izabart
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez izabart
-
nikola jeszcze z poltora tygodnia temu prawie wcale nie mialam brzucha a taki jak na zdjeciu tez jest niezawsze, nie wiem od czego zalezy jego wielkosc ale podoba mi sie taki pulchny hehhh ciaza to jedyny okres w ktorym moge powiedziec ze kocham moj wielki brzuszek hehehh
-
taki tepy mocny bol pojawil mi sie poraz pierwszy dopiero w piatek a wczesniej bolalo mnie inaczej. Na tamte gin mnie zbadala , powiedziala mi ze mam szyjke rozpulchniona czy cos takiego i biore znowu duphaston i luteine i nospe jak boli ale to nie jest bol ktory sie utrzymuje np jak leze wiec tej nospy jeszcze nie bralam. Wizyte mam dopiero 20 listopada zamierzam sie teraz jeszce bardziej oszczedzac a w razie czego to na izbe przyjec mam sie zgloscic chociaz wolalabym nie bo nie bede miala syna z kim zostawic bo moj na tym szkoleniu do konca grudnia...jakos musze dac rade w domu
-
wklejam wam jeszcze moj brzuchol zebyscie zobaczyly w jakim expresowym tempie teraz sie rozrasta!!!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/951e965792fe1616.html
-
cos ty mroweczki w jedna strone mnie zawiozla kumpela a z powrotem tata po mnie przyjechal i tak mi sie udalo....oczywiscie ten piekny i cudownyy i najlepszej jakosci kozuszek przywiozlam ze soba chociaz wygladam w nim jak grizli i przynajmniej nastepne 10kg grubiej ale tesciowa zauwazyla ze mi sie nie podoba i powiedxiala ze juz nie bedzie mi kupowac a jak zobaczyla jakie to mozolne robienie tych jej przelewow to wogole zwatpila. No i przekazalam jej ze musze lezec i sama widziala ze ledwo doszlam do auta bo akurat mnie wielo jak zeszlam ze schodow i chyba narazie da mi spokoj. Ten bol ktory mnie dopada to normalnie masakra jakas!! nie wiem czy ktoras z was tak moze ma postaram sie to opisac : to nie sa skurcze ani klucia to takie parcie w dol bolesne jakby mi sie kosci nawet rozciagaly ale brzuch wtedy nie twardnieje i ten bol tak mnie przechodzi dookola, czuje go nawet w krzyzu i kroku wtedy zrobic nie moge bo jest mocniejszy. A zaczelo sie od tego ze jak sie ubieralam i np wkladalam skarpetki i stalam na jednej nodze to mnie pobolewalo..a teraz mnie boli po zrobieniu kilku krokow czasem z duzego pokoju nie moge zajsc do lazienki wiec nie ma tu mowy o przemeczeniu. Cos mi sie wydaje ze bez szpitala sie nie obejdzie chociaz nurtuje mnie czy to czasami nie jest jakis ucisk np na korzonki albo nerki czy cos w tym stylu.....
-
siemka alison moja mama jest 1950 rocznik czyli w czerwcu 2009 skonczy 59 hehh. Wysylam ci wlasnie zdjecia na maila a ty jak mozesz poslij swoje bo nie mam konta na nk. Co do prezentu to moze wozeczek dla lalek taki porzadniejszy albo rowerek z duzym uchwytem zeby rodzic mogl prowadzic dziecko....zanim zrobi sie cieplo na dworze to bedzie w sam raz dla niej a przez zime zdazy sie przyzwyczaic...mam ten sam problem tylko ze moja teraz bedzie miala 2 latka.....moze jakies pomysly?
-
A wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze ze zeby to zakonczyc to musialabym sie z nia poklocic bo rozmowy nic nie daja. A babki u mnie w pracy jeszcze wczesniej , takie wlasnie w wieku mojej tesciowej, to nie migly zrozumiec o co mi chodzi z tymi zakupami , ze kobieta tyle pieniedzy miesiecznie na mnie wydaje i widac przez to ze mnie lubi a ja taka niewdzieczna jestem ehh. Zdaje sobie sprawe ze to sie awantura skonczy predzej czy pozniej wolabym zeby pozniej wiec jeszcze pocierpie troche....
