ryjekkk

Ania wysłałam ci na @ moje konto na n-k :D

Aniu :D toniesz :D że tak rączkę uniosłaś :D

Do później Agniesiu :) Co do ogrzewania ja jestem w tym roku szczęśliwa:DCo roku miałam dopłaty z 1300 a w tym roku mam 600 :D zajebiście :D a podobno prąd podrożał :D jednak chyba będę musiał rozejrzeć sie za jakimś nowym konwektorem czy jak to sie tam nazywa bo temu obecnemu coś sie łożysko w wiatraku zaciera :O

O jak fajnie zbiegłyśmy sie wszystkie :D U mnie przestało padać i poszłam z psem do parku :D włosy mi sie skręciły i wyglądają jak pierścionki :D zawsze tak mi sie robią jak popada :D Agnieszko :D zdjęcia chłopców są stare :D jest nawet jedno mojego średniego gdzie ma stłuczoną głowę :D a było to ze dwa lata temu :D Mireczko teraz masz sie do kogo przytulić :) zazdroszczę ci :) Beziu :D moja Beziu :D moim zdaniem choroba by ci przeszła jakby mąż ci sam inhalację zrobił :D usta usta :D

Byłam na stronce Philla :D przekopałam całą :D i powiem wam ,że stronka zawiera treści erotyczne :D ważki bardzo mi sie podobały "ten teges ":D A ten kwiatuszek pierwsza klasa :) od razu widać ,że stronka poświęcona fotografii:D Bravo Phill :D

Słońce :D gzika to chyba z poznańskiego pochodzi :D To bialy ser z rzodkiewką ,koprem ,szczypiorem i co tam kto chce :D nawet cebulkę można dodać posiekana w kostkę no i śmietana :D Jak jest mój michy to kupuję ser ten normalny na wagę ,ale jak go nie ma to kupuję serek śmietankowy wiesz ten w kostkach do serników :D ja wolę ten bo wtedy wychodzi taka glajda fajna i jest lekka a ser zwykły to taki tłusty i ciężki .Ziemniaki gotuję w mundurkach i potem obieram z łupin i do piekarnika na pare minut podpiec na złoto ,choć ja lubię takie troszkę przyjarane:D czasem daję do nich czosnek ,ale jak mi zawieje :D no i czasem zamiast w piekarniku to na patelni smażę:D Właśnie zjadłam duuuuży talerz tego :Ojak ja to lubię :O takie ziemniaczki z chrupiącą skórkę i do tego zimny ser :O matko chyba pójdę do lodówki i zjem reszte tego sera :O taki dobry :O

Ja tam nie robiłam z jakiegoś przepisu tylko dawałam to co michu pamiętał ,ale masz rację co region to inny sposób :D U mnie coś wiśniowa nie idzie :O za to lubią pampuchy z kisielem z jagodami :D Jeny niech sie te pyrki robią bom głodna jak pies :O a koperek tak pieknie pachnie ,ze z glodu podjadłam kilka gałązek :O Ja wracałam z wielką torba z zakupów :D coś na styl tych chinczyków z targu wiecie takie torby w kratę wielkie :D do tego torebka na rękę bo na ramię nie noszę i parasolka na nas dwie i mała za rekę jeszcze mnie trzymała :O myślałam że pęknę na pół :O ale też miałam pustki w lodówce ,same mąki cukry i takie tam duperele :O nawet jaja jednego nie miałam :O

Wróciłam z miasta po drodze zaczeło padać :D zmokłam z mala jak kurczaki :D Aidko wysłałam ci zaproszonko :)nie wiem jak to sie stało ,ale sama zauważyłam że nawet jak sie zalogowałam na n-k to miałam taki zwykły link jak na główną stronę :O nie rozumiem tego bo wczesniej komuś podawałam i było ok.:D ale juz doszłyśmy do ładu i mogłyśmy sie spotkać :D wirtualnie ,ale zawsze to coś :D fajna babeczka z ciebie taka czarnulka :D Aniu ja ci mówię zwal winę na męża :O jakby co to sam czymś nakruszył i juz :O Nie miałam pomysłu na obiad aż ,ni dotarłam do dziadka i babci:D dziadek w ten deszcze wyciągnął mnie na ogród i kazał zrywać szczypior ,koper i sałate ,jeszcze szpinaku musiałam nazrywać :D I tak po nitce do kłębka ,wymyśliłam najłatwiejsze i najmniej pracochłonne danie :D gzika a pieczonymi ziemniakami :D a co sie będę przemęczać :D kupiłam jeszcze rzodkiewkę i ogóraska i będzie jak ta lala :D A wiecie ,może któraś z was juz to robiła :D chodzi mi o chłodnik :) Taki na maślance czy tam kefirze :) robiłyście moze kiedyś ?:) ja lubię taki "chłodne "zupy . Kiedyś robiłam w domu dla mojego micha gaspachio :D chyba tak sie pisze :O jadł to w Hiszpani często i bardzo mu smakowało :D do tego pieczywo czosnkowe i danie pierwsza klasa :D

