Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ryjekkk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ryjekkk

  1. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Heloł :) Patrzcie jaka fajna fontanna :)http://www.youtube.com/watch?v=XTKyw9fDFbU&feature=related muszę się tam wybrać ,tylko strasznie późno jest pokaz coś koło 22 :)
  2. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    legalnie, to nie byłam ja :D
  3. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    łe nie było tak źle :) żyję ,mam włosy ,super :) Phill leżysz ze śmiechu czy osłabienia ?:Dczy....mało ci jeszcze :D taram taram
  4. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    eeee ja się nie bawię z obcymi ja wierna jestem jak pies ,ale i dwa piesy no dobra ,ale nawet przy pilnowaniu was trza jakoś wyglądać ;) módlcie się za mnie abym z rykiem nie wróciła od fryzjera :) :D bo spadnie co nieco oj spadnie :O ps.Czekolada tak mnie się przypomniało ,ta wasza orgia to chyba pod jakiś paragraf podchodzi zapomniało się ,że ty moja córa a Phill majn son :Djesteś zboczona ,tfu tfu szalona :D
  5. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    ja rozczochrana ?a niby po czym ? przeca ja będę tylko stała i pilnowała was ,żebyście sobie krzywdy nie zrobili będę jeszcze miała apteczkę lekarską w razie" W " pełną opatrunków czyt :kondomów :D znaczy Philowi to podziurawię specjalnie ,ale ciiii
  6. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    tej poczekajcie z tą orgią ,za godzinę mam wizytę u fryzjera na bóstwo się robię przeca trza jakoś wyglądać ,nie ?
  7. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    no ba ...nie takie rzeczy się robiło i żyjem :O
  8. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    no legalnie teraz sama sobie zaprzeczyłaś ty nie chciała ,ale leżeć ma tia coś czuję ,że oprócz melanżyku z Misska będzie też stypa ,jak się żona Philla dowie co tu się wyprawia będzie albo harakiri albo orgia
  9. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    a wiesz co Phill to gorący chłopak on lubi zimno więc wcale bym się nie ździwiła jakby zrzucał futro zimą :D Phill leż spokojnie ,udawaj mocno zemdlałego ,bo Czekolada coś ostatnio pisała ,że chciałaby "coś tam "oj chciała także na samym usta usta się nie skończy za pewne :P:Dleż człowieku ,nie podnoś się :D
  10. She kurde a nie mówiłam ,że laska będziesz tfu tfu co tam będziesz ,jesteś laska a na weselu to będziesz królowa
  11. ja pierdole wywaliłam posta w kosmos chyba jeszcze raz muszę pisać szlak by to trafił :( No dobra ,Magnum dajesz radę kobieto ,dajesz ,początki zawsze są dobijające wiem bo moja siora otwierała zakład to widziałam co było za latanie :) ja trzymam kciuki aby interes ci wypalił i był popyt na twoje usługi :) Ann dlaczego chcesz malować ?:) Ja bym nie malowała ,gdyby nie to ,że moje dzieciaki potrafią ubrudzić nawet czarną ścianę :O Mi tak się marzy biały pokój ,ciemne meble mahoń albo heban i jakieś dodatki np,turkusowe albo złote mmmm....jak wyrosną te moje ogry i pójdą na swoje (muszę pójść kurde felek :D) to sobie pomaluję chatę na biało ,osobiście to zrobię ;) Co do malowania to rzecz jasna kilka rzeczy najbardziej potrzebnych to farba :D pędzle/wałek ,taśma malarska papierowa (taka żółta) i grunt na ściany . Co do wałka z pojemnikiem na farbę to napiszę tak ,moja matka go ma taki jeszcze do kompletu jest wysięgnik ,specjalnie go do sufitu ,ale powiem