołu i czuje sie tak jakby ktoś włozył tam kamień.Czasem tez czuje lekki ból.Musze sie położyc minimum na godzine żeby troche przeszło.Nie chce przynudzac,ale kurcze niepokoi mnie to.Męcze się byle czym jak stara babcia.Czy to normalne?

Dzień dobry.Coż zapowiadają ten śnieg na jutro,ale jak patrze przez okno to trudno mi w to uwierzyć.Bardziej u mnie aura jesienna niz zimowa. Gosia mam pytanie dotyczące brzucha.Nie chce panikowac,bo nic złeego sie nie dzieje,ale ciągle mam wrażenie,że coś jest nie tak.Może za bardzo porównuje tą ciąze do poprzedniej....nie mam skurczów(przynajmniej ich nie czuje),ale po spacerze,zakupach,myciu naczyń itp.mam wrażenie,że mój brzuch strasznie się napina u samego dołu i czuje sie tak jakby ktoś włozył tam kamień.Czasem tez czuje lekki ból.Musze sie położyc minimum na godzine żeby troche przeszło.Nie chce przynudzac,ale kurcze niepokoi mnie to.Męcze się byle czym jak stara babcia.Czy to normalne?

Marta wspólczuje...pewnie niezle się wystraszyłaś..całe szczęście,że wszystko juz ok.Super,że święta możesz spędzic z rodzina... :) Też jak byłam na patologii w pierwszej ciązy to napatrzyłam się na tragedie ludzkie i na opowieści nie z tej ziemii.To straszne co przydażyło sie tej dziewczynie..Ech.... Ciekawe co z Matyjasową..nie za długo ją trzymaja w tym szpitalu?

Dzień dobry dziewczyny Kurcze nawaliłam na całej linii.Zapomniałam o filmie!!!!!!!!!!!!!!!!naszczęście tvn 24,który zawsze oglądam się skończył i przez przypadek przełączyłam na dwójke.Załapałam się na ostatnie 20 minut.Bardzo ciekawy film.Nie wiedzialam,że jak kichne to mój biedny dzidziuś odczuwa to jak małe trzesienie ziemii:)Na sam koniec jak kobieta na filmie urodziła i podali jej dziecko pobeczałam sie jak bóbr.To po cześci z zazdrosci.Ja też juz chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mój facet jest przyzwyczajony do mojego zmindzenia i za każdym razem jak przechodze obok lustra w przedpokoju z komentarzem"ale mi doopa rośnie albo ale mam twarz jak dynia"albo udaje,że nie słyszy albo powie e tam przesadzasz.A jak się wkurze,że wcale mnie nie słucha i oczwiście,że mnie nie rozumie to mówi"dla mnie jesteś najpiekniejsza na świecie złotko"co wkurza mnie jeszcze bardziej...

Pewnie się wyspowiadała i dlatego paczka z allegro tak szybko przyszła:)