ryjekkk

U mnie jest słonecznie ,ale temperatury wiosennej tez nima ,choć mam ok.5 na plusie ,lepsze to niż ten śnieg i zimno u ciebie :( ja bym na twoim miejscu założyła reklamacje do Philla to on zawsze tak grzebie w pogodzie i zawsze ,ale to zawsze któraś z nas ma nie taka aurę :(;)

Qrwa !!Odpukać w niemalowane z tą ciążą :O Ja tak zawsze jem ,mam dobrą przemianę ,czasem aż za dobrą bo w lecie mam niedowagę ,kurde :(

Angel - przecież nie będę się fotografowała żeby ci tatuaż pokazać :O mam jaszczurkę już wam kiedyś pokazywałam jaką :) A tort był smaczny i lekki ,zjadałam dwa duże kawałki :) i jeszcze mi zostało :) potem oglądałam film Wesele prawie do północy i odgrzałam sobie jeszcze kopytka z kapustą fajnie tak sobie poszamać na noc :) rano wstaję jak nowo narodzona :D;)

jeśli chodzi o żeberka to ja dzisiaj je miałam na obiad ,do tego kopytka i kapusta modra zjadałam kapustę i kopytka bo żeberka nie bardzo mi podchodzą ,kości mają i takie tam pierdoły ,nie wiadomo czy to jeść czy się tym bawić np zagrać w kości Mi tatuaż robił siostra igłą zwykłą do szycia :) na kalce odrysowałam wzór a siora maczała igłę w tuszu i kuła ile wejdzie aż mnie ręka spuchła ale zacisnęłam zęby i teraz mam ,choć już nieco wyblakł bo ma gdzieś z 14 lat .Takie jakby więzienne warunki i więzienny tatuaż ,dzisiaj bym go już nie chciała ,w ogóle żadnego bym nie chciala ,ale jest mały i na ramieniu to raczej mało kto go widzi . Ja sobie chyba kupię łańcuszek srebrny i jakąś zawieszkę czy cuś ,może literkę imienia ,jak będą ładne of kors a jak nie to nie wiem ,może bozię sobie sprawię ,niech mnie pilnuje i trzyma w swojej pieczy czy cuś . Kurcze trochę jestem wkurzona ,bo nie ma żadnych kursów u mnie w UP ,w ogóle skasowana jest opcja ogłoszeń na kursy ,czyli w tym roku dupa z kursów a ja takie plany miałam ... Staż dla kobiety po 50 tym roku życia na sprzedawcę ,ja pierd .... Mam jeszcze opcję zostania ładowaczem koparki ,elektrykiem i spawaczem hmmm....nie wiem na co się zdecydować . A osrał to co ma być to będzie . Robię sobie tort brzoskwiniowy ,wiem powaliło mnie nie dość ,że niedziela to jeszcze wieczór się zbliża ,ale najwyżej zjem go w nocy jak przejdzie .

ja ją kuszę :) kusi kusi :D

A mnie to w ogóle nie ma i już

:D ach te chłopaki Kropka - ja mu nie wbijam do łazienki tak z nienacka ,zawsze drze japę "mamaaa,mamaaaa,ja cie bardzo prosze przynieś mi gacie bo zapomniałem ":Dto idę z tymi gaciami :D juz nie wspomnę ,że drzwi od prysznica chce rozerwać :D w ogóle zawinięty w ręcznik jak gąsienica i jeszcze te drzwiczki od prysznica zakłada na siebie :Dheh Kurde nie mogę napisac dale bo przyszedł i siedzi koło mnie i podczytuje :O

