ryjekkk

To się uśmiałam :D dobre to było :D

NO kochani ,czas wziąć się za gotowanie jakiegoś żarełka :D Angel czy znalazłaś swoją druga połówkę pomarańczy ?:D

Phill rozumiem zbiorowe sranie sie szykuje :D nie no sory :O Angel :D nie sory nie mogę :D chyba popuszczę zaraz :O

A co ty tam sobie będziesz oglądał ?:)

No to ja sie witam pachnąco i zapraszam na fajną kawkę > jakby trzeba było to dorobię więcej :D a może ktoś chętny na zieloną herbatkę (_)?(_)?(_)? a co mi tam jeszcze coś na słodko :D http://ugotuj.to/im/8/5001/z5001598M.jpg :D

No ty to masz dobrze :D to ja trzymam kciuki za te stopnie :D ile to ma być więcej z 10 stopni więcej wystarczy ?:D to mój kciuk trzymam go na szczęście :D

Cześć słoneczka Ale mamy dzisiaj piękną pogodę :) od samego rana zrobiłam pranie i pościel zmieniłam :D moze jeszcze okienko przemyję bo moje łobuzy opalcowały mi szyby na wysokości 1,50 metra :D poczekam aż słonko zejdzie mi z okien i wio z koksem :D Co do tego co wczoraj pisałyśmy o małżeństwach muszę wam powiedzieć ,ze przez 10 lat mojego małżeństwa nigdy nie zdarzyło mi się abym tak ostro pokłóciła sie z mężem aby któreś poszło torbami :O bywały ciche dni ale jak zaczeły sie z rana tak na wieczorze sie kończyły :) Tak prawdę mowiąc nie mieliśmy nigdy czasu na to by sie gniewać na siebie tak porządnie bo on ciągle w delegacji był i moze przez to tak sie to wszystko dobrze ułożyło . A najważniejsze jest to ze zadne z nas nie słuchało podszeptów rodziny ,bo wiadomo jak rodzina wtrąca swoje trzy grosze do małżeństwa to nigdy dobrze nie będzie :D ja wiedziałam że ani moja nie jest doskonała a ni jego i nikt do nikogo nie miał pretensji bo robiliśmy wszystko po swojemu :)czasem robiło sie błędy życia tzw . ale na błędach człowiek sie uczy . A zapomniałam wam jeszcze napisać :D to juz z innej beczki :D Byłam wczoraj na zebraniu w gminie z burmistrzem i powiem wam dziewczyny ,ze załamka totalna :O chodziło o dzieci przedszkolne (zerówkowiczów ) moja córa pójdzie do szkoły jako zerówkowicz :O jest tak duzo dzieci że w przedszkolach już nie ma miejsc i 60 dzieci będzie w szkole :O ale to pipka bo mają przygotowac wszystko tak by dzieci czuły sie jak w przedszkolu .Najgorsze jest to ,ze chiąłam znaleźć sobie jakąś robotę od września bo widomo mała w przedszkolu ,chłopcy w szkole można troszkę dorobić i kurwa mać nici z tego :O mała bedzie chodziła na drugą zmianę czyli od 11.30 do 16 :O no kurde wiatr w oczy nic więcej :O i poszły sie walić moje plany :( muszę czekac kolejny rok aż pójdzie do szkoły i to też nak zapytnaia bo jak będzie w pierwszej klasie też będzie system dwuzmianowy i moze być ,ze ona sie znów na to załapie :O ech życie życie :O Dobra tam juz nie smędze ,cieszmy się z tego co mamy :D oby w niebie było nam lepiej :D

Ja też witam się :D słonecznie i ciepło :D oby tak dalej było :)

Ingridko czasem trzeba sie poświęcić :D ja dzieki Bogu mam ulubione programy późnym wieczorem także nie mam tego dylematu :D Jem sobie kolacyjkę dzisiaj dosłownie skromnie tylko chlebek wiejski z serkiem żółtym w duuuuuuże dziury :D i do tego zielona herbatka a i kurde felek chlebek osobiście smarowany przez moją małą pomocnice masełkiem osełkowym :D Muszę zagonić dzieci do spania :O zapomniało mi sie że to juz 21 :D

