ryjekkk

ej ,wiecie co ? może wy mi poradzicie co robić ,bo mam problema :( bo ten ,przyszedł do mnie brat i chciał abym mu kupiła buty na allegro ,no i przyszedł, pokazał buty które chce ,popatrzyłam na sprzedawcę jakie ma komentarze (i cholera troszkę miał tych negatywów i neutrali :()ale brat ,że chce te buty i mam mu kupić ,najwyżej dłużej poczeka na wysyłkę bo to aż ze jueseja są c'nie :Oi ten kupiłam mu te buty wieczorem a rano chciałam zapłacić przelewem ,ale patrze a buty ten...babskie są :Oznaczy nie pisze ,że babskie ,ale wiecie tam na górze pisze obuwie-damskie-sportowe-nike itd .no i ten baran je znalazł przez główna wyszukiwarkę w all,ale nie zauważył ,że to babskie są c'nie i ten ja do gościa napisałam ,że prosiłabym (podałam się za ojca:O)o odwołanie oferty bo nastąpił błąd z mojej strony i syn nie zauważył ,ze to damskie obuwie (teraz to wszystko jest uniseks ) i tak jak wyżej wam napisałam ,że szukał przez główną i nie zauważył tego i proszę tam i przepraszam itd.no i kurde napisałam to wczoraj a gościu milczy :( a ja musiałam kupić drugie buty bratu ,ale już męskie tym razem ,ale mniejsza z tym ten kolo dalej milczy i cholera nie wiem co robić :( te jakby się coś rzucał to może mu zaproponuję zwrot prowizji albo myślę sobie ,że jak będzie coś gorzej to sobie tak myslę ,czy ja mam w tedy takie samo prawo odmówić zakupu towaru bez podania przyczyny w ciagu 10 dni ,bo niby powinno pisać na aukcji ,że ktoś to uznaje ,ale jak nie piszę tego to w gruncie rzeczy mogłabym i tak z tego skorzystać bo w końcu to obowiązuje i tak bez względu na to czy on chce czy nie bo tak chyba jest ustalone przez rzecznika praw konsumenta no kurde nie wiem ,kurde ,kurde, gość nic nie piszę a jak mi negatywa wpier....chyba się wkurw.... a bratu jaja utnę przy okazji :( no czo robić ,no czo ???:( wiem ,ze to nie problem rangi światowej ,ale dla mnie wery wery ważne ,bo mi może spier...karierę alllegrowicza czaicie bazę ???:O boziu ,boziu ,tak się zdenerwowałam ,że sobie loda zjem z rozpaczy :(

u mnie ,jakby tak nadstawił szklankę to może,może że by się zapełniła po całym tym deszczu :D za to piorunów dużo było :O

She :) spokojna twoja rozczochrana :) ja też mama małego "psychika "w domu ,nazywamy go teraz NW :) także nie jesteś sama :) U mnie pomogło kilka dobrych wizyt u pani psycholog :) reszta jest nie do wyleczenia ,nadmiernej energii mojemu dziecku nie brakuje nawet po dniu pełnym wysiłku :) o ekscesach w szkole miałam zapisane kilka kartek z zeszytu :O:D pamiętaj jednak ,nic się nie dzieje bez przyczyny ;)ja już teraz to wiem właśnie dzięki wizytom u psychologa :) dzieci ,nawet te które są zżyte z rodzicem ,czasem duszą w sobie coś co ich boli a dzięki swemu złemu zachowaniu najczęściej próbują ściągnąć na siebie uwagę pewnej wybranej osoby :) i ja zapraszam nowa koleżankę ,jeśli tylko ma ochotę poklikać to proszę bardzo :) na naszym topicu jest jeszcze wiele pustych stron ,które czekają na zapisanie :D;) Wczoraj młodszy brat poprosil mnie bym kupiła mu na all buty jakieś tam ,no poszukał i kupiłam . Dzisiaj patrzę gość ma 70 komentów negatywnych w sprawie butów i mało tego :) młody zakupił sobie buty owszem sportowe ale damskie :D ze też nie popatrzyłam na te dwie rzeczy :O muszę dzisiaj napisać do gościa ,że odwołuje transakcję i podam mu powód ,że pomyłka płci :O tylko nie wiem jak zacząć :O O właśnie ,się przypomniało mi dzisiaj mój mały NW został wyróżnienie od burmistrza za udział w konkursie plastycznym ,którego tematem był "mój wymarzony basen " czyli jak widać ,nawet takie małe "psychiki" mają mocne strony Einstein też do normalnych nie należał