O nie !!!! zostałam sam To znak ,że czas przeczesać kłaki i na miasto wynocha :O to ide ,trza coś do żarcia kupić :O Miłego łikendu Miseczko

Nie nie ja ze swoimi nic nie robię i na razie nie mam zamiaru :D mam bardzo mocne paznokcie i nie widzę powodu by je czymś zalewac :D ani umacniać :D powiem wam ,że nawet nie maluję pazurków lakierem :D mam tylko pilnik i polerkę jakąs tam :D kiedyś kupiłam sobie biała kredkę jak jeszcze nie było tych zestawów do manicure francuskiego i użyłam jej góra dwa razy :D czasem lajsnę lakierem bezbarwnym ,ale też jak mi zawieje :D ju nie raz mi sie zdarzyło że lakier sie przeterminował a nie był użyty :O a w ogóle najczęściej malowidła mi sie przeterminują ,jakieś tam fluidy czy coś :D normalnie szkoda kasy na mnie :D Pamietam jak kiedyś kupiłam na wiosne taki fluid ,czy tam podklad nivea visage young :D i tylko raz go użyłam :D Tylko jakby pracowała to zapewne bym to używała częściej a tak w chacie to po co :D A z tym prawkiem to sobie wyobraziłam taką scenkę :D jedziemy maluszkiem ty jako kierowca ,koło ciebie Angel morduje sie z pasami bo tipsy ma zadługie i boi sie je połamać :Dz tyłu za toba siedzi Phill ,nogi mi sięgaja do szyi i ciągle zagląda ci przez głowę i rozwala fryzurę ,przy okazji poucza jak masz jechać :D ty wkurwiona drzesz się ,żeby ci fryza nie rozwalał bo prostownicą męczyłaś sie cały ranek :D ja po drugiej stronie za Angel też giry przy szyi bo ciasno i zajadam rogaliki które sie cholernie kruszą :D oczywiście opiernicz i mnie nie omija ,za to kruszenie :D a miedzy mną a Phillem siedzi ściśnięta czekolada :D z lapkiem na kolanach wyszykuje zasięgu :D ściąga nową muzę :D ogólnie w maluszku jedne wieli hałas ,harmider i kołysanie :D

Cześć słoneczka :D Sory ,że sie wczoraj juz nie odezwałam :D ale usnęło mi sie :O nie wiem jak gdzie i kiedy :O obudziłam sie przy kompie :O Aniu jadę dziś do ciebie bo u mnie takze pogoda szara bura i ponura :O zrobimy sobie pyszna kawkę ,jakiś placuszek dzieciom sklecimy i dzieciaki w pokoju zamkniemy :D a my bedziemy sobie w błogiej ciszy i pokoju oglądać wybory mistera :D Jaka jestem skapciała dzisiaj :O nie wiem co na obiad zrobić :O moze knedle z brzoskwiniami ,najszybsze i na słodko :D zrobiłabym pampuchy ,ale tak nie lubię zarabiać ciasta drożdżowego :O to wszystko tak długo trwa :O a ja dzisiaj lenia totalnego mam jesli chodzi o gotowanie :O zjadłabym sobie jakieś gołąbki ,ale czy mi sie chce :O a nie chce sie robić :O ale jeśc to juz tak :O Kto mnie kopnie w dupe na pobudzenie :O ale prosze tak porządnie :D

Cześć :D Wiecie co :D usnęłam wczoraj przed kompem :O o drugiej w nocy się obudziłam :O miałam odciśnięty kant biurka na buzi :O matko nienormalna jestem :O hłe hłe hłe :D Misska no no no z prawkiem mnie zagięłaś jakby co mozesz być szoferem :D Angel :D to jakie te pazurki długie masz ,że tak ciężko sie pisze :D Przyznam sie bez bicia ,ale ja nigdy tipsów nie miałam :D ale moja matka często sobie robi ,tylko ze coś nalewa ? jakiś wosk czy cos :O no nawet nie wiem jak to sie nazywa :D U mnie tez dzisiaj chłodno i słonka raczej nie użyczę :D ale nie pada jak na razie ,i niech lepiej nie pada bo bede uziemiona w chacie :O