Niestety rozmowa z tatą odpada ,napiszę ładnie ,facet nie ma daru do rozmów z dziećmi ,taki zimny chów raczej u niego króluje . Wszystkie sprawy chłopcy obgadują ze mną i to ja muszę ze starszym pogadać . On tam akurat wie o ciąży nieco więcej bo kiedyś z nimi dwoma gadałam a tak chcieli widzieć ,ale nie mówiłam o szczegółach wtedy . Chodzi mi o samą in inicjację (jakie to dziwne słowo :O) i o to aby wiedziałam ,że jego przyrodzenie to prawa intymna i nie ma takiej potrzeby aby dzielił się z kimś widokiem swojego "fajfusa "a już broń boże aby nie wpadł na pomysł kręcenia filmików :O Ostatnio słyszałam jak gadał z Kamilem ,znaczy wiecie przechwalał się ,że sobie z kolegami mierzyli ,który ma największego :D:O To go wtedy wzięłam na bok i powiedział czy zdaje sobie sprawę ,że może być pewnego dnia ,głównym bohaterem filmiku na You Tube ? A on ,że nie wiedział itp .No to z nim pogadałam o niektórych przypadkach w Polsce i nawet w jego szkole kiedyś miały miejsce takie filmiki .Taki zdziwiony był nieco . Dziewczyn na obecną chwilę nienawidzi :O także z dziewczyna mam na razie spokój :)wiecie taki okres ;) No nic pogadam z nim w niedzielę wieczorem Jak będzie po kąpieli to wbiję do łazienki i zacznę :O z resztą zawsze mnie woła bo nigdy bokserek nie bierze na zmianę :O Wasze pociechy tez się już psikają perfumami ,bo mój to nawet do szkoły nosi i po w-fie się psika :O Masakra :O

Doberek wszystkim :) Kurcze no ,dziewczyny co by gadał ,ale wiosna chyba ciśnie się ostro :) w nocy jeszcze mróz ,ale w dzień co raz lepiej i słonecznie . Mam pewną sprawę ,ale potrzebuję mam ,które mają starszych synów . Wiem ,że She ma chłopaka także się zapytam ciebie a jak któraś z was ma też starszego (bo nie pamiętam dokładnie ) to tez bym prosiła o odpisanie mi na moje pytanie :) Teraz się bójcie bo się pytam :D;) Jeśli któraś z was ma starszego syna w wieku gdzieś od 12 lat w wzwyż ,to czy rozmawiałyście z nimi o życiu seksualnym itp.już wtedy ? Bo chciałabym pogadać z moim starszym ,ale nie wiem czy wszystko mu mówić teraz czy tylko część a później gdzieś w wieku 14 lat rozwinąć bardziej temat ? Anetka ,olej gościa ;) trzeba było go zripostować tak by mu skarpety opadły ;) z resztą szkoda słów na takich baranów ,sam pokazał jak wygląda kultura w jego wykonaniu ;) Przyznawać się ,ile żeście zjadły pączków ?:D Bo ja to tylko osiem ,ale po południu miałam spóźnioną imprezę dnia babci i dziadka i nażarłam się placków jak świnia

taadammm :)

fajnie macie :( ze mnie to nikt nie jest dumny :( mało tego ,teraz właśnie zauważyłam ,że szłam po mieście ryjkiem ufajdanym lukrem od pączka (a ja głupia myślałam ,że ładna jestem i tak za mną wodzą wzrokiem :()i przelatujące kaczki nasrały mi na moją białą czapkę :(takie ładne zielone gówienko ,można by rzec pierwsza oznaka wiosny

Cześ stokrotko Ja tez myślę ,że z tym cukrem wyjdzie jak kilka lat temu ,mam przynajmniej nadzieję :O O ja głupia nie zauważyłam wpisu Sztormika :( Sztormiku ,kwiatuszku nasz ,mówiłam ,że uda się coś znaleźć :)mocno trzymałam kciuki za ciebie :)

Przepraszać mnie nie musisz , tylko nie bardzo zrozumiałam skąd ten temat . Niestety ja cie nie pocieszę ,bo ze mnie taki pocieszać jak z koziej dupy trąbka,ale mogę napisać ,że współczuję ci a żonie życzę udanej rehabilitacji ,bo pewnie na takowej jest i powrotu do zdrowia .:) I nie nadużywaj rozweselaczy bo chyba jesteś teraz odpowiedzialny za czyjeś życie ,prawda ?:) Lepiej pij soki ,więcej energii i lepsze samopoczucie :)

:( chyba będę musiała żyć bez cukru ,bo nigdzie go nie a jak będzie to bałdzo drogi :( a ja bez cukru umrę :(

kwiatka nie mia ,cukru na sklepowych półkach nie ma a mnie żołądek napier***** po kawie ,chyba koniec świata się zbliża :( Kotlet -że tak zapytam ,dlaczego ty mi piszesz o swojej żonie i jej stanie zdrowia ? Ja o nic nie pytałam ,więc nie rozumiem . zjadłabym sobie pomarańczę :( ej pomarańcze ,macie może jakiś zbędny okaz w swoich szeregach ,ale nie zgniły ,bo po zgniłym mi się odbija :( Live is brutal :(

ałajaaa...ta cisza tutaj mnie boli :(

A mój paw to co ,może brzydki ? Czekolada nie spodziewałam się tego po tobie ,ty lizusko jedna :( aj daj :(

wiesz co ty jesteś ..jesteś papuga ,wiesz :D paw należał do mnie ,trzeba było sobie wybrać inne zwierzątko ale ten nieee...zaraz poleciał z tym swoim aparatem ,aparat jeden i zrobił zdjęcie pawiowi :D a propos papug http://www.bloblo.pl/image/58021/default/papuga.jpg :D Phill ju kiled mi :(:D