Dobry :) popada nam dzisiaj chyba bo się coś zanosi :)

a mówiłam ,że Małgosia będzie miała czarne włoski ??no mówiłam ??? jestem lepsza niż niejedno usg ej ,ale usteczka to ma słodkie ,co nie ?:D takie wystawione do całowania :D Patyczusiu ,ty chcesz abym ci asystowała przy porodzie ?:D Ingridnko -witaj no kobieto :) gdzieś ty była jak cie nie było ?:) O patrzcie patrzcie ,Sztormik się w swatanie już zabawia Beziulka ,mordeczko ty moja powiedz mi kochana jak tam Gabrysia się ma z wiadomością o przyszłym nowym członku rodziny :)no i nie smuć się aż tak dużo ,bo szkoda życia na smutki :) Kropka -tak piszesz o butli i powiem ci ,że ja ostatnio zamawiałam na allegro komplet do butli nowy w postaci reduktora i węża i takie tam pierdoły bo mój już miała sporo i trzeba było już wymienić i ci powiem ,że gość sprzedał mi "trafiony" reduktor z którego ulatniał się gaz :O tak mi coś podśmierdywało z rana jak wchodziłam do kuchni i wymieniliśmy g bo z gazem nie ma żartów :( ty lepiej uważaj na te pyrkające butle :( chyba nie chcesz być pierwszą polką w kosmosie jak ci butla wystrzeli :O Byłam wczoraj na ostatnim zebraniu w tym roku szkolnym u mojego starszego chłopaka i jest nawet okej ,Tylko coś tam z techniki słabo w ocenach a nawet dwie pały ma za jakieś nie zrobione prace :O A powiem wam ,że był teraz w sobotę na międzynarodowych zawodach zapaśniczych i ukradli mu telefon :( takie smutny przyjechał i bał się ,ze mu wlejemy za ten telefon ,ale przecież to nie jego wina :)musiałam zablokować kartę bo ma na umowę i wyrobiłam wczoraj duplikat karty bo tamta już się raczej nie znajdzie :( teraz rozglądam się za telefonem dla niego :) w piątek wyjeżdża znów na trzy dni na zawody zapaśnicze i postanowił ,że odłoży sobie diety za te trzy dni i dołoży do nowego telefonu :) no musi coś od siebie dodać bo to już czwarty telefon ,który mu kupujemy :O Dzisiaj mam zebranie dzieci rocznicowych w kościele i już wiem ,że będą pieniążki do płacenia :(Qrwa wszędzie tylko kasa ,kasa ,kasa :O co ja bank polskiej spółdzielczości jestem czy jak :O

a co z Phillem siedziałaś ?bo on ostatnio chciał do piasku ,do dzieci ,ale się wstydził a ty to duża już dziewczynka ,więc pewnie nieśmiałość schowałby w kieszeń :D No ale się nie smutaj :) zobacz jaka piękna pogodę mamy ?:) Phill nam zrekompensował ten śnieg w zeszłym tygodniu :D

no i dobrze zrobiłaś ,a co tak będziesz w tym dole sama siedziała ;)

boziu boziu dobrze ,że google istnieje bo bym do dziś nie wiedziała gdzie jest ten barnholm znaczy się ,że Phill ten no...się rybami wędzonymi zajadał czyli ten "mahoń "na twarzy to może być nie od słońca ,ale od ciągłego czuwania przy wędzarniach :D Phill,a ty mnie powiedz jedno ,czy te płyty tektoniczne się nie ruszały jakoś ,drgały czy coś ??nie bałeś się ,ze to tak wiesz ,siedzisz sobie ,zajadasz rybkę a tu nagle pierdut !!! i wpadasz do dziury bo się płyty postanowiły troszkę rozciągnąć ? Misska ,gdzieś się szlaja jak cię nie było ?

