philozoph
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez philozoph
-
Jak są perspektywy to ok, he he tylko gorzej będzie jak się kiedyś służbowo trafimy.
-
No cóż ja akurat staram się trzymać od tego z daleka:) Ale jak ktoś lubi:)
-
Jak tam na uczelni:) A jeśli to nie tajemnica to jakim działem wiedzy się zajmujesz??
-
Jestem:)
-
uu dentysta, kurcze mocne;)
-
Każdy problem ma co najmniej jedno rozwiązanie.;) Ja zmykam bo przegadałem z Tobą deser;) A obiadek musi być na 16.05. Zajrzę jeszcze wieczorem. Trzymaj się ciepło:)
-
hmhmhm na 3 razy, uwierz mi że nikt nie zostawia nic na talerzu.:) Zawsze jest pozamiatane.;)
-
Mam wiele talentów. Żonka zażyczyła sobie rosołek z makaronem, schab książęcy z kaparami, brokułka no i jakieś ziemniaczki będą myślę sobie.
-
he he to aż taki czuły to nie jestem, a obiad to za niedługo będę robił:)
-
Hm. Znam ludzi którzy w ten sposób odreagowują agresję (więźniowie), stosują to jako substytut samobójstwa ( i to jest choroba), albo chcą się pokazać na takich stronach (bez komentarza):)
-
Żałosny sposób zwracania na siebie uwagi. Sorki ale jakoś nie mój klimat.
-
Raczej jestem uodporniony na takie rzeczy.
-
:)
-
Jest taka teoria że to dziedziczne. ;) A mamę masz złośliwą??
-
no skąd to nie wiem właśnie;)
-
złośliwcu....;)
-
Nigdy nie ukrywałem że pracuję przy sieciach rozległych. To bardzo zamknięte środowisko i zawsze jest ktoś kto znatego kto zna właściwą osobę:) I nie "pan" ok?? Taki stary to jeszcze nie jestem.
-
he he to będę musiał odświeżyć kilka znajomości.
-
he he no jak by nie spojrzeć to przekroczyliśmy 500 wpisów i się miniserial zrobił;)
-
ok poczekam.
-
Jak Ci wkleiłem fotkę spod prysznica to w ciągu jednej doby było 48 wejść.:)
-
he he zasypało Was??
-
Już jestem. Sorki że tak nie bardzo palę się do opowiedzenia tej historii, ale mamy tu prawie 50 osobowe grono wiernych czytaczy. No i tak troszkę krępuje.
-
Jadę do domku i będę w zasięgu za jakąś godzinkę.
-
ło ja akurat skończyłem pracę.