ci ,że farby dużo idzie i wałek jak już dobrze nasiąknie to tak ciulowo maluje znaczy, raz grubiej raz cienko ,jest co się naheblować serio :) ja lubię malować pędzlem ławkowcem :) najlepsze co może być jak dla mnie czy to sufit czy ściany ,ławkowiec wymiata ,mozna go wykorzystać do rozprowadzania kleju na tapetę no fajny jest ,każdy malarz go poleca :) ale są też osoby które wolą malować wałkiem ,wałek musisz dobrać do farby ,pan w sklepie musi wszystko powiedzieć bo np,grubym wałkiem kudłatym nie malujesz farbami lateksowymi albo silikonowymi bo nie dasz rady ujechać :) mniejszy płaski pędzel potrzebny do narożników i sufitu ,wiesz żeby ładnie równo wyszło dodatkowo niektórzy naklejają taśmę papierową żeby linia była super prosta :) ja np tak robię bo ściany nie ma do samego sufitu pomalowane tylko gdzieś tak 3-5 cm pasek biały jest przy suficie to optycznie zniża pomieszczenia a ja mam wysokie to tak robię .a farby ??no cóż to już zależy od ciebie jakie chcesz :)szeroką gamę kolorystyczną to już każda firma oferuje ,bez różnicy czy to śnieżka czy dulux czy co tam jeszcze :) tylko ceny różne :) moja matka maluje tylko magnatem ,można go szorować ,nie ma plam ,no fajny jest muszę przyznać :) ja miałam już dekoral nowy ,duluxa ,magnata ,beckers z mieszalnika zajebista ale droga :) no i miałam w domu jak mieszkaliśmy farby z Tikkurila one też droższe ,ale cudo ,pamiętam jak malowaliśmy kuchnię to farba miała takie pudrowy .....no wyglądała jakby ją ktoś przypudrował wiesz o co chodzi :D i w dotyku jak skorupka od jajka :D super ,tak fajnie się myła nawet tłuszcz po strzelającej wątróbce schodził :Da dzieciakom na niebiesko malowałam taką satynową ,niby była matowa ,ale jak spojrzałaś z innej strony to tak błyszczała delikatnie :) ją to kiedyś szczotką taką do szorowania czyściłam ,jak mi chłopaki jabłko roztrzaskali na ścianie :) :Onic nie zeszła bo to taka powłoka się robi . Farba to twój wybór ,jeśli twój maluch nie brudzi ścian tak jak moje agenty to możesz szukać farb ze średniej półki takie jak śnieżka ,dekoral co tam jeszcze chyba nobiles jest jeszcze .
  12. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Dzisiaj znów będzie potrzebna reanimacja dla Philla co upał :)ja tym razem potrzymam go za nogę ,żeby nie kopał jak go dziewczyny dorwą :D balum balum ;)
  13. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    I co Miseczka ,załamałaś się jak zobaczyłaś topy ?:D No nie muszą ci się podobać ;)ważne że mi się podobają :D
  14. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    No na targu to same skarby są :)teraz czekam aż fasolka szparagowa spadnie z ceny i wszamanko :D
  15. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    ten no ,to Phill loda nie chce to mam co innego co pewnie lubi :) leczo mam tralala:) a teraz smażę cukinię w jajku i bułce tartej a bułeckę mam zmieszaną z serem coś na rodzaj parmezanu ale ostrzejszy w smaku i bedzie taka super skorupka ale tego wam nie dam bo sama zjem :P
  16. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    no ten fajny http://moda.allegro.pl/item1064005821_zabot_koronka_super_topik_w_zieleni_r_38_42.html ten fajny taki kobiecy :)http://moda.allegro.pl/item1038758457_eavanti_vila_uroczy_top_falbanka_koronka_m.html do opalonej skóry fajnie by wyglądał i dżinsów niebieskich jaśniutkich albo takie zajebiste granatowe z pomarańczowymi stebnowaniami oł je :D i ten też fajny taki sportowy troszkę http://moda.allegro.pl/item1058198612_bokserka_z_koronka_turkus_rozm_s_m29_didi.html
