Noelia

Gosiaa spokojnie, ja mojego Młodego niec zułam np osttnio przez 5 dni na pewno jest dobrze co do tych wielorazówek to myślę nad nimi

KattiYo - nie ma nic do podziwiania, takie mieliśmy postanowienie zanim w ogóle wiedziałam, że będę w ciąży bratowa mojego męża prowokuje Nas od dawna, a wczoraj dobrze, że byłam zaafareowana moim młodym bo bym chyba nie wytrzymała jak przyjechaliśmy do teściów z nowiną, musielismy chwilkę zaczekac na teściową bo wracała z pracy i mówimy, że powiemy jak i ona będzie no i się zaczęlo podpuszczanie, pytania do mojego G co by wolał: moj G powiedział "ze jemu jest obojętne, byle zdrowe" więc ona uznała że na pewno dziewucha, bo jak obojetne i , że G mój jest smutny co to znaczy dziewucha ?? i co to znaczy smutny ??? po porstu nie wierzyłam w to co słyszę zapytałam, czy dziewczynka, a nie dziewucha to jest coś gorszego od chłopca ??? nie odezwała się, nie mówię, że miała się zachwyac dzieckiem, ale wszyscy oglądali zdjęcia młodego, ona nawet nie pogratulowała, nie mówiąc, że nie spojrzała na nic.... jak moj G chciał wznieśc toast z bratem, to ta powiedziała, że nie będzie wracać autem w końcu to ja musiałam księżną i brata G odwieżć po świetowaniu :O powiem Wam, że dziewczyna robi takie akcje, że mi się odechciewa, a brat będzie raczej chrzestnym

Alanja - no ja będę raczej na rocznmym urlopie macierzyńskim, więc nie to, że uważam, że będę miała jakoś szczególnie wiele czasu :), ale no uważam, że wstyd by mi było iść na taką pozorną łatwiznę (nie bierzcie tego do siebie, bo ja nie oceniam niczyich wyborów) a mój jest taki :) nie mówię, że jestem walczącą ekolożką, bo z niektórych rzeczy nie umiałabym zrezygnować (choćby przez fakt, że żyjemy w mocno stechnologizowanym świecie) był tu tez ciekawy artykuł na ten temat :)

a co do pampersów, no to musze się dowiedziec, bo załadam, że nikt mi tetry tam prał nie będzie hehehe :D

abcd123 - też mi sprawiedliwość :P

ja myślę o pieluszkach wielorazowych, tych pampersów w ogóle nie biorę pod uwagę, więc będę musiała coś wymyślić i zastanwiałam się jak wygląda sprawa ze szpitalem w tej kwestii ???

ManiaMania - możliwe :)

jak to możliwe, że u Was Słońce :O ahhhhh

Alanja - nie no ja nawet takiej ewentualności nie biorę pod uwagę z resztą :) ja to mam takie podejście, że czasem nie wiem czy nie za bardzo lajtowe przez żadnym usg się nie denerwowałam i w ogóle siła spokoju :) Natka :) własnie ta ilość by mnie interesowała, ale przekopiuję :) dziękuję

abcd123 - pamiętam i jak pisałam, patrze przez pryzmat tego, ale nie zamierzam ulec panice Gosiaa 2 :) no tak, a która to mówila, że się rodzi więcej dziewczynek ?? :P chociaż nie mówmy hop :)

KattiYo - faktycznie :) no proszę :) także zawsze miej mnie na uwadze - tym bardziej :D

no coż rozpruty brzuch to nic fajnego jasne... i wsyztsko zalezy od indywidualnych jakichś cech bo np moja kumpela która rodziła sn, mówi, że sie nie mogła wyzbierać a jej koleżanka z sali obok po c.c , już na drugi dzień przyszła ją odwiedzić z maluchem ja już jednak wiem, co to znaczy rana na brzuchu.... eh.. :)

