philozoph
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez philozoph
-
Miss może zaryzykuj:)
-
he he spokojnie Ryjku ja nie taki płochliwy. Troszkę uzupełnię nie depiluje się bo nie odczuwam takiej potrzeby, a moja żona nie wymaga tego ode mnie. :) Myślę że jak by wymagała to bez oporów. Ryjku no są piękne:) Obecnie buduję "Dar pomorza" żaglowiec który można zwiedzać przy skwerze kościuszki w Gdyni:)
-
Mało kto pamięta, nawet ja znałem tylko parę odcinków. "Jacek i Agatka" jeśli chodzi o telewizję, jak o powieść to zdecydowanie "Sceny z życia smoków" i nieśmiertelne "Mikołajki":)
-
po kolei proszę:) Miss tak potrafię robić masaż, znam się również na ziołach, jestem przeszkolonym ratownikiem medycznym. Ryjku z pralkami nie umiem się dogadać (zawsze mi coś pofarbują:)) i piorę ręcznie:) Od małego budowałem modele głównie statków i żaglowców w tym kilka zrobiłem w butelce. Miss nie jedyne co to w miarę regularnie się golę pozostała higiena na przyzwoitym poziomie:)
-
1. Z poważnych tylko ospa, kilka niegroźnych wypadków (nie licząc reanimacji) 2. Stanisław Krystyna 3. Sporo tego głównie żeglarstwo, wioślarstwo, turystyka kwalifikowana i kilka innych sportów. Książka i jakieś ciekawostki kulturalne, śpiew gra na kilku instrumentach (stopień bardzo amatorski) 4. Głównie jako administrator sieci rozległych, ale dla odmiany przyjmuję różne dziwne zlecenia. 5. Zrozumieć jak ten świat się kręci 6. Miłość jakiej pragnąłem i wystarczającą harmonię 7. Łatwiej wymienić z czego nie jestem 8. podobie jak wyżej łatwiej typować czego nie lubię 9. ocean albo fiordy :)
-
Sprzątam, gotuję, piorę:) Robię salto do przodu i do tyłu, potrafię bez reanimacji przebiec 1800 metrów:) Noszę przy sobie móż i chusteczki. Naprawiam prawie wszystkie mechanizmy:) Wiem co zrobić by kobieta odzyskała uśmiech:) No i takie tam duperele:)
-
na klacie brak owłosienia Typ ciała szczupły, raczej nie atletyczny:) Za to są inne przymioty:)
-
Ryjku 92 A------ :D
-
obecnie 67
-
Ryjku but 42 klata 92 talia 80 pas 82 biodra 82 wzrost 176 oczy zielone (podobno) włosy ciemne rasa biała :)
-
Jezu chcecie coś wiedzieć to zapytajcie:) Co wam będę jakąś niekończącą się opowieść płodził:)
-
Miss ale przyznasz że klimat niezły:) A co niby chciałby byście wiedzieć?? Poza drobnymi zboczeniami jestem całkiem normalny;)
-
Ryjku to Ci powiem coś od siebie:D Nie piję:)
-
Miss to podrzucę Ci dwa klasyki Ten na pewno znasz: http://www.youtube.com/watch?v=BlvrC1i6jzc A ten ma świetny klimat: http://www.youtube.com/watch?v=IdQuMyVg-rQ Uwielbiam tych starych dziadów:)
-
"W domach z betonu nie ma wolnej miłości Są stosunki małżeńskie oraz akty nieżadu Casanowa tu u nas nie gości" Lolu trzymaj się.
-
Lou lou20 byłem chłopakiem dziewczyny w podobnej sytuacji (nikt jej nie bił). Przegrałem. Dziewczyna płaci straszną cenę za tę porażkę. Racja jest po Twojej stronie.
-
A tak poza tematem to miałem Wam fajny kawałek wkleić: http://www.youtube.com/watch?v=Md6imC7wd5w
-
Lou lou20 - Istnieje bardzo duże ryzyko że nie przetrzymasz. Oczywiście musisz decydować sama bo to Twoje życie. Ale nie ma rzeczy nie do zrobienia, są tylko takie których nikt nie zrobił. A teraz przepraszam ale muszę sobie ulżyć troszkę. Jak ja kocham takich skurwieli co wyżywają się na własnych dzieciach. Kurwa jak spojrzę na takiego i lekko przymróżę oczy to gościu leje po nogach. I se skurwiel musi kogoś słabszego znaleźć. No kurwa mać. Jak go spotkam to znajdą go na wiosnę jak śnieg stopnieje. Sorki już wracam do normy.
-
Lou lou20 Zacznę od tego że nikt nie ma prawa Cię uderzyć, ani nawet szarpnąć. Jeśli jeszcze raz spróbuje to wezwij policję. Niech spałują na miejscu, skują i na dołek. Nawet jeśli jest to rodzic nie ma takiego prawa. Strasznie pojechana sytuacja. Na podstawie tego co napisałaś wygląda na to że rodzice przejawiają jakąś chorą agresję wobec Ciebie. \"Toxic\" (czyli gniew, zazdrość, złość i wszystko co złe) jest potwornie zaraźliwe. Ja już nie będę rozwodził się nad tym w jaki sposób przenosi się to na Wasz związek. Ale jak nie znajdziesz sposobu żeby radykalnie się od tego odciąć zniszczy Ci to całe życie. Nie tylko ten związek, ale całe życie. Odetnij się od tej spirali nienawiści. Trudno mi powiedzieć jak bo nie znam całej sprawy ale musisz się od tego odciąć. Im szybciej i gwałtowniej tym lepiej dla ciebie. Jak można to najlepiej teraz spakuj się i znikaj tak żeby Cie nie znaleźli. Szkołę, kasę, metę zawsze da się jakoś załatwić, ale jak dasz się zmielić tej \"spirali\" zostaniesz tam na zawsze i umrzesz w tej nienawiści. Dziewczyno ratuj się!
-
Miss to bierzesz tę herbatkę?? bo już prawie zimna:)
-
Kobiety;) (_)?
-
A Bozia rączki dała??;)
-
I nie z trzema na raz;)
-
No widzę Czekoladko że walentynki miałaś udane;)
-
Czekoladko dzięki za słowa pocieszenia. Rówieśniczki uważały inaczej. :)