philozoph
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez philozoph
-
Frezje też lubię :) Zwłaszcza zapach. Dzień dobry wszystkim :)
-
A ja mam kwiatuszka :) http://wallpaper.soa-admin.eu/show-0000000184.html Na poprawę nastroju :)
-
Ja mam trzy pary porządnych nieprzemakalnych buciczków. Mogę jedną wylizingować. :) No niby jutro ma przestać. Ale zachmurzenie zostanie.
-
A ja ma lotniskowiec, pancernik, dwa okręty podwodne, barkę desantową, kuter patrolowy i kilka jednostek handlowych mogących pełnić funkcje pomocnicze. :) Sam zrobiłem. Miałem też żaglowiec w butelce ale mi ukradli na wystawie :(
-
Nie drzyj się po nocach.
-
Ryjku nie podskakuj:) Bo mam jeszcze kilka czołgów, bombowiec, kilka wozów pancernych i tak dalej :) Łona - no pracuję czasami na windowsie jak obrabiam zdjęcia. Zbieram na mac'a bo to trudno nazwać pracą. Większość rzeczy robię na kubuntu. Nie tracę czasu i nerwów na zwisy no i kasy nie wydaję na programy. A te programy pod windę są potwornie drogie. Czy lubi być administratorem?? Dobre pytanie. Z jednej strony tak. Mam fajne błyszczące zabawki:) I mam sporo zagadek które uwielbiam rozwiązywać. Sporo też podróżuje i znam świetnych ludzi. Atrakcją jest też to że mam wstęp w miejsca gdzie normalnych ludzi nie wpuszczają. Czasem wysoko nad ziemią a czasem kilkadziesiąt metrów pod. Ale są momenty kiedy ta praca jest bardzo jałowa i absorbująca. Wtedy prawie się nie śpi, mieszka się w samochodzie, czasem nie ma czasu na jedzenie i mycie. Wtedy zazwyczaj mam stany mocno depresyjne.
-
Uwaga jestem uzbrojony:):):) http://wallpaper.soa-admin.eu/show-0000000183.html Łona - masz coś wystrzałowego na pulpit. Tapeta na dziś: http://wallpaper.soa-admin.eu/show-0000000183.html
-
Ryjku Ty pazerniaku :) Tylko byś chciała dostawać :) Łona - tak dokładnie to jestem administratorem. Ale większość ludzi nie dostrzega różnic :) Jeśli chodzi o pogodę to ja nie wiem. U mnie nie pada od jakiś trzech dni. Jest pochmurno, ale i słonko wyjrzy. Poza tym mnie to nawet pomaga takie lekkie zachmurzenie. Miss szczypiorkiem to byłem kiedyś. Teraz wreszcie mam normalną wagę. I dobrze mi jest z tym. :)
-
Łona - a co Ci w pogodzie nie pasuje ??
-
:) To mi się upiekło :)
-
Kurcze ale siara:) To była Czekoladka :) Ryjku to nich Ci będzie :) Ja mam 6 pulpitów i obracają się jak kostka do gry. Każdy wygląda inaczej i do czego innego służy :)
-
Miss świetny ten pulpit :) No ja praktycznie nie mam ikonek bo są mi nie potrzebne. Poza tym "plasma" działa troszkę inaczej niż windows. Ale za to mam 6 pulpitów i nawet jak mam 200 okien pootwieranych to mam je posegregowane tematycznie:)
-
Dzień dobry :) Nie zaleca się bo jak masz za dużo rzeczy na pulpicie to widna przy każdej zmianie okna, zmniejszeniu czy powiększeniu czyta te wszystkie ikonki i generuje podglądy. Skutkiem czego muli. Dlatego lepiej mieć tam umiarkowany porządek. Jeśli chodzi o zdjęcie to wszystko zależy czym się dysponuje i czego się oczekuje. Jeśli chcesz taką prawdziwą odbitkę to trzeba zanieść do fotografa i to najlepiej zdjęcie w dużej rozdzielczości (minimum 600 dpi czyli punktów na cal). Jeśli dysponuje się odpowiednią drukarką atramentową to wystarczy papier przypominający zdjęcie i można wydrukować. Jeśli chodzi o zwykły wydruk na papierze wystarczy zwykła drukarka. :) Herbatki ??