:D matko ,gdzieś ty jest żeś się tak opalił :D skóra ci zacznie schodzić :D

Sztormiku ,może tak pomału ,małymi kroczkami do niego ,bo wiesz jak to facet ,trzeba go przyzwyczajać ale nie może być tego świadom :D mój to też szkoda gadać ,po tych wszystkich latach pracy za granicą i delegacjach wciąż mu mało domu :D nieraz padnie ,że ma ze trzy dni wolne (tak jak teraz na święta ) a on nigdzie nosa z domu nie wyciągnie :O najlepiej to by się zakopał w domu razem ze mną i najlepiej to już by w ogóle było ,jakbym z nim co niedziela oglądała Karguli i Pawlaków :O :D a ja nie mogę tak siedzieć ,dzieci chcą gdzieś wyjść ,ja też mam dom cały w dzień na widoku to aż miło czasem chociaż kosze na śmieci pooglądać w parku :Djak wychodzę to tysiąc razy pytam czy idzie .Oczywiscie nie idzie bo chce być w domu ,ale pyta zawsze kiedy wrócę ,ile będę na tym dworze ,nie siedź za długo i takie tam :O czasem gada tak jakby godzina policyjna obowiązywała w ciągu dnia :D No takie te nasze chłopaki są czasem trudne w wychowaniu :D ale jak to mówi super niania ,trzeba ich brać metodą" małych kroczków" :D She ,ale wiesz jak ty tak o tych kwiatkach i doniczkach na balkonie to ja sobie pomyślała pierwsze co ,że ja do tych kwiatków mogę siku jak mnie zacznie "pędzić ":D A co do taty ,to nie wiem kiedy ja tam będę :( teraz ma przyjechać do mnie na zjazd rodzinny . Kupiłam sobie na dzisiejszy obiad wątróbkę drobiową bo mnie ochota naszła ,ale jak mi ta wątróbka nie daj boże wybuchnie dzisiaj na ściany w kuchni to się ....dopiero co malowałam :O

O właśnie pelargonie ,ja dzisiaj na targu widziałam taaakie śliczniunie ,ale ja nie mogę mieć kwiatków w oknie na zewnątrz bo to psuje wizerunek rynku i kamienicy ,czujecie ?:( a ja bym tak bardzo chciał mieć kwiatki ,tak by ładnie zwisały z parapetu ,ale nieeee kurde mam tylko pająki krzyżaki ,które co roku zwisają mi z gzymsu i doprowadzają do rozpaczy :(są taaaakie wielkie :O chciałam kupić teściom pelargonie na cmentarz ,ale chyba się wstrzymam bo rzeczywiście zimno w nocy i szkoda kwiatów :) widzie ,tak się dba o teściów :O:D właśnie robię jakieś bułki bo mnie ochota naszła na swojskie bułeczki :)mam nadzieje ,że wyjdą bo się ....:O Moje słoneczko (czyli ten który jeszcze wczoraj był ogrem dla mnie i zapładniaczem :O:D ) przyjeżdża wieczorem z trasy to mu się przyznam do błędu ekhm:O ale powiem wam ,wiecie ...on mi mówił zobacz sobie w kalendarz kiedy miałaś ostatnią bo pewnie źle zapisałaś (już tak kiedyś zrobiłam :O) ale ja nieee kurde ,swoje mądrości pokazałam i już :D jak zwykle powie ,że "nie martw kotku ,jeszcze nie jest za późno ,to się leczy ":O :D

czasem babcia w złości jak jej dziadek ciśnienie podniesie to krzyczy do niego ,że jak umrze to go nie ubierze tylko z gołymi jajami do trumny wsadzi i trumnę karze na mszy otworzyć ,żeby każdy oglądał te jego "zgniłe orzechy" :D jak byście go zobaczyły to z wyglądu jest jak Adolf Hitler ,serio :D ta sama morda i wąsik z kwadrat :D ma na imię Stefan ,ale każdy do niego mówi Adolf :D Ciekawe co dzisiaj Adolfik wymyślił " -to jest słynne powiedzenie w naszej rodzinie :D

Kropka ty już swoją apokalipsę masz od 15 lat bodajże a zwie się ona TEŚCIOWA :O :D ale powiem ci ,że ja mam takiego dziadka :D także nie jesteś sama :) tyle ,że on jeszcze jest na chodzie i to dobrze :O we wszystko się wpiernicza ,ale we wszystko :O a nie daj boże robisz jakiś remont w domu to ci nazwozi jakiś kratek wentylacyjnych ze śmietnika czy gdzie to on tam znajduje :O kiedyś mojemu ojczymowie coś nawalał silnik w aucie i dziadek oczywiście jako naczelny mechanik rzeczypospolitej polskiej wziął bez pytania auto do naprawy :O bo co on tam nie potrafi ,jak tyle lat naprawiał kombajny i traktory to co tam takie auto !!!:O no i ten ...ojczym odebrał auto z "naprawy" ,że tak to nazwę :) tyle ,że dziadek ułamał zaczepy od silnika czy coś i zamocował silnik pod maską ,wiecie czym ????:D no legalnie skręcił silnik na druty :D ale co by nie gadał ,ale izolację zdarł :D mnie ostatnio opierdolił ,że nie mam działki :Dmówię mu ,że są puste ale bez altanek a ja potrzebuje chociaż jakąś małą na narzędzia ,przecież nie będę codziennie szła przez rynek z całym ekwipunkiem w postaci szpadla ,grabi ,taczki i nawozów :D to mi odpowiedział "Takkkk kurwa ,bo się wstydzi księżniczka przez rynek z grabiami chodzić ":Dnie było co się tłumaczyć :D Siora ostatnio wzięła działkę ,ale z altanką ale słono zapłaciła .powiedziała dziadkowi dopiero po pół roku ,że ma działkę ze strachu bo ktoś ja widział jak szła z działki i mogłoby się wydać :D a ten co zrobił ???No sobie legalnie znalazł legalnie tą działkę siory i zasadził jej na jednej połowie 30 kilo ziemniaków !!!:Da tam siora trawę posiała tydzień wcześniej to to przekopał i huj ,że tak brzydko powiem :D :D :D wesołe jest życie staruszka ha ha :D a twojej teściowej to nie wilka potrzeba tylko porządnego aligatora co by ją chapnął raz i do bagna :O:D