  17. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    mało który facet pisze ,że nie lubi loda :D no ale na kafe to wszyscy wszystko lubią :D;) Misska przyznaj się podszczypywałaś sobie usta ,żeby ci lekko napuchły i wydymały do pocałunku z Phillem :P:Dtfu tfu do reanimacji Z tymi topami to ogólnie kilka fajnych mi wpadło w oko :) jeden są takie fajne tylko kolory detne ,takie zwykłe prążkowane z koronką na ramiączkach i dekolcie obszytą ,ale nie takie babcine do halki tylko młodzieżowe no i jeden był taki słitaśny biały jakby gorset bo bez ramiączek z falbanką :) taką słodką i guziczkami
  18. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Kurcze zaproponowałabym ci loda dla ochłody ,ale brzmi to dwuznacznie więc ci go nie proponuję :D zjem sama jeśli pozwolisz :D ewentualnie będę co chuhać zimnym powietrzem po zjedzeniu :D Coś dziewczyny się nie kwapią do pomocy ,czyżby chciały abyś nam odszedł w stronę światła ?:D;) chociaż znając Misskę to pewnie od południa lata po sklepach za odpowiednim kolorem błyszczyka ,który jest wery wery ważny do reanimacji
  19. napisałam długiego posta o 13,06 może w końcu go wyświetlą :)
  20. Hejka dziewczyny :) Najpierw do Ann ,wiesz tak czytam o tych nóżkach twojego malucha i przypomniała mi się moja sroka :)ona miała "krzywą piętę "tak to zostało opisane przez ortopedę podczas badań ,które robi się dzieciom w szkołach i przedszkolach .I także miałam kupić jej buty ,ale jak zobaczyłam ceny to pierwsze co mi do głowy przyszło to to ,że posrało kogoś tymi cenami :)buty dla dziewczynki ,sandałki za 350 zł ?? I wiesz co jej kupiłam,kupiłam jej w obuwniczym sandałki z wysoką pietą zabudowane i z przodu miały dwa paski ,jeden na palcach a drugi był powyżej kostki i powiem ci ,że sandałki kosztowały 60 zł a dziecko ma nóżkę prostą jak strzała :) tak samo zrobiłam z kozakami ,miałam kupić wkładki ortopedyczne i nie kupiłam ,tak grzebałam tak przymierzała aż trafiłam na super kozaczki również za 60 zł .Jak byłam na bilansie u lekarza to sam mnie pochwalił ,że bardzo fajne buty jej kupiłam i wcale nie są ortopedyczne .mala stawia pietę prosto ,juz nie zjeżdża bo buty trzymają nogę w dobrej pozycji a podeszwa się już nie ściera :)także ci mówię ,bierz małego i przymierzaj mu buty i patrz aby wkładki były tylko ze skóry aby noga oddychała a pięta żeby była stabilna i jakiś pasek powyżej kostki (nie może być na zgięciu stopy bo totalnie zakłóca ustawienie stopy i zmusza do zsuwania nogi w bok bo boli )Gdyby nie to ,że chce aby wkładki w butach mieli ze skóry to nawet na targu za 15 zł bym im sandały kupiła wszystkim ,ale chłopakom noga śmierdzi w sztucznych a małej strasznie się poci . She ,dawaj zdjęcie sukni jak i uszyje ,zobaczymy co wyczarowała . Nic się nie martw ,suknie na stówę nie wyjdzie jak na zdjęciu bo wiadomo każdy ma inną figurę ,ale chodzi o sam fason i dopasowanie . Ja czuję ,ze będzie dobrze ,sama zobaczysz ,nie bój żaby . Beziu już czuję to twoją ekstazę z firanami :D jak ja to lubię ,nowe firanki to jest to :D zazdraszczam ci :) Co do truskawek to smacznego :) nie wiem czy wiesz ,ale jest jedna odmiana truskawek ,która rodzi owoce dwa razy w roku i bardzo słodkie :) Co do kwiatów w cukrze to ci napiszę tak ,ja tort ozdobiłam żywymi różami bo... bo zrobiłam raz ,posmarowała białkiem umaczałam ww cukrze i powiesiłam do schnięcia łebkami do