-
Dobra ja kończę na dziś idę spać :)
-
Jak dasz "zapisz obrazek jako" lub coś podobnego to on się zapyta gdzie ma zapisać i trzeba wybrać miejsce. Może być pulpit (nie zalecane) mogą być moje dokumenty lub coś podobnego :)
-
No miał Cię postawić na nogi :) Wkurza mnie ta kochanka księdza.
-
Ło jaki ożywienie. Ryjku jogurt składa się głównie z zagęszczacza spożywczego więc nie uznałem go za pożywny :) KiD - papierosy są feee :) Miss - sesja, sesja, sesja :)
-
Witaj Kid też chcesz herbatki ?? Ryjku proszę herbatkę (_)? Jako wspomaganie to proponuję świeżą, pachnącą, ciepłą jajecznicę ze szczypiorkiem. Jak jestem po takich nocnych manewrach to zawsze stawiała mnie na nogi. Do tego świeża bułeczka z masełkiem i kawka zbożowa z mlekiem. A potem chwilka przy ciepłej słodkiej herbatce z cytrynką.
-
Dzień dobry:) Może herbatki ??
-
Jerzy Życyński "Pi Plus Oko" Nasza Księgarnia" Warszawa 1975. Kurcze tak myślę sobie. Bo jeśli interesuje ich technika i historia (w sensie paleontologia) to może podrzucić im jakąś powieść przygodową w tych tematach. Ja się tak zaraziłem. Interesowały mnie statki i zacząłem czytać wspomnienia i fabułę w tym temacie. Potem sam zostałem żeglarzem ;)
-
Musiałem żonie robić koktajl zsiadłego mleka z truskawkami, a ona sobie czytała no i wieczorem dostąpiłem wybaczenia:) Jeśli chodzi o tę książkę to nie jest żaden podręcznik. To jest taki zestaw opowiadań jak trzej chłopcy Pi Plus i Oko przy pomocy matematyki bawią się otoczeniem. Przykładowo mierzą szerokość rzeki, obliczają długość nóg itp. Bardzo fajnie napisana. Jak wrócę to spiszę Ci autora. Może leży gdzieś zapomniana w jakiejś okolicznej bibliotece. Jak nie znajdziesz to zrobię Ci skana:) Jeśli chodzi o ortografię to była taka książka "Ortografia na wesoło". Moja mama mnie męczyła:) Ale to też starsze wydanie. Jeśli chodzi o sposób wypowiadania to chyba tylko duża ilość czytania może być pomocna. Podręczniki nie wiele dają bo 1. są to podręczniki dla filologów, 2. wkucie regułek (w moim przypadku) miało się nijako do stosowania ich w mowie potocznej.
-
Nie no spoko:) nie było tak źle :) Na szczęście wśród tych 14 książek były cztery tomy Nocy i dni. A Małżowinka marzyła o tej książce. Także przeżyłem :) A nawet zostałem wycałowany. A swoją drogą Ryjku jak chcesz zarazić dzieci pasją do matematyki to znalazłem taką książkę "Pi Plus Oko". No rewela. Tak napisana że nawet Małżowinka się nią zachwyciła :)
-
Zawsze lubiłem konwalie :) Dobrze to zapisuję Ryjkowi aparat nazębny w stanie dobrym, prawie nowym. Dziewczyny dostaną długi na spółkę, bo nic więcej nie mam, a chciałbym żeby dobrze mnie wspominały :)
-
No to żegnajcie :) Przyjmę to z honorem
-
Jakie nici. Łebek będzie urwany, zamarynowany i wysłany do papuasów.