:D no nie mów żeś się opalił ?:D no to czekam na relacje z wyprawy ,dość tajemniczej wyprawy :) o zdjęciach nie zapomnij :)

A co ty Kropka ,gdzież mi tam strong meni w głowie :D toż to wyglądało jak przerośnięte solary ,tylko różowego lakieru na paznokciach im brakowało :D jedynie co było widać na ich twarzach to wybielone zęby a wraz z ujrzeniem ich przypominała mi się reklama takiej pasty wybielającej zęby z bobrem czy coś tam :D Widzę ,że radość cię rozpiera z powodu kolejnego wspaniałego popołudnia spędzonego w jakże miłym gronie ów teściowej :O:D Przepis podam ci z neta bo jest ten sam co i ja mam :) http://www.wielkiezarcie.com/recipe45730.html a ten ,jako że wyszła mi troszkę rzadka polewa to dałam do niej paczkę kokosów , odparowałam troszkę to i wyszła super" powłoka ":D bardzo dobre to było a nigdy tak nie robiłam :D ciasto wygląda identycznie jak na tym zdjęciu w komentarzach :) smacznego Nie wiem jak wy ,ale ja mam takie przeczucie ,że nasza mała Małgośka ma na głowie czarną czuprynkę :):D

:D jest pięknie :D

Hejka :) Arpad nie ważne jest to abyś nam pisała jak się nazywasz ,jaki rozmiar stanika nosisz czy gdzie pracujesz :) twoja odrobina tajemnicy w niczym nam nie przeszkadza a przynajmniej mi :) ważne ,że jesteś ,że chcesz z nami popisać ,że chcesz poczytać :) Mam nadzieję ,że pisanie z nami będzie dla ciebie jak ten balsam dla duszy ,który koi nerwy ,łagodzi strach i buduje większe pokłady pozytywnych uczuć :) a tak z innej gruchy to wam powiem ,że wczoraj u mnie padała taaaki śnieg :Dzimno jak cholera chyba ze trzy stopnie były na termometrze ,ale wieczorem się rozpogodziło i słonko wyszło nieśmiało :) ale to nic !!!:D wiecie co ja wczoraj miałam za widoki pod moimi oknami ??? No se w życiu nie zgadniecie :D(te "se" to brzmi jak jakby pisała jakaś chłopka ze wsi ::O:Dmam to gdzieś ) btw.no wczoraj były u mnie krajowe Zawody Strong Men-ów czujecie to ?? śnieg sypał ,deszcz kropił a te "chłopaczki "ważące ok.140 kg :D śmigały z takimi walizkami po 160 kilo jedna w geterkach :D coś jak kolarki na rajd tour de pologne :D ale co tam ,potem jak szykowali tira do przeciągania to był występ takiego jednego kulturysty ,no i se chłopaczek ,nie powiem też jakieś 140 kilo żywej wagi (same mięśnie ) no se wyskoczyła w takich ...ten....coś jak spódniczka ze skóry :D z mieczem wyskoczył aż się słonko ucieszyło i wyszło i oświetliło nam tego chłopaczka i on się tak tam ten....wiecie ...tak się puszył,ubijał i napinał :D potem zdjął tą spódniczkę i był w samych bokserkach (przypominam +3 st,na termometrze :D)a baby zaniemówiły :D potem na koniec pokazu panowie nie chcieli klaskać :Ozazdrosne pasztety pewnie były :O:D a sobie kulturka stałam w oknie i oglądałam to wszytko popijając drinka i latając co 5 minut do kibelka bo mam zawsze sikanie po napojach "alko" :O:D aaa i zrobiłam wczoraj zapomniany prze ze mnie już dawno dawno temu robiony placko-deser z kaszki manny :) zjadałam "tylko" 6 kawałków tego placka:D