A to ostatnie to było zajebiste :D komuś się marzy :D Nie masz szans kotku bo my niunie nie z tej ziemi jesteśmy :D

A ja bym chciała co roku odnawiać przysięgę małżeńską bo kocham mojego byczka ponad wszystko i kocham jego humory (choć prawie nigdy ich nie ma:D ) i w ogóle to ja chce też takie coś przeżyć na spokojnie jak braliśmy ślub to nic prawie nie słyszałam tak mi dzwoniło w uszach :D ale pamiętam co przysięgałam i on mi też :D a i powiem wam ,ze mam kasetę wideo ze swojego ślubu bo wtedy jeszcze na dvd nie kręcili i chciałam mojemu michowi zrobić prezent na urodzinki o przegrac kasetę na płytke u pana co nam kręcił wesele mój michu juz kilka razy o tym wspominał ,ze chciał by to zrobić ,ale jakoś nigdy nie ma człowiek czasu . Tam jest wiele osób z jego rodziny którzy juz odeszli do nieba w tym jego ojciec bo mama wcześniej umarła :( i tak bym chciała mu tę przyjemność zrobić :)i zrobię :D w sierpniu ma urodzinki to zrobię mu miły prezent :) Ja też sie rozczuliłam i bardzo to lubię ,bo to jest prawdziwe ... Powiem wam ,ze kiedyś mieliśmy bardzo ciężko z mężem juz tam nie wspomnę o biedzie czy coś bo zapewne każdy przez to przechodzi ,ale było dużo problemów ,bólu ze strony jego rodziny i mojej,jednak my zawsze razem sie trzymaliśmy jak te wróbelki podczas wichury sterczące na gałązce :(jak ja go kofam :D jak jasna cholera :D A jeszcze jedno :D Ingridka słońce jak chcesz to daj nam swojego @ to podzielimy się z tobą naszymi rodzinami :D myślę ,że dziewczyny nie będą miały mi tego za złe:D my już się wymieniłyśmy zdjęciami i numerami gg :D czasem chce sie pogadać o czymś o czym nie koniecznie wszyscy na forum muszą wiedzieć :D A jeszcze jedno :D Anka ty jakaś zboczona dzisiaj jesteś :D ale pan mna motorze jak najbardziej jest odpowiednim rodzajem pocieszenia dla mnie :D

Osustka łapać osustkę :D Niech ci będzie ,ale 7 tysiaczek jest mój Ty sie tak podniecasz zakupem ciuchów jak ja gdy wymyślam z matką projekty firan i zasłon do szycia :D normalnie ekstaza mnie ogarnia :D Lubię też jak robimy zakup sprzętów majsterkowicza do domku wiecie nowa wiertarka ,jakis komplet kluczy nasadowych itp itp:D

No to wspieramy wszystkich potrzebujących :D o i twoją żonkę przed obroną wspieramy tez :D Może wygram ten tysięczny post :D

Fajni z was wspieracze :Ddzięki :D U mnie juz leje od dobrych dwóch godzin :D no niby fajnie bo zawsze deszczyku potrzeba troszkę :D ale właśnie jak mam gdzieś iść to pada :D trudno no jak trza iść to trza :D Misska ty łobuzico :D ładnie poszłaś z zakupami :D ja dopiero myslę o tych dżinach a ty juz obskoczyłaś allegro :D no nie mam z tobą szans:D Buciki muszą być pierwsza klasa :D takiego podniecenia to jeszcze u ciebie nie widziałam :D Phill żeby ci sie w głowie nie przewróciło od tego szczęścia :D no ,ale nic juz nie mówię bo dzielnie wspierałeś żonkę to sie należy odrobina szczęścia :D

Cześć słoneczka :) Ingridka a ten Leo to taki paniczek był co szukał mężatki czy coś tam :D kochanki mu sie zachciało :D to go skasowałam :D Mireczko ty wiesz jak mi poprawić nastrój :D ale mam wybór :D choroba serniki to biore wszystkie i te rurki z kremem ta podkradam :D Beziu tak właśnie myślałam :) najgorsze jest to ze człowiek sie nie stresuje w tym momencie a to cholerstwo wychodzi :O nie nalezy to do zbyt miłych doznań i czasem jest niepokojące bo wygląda jak stan przed zawałowy :O jak jeszcze dojdą duszności to juz wogóle :O

