Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ryjekkk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ryjekkk

  1. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Poklikałam na różne pieski ,ale powiem ci że coś w balona tam lecą ,bo znów Miski nie było ani w nakarmionych ani w głodnych .Chyba wymieniają te psy aby tylko klikać ,więc zaczynam klikać najbardziej dokarmione a potem po kolei .Troszkę się podirytowałam tym faktem ,bo wyczuwam szachrajstwo :O Zamokły mi kozaki mam mokre rajtuzy i skarpetki i zimne paluchy zimno mi w nogi ,kurde Chyba zawine sobie nogi w reklamówki jednorazowe tak jak to robi mój dziadek bo nie wytrzymam kolejnego moczenia :(
  2. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Nie wiem co mi się dzisiaj śniło ,chyba nic złego bo spałam jak zabita :) mój michu nie raz robi sobie ze mnie jaja jak tak zasnę głęboko :) Phill!!!powoli !powoli ,nie tak szybko !nie nadążam czytać twoich postów :D
  3. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Nie gadasz sama ze sobą ,tylko ja od pół godziny post wysyłam :D antywirus mnie przyblokował i nie mogłam ruszyć z postem:O Phill to pewnie jakieś wiewiórki na śniegu fotografuje :D
  4. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    A to z tymi snami też tak miałam :D jdengo razu śniło mi się ,ze jakiś stary dziad mnie gonił wokoło kościoła i biegłam z tornistrem tak szybko ,że aż nosem dotykałam ziemi ,dosłownie jak człowiek rakieta :D już tam nie wspomnę o snach z serii ,ze się topiłam albo spadałam z wysokości ,przez co mam do dziś lęk wysokości :O Kiedyś miałam tez sen o moim wujku ,który zabił się na motorze przed domem ,dlatego moja babcia nie mogła przyjechać na moją komunię bo to był jej syn i w przeddzień wyjazdu ,gdy się wieczorem szykowała do mnie on się zabił :(no śniło mi się ,ze babcia go wzięła z ulicy zebrała i zaciągnęła do domu do łazienki ,miał pękniętą głowę na pół i sniło mi się ,że ona mu ta głowę obandażowała aby ta oderwana połówka się trzymała ,i przemywała mu twarz nad wanną ,trzymając go jak małe dziecko i płakała a ja patrzyłam na niego i tak mi było potwornie przykro aż w pewnym momencie otworzył tak szybko oczy i pozamiatane ,miałam traumę przez jakiś czas :O Kiedyś się też tak zdarzyło ,ze babcia musiała iść do prosektorium wydać noworodka rodzinie i poszłam z nią .Kurde pamietam jak się bała ,ze którys nieboszczyk ożyje a było ich w tedy kilkoro :O jeden gość leżał nawet na ziemi na noszach ,ktoś go postrzelił (taki nieszczęśliwy wypadek to był rodzinny) miał dziurę w głowię z drugiej strony taką ,że pół buzi urwało :O a en dzieciaczek też jak zabalsamowany leżał w kartoniku po butach ,to jeszcze za czasów starego szpitala było takie niechlujstwo trochę ,takie czasy cóż poradzić . Idę poszukać mojej Miski bo trzyma ta miskę w pysku i widac ,że pusta :( Nie martw się zdążymy nakarmić jeszcze niejednego pieska :)
  5. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    a mi zginął piesek ,którego dokarmiałam :( no szukałam i nie ma nawet w nakarmionych ,gdzie oni ją schowali ? nazywała się Miska i miała w pysku miskę metalową i nie ma ??