Pawik :) http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/246/dziecko_paw_pawik_by_tom_arma.jpg :D (ew.skopuj ,wklej,usuń spację ,enter )

Czekam ,czekam na...dostawę Guzmanii z biedronce :D Muszę ja mieć :) czekałam bardzo długo aż w końcu ktoś o mnie pomyślał i będą :D W kwiaciarni kosztuje 38 złotyszy a w biedronie 14 bez grosza W ogóle to jest fajnie i kupiłam sobie w sobotę nowy staniczek i majciorki nie powiem ,ale mężowi się oczka zaświeciły z leksza :D Moi chłopcy maj w marcu urodziny i muszę coś im kupić na prezent ,myślałam nad jakimiś fajnymi czapkami patrolówkami może jakieś firmowe .Będzie wiosna w sam raz pogoda na te czapeczki :) Pomyślę jeszcze :) tort chcieli jakiś mały na spółę bo w zeszłym roku za duży zrobiłam i zostało go od cholery :) za to pająki z przystrojenia zjedli wszystkie :D :O chcieli jeszcze aby zrobiła im tą pizzę co wam tu podawałam a powiem wam ,że te moje chłopaki to tacy degustatorzy ,jak im coś nie podejdzie ,nie smakuje to nie zjedzą i nie chcą aby znów zrobić :O także pizza musi wymiatać ich żołądki skoro się jej ciągle domagają :) jeszcze mam taka małą prośbę do dziewczyn co pisały tu jak była jeszcze Ula/Myszorka .Podawała przepis na kruche ciasto z serkiem śmietankowym do robienia ciastek :) jeśli macie gdzieś zapisany ten przepis jeszcze to dajcie mi sierocie bo jakimś magicznym cudem skasował mi się przepis w mojej książce kucharskiej na lapku a chciała w sobotę zrobić ciastka różyczki :) dzisiaj chyba będzie ciepło bo słonko szaleje u mnie od rana :) a wczoraj to była u mnie wiosna :) cudna pogoda ,że siły witalne wracają po zimie :) tylko okna trzeba będzie myć bo nic zza nich nie widzę :O

Kwiaty we włosach potargał wiatr, Po co więc wracasz do tamtych lat? Zgubionych dni nie znajdziesz już, Choć przejdziesz świat i wszerz i wzdłuż tralala :D

Z moim zapałem to możesz tak siedzieć i czekać jak ten świstak co siedział i siedział aż się zasiedział i odleżyn dostał hehe;)

Tak ,tak właśnie zrobim :Dbędzie to twórczość własna :D

Mireczko zaopatrz się w adwokata z urzędu albo przenieś sprawę do innego sądu ,może grodzkiego .Kurcze nie wiem jak to po kolei idzie ,ale wiesz chodzi mi o sąd wyżej niż ten w którym się do tej pory sądzicie :) A pani sędzina to powinna dostać ostrzeżenie jakieś za stronniczość W ogóle to bardzo fajnie sobie poradziłaś ,ja na prawdę jestem pełna podziwu dla ciebie bo pięknie się postawiłaś pani sędzinie ,niech sobie nie myśli ,że władzą jest tylko ona i nikt jej sądzić nie może :) Może sąsiadka ma jakieś prawa ,ale ty masz takie same :) W ogóle to jesteś the best Już sobie wyobrażam jak się babcia spięła i wkurwiła jak żeś głos podniosła na końcu :D tabletki na zbicie ciśnienia będzie pewnie brała przez dwa dni :D Ja dzisiaj miałam zebranie wspólnoty ,jakoś tako fajno poszło ,z resztą jak zawsze ,ale też mam na klatce ludzi i ludzi jak to się mówi ,ale ja tam jednym uchem wpuszczam drugiem wypuszczam i jakoś sobie żyjemy ;)

o pawiach rozprawiamy :D