O pomarańczowy :D to ja tez poproszę :D

Ja biorę tego truskawkowego :D wygląda na taki świeży i dobrze schłodzony :D

Niech szuka takiego to na pewno nie znajdzie :D ale ten na motorze ostatnio to nawet słodki kotek był mąz mnie zabije jak przeczyta :O

O żesz masz prawko? Moje chłopaki też mają tą chorobę :( dziwne bo w aucie to normalnie jest a w autobusie ciężko :( Nie wiem jak w pociągu ,bo jeszcze nigdy nie jechali :D Oglaałam o biskupinie folder na internecie i widziałam ,ze fajne atrakcje mają :) ta wąskotorówka jest fajna :) Jak byłam mała to mielismy w" mieście ":D wąskotorówkę :D to był taki szlak przyrodniczy :) pamiętam do dziś jak bociany widziałam na łące z żabami w dziobach :D

No teraz to już szczyt sklerozy :O ale 70 kilosów to jest co deptać jak autobusem :O juz o kasie nie wspomnę :O Mój michu miał mieć robotę 70 kilosów dalej od domu i wyszła nie mała kwota na paliwo w ciągu miesiąca :O takze sie nie dziwię :O Tylko ,ze nasza lola to żre paliwo :O cysterna cholerna :O A nie pisałam ,ten mój starszy jedzie jednak do Biskupina :D wiesz na tą wycieczkę co was gwałciłam :D troszkę duzo kosztuje ale trudno to ostatnia z jego panią a fajna babka jest i mały sobie pozwiedza :)

Przepraszam ,ale to coś z pierwszego linku to chłopak czy kobieta bo po majtach na kobietę mi wygląda :D chodzi mi o zawartośc rzecz jasna A ten golasek ...hm.... nie to nie mój :D mój ma wiekszego

Przecież wiecie ,ze ja lubię słodkie :O nic w tym dziwnego ze se człowiek zje lizaczka :O albo jajeczko z lukru :O trza jakoś niedobór cukru uzupełnic :O

O -KUR-DE :O to se dziewczyny pomyślą :O a z resztą :D wszystkie trzy pisałysmy :D a ja to byłam taka grzeczna :) to Anka z Mireczką takie zboczule :D

Beziu to pójdziesz z paluszkiem a potem z główką :D pani doktor na pewno przedłuży po tym wizyty :D

Ja to pamiętam jak przed ciążami miałam formę :O no cud malinka :O a teraz co dzieciak tym bardziej wysychałam :O Rybaczki mi pasują bo dobrze sie w nich czuję i nawet te girki lepiej wyglądają :) ale do takich bermudów to trza miec nogę jak ta lala :D Co wy tam po zdjęciach na n-k mozecie wiedzieć :O nie ma zadnego zdjęcia z girami :O kiedyś zrobię latem to zobaczycie :O kości i skóra do nieba :O Chyba zacznę pakować :D nabiore masy i jechana z koksem :D Te dżiny fajne :) tylko kieszonki z tyłu mogły by być mniejsze :) coś nie lubię jak mam kieszeń na udach :O Ale fason fajowy a jaki super kolor :) też lubię jasne :D Ty a one tanie z tego co widze :D kurde czasem to warto powalczyć :) Te bramudy to troszkę krótkie :) mi chodzi o taki do kolana ,wiecie nad rzepkę jakoś tak :D

Pogadałam sobie z michem :) Beziu słonce ,toś miłą "miłą "wizytę :O trzeba było jej na odchodne powiedzieć "mada faka ":O :D Aniu jak dobrze ze z tymi lodzikami przybyłaś :D brakowało mi słodkiego :D ja mam rogaliki ,jak ktoś chętny to prosze bardzo :D oczywiście kupne :D

Oł je :D mamy bibkę :D Jeszcze grilla niech ktoś przyniesie i zrobimy sobie garden party :D

Szpileczki zajebiście wyglądają :O widziałam :( ale ja kurde sie zabiję na szpileczkach :O więc tylko baleriny i to nawet bym sobie kupiła takie proste bez dupereli ozdób itp >chciałabym takie z materiały moze przetykane zlota nitką i jakies z dżinsu ale jak te wyzej na sportowo :) Tylko problemitos mam :O bo girki mam chuuuuuude na łydkach :O zebym jak szczygieł nie wyglądała :O Tej te dziny musza być zajebiste :D zamawiałaś te z linków co tu były :) a jak materiał gatunkowo dobry ?:) Kurde ja bym chciała kupić ta bluzkę z tymi rękawami w pliskę :) podoba mi sie jak cholera :D i nie droga była ,pamiętasz :)