/zagadka tysiąclecia ?? Co do wody to o dom się nie boję bo w naszą stronę rzeka nigdy nie wylewa ,ale na pola i łąki w strone takiej wsi a to nie wesoło tak w zimie .Jeszcze mosty nowe budują bo stary będą remontować i tez pewnie wysoka woda sprawi problem . Ja też miałam za młodego "złe " sny ,ale to chyba każdy przechodzi z tego co nieraz wyczytam :) Najczęściej nie mają nic wspólnego z naszym życiem i tym co w nim przechodzimy :) Z tymi nartami to mnie powaliłaś :D masz pomysłową mamę ,muszę przyznać :) Ja to kiedyś sama sobie robiłam chyba na złość ,jak mieszkałam z tatą to zostawałam sama na noc bo chodził na nocki do kopalni i zawsze kupował taką gazetę Skandale coś na rodzaj naszego dzisiejszego Faktu . No i były tam często ciekawostki ze świata co bardzo lubiłam czytać :) ale kiedyś czytałam o takim plemieniu ,gdzie kobiety wydłużały sobie szyje za pomocą pierścieni ,no powiem ci że cholera długie te szyje miały a uszy im się od tych pierścieni takie dziwnie zgniecione zrobiły ,normalnie jak człowiek żyrafa wyglądały :D tak się bałam ,ze wyskoczy mi taka kobieta żyrafa zza ściany ,albo jak leżałam w swoim pokoju to myślałam ,że spogląda na mnie zza ściany aż mnie dreszcze przechodziły :D człowiek sam sobie robi na złość a potem tragedia bo złe sny się miało ;)
  6. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Miseczka ,ja na to lunatykowanie nie mam zbyt dużego wpływu ,ale czasem muszę budzić małego bo on śpi na siedząco i to tak ,że rama łóżka wbija mu się w plecy albo na klęcząco śpi ,no to wiesz ,kości rano połamane są i nie może wstać :) Kilka razy sie zdarzyło ,że coś krzyczał w śnie albo strasznie płakał jakby go ktoś czymś chciał przestraszyć ,ja znam jego płacz i wiem kiedy płacze jak go coś boli a kiedy ze strachu ,tak specyficznie mutuje mu się głos w strachu . Z resztą na to są ci cali psychologowie i pedagodzy aby mi w tym pomóc :) Z jedną rzeczą nie mam problemu ,uczy się zabójczo dobrze ,ale jet dość nieśmiały aby startować w jakimś konkursie ,nawet się nie zgłosi bo za dużo ludzi .Chyba taki samotnik z niego jest z resztą ja też nie przepadam za chmarą ludzi :) A tak z innej beczki bo się nudno zrobiło i tak jakby smutno a nie oto chodzi :) Dzisiaj u mnie szaleją ze śniegiem ,zbierają na wywrotki a koparki jeżdżą jak szalone a stan wody na rzece się podniósł .Mam nadzieję ,że nie wyleje .
  7. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Miseczka to adhd to jest jako całość tych wszystkich chorób zwanych nadpobudliwością ,agresją itp.wiesz taki koncentrat w postaci jednej nazwy. Kamil będzie miał już niedługo 10 lat . Nie wiem co z tym moczeniem ,chociaż już kilka lat tego nie robi ,moze rzeczywiście był przemarznięty .ja im tak pozwalałam się bawić za małego ,wiesz tak do upadłego aż gacie mokre były zimą ,aby zabawa była przednia ,no ale czy to źle ,w końcu dzieciństwo ma się jedno :) Żadnych zdarzeń w naszym domu nie było takich żeby mały to tak przeżywał ,no chyba że ojca mu brakowało ...chociaż ja z nimi (z chłopakami ) robiłam tak ,ze jak potrzebowali opinii matki czy jakiego ruchu to byłam matką ,taka do której się szło i wyżaliło czy tam poprzytulało a jak potrzebowali coś po "chłopsku "w smarach ,w drzewie to na równi z nimi szłam .Chcieli grzebać w smarach ,grzebali ,kręcili śrubami ,robili ze mną płot z furtką do ogródka,kładli gładź w pokoju ,malowali ściany ,białkowali drzewa .Szliśmy do lasu to wspólnie zbieraliśmy jeżyny ,grzyby ,wchodziliśmy na drzewa (tak tak ja stara kobyła byłam na niejednym drzewie ;))robiliśmy wyścigi rowerowe ,no ogólnie full serwis nawet rozmowy typowo męskie prowadziliśmy . Normalne ,że były problemy jak to każdy w życiu ma ,czasem jakieś większe ,ale dzieci nie były nawet ich świadome bo ja nie wyżywam się na nich aby odreagować złość bo ma problemy jakieś .Dla nich mama zawsze usmiechnięta a jak zdarzyło się ,ze moja mina była nie bardzo to mówiłam tylko ,że mam problem i się martwię i przez to nie mam humoru ,ale nie jestem na nich zła i możemy się powygłupiać . Ja sobie od samego początku tak ustaliłam ,ze jak bede miała rodzinę to : -zero alkoholu w domu (pomijając urodziny czy ...no coś tak raz na rok wypadnie ,ale bez chlania jak świnie i bójek -zero agresji ,musztry dzieci ,ale bez totalnego rozpieszczania ,robić wszystko z głową ,okazywać miłość na każdym kroku ,nie obciążać dzieci swoimi niepowodzeniami -jeśli michu podniósł by na mnie rękę ,zaczął dręczyć psychicznie dzieci ,wyżywać się na nich bądź na mnie ,wypierdala z mojego życia delikatnie mówiąc -ogólnie mogę żyć biednie ,ale być szczęśliwym i cieszyć się z tego co się ma jeszcze tam inne rzeczy ,ale mniejsza z tym ,te podstawowe są napisane i michu o tym wie i dzieci też to jest najważniejsze dobra tam już nic nie pisze ,bo za dużo tego wszystkiego ,sama sobie dam radę tylko czasu mi potrzeba i tyle
  8. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Miseczka ja nie wiem ,ja tylko tak przypuszczam z tego co piszą ,z jego objawów i wiele innych czynników mnie niepokoi :( nie co mu jest ,ma od pół roku straszny napad agresji ,ale nie tak ,ze wszystko bije co się rusza ,nie nie on tak jakby nie potrafił czasem olać czyjeś słowa ,które mogły mu sprawić przykrość ,tak wszystko bierze do siebie ,nie da złego słowa powiedzieć o sobie nikomu obcemu ,wtedy wybucha jak wulkan :( kołysze mi się w domu jakby miał chorobę sierocą a on taki przytulas jest ,żadnemu swojemu dziecku nie odmawiam przytulania.,buziaka czy pochwały w ogóle to Kamilowi wlałam tak dosłownie ręką po dupie chyba dwa razy w życiu ,więc na pewno nie wyniósł agresji z domu ,bo my się nie kłócimy w michem ,wręcz przeciwnie ,ciągle sobie żartujemy a dzieci się śmieją ciągle :( on ma swoje dwa zajęcia ,przy których skupią uwage na maksa i potrafi siedzieć godzinami ,pierwsze to budowanie z klocków lego ,nie buduje według schematów tylko wszystko z głowy aż czasem dziw bierze jak można na takie pomyły wpaść ,tak z grubsza mówić potrafi zrobić z "dwóch "klocków wieżę trójwymiarową a drugie to rysuje takie plany ,strategie wojenne z dokładnoscią taką aż łeb dymi i co z tego ... w ogóle to strasznie dużo tego wszystkiego jest :( kiedyś moczył się do łózka ,myślałam że to przeziebienia ale teraz tak myślę ,że to chyba od jakiegoś stresu i jedno co mnie dziwi ,czasem lunatykuje a jak go budzę w nocy bo siedzi i gada sam do siebie i chce go wybudzić żeby się przykrył położył normalnie to on w ogóle nie łączy ze światem :( ja nie wiem co mu jest dziwne jest też to ,że chodzi do takich trzech kolegów znanych rodziców w moim mieście i wszyscy oni raczej tacy ,wiesz "ęą "są i dzownia osobiście do mnie do domu czy Kamil mógłby przyjechać do ich dzieci się bawić bo są bardzo zadowoleni z niego ,że potrafi się super bawić ,jest taki spokojny ,zrównoważony ,uczy tych swoich kolegów dobrego zachowania no zero agresji ,czujesz ? No to o co chodzi ? gadałam dzisiaj z jedną psycholog ,wydaje się równa babka ,waliłam jej prosto z mostu i ona rzeczowo odpowiadała ,nie jakaś ciamajda i maruda ,taka wiesz ,babka z jajem ,wie co robi ,mam nadzieję ,że wypracuję z nią dobrą metodę na młodego . dzisiaj chyba sobie zapalę ,bo nie wiem co mam robić jeszcze mała ma sprawdzian z polskiego -pierwsza klasa podstawówki !!to jest chore także mówię wam ,chcecie dzieci ,to przemyślcie co najgorszego może was spotkać i z czym możecie się borykać i czy dacie radę bo czasem jak wypali ni z gruchy ni z pietruchy to człowiekowi w mózgu styki zaczynają zwierać i może dojść do wybuchu :O Moze sobie kawę jeszcze zrobię hmm
  9. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    zagłosowałam na pieska Miskę z Kalisza ,nie brakuje jej dużo ,to głosujcie