góry i kurde masakra cały cukier mi się rozpuścił i wyglądało jakby ktoś za przeproszeniem nasmarkał na te kwiaty :Ojuz nie wspomnę ,ze wyschnąć nie chciały :Opotem wzięłam te róże opłukałam pod wodą ,myślę może uratuję coś . Tak siedziałam i szukałam powodu dlaczego tak ciulowo wyszło ? I potem tak myślę ,chyba za dużo białka ,za grubo . No to znów wziełam pędzelek lekko smarowałam ,dosłownie jakbyś prysnęła sprayem ,umaczam w cukrze (cukier musi być miałki ,wiesz takie drobny i bialutki ) powiesiłam,schnie ,schnie i kurde w końcu chyba wieczorem wyschło ,ściągam a tu kurwa jasna cały cukier się zsypał :(no weź komunia rano a tort stoi w rozsypce :( no i poleciałam znów do kwiaciarni i kupiłam świeże róże i przystroiłam ,dzięki bogu róże były kremowe ,nie żadne barwione i koloru na trocie nie puściły ,nawet smaku zieleniny nie było czuć bo liście też były ,ze kolorowo bylo tak bardziej naturalnie. Nie wiem co z tymi kwiatkami ,gdzieś jeszcze czytałam ,ze trzeba dodać oleju to białka ,no i długo suszyć ,ale czy to wyjdzie to nie wiem . Jest jeszcze jeden patent ,są takie spraye do ciast ,do nabłyszczania masy cukrowej i figurek ,on jest jadalny ten spray kosztuje parę groszy ,więc z nim na stówę wyjdzie bajer z kwiatami :) dzisiaj mam leczo na obiad mmmm...już mnie sączy w żołądku :D
  21. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Jak zemdlejesz to cię będziemy reanimować :D Czekolada ci zrobi usta usta Misska masaż serca a ja ....ja cię za rączkę potrzymam ;):D
  22. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    Kurde ,ale fajne topy na allegro są :) a jeden taki słitaśny coś romantyczny z koronką :) fajny kurcze ,ale powyżej 3 dyszek to ja nie kupię a gdzie jeszcze przesyłka .Szkoda ,ale trudno się mówi .:) Byłam dzisiaj na działce cały dzień i garowałam :) tylko się kurcze nie opalałam bo portki długie miałam ,bo....nie ogoliłam runa na girach :D:Omogłam tego nie pisać może :O jeszcze pomyślicie ,żem jakaś buszmenka :) a wczoraj byłam na bibce i wydoiłam 7 drinków z sokiem jabłkowo- miętowym i powiem wam ,że legalnie o własnych nogach doszłam do chaty ,bez chwiania nic a nic :) ale dumna to też nie jestem :Oa tak mi się pić chciało ,że nawet nie patrzyłam czy doję drinka czy sok :D tralala:) ps.Phill ,plis nie marudź na pogodę :) daj nam poużywać słoneczka :) no chyba chcesz solary mieć na topiku :D
  23. Ann ależ ja się nie gniewam na żadne słowa krytyki :) U mnie "pedanctwo "wyrosło po pewnym czasie jak czlowiek malował ściany 4 razy w roku zbierał skarpety brudne wciśnięte w kąt przez kilka lat itp podobne rzeczy to potem powiedziałam "stop"kurde dzieciom bozia ręce dała ,zdrowe ,reumatyzmu nie mają więc sprzątać troszkę po sobie nie zaszkodzi :) ja po prostu lubię wejść do domu i pierwsze co widzieć to porządek :) nie przeszkadzają mi 4 szklanki w zlewie czy troszkę pobrudzona podłoga :) o nie ,aż taka nie jestem :) ale wiesz ,czy się pracuje zawodowo czy siedzi w domu z dziećmi przez kilka lat to miło jest wejść do domu czystego tak ogólnie czystego :) buty stoją w korytarzu ,to nic że rozwalone ,ale stoją w swoim miejscu to najważniejsze :) szklani stoją w zlewie ,to nic ze brudne ale stoją w swoim miejscu :) wchodzisz do łazienki i widzisz brudne rzeczy całą hałdę ,to nic że hałda ,ale jest na swoim miejscu ,w kosz y do prania a nie na podłodze albo wciśnięte w kąt w pokoju :) wiesz ogólnie ład w domu . Nie wiem jak wy ,lae czasem wchodzisz do