-
czesc. Moj rozek dzisiecioletni nieuzywany w stanie idealnym lezy w szafie po moim synu.Teraz nie kupuje. Jezeli chodzi o tesciowa to mam podobne problemy ale to taka dluga historia ze...zaczelo sie od tego ze podlaczyla sobie internet a ja jej zalozylam konto na allegro i od tego czasu mam odwieczny problem. Najpierw kupowala a potem chciala zeby jej robic przelewy poniewaz konto internetowe to dla niej czarna magia wiec ja po pracy w samochod , do niej po pieniadze, potem do mojego banku wplacic gdzie odwieczna kolejka panuje po 16 a potem....reszta dnia dnia przed kompem bo potrafila nakupowac tyle rzeczy oczywiscie uzywanych ze przelewow jednorazowo musialam robic kilkadziesiat!!! i tak to juz trwa do tej pory tylko ze...potem zaczela kupowac rzeczy dla mnie - dodam ze jak robilam te przelewy to nawet nie sprawdzalam co ona kupuje bo by mi tydzien to zajmowalo, i jak od czasu tesciow odwiedzalismy to ona mnie zasypywala szmatkami ktore ani nie byly w moim rozmiarze ani w moim stylu. I tak za kazdym razem ja jej mowilam grzecznie ze nie trzeba, ze nie chce, ze szkoda pieniedzy bo i tak na mnie nie pasuja a ona swoje ze to takie piekne ubrania , ze takie drogie itd. Szczytem bylo dla mnie jak kupila mi garsonke w stylu mojej mamy (dodam ze moja mama podchodzi pod 60lat i jest duzo starsza nawet od niej) i jak jej powiedzialam ze jej nie chce bo mi nie pasuje to mnie umowila z nia do krawcowej - koszmar po prostu!!! Mam cala szafe reklamowek z tymi ciuchami i nie moge ich ani wyrzucic ani nikomu wydac bo raz a kiedy sie pyta czy mam jeszcze taka albo taka bluzke bo mnie w niej jescze nie widziala.... Najgorsze zaczelo sie jak sie dowiedziala o ciazy bo zaczela kupowac na allegro cala mase uzywanych rzeczy dla niemowlat!! I oczywiscie powiedziala ze ona wozek kupi i miarka sie przebrala bo jak zobaczylam fotelik ktory licytuje to myslalam ze sie porzygam. Dodam ze z moim niejednokrotnie sie o to spieralam bo on mowil ze on to z nia zalatwi a mi bylo glupio bo najpierw jej pokazalam a teraz narzekam, tylko ze ja w zyciu nie przypuszczalam ze to przybierze taki obrot ze nie bede miala czasu na moja rodzinke tylko na przelewy tesciowej.. Ale jak powiedzialam mu o tych uzywanych ciuszkach to do niej zadzwonil i z dziecinnymi rzeczami mam spokoj. Ja sobie tam moge nosic uzywane ale nie moje nowonarodzone dziecko na ktore tyle lat czekalam!! A teraz pointa. Skonczylo sie to tak ze zadzwonika do mnie ze licytuje dla mnie dwa kozuchy!!! zimowe i mam sobie wejsc na jej allegro i zobaczyc ktory wole. Okazalo sie ze nie wole zadnego wiec czym predzej do niej dzwonie bo nie byly tanie ze nie chce wcale krde nigdy nie chodze w kozuchu!!! a ona mi za pare godzin ze skoro sobie nie wybralam to ona mi wybrala i wlasnie wylicytiwala. Krew mnie zalala. I tak mam do tej pory. Jak moj maz interweniuje i z nia rozmawia to ona pote do mnie dzwoni i mowi ze porzadna zona to mezowi wszystkiego nie powinna mowic wiec ja mam mu tez nie mowic ile przelewow jej robie i za ile pieniedzy i ze ona mi tez kupuje. I jestem pod sciana bo ja nie zamierzam przed nim niczego ukrywac a zreszta jak potem wytlumacze kilogramy ciuchow w naszej szafie ...masakra. Chyba juz nigdy sie z tego nie wyplacze. I jest jeszcze gorzej. Powiedzialam jej ze od pazdziernika nie bedziemy mieli neta to dzis od rana mi dzwoni zebym do niej przyjechala bo kupe przelewow do zrobienia i juz jej dzwonia kiedy beda zrobione bo ona maili pisac nie umie i juz wszyscy na nia wkurzeni ..... nie mam samochodu bo moj pojechal na to szkolenie, ledwo do sklepu dojsc moge a co dopiero do innego miasta autobusem i mowie jej ze musze lezec ze nie moge chodzic to ona mi na to zebym przyjechala a z powrotem ona mi zamowi taxi....chyba dzis znowu bede miala wysokie cisnienie cos mi sie zdaje...... Ale sie rozpisalam- a to byl tylko wierzcholek gory lodowej walk z moja tesciowa taki najbardziej aktualny
-
Czesc dziewczyny. Widze ze za duzo sie tu nie dzialo przez ten weekend , no ale przeciez to byl szczegolny weekend... Moj wlasnie pojechal dalej sie szkolic i znowu bedzie mi smutno..... Cisnienie jak narazie mam w normie nawet zaopatrzzylam sie w aparat do mierzenia skoro to takie wazne. Brzuch mnie pobolewa nie tylko przy kichaniu ale po zdrobieniukilku krokow takze aplikuje sobie duphaston doustnie a luteine dowcipnie heh i mam nadzieje ze jakos mi sie to unormuje a jak nie to pozostanie mi lezenie.Alison Maly mi pomaga nawet w szoku jestem bo jak moj jest w domu to tez musze go do wszystkiego gonic a za duzo obowiazkow to on nie ma bo tylko sprzatac w swoim pokoju i wynosic smieci. A tak to chodzi mi codziennie do sklepu i wogole czasami umyje talerze i szklanki chyba sie czuje jak glowa rodziny jak jestesmy tylko we dwojke a! i sprawdza wieczorem po mnie czy drzwi pozamykalam hehhh. Jezeli chodzi o zaparcia to moja gin mi poradzila ze jak juz zwykle metody tj jablka i sliwki nie pomagaja to najlepsze sa czopki glicerynowe i mozna je stosowac bez obaw. Brzuch mi rosnie teraz w expresowym tempie normalnie!! Maz mi powiedzial ze pierwsze co zauwazyl po tygodniu nieobecnosci to ciazowy brzuszek a i od stosowania tego duphastonu znow powrocily nudnosci....taki juz chyba urok ojej ciazy....
