alison28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alison28
-
Mój brzuch też zawsze jest twardy po zakupach czy jakims wyjści,ale póki z szyjką jest wszystko ok to się nie przejmuje.Matko co to będzie w 9 miesiącu...
-
Martusiątkonasze forum jest najlepsze na zimową depreche:) głowa do góry-nie przejmuj się tak wagą,bo póżniej to zrzucisz.Ja w dziewiątym msc ważyłam 80 kilo-ne dowiary jak mój organizm to wytrzymał i serce mi nie siadło:)Teraz mam nadzieje przytyc jeszcze góra 10 kilo.Niestety idą święta więc to będzie nielada wyzwanie:)
-
Nie wiem jak u Was,ale w Krakowie już teraz nieżle sypie:)
-
Ja miałam na allegro upatrzony fajowy płaszczyk grzybek z h@m niestety przelicytowały mnie aż do 140.Stwierdziłam,że nie dam tyle za noszony płaszcz.Niesety nadal nie mam w czym chodzić. Kijaki nie dziwie się,że się wkurzasz.Może jeszcze dojdzie. Iza fantastyczna wiadomość:)Dobrze,że wszystko idzie po Twojej myśli:)życze Ci tych siedmiu tłustych lat:)(z możliwością przedłużenia:) Apple myślałam,że tylko ja na tym forum tyle przytyłam.Dzieki,czuje się rażniej:)
-
Dzień Dobry koleżanki:) Wstałam dzisiaj w wyjątkowo dobrym nastroju mimo tej pluchy za oknem,ponieważ mój syn przyszedł właśnie ze spotkania opłatkowego,które mieli w szkole i przyniósł mi do pornnej kawki pyszne ciasto no i kartke z życzeniami od wychowawczyni:)Poza tym nie moge się napatrzeć jak przystojnie wygląda w białej koszuli i krawacie.Chyba będę wredną teściową,bo nie mam zamiaru z nikim się Nim dzielic:)he..he.... Ja też słyszałam w dzieńdobry tvn,że jest szansa na śnieg w święta.Cudownie:)
-
Maja bardzo bolało?Ja miałam taki zbieg 2 lata temu,ale robił mi go mój dobry znajomy i może czulej mnie traktował:),bo nie było tak żle.Pierwsze dwa dni jak rana sie goi to troche jest to upierdliwe no i to że nie można jeśc jedną stroną twarzy.Mnie też czeka wizyta ,ale pójde na nia z przyjemnością:)Należe chyba do nielicznych wyjatków:)
-
Cześć babeczki! Arleta wspólczuje tej smutnej wiadomości i to przed świętami...trzymaj się dziewczyno... Aura rzeczywiście niekorzystna.Mówili w twlewizji,ze możemy chodzić rozdrażnieni bez powodu.Ja tak właśnie sie czuje od wczoraj(chociaz powodów kilka by się znalazło..ech...).Warcze na wszystkich i wszystko mnie wkurza. Apple faceci to sa kurde bez pojecia..współczuje...paradoks,że pracodawcy są wściekli kiedy kobieta w ciąży idzie na L4 bez wcześniejszej zapowiedzi a przeciez l4 na tym polega,ze jest to zwolnienie z powodu choroby,której nikt przeciez nie jest w stanie przewidzeć.Jak ktoś inny je bierze to jest ok a do ciężarnej zawsze ma sie pretensje.Tak było tez u mnie w pracy z moją koleżanką.Praktycznie była szantazowana...ale to dluga historia... Mam mase roboty w domu przed świetami...sprzątanie...pieczenie..obmyślanie prezentów....pewnie tak jak i Wy wszystkie.A najchętniej to bym się zapakowała pod kołdre z jakąś dobrą ksiązką. Iza jak tam mąż z egzaminami?
-
Będą pewnie robic Ci codzienie KTG i jedno USG tez na bank będziesz miała.Głowa do góry:)
-
no to trzymaj sie Matyjasowa.Weż sobie dużo jedzonka i gazet:)
-
gosian a ten krem na rozstępy to jest taki zwykły czy dla ciężarnych jakiś specjalny?
-
Acha i zaczyna mnie dopadac następna przypadłość ciążowa,którż już przerabiałam a mianowicie swędzenie całego ciała a zwłaszcza brzucha,na które nie działa żadem balsam.Przedtem miałam tak też od 6 msc do końca.Zurzywałam dwa balsamy tygodniowo i nie pomagało.Będę sie chodzić i drapać..koszmar... Znowu obiad trzeba gotować....obiecałam dziecku naleśniki..a tak mi się nie chce...
