ryjekkk

She -niedługo jest dzień babci ,schowaj prezenty na tę okazję :D

może się też nazywać jak listonosz bo kto go tam wie Agnieszki som gupie i majom wszy

to swoją drogą :D

łaaaaa nie napisałam wam czegoś :P najlepszemu kumplowi mojego micha urodziła się córa trzy dni temu i zgadnijcie jak się nazywa ta laleczka ? no ??? się nazywa Magdalenka magdalenki są the best (((\/peace )))

Dobry . Dziewczyny ja z zapytaniem wpadam .Pewnie nie jedna z was robiła ananasowca i mam tu małe zapytanko co do niego . robicie wszystkie warstwy oddzielnie ? Bo znalazłam kilka przepisów ,że oddzielne a w niektórych taki mix że szkoda gadać :) I jeszcze jedno ,jak dam dwa budynie to chyba wystarczy do masy ? Bo w niektórych przepisach pisze aby dodać jeszcze dwie łyżki mąki . Nie wiem wydaje mi się ,ze tak jak w Shreku robi się budyń z kubusiów i jest gęsty tak i tu to wypali ,chyba że sok z ananasów potrzebuję więcej aby się ściągnąć ? jeszcze go nigdy nie robiłam ,przepis na biszkopt mam swój sprawdzony ,tylko masę muszę zrobić jakoś z głowy i z odrobiną pomocy z netu ,no i ta kokosowa pierzynka . chyba ,ze macie pod ręką sprawdzony przepis na Ananasowca to ja z miłą chęcią przygarnę :) Jeszcze dodam do postu She w którym pisała o makowcu w pieluszkach ,trzeba zrobić 1,5 porcji ciasta ,bo z tej podanej w przepisie to mi jedna rolada wyszła taka cienka jak papir :(potem się zgubiła w budyniu :(czyli raz porcja i jeszcze pół z tego śmiało wystarczy .ja polecam ten makowiec na prawdę dobry :) A teraz wyskakujcie z przepisu na ananasowca :D;)

o nie ,znaczki są za drogie chciałam ci dać pamiątkę ślubną, na krzywego wbić się na wesele i of kors najeść do syta jak to polskie goście potrafią rano jak szam z psem ,zatrzymał się jakiś przejezdny i zapytał o jakąś ulicę o której istnieniu całkiem zapomniałam ,no i mu powiedziałam ,ze nie kojarzę a on mi ,że tam jest taki tam zakład :) ja nie wiele myśląc pokazałam mu kierunek do tego zakładu :) tylko jest problem bo nie o tym zakładzie myślałam co on i jest po drugiej stronie miasta :) myślicie ,że się wkurwi jak dojedzie we wskazane przeze mnie miejsce a tam pola ,łąki ,gaje :O

Ależ Miseczka cóż to za koszt kupić jedyne pamiątkę i wsadzić do niej jeden grosz na szczęście Phill rozgryzłeś mnie :(specjalnie zagadywałam o Czekoladzie ,żeby nikt mnie nie podejrzewał :( chciałam sobie alibi wyrobić i wszystko poszło się ....:( Czy ja pójdę teraz do więzienia ?:(

Miska nic nie mówiłaś że się hajtasz :P Ja jestem twarda bo jestem koścista i mam twardy brzuch bo się czekolady najadłam :( ale Phill sam się przyznał że jest mientki :( możę mu chodziło o brzuch ?:( on chyba nie jadł czekolady :( dlaczemu nie ma u mnie prądu ?:( zimno mi jest

ja tam nic nie wiem do niczego się nie przyznaję ,mnie po prostu nie ma :D

więc rozumiesz mnie teraz ;) to podchodzi pod grzech pierworodny ,poczęstowanie szwagierki takim rarytasem :D

z uwagi na to iż mam bardzo sprytne dzieci to nie trzymam żadnych trutek w domu a szkoda :Dtroszkę szwagierkę podkurwiłam ,że to tak ładnie ujmę i pakowałam przy niej paczki dla dzieci :) ona wszystkim wszystkiego zazdrości ,nawet czekolady lepszej jak leży na stole :) jeszcze mała przyszła do pokoju później i zapytała czy może otworzyć tofifie czy jak to się piszę a ja powiedziałam ,że nie teraz .Zjemy sobie później jak już zostaniemy sami :) a szwagierka do mnie ,że jeszcze nie jadła tofifie :D no to ja jej na to ,ze ja jadłam i bardzo smaczne są :D oczywiście nie poczęstowałam jej ani nie miałam zamiaru otwierać pudełka :Dto się nazywa podejście z kulturą :P z wami się mogę podzielić :)