domu na pierwszy rzut oka odjebany jak katalogu :) ale wchodzisz dalej a tam kołtuny na białym dywanie od psa .jakies palmy ,zapach iście z kosmosu ,ogólnie smród i syf a wchodzisz czasem do kogoś do domu ,biedny człowieczek ,szafka pod zlew z jakiego starego kompletu sprzed 20 lat ale kurcze szafka lśni :) jest stara obdarta ale czysta ,czuć wodę ,kwiaty zielone pieknie rosną ,okna to co ze stare drewniane ,nie domykają się ale firany uprane ,okna czyste ,wchodzisz do kuchni czujesz zapach obiadu ,nawet ziemniaki inaczej pachną jak się gotują :) wiecie dom prawdziwy ,nie zawsze nowoczesny ale czysty schludny :) to jest dom który świadczy o domownikach i ich sposobie bycia :)
  24. Hejka :) A ja wczoraj w pełni przekonana ,że to sobota wysprzątałam "chatę wuja Toma":D na błysk :) upiekłam placek i siadam wieczorkiem i patrzę w lapka a to piątek :)tak się nawet ucieszyłam bo myślę sobie ,sobota bedzie wolna :)a tu dupa ,rano wstałam jak zwykle ,biegiem na targ ,biegiem do mięsnego ,w domu armagedon a niby tylko noc za nami ,pościele wywalone jak flaki :( nosz kurde jakbyśmy w nocy tańcowali a nie spali :( jeszcze się tak wkurzyłam ,bo ściągałam z szafki w kuchni koszyk z klamerkami na pranie i mój mądry mąż położył tam dysk z kompa ,który się popsuł ,no i jak ten dysk za przeproszeniem jebnął na podłogę tak w nowej podłodze mam dziurę :(mało tego ,patrzę na t podłogę ,na dziurę ,wkurzona na maksa (opierdol oczywiście był:)) a tam na podłodze sama sierść od pasa jak mnie to wkurza niemiłosiernie :Oniby gówniarz mały a klaczki ma czarne i pełno na podłodze kłaczusiów czarnuśnych :( a wczoraj odkurzałam i heblowałam podłogę szmatą na kolanach żeby lśniła :( Ja nie wiem ,ale chyba na starość mi czasem odbija a już pod względem czystości to mam coraz gorszego zajoba :) Żebyście wy słyszały jak jak klnę jak mi dzieciaki nie chcą po sobie posprzątać albo kawałek papierku zostawią a nie daj boże jak szklanka w pokoju zostanie pusta i stoi choćby godzinę :) no terrorysta się ze mnie robi niemiłosierny :)wtedy nie maa zmiłuj ,nawet tatuś obrywa :) słit :D Ja się czasem dziwię jak niektórzy piszą ,że raz w tygodniu odkurzają czy coś ,ja normalnie jak ten pokemon zapierniczam z odkurzaczem co dziennie ,codziennie szmata od podłogi chodzi na pełnych obrotach,codziennie myję szyby od środka i lustra wszystkie,kurze to już normalka na połysk musi być :D i jedna rzecz której nienawidzę to mycie gazówki :O dlatego też ciągle ją hebluję płynami :O I co wali mnie ostro nie :D A wiecie co do ubrań to już całkiem masakra :) ostatnio opryskałam sobie koszulkę olejem ,znaczy olej strzelił taką małą kropeczkę :) i wiecie co zrobiłam ?:) tak się wkurwiłam ,że aż się rozbeczałam :Da michu się śmiał ze mnie jak potrzaskany :D Placek ,który wczoraj piekłam" znikł" w niewyjaśnionych okolicznościach normalnie cukiernię bym musiała otworzyć dla tej bandy w mojej chacie :D a teraz robię sobie wolne i piję kawkę ,klepię po necie i zbijam bąki i mam w poważaniu czy komuś chce się jeść ,pić czy co tam jeszcze :) O jeszcze dzisiaj chyba zetnę włosy :) jak siora znajdzie czas wieczorem to będzie ciachanie :)normalnie brakuje mi 5 cm żeby mieć włosy do pasa :)Pamela Anderson się cholera znalazła:D:) nie no nawet nie wiem kiedy te kłaki tak urosły aż nie pasuje z tym wieku nosić takie pióra :O
  25. ryjekkk

    Kto jest w związku na odległość??

    oho ,ktoś nam się smaży jak jajeczka sadzone na boczusiu :D
×