-
Witam mamusie:)ale żeście naskrobaly od rana:) Iza zdecydowanie masz talenymanualny:) Ja też dzień po porodzie myślałam ,że ze mnie już jest laska(chyba zasugerowalam się tym,że mobe już swobodnie obejrzeć zwoje stopy::).Niestety siostra sprowadziła mnie na ziemie zapytaniem czy ja napewno już urodziłam:) Ja też zrzuciłam 20 kloo w pół roku nie ćwiczac(byłam tak zmęczona,że nawet mi sie myleć tym nie chciało)i nie stosując drakońskich diet.Zrezygnowalam tylk całkowicie zw slodyczy(co juz było dla mnie dostateczną męczarnią).Zresztą nie wskazane jest zbytnie głodzenie się jak sie karmi. Co do celulitu to juz gorzej:(A teraz to masakra.Apple nie chce Cie martwić,ale to będzie tough nut to crack(sorry,nie moge sie powstrzymać-jestem na etapie nauki tych strasznych idiomów angielskich:)). Byłam dziś u ginki-wszystko ok:)Cisnienie niskie,ale dzisiaj wszyscy cyba takie maja.9 kilo nadwagi:(A przecież teraz nadcgodzi dla nas najgorszy czas jesli chodzi o tycie.Pytalam ja o to twardnienie brzucha i to raczej nie jst to co myślałam,że mam.Ona mówi,że to nie maże trwac dlużej niż 2 minuty,bo dziecko by się udusiło.Któraś z Was o tym pisała,że to takie jakby napięcie mięśnia,które za chwile puszcza.W pierwszej fazie produ ponoć tak jest(jak nawet jeszcze nie czuc bólu). Co do tego kłucia jakby w szyjce to tez norma.Wieć chyba wszystko ze na ok:)
-
Ja też miałam ambitny plan żeby drzwi dzisiaj umyć.Coż,sil wystarczylo tylko na dwa.A poniewaz sa biale trudno je domyć.Mycie okien sobie odpuszcze-jak nie wolno to nie wolno.W zimie szybko robi sie ciemno wiec nie widać,że sa brudne:).Za to szafki w kuchni az się prosza żeby je umyć.Ale mi sie nie chce.... Pokłóciłam sie z mężem i mam chumor do doopy:(
-
też miałam na myśli kluski(takie ręcznie robione)nie wiem czemu napisałam makaron:)
-
U mnie nie ma napewno dwunastu potraw- nie miałby kto tego zjeśc.A i tak w Boże Narodzenie dojadamy barszczyk i karpia. Najpierw jest śledzik(ja uznaje tylko w occie),pózniej karp,barszcz z uszkami,pierogi z kapustą i grzybami i makaron z makiem.Zwykle już po mam dość,ale jak bym jeszcze ciasta nie zjadła to chyba sumienie nie dałobymi w nocy usnąć:)
-
No wlaśnie oni zawsze twierdza,że wcale nie chrapią.Zawsze sie pytam mojego a skąd kurde wiesz jak śpisz:)? A najlepsze jest to,że ja przez to nie śpie pól nocy a on śmie mi rano powiedzieć,że nie wyspał się przeze mnie ,bo ciągle go szturchałam. Nie wiedzialam,że to tako widespread problem:)Co my kobitki musimy znosić.Ech...
-
Orzeszku to musi bardzo Cie kochać:) Moj mial rzucić jak zaszlam w ciąże.Udało mu się ograniczyć ,ale dobre i to. Ty zdaje się jesteś gdzieś z okolic Lublina(chyba,że chrzanie:)).Ten makaron to moja mama wyniosła z rodzinnego domu czyli Lubartowa.Może to regionalna potrawa.W malopolsce mało kto o niej słyszał.Nie wiedza co traca:)
-
Ja swojego chrapącego męża wręcz okładam pięściami żeby się na bok przewrócił:)niestety jak jest wstawiony to żadne rękoczyny nie działają. Dlaczego faceci nie umieją w kulturalny sposób(tak jak my kobitk np.przy kawiei)spędzać czasu tylko zawsze piwko.Ninawidze jak przychodzi z tych \"spotkań\"smierdzący piwem:(. Dziewczyny naprawde nie lubicie kompotu z suszonych owoców.Ja uwielbiam,zwłaszcza zapach gruszek.Po za tym chyba wszystko inne tez mi smakuje.Czy u Was tez robi się makaron z makiem i rodzynkami?Wszyscy sie dziwią co to jest jak im mówie.Dla mnie pycha a zwlaszcza dzieci to lubia. Legally nie przejmuj się,ja też ciągle wpadam w jakieś doły.Takie uroki ciąży niestety:( Syla tu jest przepis na izaure:) http://www.smaczny.pl/przepis,sernik_izaura Ja nie mieliłam sera,bo mi się nie chciało.Zresztą można kupić w sklepie już gotowy troszke droższy jest.