i któż by pomyślał ,Phill nastał się mientki :|

jak to niektórzy mówią " po ślubie takie cuda wychodzą ,że żadne oczy tego nie widziały " wychodzi na to ze coś w tym jest :D to się Phill ugotowałeś :D

o właśnie teraz mnie się tak przypomniało jak Patyczak o tych pazurkach napisała :P dałam tej pipie czyt.szwagierce darmowy bon na manicure i zabieg pielęgnacyjny dłoni :O i to w przeddzień jej głupiego zachowania ,teraz żałuję ,bo chociaż sama nie korzystam z takich zabiegów ,ale wolałbym ten kupon wywalić do kosza niż jej dać w takiej sytuacji :O Była dzisiaj u mnie na kawie :) się stęskniła kurde ,księżniczka od siedmiu boleści :)

ach kurde u mnie jest tylko dwoje dziadków ,ale i tak można podzielić :D za to ty Phill masz zagwozdkę roku :D

o cholera to ja musze zrobić sobie jeszcze jednego dzieciaka żeby można w razie "w" podzielić się na pół

Ja się do świąt przygotowuję :) michu ubrał choinkę w sobotę (((sam))) cud nad Wisłą :Da ja dzielnie robiłam bigos tylko pojawił się mały problem bo wyszedł chyba za dobry i chcieli mi go zjeść całego :O z ledwością uratowałam pół garnka :O Chce ktoś cukierka karmelka ? mam kilka sztuk to się mogę podzielić zaznajcie mojego dobrego serca na święta

Ja sobie okna umyje chyba popołudniu bo teraz nie czuję rąk :( Pomogłam sąsiadowi wrzucić węgiel do szopki ,tylko dwie tony :O Poszłam do swojej szopki posegregować plastiki i szkła bo będą brali i patrzę a sąsiad pociska z wiadereczkiem 5 litrowym z węglem i ładuje do szopki :( tak to on do jutro by ten węgiel nosił a stary jest już po 80-tce dobrze to mu pomogłam :( a ze jestem szałaput to ładowałam w dwa wiadra 20 litrowe i nosiłam po dwa :O a teraz mnie obojczyki bolą :( U mnie też ciepło ,ale znów z dachów spada śnieg z lodem i trzeba uważać na miny bo można głowę stracić :O muszę iść teraz do szkoły po małą a wiatr wieje jak szalony ,ran prądu nie miałam bo zerwało linie a w parku obok spadł wiki dąb :( nawet nie poodkurzałam . Witam nową koleżankę ,Mamę nie do końca doskonałą -am nadzieję że to ten nick ,nic chyba nie przekręciłam :)

I bardzo dobrze "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie ":D

no ba jasne że wiosna :) ale u mnie się mówi ,że w sercu maj :) w maju najbardziej lubię jak kwitną kasztanowce :) szkoda że tych drzew coraz mniej ...

Phill się chyba jakiś grzybów najadł :Dja tam żadnej wiosny nie widzę :D a w sercu to ja mam maj :D