No weź ,nie smutaj się :) zobacz jaką nam Phill ładną pogodę zgotował :) jutro ma padać deszcz a może i doczekamy się ,śniegu ?:D I jak go tu nie lubić ?:D lepiej się pochwal jakie buty sobie kupiłaś? Te a wiesz co ci powiem :O dowiedziałam się dzisiaj przez przypadek ,że w mojej rodzinie od strony ojca szykuje się bibka ,taki zjazd po latach rodzinny ,choć dziadkowie już nie żyją :( ale ma przyjechać taka moja ciocia z USA (mam nadzieję ,że przywiezie mi jakąś lalkę barbi z ameryki ,bo u nas takich nie ma :D)no i ten ma być mój tato ,ale jest problem ,bo on się do mnie nie odzywa już chyba od dwóch lat :O ja nie wiem czemu tak jest ,nic nie dzwoni ani nic :( była tam u niego moja siora kiedyś tam i kurde obawiam się ,że przysłowiowo "najebała mi w papierach "tylko nie wiem co tam zasadziła bo się przyznać nie chcą :( i ja chyba nie pójdę na ten zjazd :( bo po co ,ciotki na oczy nie widziałam ,tylko na zdjęciach i przez telefon :( tato ma mnie w poważaniu ,będzie ciotka której nienawidzę jak jasna cholera :O ogólnie to dupa :( no ale ,że nie należę do smutasów to ci napiszę ,że piertolę to !:) szkoda mi tylko sytuacji z tatą bo to mój "Ulubiony tata ":) ale okej przetrawię to ,bozia mojej siostruni kiedyś pokarze paluszek :) dobra tam wystarczy tej prywaty :) pisz co tam u ciebie i ogólnie co jest :) no chodź ,mam kaszkę z biedronki :Dpodzielimy się tą kaszką

no i czego takiego rogala zrobiłaś :( teraz zauważyłam ,że ze strachu napisałam uszatki zamiast uchatki :D Mają b7ć u mnie zawody krajowe strong menów :Dpooglądam ich sobie z okna bo na rynku ma być pokaz :D

She -wszystko będzie dobrze ,zobaczysz :)córa mojej kuzynki o której wam kiedyś pisałam ,miała tą operację na serduszku i kurde no co tu dużo mówić ,dziewczynka lata jak diabeł wcielony i zdrowa jest jak koń :) no i kurcze dopiero co tą operacje miała ,taka malutka była a na drugi tydzień będzie już obchodziła drugie urodziny :) jak ten czas szybko leci ech:)mało tego ,miała nóżkę tak nienaturalnie wykręconą razem z kostką ,chcieli jej to łamać i operować ,ale postanowili że zrobią to inaczej i wsadzą girkę do gipsu i za pomocą gipsu zaczną prostować nogę i powiem wam ,że dzisiaj ma nóżkę jak ta lala prostą i śmiga w zwykłych bucikach a nie jakiś ortopedycznych a skręcenia miała nie zbyt ładnie wyglądające jak ślimak zwinięty to wyglądało :) ale teraz jest już dobrze :)wyrasta nam śliczna mała blondyneczka o wielkich niebieskich oczkach :) Ja tez myślę ,że nasza przyszywana córeczka Małgosia jest już[z nami ,tylko jeszcze wstydzi się pozować do zdjęć i mama pewnie nieuczesana jest ,to troszkę poczekamy :Dcierpliwości

nie jestem nie miła ,jestem wystraszona :O po co ja oglądam takie durne filmy :O no po co ?:O trzeba było sobie film przyrodniczy o uszatkach obejrzeć ,ale nie kurde :Osię zachciało się dreszczyku emocji :O

wypluj te słowa ,dziewczyno !!!:O wczoraj się naoglądałam jakiegoś filmu o porwaniach kobiet i teraz do parku się boje wejść a ty mi tu o zaginięciu piszesz ???:O sama ze zagiń jak chcesz :O ze strachu pisać nie mogłam to i nie pisałam :O bryy boziu ,aż mnie podkolanówki z nóg zjechały :O

gdzieś ty jest ,jak tyś pisać ,że jest na wschodzie ?:D

Phill a na co ci to wszystko ?:) bawisz się mak gajwera :D ale wczoraj miałam burze po południu :) nawet neta mi zabrakło:D

a po co ,przecież mamy takie same giry to jedna para styknie :D muszę już zmykać :( do jutra :(