a więc zmieniając temat
ja często \"na szybko\" i tanio robię na obiad:
- parówki (w zależności od zasobności kieszeni każdy wybiera \"za ile\") ok.3/4 kg;
- cebula - 3-4 sztuki średnie;
cebulę kroję w większą kostkę, duszę na tłuszczu (ja na oleju), przyprawiam dość mocno papryką ostrą (i trochę soli), jak cebula jest zeszklona dodaję pokrojone w kawałki (grubsze plastry) parówki, całość duszę jeszcze z 5 minut (nieraz trzeba dolać troszę wody) i na koniec dodaję w zależności od tego co mam - sos meksykański lub inny ze słoika, sos zrobiony \"własnoręcznie\" :D z koncentratu rozrobionego z wodą, mąką i trochę cukru lub z ketchupem i potem ciut słodkiej śmietany i niech postoi pół godziny :) (w wersji de lux można dodać kukurydzę, paprykę lub inne warzywka)
podaję z makaronem i sezonową surówką (mnie najlepiej smakuje z sałatą ze śmietaną)