WANESSA1984

zdrowko moj lekarz tylko wypytuje mnie jak sie czuje jakie objawy mialam,itd.bo teraz tylko na kontrole chodze.ale na poczatku chcial wszystko wiedziec,zadawal mnustwo pytan,nie boj sie uzaleznienia,jezeli trafisz na odpowiedniego lekarza to napewno dobierze dobrze leki,moj lekarz przepisuje mi tylko tyle ile powinnam zazyc w miesiacu,i zawsze jak ide na kontole zostaje mi tylko na 3 dni lekow,na wizyte chodze co 28dni

to chyba tylko ja trafilam na takiego co lubi pic :(, zdrówko psychiatra to lekarz jak kazdy inny,ja tez zawsze mowilam ze nigdy nie pojde do psychiatry,ale tak nagle dopadly mnie wszystkie objawy ze sama zadzwonilam i umowilam sie na wizyte prywatna,bo niechcialam dlugo czekac,trafilam na super lekarza,biore leki,i jest duzooo lepiej,jak by nie leki to nie wiem co by ze mna bylo,nie jadla nie pilam,w ciagu 10dni waga spadla mi o 10kg,co akurat mi nie przeszkadza bo mialam spora nadwage ;) milego wieczorku wam zycze

stre-stop mam kolezanke,czasami z nia pogadam,a jak trzeba sie wykrzyczec to krzycze to samo z placzem ;)

stre-stop nie chodze do psychologa,moj psychiatra stwierdzil ze nie warto zogrzebywac starych ran,bo moje samopoczucie by sie pogorszylo,i leczenie by bylo bardzo dlugie,ale proponowal mi psychoterapie zeby szybciej zakonczyc leczenie.ale powiedzialam ze chce sprubowac narazie na lekach,a na ostatniej wizycie nic juz nie mowil o psychoterapi.widzial ze niechce tam isc i ze lepiej sie czuje

stre-stop,dziekuje,fajnie sie tak komus wyzalic,do jutra,buziaczki,papa

z moim mezem to samo,tez nie wie o co chodzi w nerwicy,a jak wypije to mnie wyzywa ze jestem psychiczna ze mam sie isc leczyc bo to ze mna jest cos nie tak,twierdzi ze mi zal ze nie pije bo musze leki brac,a ja nie pilam codziennie tylko wtedy jak trafila sie jakas imprezka.teraz ratuja mnie leki,ale co bedzie jak skoncze je brac ???:( napewno wszystko wroci,juz tyle razy obiecywal ze sie zmieni,ale to wszystko jest tylko na krotka mete,a ja nie daje rady,dla nich liczy sie tylko alkohol :(

stre-stop z nim nawet na trzezwo sie nie da porozmawiac,zachowuje sie jak gowniarz,ucieka do byle jakiego kolegi zeby tylko sobie wypic,w sobote idze na karczme,i znowu przyjdzie jak "Swinia"-sorka za wyrazenie ale nerwy mi puszczaja,znowu:(

dziewczyny ten dzien to jakis koszmar :(,moj maz wypil troche i znowu sie ze mna kloci ze nie bede go ograniczala z piciem,moja nerwica sie chyba z tego wziela bo to juz bardzo dlugooo sie ciagnie,a moje nerwy juz dawno temu puscily :(:(:(

:( smutno tu dzisiaj,jak sie czujecie dziewczyny?mam nadzieje ze dobrze

sama pogoda wywoluje u nas zly nastroj :(:(:(:(

czesc dziewczyny,ja sie dzisiaj zle czuje,lapie mnie przeziebienie,meczy mnie kaszel,ale dzieki lekom na ta nerwice narazie objawow niemam,tylko ta cholerna pogoda daje popalic

dziewczyny a czy ktoras z was miala nawrot nerwicy?czy macie ja dopiero 1 raz?

Aga-81 to sie masz fajnie,ja tu nikogo nie znam,po blisku,wiem ze madziarka27 mieszka niedaleko,ale nie ma jej juz od 28 pazdziernika,nie wiem co sie z nia dzieje,chyba ze ktoras z was wie???ale niedawno rozmawialam z moja tesciowa ktora powiedziala mi ze kiedys tez miala nerwice i dlugo sie na nia leczyla,i minelo przeszlo 20 lat,i zero nawrotow

no nerwiczka to mamy bliziutko do siebie

no szkoda :(,ja tez nie znam nikogo osobiscie z nerwica z kim moglabym pogadac

nerwiczka ja z rudy slaskiej a ty?

justah mozliwe ze tak jest,a bol jest straszny,tylko ciekawe jak to dlugo bedzie sie mnie trzymalo :(,i co bedzie po zakonczeniu leczenia,u mnie tez strasznie na dworze,snieg sie topi :(,a zkad jestes justah?

ale tu dzisiaj pusto i cicho :(

mozliwe ze mam to i to,kazdy lekarz stwierdza swoje

justah ja biore teraz zotral,ale na samym poczatku leczenia bralam zotral i neurol,neurol bralam jakies 5tygodni.tzn,nie mialam badania na tarczyce,ani ekg,tylko zwykle badanie krwi,a moja nerwica (ktora stwierdzil psychiatra)zaczela sie od ugryzienia szerszenia.znowu lekarz leczacy borelioze stwierdzi ze to sa objawy boreliozy wiec sama nie wiem juz

dobry wieczor,dzisiaj z samopoczuciem bylo ok,razem z kuzynkom znalazlysmy sobie zajecie i zrobilismy sobie sesyjke fotograficzna hihi ;) to tak z nudow,ale jakos dzionek zlecial,zycze wam duzoooooooo pozytywnych mysli,i zero lęków,i nie martwcie sie na zapas napewno wszystko bedzie ok :*

nerwiczka napewno wytrzymiesz do polowy grudnia.dasz rade.ja tez mam wizyte na polowe grudnia

Aga-81 powodzenia :D

nerwiczka a jak wizyta u lekarza?

nerwiczka ja jak pujde do lekarza na wizyte to tez mu powiem o hydroxycyzynie ,ja tez chodze do faceta i naprawde super chlop