-
hejka. Wlasnie wrocilam od lekarza rodzinnego i jestem spokojniejsza. EKG w normie cukier tez , cisnienie troszke nizsze chciaz jeszcze nie w normie za to brzuch mnie strasznie bolal po drodze stawalam co chwile i jakos doszlam ale kiepsko bylo. TEraz chcac nie chcac musialam sie polozyc wiec nici z przywitalnej kolacyjki dla mojego meza ale on zrozumie. Dzidzia jest teraz najwazniejsza. Pozdrwaiam i czekam na widomosci z usg matyjasowej. papa
-
to dobranoc mamuski i przyszle mamuski ja na dzis juz mam dosc. Do jutra
-
Dzis mialam 150 na 100 mierzyla mi 3 razy bo nie mogla uwierzyc do tej pory mialam ksiazkowe...ale jak lezalam na tym usg to juz czulam jak serce mi kolacze...a moze sie tak wzruszylam jak widzialam moja dzidzie..narazie musze sama kontrolowac cisnienie do poniedzialku, w pon do na ekg i do lekarza rodzinnego. Potem zobaczymy. A wiecie co moja kruszynka akurat spala a maly mowi do gin: prosze pani ale dzidzius sie nie rusza no to ona poruszala mi glowica usg po brzuchu a dzidzia fik na bok i tyle ja poogladalismy!! haha za to kregoslup widac bylo w calej okazalosci i pupe....
-
ja nosilam 36-38 a ciazowe kupilam 38 i sa sporo za duze. Sugeruj sie miarami podanymi w aukcji w cm a nie rozmiarem. Ja narazie kupilam sobie zwykle spodnie w rozmiarze 4o i jescze troche w nich posmigam mysle bo mam jeszcze luz. A wlasnie dzis moja gin mi mowi: a Pani jeszcze w zwyklych spodniach?? zdziwiona...no moze nie zwykle bo troche wieksze niz zawsze...heh Dzieki ze dodajecie mi otuchy. Spokojnie , nie chce sie tym denerwowac bo to jeszcze gorzej..a moze to dlatego ze mojego nie ma i jednak troche sie martwie bo od zaliczenia tej szkoly podoficerskiej na ktora pojechal zalezy cala jego kariera a latwo tam nie ma. Poprostu bede wiecej lezala (a myslalam ze juz wiecej sie nie da) i koniec z myciem okien;P Moj mlody byl ze mna u lekarza, to on cykal te fotki telefonem - mam ich chyba z 10! raczki nozki boczek....a na nastepna biore aparat (mam tam funkcje nawet fajnej kamery) i sobie nagram usg - pani doktor mi podpowiedziala...
-
acha! plci nie bylo widacna to musze poczekac do 20 listopada
-
Czesc dziewczyny wlasnie wrocilam z wizyty. Widzialam moja kruszynke a wlasciwie juz wielki okruch hehhh. Z dzidzia wszystko ok zdrowo sie rozwija, badania ktore robilam wykluczaja jakiekolwiek wady ale ze mna nie jest za wesolo. Znowu duphaston na podtrzymanie oraz luteina dopochwowo do tego pojawilo mi sie cisnienie dosc wysokie- pisalam ostatnio ze mi sie czesto slabo robi....mam skierowanie na ekg i do kardiologa - nigdy nie mialam takich problemow- a jak mi sie to bedzie utrzymywac do przyszlego tygodnia to czeka mnie szpital. Martwie sie troche bo jak tak dalej pojdzie to w lutym urodze! Wklejam wam jak moja kruszynka do was macha. Pozdrawiam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0efeb29940188067.html [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0efeb29940188067.html]http://images26.fotosik.pl/290/0efeb29940188067m.jpg
-
matyjasowa ciesze sie ze wszystko w porzadku u ciebie i dzidzi . To usg co ci na nie gin dala skierowanie to jest to o ktorym piszemy , to co sie je wykonuje ok 20 tyg ciazy - polowkowe z dokladnymi pomiarami maluszzka tak ze nie musisz isc drugi raz. Ja ide jutro juz sie nie moge doczekac az zobacze mojego skarbika ...moze sie dowiem czy to corcia czy synus.....