  10. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    bo mam problem z Kamilem ,chyba ma ADHD i muszę to potwierdzić na badaniach :( szkoda mi go bo widzę ,ze się męczy sam ze sobą ,nie wiem czy nie bedzie musiał brać leków na uspokojenie czy coś a najgorsze co mnie martwi to to ,ze mały chyba ma nerwobóle w klatce piersiowej ,często się skarży na kłucia i to właśnie jak przeszedł jakiś stres jestem taka wkurwiona ,ze masakra ,bo nie wiem jak mu pomóc a boje się ,że te panienki 20 letnie nazywajace się psychologami nie dadzą sobie rady z wykryciem u niego choroby a już tym bardziej nie pomogą mi go dobrze poprowadzić w leczeniu skąd to się kurde bierze ,to ja nie wiem ,ta złość w nim mnie rozbraja :( kurde muszę już iść ,mam zrobić badania słuchu i wzroku kurde
  11. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    jeszcze na te pieski zagłosuję ,kurde bym zapomniała kupiłam płyn z Apartu ,nawet ładnie pachnie
  12. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    ale mam zapier...dzisiaj z rana tylko pół godziny mam wolne ,wypije szybko kawę zjem kilka rodzynek w czekoladzie bo energii mi potrzeba i pędzę dalej :O
  13. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Misska ty używasz wszystkiego to się ciebie pytam ,próbowałaś może tego http://www.superkoszyk.pl/product-pol-3984-JOANNA-Sweet-Fantasy-Zel-pod-Prysznic-250-ml-Czekolada.html mam do wyboru ten czekoladowy albo jakiś waniliowy . Fajne to jest ,bo mnie korci by kupić :D i sie wybieram niedługo do schleckera bo płyn do kąpieli dla dzieci to bym sobie tez kupiła ,bo mnie Mikołaj oszukał i nic mi nie dał ,to sobie sama coś kupię :O
  14. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Sprawdź mu uzębienie w nocy jak zaśnie ,sama pisałaś ,ze chrapie to paszcze ma otwartą ,jak będzie miała zęby wytarte to pewnie cholera podgryza chomikowi kolbę
  15. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    co usunąć ? ciasteczka ? Gdzie ja go dam do serwisu ,jak on już po gwarancji :) nawet transport wyjdzie drożej niż kupno nowego :) Muszę pomęczyć micha ,jak mu tak pomarudzę i pomarudzę to weźmie i zrobi mi go :) on jest taki majster jak ta lala :)
  16. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Miseczka zbuduj sobie w domu takie wielkie koło do biegania dla twojego faceta i podłącz pod nie kabelki,będziesz miała prąd za darmo a twój facet będzie w siódmym niebie ,bo sobie pobiega tak jak twój chomiś:) jak nie będzie miała bardzo siły biegać to przebież się za króliczka i uciekaj przed nim,zaraz mocy nabierze :) A w ogóle to nie wiem czy mnie nie czeka wymiana laptopa bo ciągle mi mieli wieczorem ,pracuje a cholera wie nad czym :O albo mi system pada ,albo płyta odchodzi pomału ,chyba to zalanie kawą jej nie pomogło :O
  17. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    właśnie ,że nie :( przestawiam na opcje aparat i nie łapie ,przestawiam na opcję film to się aparat uruchamia albo folder ze zdjęciami :( dałam nowe baterie i wyskakuje po chwili słaba bateria :( wyczyściłam blaszki ,wiesz te co baterie dotykają bo może zaśniedziały czy coś ,ale też nic :( Obawiam sie ,ze coś w środku sie wali :( a ja nie mam nawet polskiej instrukcji bo michu go w Hiszpanii kupił i co teraz ,bedę musiała nowy aparat kupić czy co ?:( Niedługo mała bedzie miała bal przebierańców i kto jej zrobi zdjęcia ? zaryczy mi się cholera mała :( A w telefonie to nie bardzo ładne zdjęcia mi wychodzą ,zwykły aparat w nim mam i nie ma szału :(
  18. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    kurde aparat coś mi się psuje i nie wiem co jest :( Damian go upuścił i się pier...a chciała zdjęcia porobić dzieciakom na śniegu i dupa