-
chodzi mi wiglilie i święta oczywiscie:)
-
A tak z innej beczki:polecam wszystkim sernk Izaura.Pierwszy raz zrobiłam wczoraj i jest przepyszny(a marna ze mne kucharka)i przede wszystkim jest malo skąplikowany i szybko się go robi:) Chyba na swięta tez upieke.U mnie zawsze tradycyjne ciasta czyli sernik,makowiec(mniam....aż mi slinka cieknie:))i keks.Mam ochote na cos innego w tym roku.Apropos jaka jest albo raczej była(przed ciąża:)Wasza )ulubiona potrawa?
-
Mróweczki współczuje.Moj syn poszedł co prawda do przedszkola jak miał 5 lat,z ale poczatki tez były trudne.Naszczęście mialam go z kim zostawić. Myśle,że jak sę bardziej przyzwyczai do przedszkola to jej przejdzie.A z tymi syropami na uodpornienie to jest naprawde dobry pomysł i nie wiem czemu lekarka Ci odradza? Perfumy ech...co prawda zapachy juz mnie tak nie drażnia,ale też całkowicie zmieniły mi sie upodobania.Ostatnio stalam w tesco pól godziny zeby wybrac odpowiedni dezodorant. Chore dziewczynki jeżeli moge wam cos polecić na przeziębienie.Jest takie lekarsto SALEMS,które dla mnie zawsze jest skuteczne i zdaje sie,ze mozna je brac wciazy.Rozuszcza sie to w szklance jak wapno i pije 3 razy dziennie.Mój syn tez po tym zdrowieje szybciej. Ja też miałam dziś koszmarna noc: a)sikanie co 2 h b)mały kopal jak szalony c)mąż po piwie z kolegami chrapał jak głupi(kiedys go zabije).Są ludzie ,którym nie przeszkadza chrapanie,ale ja zdecydowanie do nich nie należe d)ból pleców(ta poduszka między nogami:)rzeczywiście troche pomaga
-
Filka masz cudne zdjęcie ślubne na naszej klasie.Prześliczna suknia ślubna:) Dziewczyny co Wy z tymi brzuchami:(kijaki a pytałaś gina skąd ten ból? Wesolutka jeżeli pytanie było do mnie:)to wejdż na allegro w ubrania ciążowe,pózniej pozostałe:jest kilka fajnych płaszczy(tylko właśnie nie bardzo grubych)i ze 3 kurtki(około 50 zł},które przynajmniej mi sę podobają.
-
A co do kpniaków to wystarczy,że położe sie na plecach a dzidziuś natychmiast reaguje.Dzisiaj mój syn dostał pare kopniaczków w ucho.Strasznie się cieszył,bo pierwszy raz odczuł to na własnej skórze:)No i zawsze kopie mocniej póznym wieczorem,w nocy i rano.
-
No właśnie.Pytanie też kiedy urodzimy i jaka będzie pogoda.Kwiecień to dziwna pora roku-może byc upał i mróz.Jakiś cieńszy kombinezonik i kocyk może? Co do kościoła-mój syn ma komunie w tym roku więc bez przerwy jakieś spotkania w kościele itp.Prawde mówiąc to średnio mi się chce chodzic.KIedys chodziłam co niedziele teraz jakoś sie zniechęciłam po trosze też przez to co się słyszy o księżach itp(moja znajoma ma romans z ksiedzem ..masakra...). A jesli chodzi o makijaż-to jakoś w ciąży mi się nie chce malować.Nie lubie tego zresztą(wolałabym od razu wstać umalowana:)).Wcześniej do pracy nieumalowana bym nie poszła.Jak urodzi się dzidziuś to nie będziemy miały za wiele czasu na poranny makijaż zresztą. Weszłam teraz na allegro i kurcze są dwa płaszczyki ciążowe,które mi się podobaja.Szok,bo przez kilka tygodni wcześniej nie widziałam żadnego interesujacego. Marta się nie odzywa,widocznie zatrzymali ją w szpitalu.Miejmy nadzieje,że wszystko ok:)
-
Marta mam nadzieje ,że to nic powaznego.Trzymam kciuki. Legally świetną rzecz dostalaś od teściowej.Ja sama myśle żeby kupić taką mate.Od mojej wątpie żebym cokolwiek dostała:(