No rozbrykała się babeczka to muszę przyznać :) Generalnie to ona jet całym prowodyrem kłótni w rodzinie ,ale wiesz nie tak że bezpośrednio coś komuś powie tylko coś powie jakieś ciotce ,potem ciotka tej osobie a na końcu ona sam się wypiera :O zawsze rżnie głupa ,że ona dla dobra wszystkich :Dmusze przyznać ,że pomysły na bajurę roku :D Jeszcze niedawno skamlała z łzami w oczach żebyśmy się pogodzili a teraz znów rogów dostała ,zaczęła się czuć pewnie i wali ją w dekiel :) Jak mnie porządnie podjudzi to zakończę ta cała znajomość a micha tak przekręcę ,ze ani ona ani szwagier nie dadzą rady :) Chociaz michu od razu mówił ,ze jesli coś nam się nie spodoba to trzeba ich trzymać krótko aby sobie nie pozwalali :) taki mały przykład wam podam .jesli do nich pójdziecie to buty ściągacie nie w domu w korytarzyku tylko na korytarzu w klace schodowej :)bo pani nie bedzie myła podłogi ciagle po czyiś buciorach ,ale oni jak gdzieś szli to buty jak im się przyklejały do nóg .Nie ważne ,ze masz panele ,nie ważne że napierdalasz szmatą na kolanach i je myjesz dwa razy dziennie ,królestwo wchodzi ,więc bijcie pokłony :O Jak przyszli do nas pierwszy raz po pogodzeniu się ,to z góry im powiedziałam ,że mogą się gniewać ,fochać i co tam chcą ,ale buty mają zostawiać w przedpokoju ,tam jest ich miejsce i nic mnie nie obchodzi że deszcz nie pada i jest sucho .Ja myję podłogi na kolanach i nikt mi nie będzie wnosił nawet kurzu a podłogi musiałam zrobić za grube pieniądze .No i zdejmują :) to samo im powiedziałam z kurtkami ,jak wchodzili to rzucali mi je na tapczan jak w jakieś melinie kurde :O nic bym nie mówiła gdy miejsca nie było ,ale mam wieszak na kurtki w przedpokoju gdzie można powiesić 12 kurtek ??? Nie ma kurde zlituj ,mój dom masz się dostosować a jak nie to do widzenia :)

ależ zimno ,bryyyy u mnie jest -11 :O włosy mi zamarzły jak wracałam ze szkoły :Dhehe Sztormiku ,szwagierka ma dzieci ,córkę z pierwszego związku ,której nienawidzę (jest pełnoletnia) syna ze szwagrem ,który ma 15 lat i córkę szwagra z pierwszego związku ,no to ta jest fajna dziewczyna ,taka uczuciowa :)Na swojego synalka nie da podnieść głosu ,ale do innych dzieci to ma mordę wielką.Chyba muszę jej wyjaśnić kilka rzeczy bo jej się w głowie poprzewracało :) Powiem wam ,że nawet mój michu się wkurzył tym zachowaniem ,tym że podniosła głos na małego i co najśmieszniej on dostał to jako prezent na komunię a musi się prosić jak po jakąś jałomużnę czy jak to się zwie :( Ją chyba popierniczyło ,co ona myśli że te 100 to on niby co ma na 18 urodziny kupić ???Żeby za te 10 lat mu na buty wystarczyło to będzie dobrze :O She moja pralka też sama ustawia temperaturę do każdego programu ,ale jak potrzebuję coś wyprać w wyższej temperaturze to mogę ją przestawić to samo z prędkością wirowania ,też sama ustawia ,ale mogę ją zwiększyć bądź dać bez zagnieceń nawet przy gotowaniu :) Co do teściowej to powiem ci ,ze moja to chyba czuła ,ze nie doczeka wesela micha bo w piwnicy miała całą wyprawkę dla micha ,począwszy od garnków ,na sztućcach kończywszy ,nawet zaprawy w słoikach zrobiła na kilka lat :Dnawet taka kobiałka soli była w piwnicy :D hehe Zaopatrzyła go nawet w obrączki i pierścionek zaręczynowy ,nowe pościele były schowane w szafach ,do dzisiaj mam jedną taki chomiczek składowniczek z niej był aż szkoda że nie ma jej z nami . Ja dzisiaj bigos gotuję i kurcze zabraknie mi miejsca w zamrażalce i chyba dam go w słoiki :( ale nie wiem ile to gotować ,choroba :( wiecie może ile taki bigos zagotowywać w słoiku aby złapał ?

"P" to narzędzie zbrodni :D każdy mężczyzna to urodzony zbrodniarz ,rodzi się z narzędziem zbrodni baa można by posunąć się dalej z tym stwierdzeniem :D oni już w łonie matki stają się zbrodniarzami :D Nie to co my kobietki ,takie delikatne od maleńkości jak te rusałki ,syrenki morskie ,córy Neptuna ,które przysłał na świat ze swoimi "M":D

oho widzicie ten matrix ? walnęłam dwa posty w tej samej minucieaż nierealne jak na kafeterię