  19. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    bo ja na Otylię głosowałam ,tak mało miała do końca a dzisiaj już jest nakarmiona :) Dżeki ma też głosy już kliknięte :) Chyba na wiosnę będę miała kanarka :) z resztą co chyba ,będę miała i już :) sama sobie klatkę kupię ,bo michu tak wymyśla ,szuka mi ptaszków a ja chcę takie co mi się będzie podobał i klatkę też chcę po swojemu :D
  20. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    :)ale oglądałam wczoraj fajny program o tygrysach bengalskich :) takie słodkie trzy maluchy się urodziły :) a te dorosłe wytresowane ,jakież one piękne ,ech ...jeden był śliczny ,wyglądał jak oszroniony ,taką srebrno żółte futro miał :) coś wspaniałego :)
  21. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    a ja znalazłam ostatnio powód tych okropnych bóli krzyża u mojego przytulasa :) to jest kara za rozpychanie się w wyrze bo zawsze zajmuje 3/4 łózka czyli cały kręgosłup ma na belce środkowej łóżka i to ona go tak uwiera :D ja mam jeszcze paczkę kasztanów ,paczkę duplo ,dwie paczki rodzynek z białej i mlecznej czekoladzie ,jakieś bombonierki ,czekolady ,batony pierniki galaretki i cholera no coś tam jeszcze jest ,ale już nie mogę patrzeć :O Mam schowaną w szafce zupkę chińską ostrą kim lan ,należała do micha :) zrobiłabym bym obie coś na ostro ,ale boje się ,że będzie też chciał a pół zupki to już nie zupka :O Phill ,żyjesz ?
  22. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    No myślałam nad pomasowaniem oków ,ale mam już kogo masować :P Czyli ty też jesteś zgnieciona jak śpisz w dwójkę :O Ja jak sama śpię to full relaks ,czyli na skos głowa od ściany nogi po zewnętrznej No a jak jesteśmy razem to masakra :O pierwsze co zakleszczenie nogami :O tak mnie gadzina zawinie ,że nie mam możliwości zrobienia najmniejszego ruchu :D potem tak gdzieś po godzinie już zaczynają nam drętwieć nogi :D nadchodzi pora na dogrzewanie ,ale z lekkim luzem czyli na łyżeczkę :D i o dziwo to ja jestem ta łyżeczka bo muszę z tylca zaglądać na ekran telewizora .Jak przychodzi pora na spanie no to ...ten...no sama jestem załyżeczkowana i nie powiem ,miło jest ,ciepło i ..no fajnie ,ale w połowie nocy jest tak gorąco ,że zaczyna się bitwa kto bardziej się wyłoży i kurdę zawsze przegrywam w przedbiegach :( No się gnojek tak rozpycha ,że nie mocnych :( Jednakże ,że darzę tę gadzinę gorącym uczuciem to wybaczam te przepychaństwo i brak wychowania Jeju troszkę mnię brzuszek boli od tych słodyczy :(
  23. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Misska z okazji iż dzisiaj Mikołajki a ja zrobiłam ci ała to mogę ci pomasować kcesz ?
  24. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Nie zarzucę bo to stary kawałek i do tego disco ,a wam się takie nie podobają z tego co widzę ,więc porozkoszuję się wspomnieniami sama :) a podoba ci się moja nowa nuta w stopce ? ostatnio ciągle mi gra jak zasypiam ,akurat leci jak ja już wybieram ostatnią pozycję do spania :D O właśnie ,mam takie pytanie z kosmosu :) Jak śpicie ze swoimi połówkami a jak osobno ( chodzi o pozycje jaki przyjmujecie ). Jakby co to przeprowadzam badania naukowe ,żeby nie tu ktoś o jakieś zboczeństwa nie posądził
  25. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    no ,fajno ,znalazłam starą piosenkę z lat 90 ,taka fajną :D wczoraj ogladałam taką debilna komedię amerykańską i leciała ta nuta i wytargałam w google :Djupiii Wiesz co Misska ,chciałam żebyś zreanimowała Philla po tym uderzeniu ,ale teraz tak myślę ,że jeszcze go zadusisz tymi cycorami swoimi to lepiej nie :Dhehe
×