Witajcie słoneczka :D Trzymam sie nadal ,ale rozchorowałam sie po kilku dniach :O jakbym alergikiem jakimś była :O kaszel okropny juz o katarze nie wspomnę :O Wydaje mi sie ze jaoś stałam sie czulsza na dym papierosowy :O jak mój mąż zapali to kicham jak wściekła :D sucho mi w gardle zaraz i ogólnie źle :D to chyba dobrze z jednej strony bo widać, że dym odrzuca a z drugiej to nie mam zamiaru chorować :O moze przejdzie po dłuższym czasie nie palenia ?:) minęło mi jednak ten odruch chrupania i cmokania :D juz nie muszę sie objadać orzeszkami i miętuskami :) przyznam szczerze ,ze po miętuskach to chciało mi się palić ,dlatego nie cokałam ich zbytnio :D Paliłam fajki mentolowe i moze taki nawyk do mięty mi pozostał :D Posmakowały mi sezamki i paluszki z sezamem :D czasem jak mnie dopadnie głód nikotynowy to złapie ten batonik sezamowy z miodem czy coś tam i zanim go zjem to juz mi mija :) Nie wiem czy cos przytyłam :O nie wiedzę tego wcale a przydałoby sie troszkę masy nabrać :D wstyd sie przyznać nie mam wagi choroba jaśnista :D Humor mnie nadal dobry trzyma :D cały czas wbijam sobie do głowy ,że nie rzuciłam palenia z przymusu tylko poprostu z własnej chęci aby pachnieć ,mieć lepszy posmak w buzi i takie tam same zalety :D i powiem wam ze działa i lepiej znoszę takie rzucanie :D kiedyś próbowałam kilka razy rzucić i niestety jak już sami stwierdziliście ,jak palaczowi zabraniają palić to chce sie od razu dwa spalić :D Życzę miłego dnia dla wszystkich pachnidełek :D i Nie palimy! (a fuj) My pachniemy :D (tralala)

Dzieńdobrek słoneczka :) Podziękuję ślicznie za kawkę :D bardzo pomogła na pobudzenie :D Dopięłam swojego :D mąż miał gwałt :D mam nadzieję ,że mnie na policję nie zgłosi :D widać podobało mu się ,to chyba jednak nie zgłosi :D A teraz to zostałam sama :O michu pojechał w delegację nad morze :D tylko żeby mi sie tam lansował na plaży :D bo jaja utnę :D A tu coś tak na spokojnie http://www.youtube.com/watch?v=cdtp1B_1-Gg&feature=related :)a i jeszcze to bo tez fajne :)http://www.youtube.com/watch?v=EAIoKU_hq-g&feature=related :) Czytałam co pisał Bezia o tym kującym bólu pod żebrami :) kotek wydaje mi sie ,że to nerwy puściły :) czyli tzw. nerwobóle :) tez tak miałam i najczęściej wychodzi to juz po danym stresie :) ostatnie miesiące miałaś stresujące i zapewne to jest efekt tego bólu :) mi to przeszło po około tygodniu ,tylko ze nic nie brałam ,nie wiem moze jest jakiś środek uśmierzający ten ból albo krople na nerwy ziołowe brać :) myślę ,że lekarz najlepiej doradzi ,ale chyba raczej to jest nerwoból .Kiedyś tak mnie złapało ,ze łopatkę mi zablokowało :O a ukucie było strasznie bolące :O najgorsze to ze złapało mnie na środku pasów ,na ulicy :O aż jęknęłam z bólu :O Dobra kończę te hipochondryczne wywody :D miejmy sie w zdrowiu :D Zgłaszam senior Leo na śmietnik :D miejsce śmieci jest na śmietniku :P

