Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

philozoph

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez philozoph

  1. philozoph

    Kto jest w związku na odległość??

    Dopiero w niedzielę. Jakoś sobie radzę:) Ale bardzo brakuje \"promyczka\" jak się budzę:)
  2. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    No to się przywitam z dwiema 6 -kami;)
  3. philozoph

    Kto jest w związku na odległość??

    Witaj Ryjku:) jak tam po popijawie:)
  4. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Powiem Ci kiedy tego doświadczysz:) ja nie mam mocy zsyłania doświadczeń:) za cienki jestem na takie sztuczki:)
  5. philozoph

    Kto jest w związku na odległość??

    Ja już wypiłem swoje na ten wieczór. :) dobranoc:)
  6. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    volume_six (kurcze zaraz się pogubię). Niektóre tajemnice musisz pojąć sama, nie mam mocy tego zmienić. Ja się będę żegnał z Paniami. Czacha nadal nie w formie.
  7. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Pojechała sobie.:( Na "zlot czarownic" (sympozjum księgowych):( A co do Ciebie i samotności jest dla Ciebie pewna tajemnica. Tylko musisz troszkę ochłonąć. Bądź cierpliwa.
  8. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    no to teraz mam rozdwojenie jaźni..... ;) żonę też mam, niestety porzuciła mnie dzisiaj:(
  9. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    "taka malutka perwersja tylko" a potem ja wyjdę na podrywacza, jasne...
  10. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    no tak teraz się zacznie, będzie ty na mnie testować jakieś szatańskie wynalazki..
  11. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    łobuz jesteś i tyle, nie należy kopać leżącego;)
  12. philozoph

    Kto jest w związku na odległość??

    Ryjku nie pij więcej, oddaj mleczko;)
  13. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Śmiej się śmiej łobuzie:)
  14. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Mam kryzys osobowości do dzisiaj:)
  15. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Jak się chwilę zastanowiła nad tym co powiedziała to tłumaczyła się się "masz takie zaufanie, że traktuje mnie jak dziewczynę" no i to była "dobitka na pustą bramkę":)
  16. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Wiesz mam taką kumpelę Danusię P. Kiedyś doprowadziła mnie do załomki nerwowej. Historia wyglądała tak: Siedzę ja sobie na herbatce u Andzi (Andzia to nasza wspólna znajoma, moja i Danusi) i wpada Danusia. No i się zaczyna. "słuchaj Andzia ty masz nie długo imieniny, to słuchaj idziemy do knajpy na babski wieczór". I tu następuje prawie 30 minutowy opis imprezy. Danusia regularnie co dwa zdania przypomina "słuchaj ale same dziewczyny". A kiedy już wszyscy troje jesteśmy uświadomieni że mają być "same dziewczyny, żadnych facetów" i że to "babski wieczór" Danusia z całym swoim urokiem zwraca się do mnie "M.... (moje imię) przyjdziesz??". Od tej pory cieszę się z każdej oznaki że jakaś kobieta widzi we mnie choć odrobinę faceta:) Nawet jeśli wyzwie mnie od podrywaczy:)
  17. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Kurcze po raz pierwszy w życiu kobieta nazwała mnie podrywaczem:) to normalnie sukces jakby Ciebie ktoś nazwał sexbombą:) Jak mam się nie cieszyć:)
  18. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    Kurcze wreszcie jakaś kobieta zobaczyła we mnie podrywacza YESSSS:)
  19. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    No cóż mnie raczej do podrywaczy trudno zaliczyć:)
  20. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    No muszę się przyznać że tylko jedną wpadkę miałem. Kobieta była wtedy już pełnoletnia. I właściwie to ona mnie poderwała. :)
  21. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    A co rozumiesz pod tym pojęciem??
  22. philozoph

    Kto jest w związku na odległość??

    angela - po jednym martini?? schoque!!
  23. philozoph

    Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

    To akurat nie jest jakaś wielka tajemnica:). Prowadziłem uczniowski klub sportowy gdzie z porządnych dzieci robiłem żeglarzy. Żeglarstwo to taki bardzo męski sport więc miałem okazję zachartować "męskie" przyjaźnie z kobietami:). Nie wiem jak to się stało ale na prawie 1500 wychowanków jest ponad 1300 kobiet. No i tak im świadkowałem kiedy dorastały i wchodziły jak się to nazywa w "dorosłe" życie:). Im zawdzięczam tę umiejętność że uśmiechasz się do ekranu:). Można nawet powiedzieć że to one mnie wychowały:)
×