

v34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez v34
-
ie nooo muszę się wypowiedzieć wróćmy do źródła wiedzy tej tajemnej o drugim człowieku:P skoro znam go dobrze, wiem co w danej sytuacji mysli, czuje, pragnie, to skąd niby ta wiedza?? z kosmosu?:P za często zaczynamy zabawiać się w Bogów:P Otóż wiedze o drugim człowieku czerpiemy z informacji, które on/a sam/a nam o sobie dostarczy:P Czyli z komunikatów:P Jesli na początku związku zaczynasz próbować sie domyslać zamiast rozmawiać i nagłaśniać swoje potrzeby, to klapę masz gwarantowaną, juz na samym starcie...z czasem jest bowiem coraz trudniej tą prawidłową komunikację utrzymać, gdy domysły i interpretacje zaczynają zaśmiecać nam pożycie i doprowadzać do strasznych nieporozumień ;) Czesc z rana
-
no dobra czy Szkoci są rudzi? czy to stereotyp?:P
-
Lubię wiedzieć Ty se wyobraź, V... jak oni szli na ten bój, wietrzyk wiał a przydrożne baby miały uciechę cool.gif xxx i nie nosili skarpet do rzymianek :D:D:D:D
-
żadna zdolnosc dzieci do lat 11 posiadają w mózgu nie zmakniete matryce które pozwlają im uczyc sie kilku jezyków niezalenie ;) szkoda ze w naszych placówkach oswiatowych nie ma szans by to w takim okresie rozwijać;)
-
Juken Dens Kajko i Kokosz też przewalałam do znudzenia wręcz. Ale Thorgal... mrrrr... uosobienie męskości beksa.gif xx no to co dziewczynki?? czas na
-
a mnie do dziś pasjonuje Kajko i Kokosz:D:D
-
tom ostatnio takie czarne gumowce osiagają horrendalne kwoty :O
-
powiedz że miałes wtedy RELAKSY
-
no cóż to kwestia chyba streotypu że osoba słuzalcza płaszczaca sie i zgadazjąca na wszystko i az kazdym to skromna ;)
-
niezwykły ty lubisz wbijać kija w mrowisko:P
-
ooo i kolejny stereotyp "skromnosc to wycofanie, płaszczenie, wstydliwość" :P
-
myslę ze to wina tych Kozaków zaporoskich :P mieli w sobie tą dziarskość charakterologiczną
-
ma się te przebłyski geniuszu co?
-
Czasami nawet rządamy aby partner sie domyślił bo nie oznacza to że jestem ksieżniczka i należy sie we mnie wsłuchiwać i odgadywać moje pragnienia tylko , że tworzymy z partnerem coś tak wyjątkowego że po prostu wiemy i czujemy czego chce to drugie. xxx jakby nie była ksieżniczką nie potrzebowałaby takich domysłów...trzeba miec bowiem świadomosc że domysły zawsze w jakiejś mierze mijają się z naszymi oczekiwaniami ;)
-
no cóż w wielu związkach komunikacja między ludźmi "leży i kwiczy" Kobieta uważa że już się tak nagadała zapominajac o tej drobnej acz znaczącej róznicy, że im wiecej gada tym mniej daje informacji wprost ...stąd często bardzo wybiórcze odbieranie przez męskie ucho:D Potem jest foch...czyli milczenie i czepianie się skrajnie innych rzeczy by w konczu doprowadzić do totalnego rozpadu:P Czesto tu nawet czytma że:"no przecież juz mu tyle razy mówiłam!!!" :O kwestia w tym że ma znaczenie jak mówiłaś ;) I potem facet uznaje że trzeba się nas domyślać.....a te domysły to dopiero totalny kosmos i nieporozumienie:D
-
Ty jako facet jesteś fetyszystą, a ja jako kobieta podstępnie i z premedytacją to wykorzystuje :P
-
w sumie po to się je zakłada, żeby nie trzeba było ściągać
-
idę uskuteczniać wygryw Życzę więc udanego popołudnia
-
wole nie kusić by nie być zwiedzoną
-
u mnie bez slonca ale ...co mi tam ;)
-
z tym stwierdzeniem bym polemizowała