Dzieńdobry :) Philll tylko pogratulować żonce :) teraz już chyba bedziecie mieli wiecej czasu dla siebie :) no oczywiście mniej stresu i lepsza forma żonki :) No a ja zostałam sama :( michu pojechał w delegację aż nad samo morze :( daleko :( Trudno ,trzeba jakos przetrwać :( Zrobiło się dzisiaj chłodniej :) mam nadzieję ,ze tylko nie bedzie padać :O choć tak trąbią w telewizji :O mam pilne wyjście i nie mam zamiaru deptac w deszczu taki hektar drogi :O tym bardziej z dziećmi :O Oj trzeba było sobie prawko zrobić ,trzeba było :O tylko jak i kiedy ,niby :O kruca fix:O Tak coś na spokojnie :D http://www.youtube.com/watch?v=XPAGNjs8Xag&feature=channel :D no to chlup !

Cześć :D Aniu podaj łapke bo i u mnie nic nie było :O osz kurde no :O teraz to dopiero mnie nosi :D dzisiaj juz nie ma zlituj biorę co swoje bez pytania ,bez proszenia ,nie interesują mnie wymówki (bolącej głowy ,zmęczenia itp.itp ):D co twoje to i moje :D to se wezmę :D

Cześć :) Widać korzystają wszyscy z pogody :)ja chyba też pójdę na maly spacer albo pojedziemy nad taka fajną tamę :) nazywa sie biała tama :D nie wiem dlaczego :D jeszcze tam nie byłam a podobno jest duuuuża :D mmoże jakieś zdjęcia zrobię:D Patrzcie :D http://www.youtube.com/watch?v=jfvCaAPsJSU :D A tu juz sie kurde przestraszyłam :O :D http://www.youtube.com/watch?v=Kgh9YfTZYOc&feature=related :O wiecie ,ze to jest taka gra :O No to jak teraz sobie popatrzyliście to teraz zapraszam na miły spacer :D

Oh! Angel :D cześć bączku :D jak sie dzisiaj czujesz ?:) Cosinus :) rozumiem twoje obawy ,niestety czy stety ja nie byłam w takiej sytuacji ,ale powiem ci słonce jedno :) jesli wróciliście do siebie to chyba o czymś świadczy :)

O kurde Anka :P a żeś mi smaka narobiła :D chodzi mi oczywiście o ten motor :D Mireczko no widzisz to jesteśmy dwie :D dwie beta-karotki :D Ingridko :D słońce tak jak nasze chłopaki miewają humorki tak i my sobie na nie pozwalamy :D a mężczyźni jak wiadomo nie lubią poważnych rozmów :D bo to wieczne dzieci i dla nich wszystko jest zawsze proste i takie łatwe :D a my kobietki lubimy sobie pokrętną ścieżkę wybrac i tak czasem dochodzi do nieporozumień :D jest jeden plus takich ,fochów ?czy tam małych kłótni :D teraz pomyślcie o co mi chodzi :D Ja dzisiaj nie zagoszczę na imprezie :D wybaczcie ,ale wieczór rezerwuję dla siebie i tego mego byczka trza wykorzystać ostatni dni przed rozłąką

Jest słońce cały gar :D starczy na wykarmienie połowy kafe :D Ja też mam pikną pogodę :) ale humor mis ie psuje z dnia na dzien :O Michu startuje od poniedziałku w dwutygodniową delegacje :O Qrwa nie lubię tego :O Będziesz mnie wspierać w tych trudnych chwilach ?:(

Cześć dziewczyny :D Mireczko nie jesteś sama :D ja byłam w solarium jak miałam 17 lat i trwało to 5 minut :D całą moja kariera z solarką :D Zauważyłam ,ze jak biorę od wiosny beta-karoten w kapsułkach to szybciej się opalam i od razu na brązowo :D takze nie chadzam na solke bo nie ma potrzeby i prawde mówiąc nie mam z kim zostawić małej :O Byłam ostatnio na małych zakupach i mam nowe balerkinki :D białe rurki :D i dwa komplety bielizny białą i kurewsko różową :D najważniejsze ,ze mężowi sie podoba wypróbowane und potwierdzone :D Niestety niedługo zostanę znów sama :O michu jedzie na dwa tygodnie w delegację :O powiem wam ,ze z deka sie odzwyczaiłam od tych delegacji :O jak ja tego nie lubię :(

*jem sobie :O