-
ja tez pigulka i problemy z waga z nia zwiazane no ale cos jest zawsze kosztem czegos wole miec spokojna glowe. A teraz sa takie anty tabletki ze mozna zaraz po porodzie i karmiac piersia lykac Gosia i syla-k fajne rodzinki :) Gosia ile mial dzidzius jak zaczelas chodzic na basen??
-
ja dzis zjem wczorajszy bigos chociaz nie wiem czy dam rade bo po suszonych sliwkach mi niedobrze cosik.... Czesc alison dawno cie nie bylo...albo produkcja postow na naszym topiku tak szybko idzie hehh
-
gosian ciaza mnoga jest szczegolna i dlatego twoj gin cie monitoruje za kazdym razem fajnie sie masz ze tak co miesiac tak dlugo ogladasz swoje bobaski! Ja mam jeszcze jeden problem...zaparcia...kazda wizyta w toalecie to niczym jak porod ehhh i nic nie pomaga
-
matyjasowa ja tez tak mialam z tymi ruchami raz czulam raz nie zastanawialam sie potem czy to byly juz ruchy czy moze nie....wszystko sie unormuje i juz zaniedlugo bedziemy mialy codziennie coraz mocniej tak ze jak narazie to cierpliwosci nam brakuje...
-
Filka jak dobrze ze sie przyznalas bo ja to mam wrazenie ze tylko ja tu narzekam wiecznie na cos. tez nie moge sie wyspac i plery mnie bola a jak sie klade na plecach to mi serce wali jak szalone i slabo mi sie robi. Ja jak inwalida sie czuje w tej ciazy. Jak wroce ze sklepu to brzuch mnie boli itp i boje sie ze gin mi kaze lezec albo co gorsza wezmie mnie do szpitala
-
nie jestescie same wlasnie mi sie przypomnialo ze moj mi tez ostatnio mowil ze mam wszedzie pelno malych siwych wloskow to pewnie dlatego ze naszym dzieciom wlasnie wyrasta w brzuszkutaki meszek na ciele zeby sie maz plodowa przyczepiala i pewnie nam sie udziela
-
baderka z tym oknem to sytuacja mnie zmusila wczoraj robilam bigos i jak otwieralam puszke z koncentratem to mi wyprysnal na firanke i okno taki pech zdjelam ja i wypralam ale popoludniun to ja sie juz do niczego nie nadaje wiec nie dalam rady jej zawiesic na szczescie mam rolety. Ale dzis od rana nie moglam na to patrzec wiec.... a moze to z tej tesknoty za moim mnie tak wzielo....juz trzeci dzien jak pojechal....niby gadamy codziennie przez tel ale i tak coraz bardziej mi smutno. Jakas uczuciowa zrobilam sie w tej ciazy wiecznie ryczec mi sie chce czy jak ogladam jakis film czy jak cos przykrego uslysze eh mam nadzieje ze to minie bo wolalam byc twarda heh Co do witamin tam wyzej legaly sie pytala to nalepszy jest feminatal z DHA to taki kwas ktory ma wplyw na rowoj mozgu i wzroku naszych baby inne witaminy go ne maja w swoim skladzie, stad tez ten feminatal+DHA jest drozszy bo kosztuje ok 50zł za opakowanie
-
Witam ranne ptaszki. Ja juz okno w kuchni umylam taki mnie power dzisiaj dopadl z rana ale teraz calkiem opadlam z sil..... chyba sie jeszcze zdrzemne...Ja czekam na poznanie plci a potem na zakupy dzidziusiowe sie wybieram bo narazie mam pelno rozowych rzeczy a boje sie ze bedzie syn....Narazie zajme sie sprawami ciuszkow pieluszek butelek itd a od stycznia zaczynam kupowac te grubsze rzeczy typu lozeczko i wozek. Milego dnia
-
Filka ale ci zazdroszcze!! Ja na wizyte ide w czwartek na 17 juz sie nie moge doczekac! Apple poslalam ci fotki mojej mafii heh i dzieki za twoje bardzo milutko...
-
Same sympatyczne forumowiczki heh dzieki mroweczki dostalam maila sliczna masz corcie prawdziwy aniolek. Jeszcze raz prosze pozostale dziewczyny o fotki na maila bo ja niestety nie mam profilu na nk i nie chce zakladac bo na moim osiedlu i w pracy tylko plotki z tego powstaja :P