philozoph
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez philozoph
-
Miss nie chcę Cię dobijać ale dwa razy w życiu spotkałem śnieg w lipcu (w Polsce i jej okolicach). A w marcu jak garncu:) Tęperaturka w górę, ale nie wiem co będzie po piątku:) Jeśli chodzi o kwiecień to zdecydowanie za daleko:( Max 24 do 48h przed można prognozować:)
-
Pogodynka donosi:) Już nie psioczcie na pogodę, jest taka jaka być powinna w marcu:) Z dobrych wiadomości do piątku stały wzrost tęperatury. :) Dziś słońce prawie u wszystkich:)
-
Widzę Gosiu że lubisz przepowiednie:) Powróżę Ci troszkę. Wydaje mi się że to jeszcze nie Twój czas. Jeszcze nie jesteś gotowa na przyjęcie czyjejś miłości. Ten związek rozpadnie się bez względu na to czy chłopak będzie w Holandii czy w pokoju obok. Oczywiście mogę się mylić, ba nawet chciałbym się mylić. Wydaje mi się że jeszcze nie jesteś w stanie przyjąć tej tego faceta jako czującą autonomiczną istotę. Na razie jest kimś kto ma spełniać Twoje zachcianki. Sesemesiki, wyznania na rządanie, dowody miłości na zawołanie. Oczywiście odległość przyśpiesza weryfikację. Ale nawet gdyby siedział na przeciwko Ciebie kiedyś ta lista zrobiła by się za długa dla niego. Moment kiedy chłopak przestanie wyrabiać z zachciankami odbierzesz jako wygaśnięcie miłości z jego strony. Zarzucisz go pretensjami i albo sam odejdzie, albo zamęczysz go zdaniem \"już mnie nie kochasz\". Tak czy owak myślę że to po prostu nie Twój czas.
-
Ryjku maszkietnik śmietnikowy to taki który lubi wyjadać ze śmietnika:) No kurcze o co chodzi przecież po polsku pisze;)
-
"maszkiet" to coś smacznego, maszkietnik to nazwa człowieka pochodząca od maszkietów :)
-
Cześć maszkietniki:) Tak nawiasem to jest 5115 post jak komuś się chce to może policzyć kto napisał 5000 :)
-
Witaj Ekaterini :) jak tam samopoczucie:)
-
Miss a tobie tylko 69 w głowie;)
-
Wybacz Aniołku starcza demencja;) Tytka to torebka:) Zupka z torebki :|
-
Gosiu 36 :) A ta zupka domyślam się z tytki :|
-
U mnie o 5 rano walił grad wielkości orzechów laskowych:) Wesoło było:)
-
Aniołku ja zmiatam do domu :) Będę troszkę później:)
-
Frytka - jak widzę faceci wolą puszczać się ze szczotką od kibla niż trzymać z Tobą. Współczuję :) :D:D:D:D
-
U mnie leje wiaderkami:) A wiatr to dopiero będzie. Wzrośnie do jakiś 20m/s.
-
Och ti ti :)
-
Miss znowu wybrzydzasz:) Znaj dobre serce jedno może być sojowe:)
-
Dzieńdoberek :) A ja dla odmiany stawiam kubeczek mleczka \\_/? \\_/? \\_/? \\_/? \\_/? \\_/? \\_/? dla każdego chętnego.:)
-
No moje pozytywnie zakręcone Panie:) Idę spać, dobranoc:)
-
Na jego miejscu chciałbym przeczytać że masz smaka na mój rosołek;) Bo życie składa się z małych przyjemności podzielonych między dwoje i duże tragedie które z pokorą trzeba przyjąć samemu:)
-
he he no wyczytuje na suficie:) Ale wnioskuję że wybrałaś już wersję prawdy i teraz tylko dorabiasz sobie dowody:) Więc ja wolę swoją wersję prawdy o rosołku:)
-
No wbrew pozorom ma. Kiedy zharowany facet gotuje rosołek zaczyna myśleć o rzeczach dobrych. Zaczyna myśleć jak to będzie kiedy taki rosołek będzie gotował dla swej wybranki. Jak ona będzie się zachwycać jego dziełem kulinarnym i jak będą razem się posilać. Łapie telefon i pisze do niej. Może to i oschłe, ale zważ że z boku stoi jakiś gościu i zaraz skomentuje to w stylu "Ty zaś do tej swojej, zamiast robić ten rosół to byś się nawalił wódą i na dziwki poszedł jak wszyscy". Wbrew temu co wypisują w książkach mężczyźni są bardzo delikatni w sprawie uczuć. Często milczeniem chronią siebie przed szykanami i poniżeniem. Co nie znaczy że mniej kochają, tylko głębiej chowają tę miłość. Uwierz mi że jakby nie kochał to by o rosole nie pisał. A na pytanie nie odpowiada bo może zacząłby płakać układając odpowiedź a przecież musi być silny.
-
He he patrząc na odpowiedzi jakie zostały to musiała być jedna z tych istot co to nigdy seksu nie zazna :D:D
-
O chyba straciłem wpisy jakiegoś niedowartościowanego dziecka neostrady:) Gosia może kup jakąś działającą używkę na allegro, wsadź kartę i wyślij mu:) Drogiego nie warto brać bo może go spotkać podobny los. Co do jego pisania to wiesz, on siedzi tam sam i musi zgrywać twardziela bo kumple, bo nie ma odosobnienia. Wierz mi że czasami ciężko pisać czułe słówka jak obok stado facetów ogląda mecz albo badziej \"przyrodnicze\" rzeczy. Pozatym z facetami jest tak: jak powie że kocha to obowiązuje aż do odwołania:)
-
He he widzę Niedzielo że dzisiaj mogła byś pokonać armię perską lewą ręką:) Miło widzieć Cię w takiej formie:)
-
Dzięki Ryjku:) w sciekla bestiaa - współczuję zawodu miłosnego ale takie rady nie są nam potrzebne;)