KattiYo dokłądnie :) i jak znajdziesz coś takiego dla Kubusia, dawaj znać , mojemu młodemu sie przyda, a jak ja znajdę tez wrzucę :) eh, nie znosze tego papirusa :P

dzisiaj chyba tez nic nie zrobię :) taka jestem zjarana tą płcią :D aaa słuchajcie, ja wiem, że to było wrzucane, ale ja sobie tego nie zapisałam jeszcze wtedy, abcd123 - Ty chyba wrzucałaś jako już Mama te wyprawkę dla dziecka, ilośc kaftaników, czy spiochów nie chcę kupowac niepotrzebnych rzeczy :) także prosze o powtórke, bo teraz to ja tego nie znajdę na pewno

strasznie słodziakowe to ubranko :)

nooo dobrze, że wróćiłam :) inaczej byłby wykop :P

Olcia --- no niestety, ja pamiętam, że na komputer miałam wydzielony czas, z resztą na zewnątrz było tak ciekawie, że się nie chciało siedzieć w domu przeraża mnie to, co teraz się dzieje, bo my oboje z mężem jesteśmy temu przeciwni, no ale nie usadzimy samgo jednego dziecka na placu zabaw :O no nic zobaczymy :) elliska :) jasne, będzie dobrze, a myślę, że dzieciątko wynagradza wszytskie trudy lalka_tereska --- tez czuje to tetno od kilku tygodni, i też zastanwiałam się czy to ja czy młody :) teraz już wiem

ale :) że tak powiem, nie ma odwrotu dziewczyny :) i jakoś się to stanie

elliska - ja już miałam ciętyy brzuch, z innego powodu, ale ból porównywalny podobno no i ja nie pisze, że chce to czy to wiadomo, że będzie tak aby było dobrze dla dziecka, natomiast no jednak u mnie jest dośc tych takich punktów zapytania... względy endo i inne... zobaczymy :) poza tym moja siostra rodzona s.n. zmarła po 5 dniach, ja i moja kolejna siostra byłysmy już cesarkowe nie mówię, że to reguła, ale jakoś mi to siedzi też w głowie... po prostu

Olcia - noo pewnie tak jest uroki rozwoju: niby można więcej, więcej możliwości, ale człowiek coraz słabszy, bo zamiast częściej sięgać ku naturze, to niestety idzie się w innym kierunku antybiotyki, sztuczne suplementy itd, i efekt: jesteśmy słabsi, mniej odproni, dokładnie jak piszesz a inna sprawa, że mamy teraz taki wysyp skolioz, że jest to niesamwoite - nie mówię, że wcześniej się to nie zdarzało, ale teraz dzieci mają zwolnienia z wuefu, bo takie słabiutkie, i myślą, że jak cały dzień siedzą, najpierw w domu, póxniej rpzed komputerem, to rehabilitacja godzina w tygodniu wystarczy - straszne too (tzn rodzice tak myślą, a nam włos na głowie staje) i ja z rozczuleniem wspominam stare czasy :) gdzie się miało paczkę, na podwórku było pełno dzieciarni i te zabawy, nawet skakanie w gumę czy klasy :) a teraz ?

kattiYo - dla mnie to dużo witamin, bo chyba tam tylko nie ma wit. K i A , a tak to są wszystkie no ale ja po prostu jestem zwolennikiem zbilansowanej diety, więc oczywiście dostarczam te same witaminy tylko naturalnie no własnie lalka_tereska ---- ja wcześniej mówiłam, że chyba chciałabym c.c., ale od kilku tygodni myślałam, o naturalnym (o ile p/wskazań nie będzie) natomiast moja Mama wczoraj gadała tez ze znajomym lekarzem, tylko Niemcem i mówił On, żebym się decydowała na c.c, że za dużo widział w życiu i tak mówił, że On zaleca c.c , ale oczywiście jest to sprawa indywidualna wiem, że nie można tak uogólniac, ale On mówił, to samo, że z czasem niestety porody naturalne będą wiązały się z dużym ryzykiem więc sama już nie wiem

lalka_tereska --- a tak, pytałam powiedziała, że na razie no to za wcześnie o tym mówić i żebym się nie stresowała, że będzie tak jak ma być (że weźmie pod uwagę wszytsko, ale to będziemy rozmawiać bliżej) natomiast powiedziała, że ta moja operacja jakby się nie liczy, bo liczą się cięcia na macicy, więc mi ulżyło Młody ułożony jest pośladkami w dół, ale to jeszcze ma czas się przekręcić :)

eee ten femibion nafaszerowany widze witaminami :) ja jednak dostarczam w diecie ja biorę omega pregna med - to jest sam DHA

KattiYo - no to odżywianie tak tak to podstawa :) mama mojego G w ciąży jadła jajka, i moj G jest jajeczny facet :) ja mam obecnie trzy arbuzy w domu :D teściowa wczoraj dorzuciła się do kolekcji Moj G trzyma tego arbuza i pyta " Kchanie anie mogłabys jeśc jajek ??? " :D

elliska :) ja nie jem żadnych witamin, ale fakt dietę mam zróżnicowaną i morfologia super