Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

figa84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez figa84

  1. Mi też sie chce zimnego piwka.... bardzo mi się chce;-(
  2. chochliku: u mnie też zdziwienie, że juz wszystko jest. Przecież to można potem. A na pytanie kiedy, się dowiedziałam, że jak się dziecko urodzi. Ciekawe, kto by to wtedy kupił, wyprał, wyprasował i ile za to wszystko dał. I kiedy, bo z dzieckiem po 48h można wyjść ze szpitala.... Ok. nie piszę wiecej, bo się tylko denerwuje..
  3. ania mała: ja o swojej teściowej to pisałam już chyba z 2 miesiące temu, ale teraz teściu ma wolne i on tez potrafi swoje;-/ Mieszkamy w osobnym domu, ale muszę chodzić jak Puchatek ubrana po domu, bo oni mają klucze, bo coś tam jeszcze w piwnicy trzymają i tak sobie po prostu wchodzą... Tesciowa mnie ostatni z swoja krową porównywała, bo jej krowa też ma termin na koniec września i ciekawa była czy obie przenosimy.... W dodatku uracza mnie historiami z piekła rodem o porodach znajomych - już mam dość. A do tego wszystkiego zaczynają się problemy z przepisaniem domu i innymi tym podobnymi. Mieli dać na wózek i sza... a już się zaczyna gadnie ile to wszystko nie kosztuje - tylko nie ich.
  4. Hey dziewczyny:-) Nie było mnie wczoraj, bo miałam kiepski dzień. Żle się czułam i do tego pożarlam z moim. Stanął w obronie mamusi... oczy mi na wierzch wyszły. Wiecie co ja sie zaczynam bać jak to u nas będzie. Mój luby od kilku lat remontuje dom po dziadkach. Ten dom jest zapisany na jego rodziców. I oni zawsze mówili, że na niego przepiszą jak się tam wprowadzi. Wprowadziliśmy się i nabrali wody w usta. Problem polega na tym, że on ma 4 rodzeństwa i chyba kazdy sie zaczyna chętny robić na ten dom... A wogóle to jestem wściekła, bo mamy dom rozkopany i nie mogę nić dla małej prać, bo nie mam gdzie chować. Mebli brak (tylko łóżeczko) i nie wiem co robić. Kurzy się po całym domu... Skończy się pewnie na tym, że jak sie mała urodzi, to będziemy gipsować ściany;-( mam po prostu dość.... Puchatku: uciekaj. Ja już zapowiedziałam, ze jak się remont nie skończy to z dzieckiem ze szpiala jadę do mamy, bo nie da się przecież w kurzu i przy hałasach dzieckiem zajmować.
  5. jeśli to o czym myślę, to od żelaza się tak robi. Basiu ty już po obiedzie, a ja swojego musze czekać;-( Macie może tel do Ruth? Bo nic nie wiemy co u niej.
  6. Dziewczyny szukam jakiejś komody. Mam łóżeczko Laura Mocca i chciałam do niej dokupić komodę z przewijakiem, ale na tym nijak się chyba da dziecko przewinąć. Ona ma tyllko 56 cm głębokości:-/ Ma któraś z Was coś ciekawego i w normalnej cenie, ale głębszego? Jak szukam po necie to zwariować można z cenami;-( Żyrafko - komplecik śliczny;-)
  7. aska 1978: dzięki:-) napisałam do Ciebie na nk;-) Dziewczyny bo się obrażę. Co to za teksty, że stare jesteście? Wszystkie młodo wyglądają i wielce stare.... Normalnie wiecie co.... Stelka a możesz podesłać fotkę tej pieluszki i cene?
  8. Tak sobie myślę, że nie mam jeszcze komu z Was zakomunikować jakbym się rozwiązała:-/ Co prawda ja dopiero na koniec września, ale chyba czas pomyśleć. Do kogo mogę podesłać swój numer tel, zeby dać znać? Któraś tu pisała o Mirenie. Wiecie może czy jest sens zakładać na 2-3 lata? I czy przy problemach z szyjką w ciąży, jest sens kombinować jak się chce mieć jeszcze dzieci?
  9. Trąbka: szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czym się rózni Itti bitti SIO od AIO. A masz już jakieś doświadczenie w pieluchowaniu? Stelka: właśnie nie wiem co robić. Z tetrą byłoby najtaniej na początek i wtedy mogłabym sprawdzić co innego mi pasuje. A te inne różnie pieluszki, to najlepiej na początek rozmiarowe. A to już trochę nas wyjdzie, bo noworodkowi to wszystko trzeba cały czas zmieniać:-/ Z tym prasowaniem niestety masz rację. A jakie masz te AIO? Ja kupowałam w sklepach interenetowych w polsce. Na ebay'u szukałam, ale tam by się chyba opłacało, jakbym wiedziała co chce i wtedy wziąść cały komplet.
  10. Hey:-) Trąbka: a gdzie kupiłaś tą grubą tetrę? Ja szukam od 2 tygodni u mnie w sklepach i same cienkie. Mogłabyś coś powiedzieć o tych kieszonkach? Ja mam tylko wondeross i bumgeniuss - obie one size. Szczególnie firmy Itti Bitti mnie interesuje. Stelka: ja narazie mam tylko, 2 otulacze z IV (nb i s - różnica minimalna, oba PUL), jedną kieszonkę Wondeross (os), jedną kieszonkę Bumgenius (os). Do tego jedną formowaną Disany (s) i jedną AIO z IV (s). Nie wiedziałam na co się zdecydować, bo za duży wybór;-( Na początek chyba pójdzie tetra i otulacze. Do Bumgeniusa dziecko chyba szybciej dorośnie, ale i szybciej wyrośnie w porównaniu z Wondeross - przynajmniej tak mi to wygląda. I pewnie dylematów będę miała nadal masę. O ceny nie pytaj, bo to kosmos. Trzymam kciuki za Ewelę;-) W pt u lekarza spotkała koleżankę. Ona spędziła na porodówce 24h:-/ urodziła sn, ale to był koszmar... pod względem czasu, bo tak to mówiła, że myślała, że będzie gorzej.
  11. Aśka dzięki za przepis. Prawie identyczny z moim, ale nie musze tego potem gotować, żeby słoiki chwyciły;-)
  12. Basia słyszałam, że te przepowiadające jedne dziewczyny czują inne nie. A jak będzie w praktyce, to się okaże pewnie na porodówce;-)
  13. Hey:-) Jestem padnieta. luby mi umył okna w pokoju, ale od zewnętrzej strony były pomazane takim czymś zółtym i nie chciało to zejść z w tych plastików, więc szorowaliśmy razem;-) Kupiłam wczoraj firanki, więc już bardziej przytulnie niż w trakcie remontu;-) A wieczorkiem zabieram się za leczo;-) Dziewczyny czy wasz ginekolog kazał Wam iść do internisty, zeby ten wpisał do karty ciąży, że jesteście zdrowe? I mam jeszcze pytanie o fenoterol. W którym tygodniu go całkowicie odstawiłyście? Aśka jak robisz te ogórki w chili? Ja mam przepis, że się je kroi w słupki, zasala na 6h, potem się odsącza i zalewa zalewą. Znowu na 12h odstawiamy i potem do słoików i pasteryzacja. Jakbyś miała coś mniej pracochłonnego to jestem chetna;-) Co prawda zrobiła już w tym roku takie ogórki, ale przepis się może nadać.
  14. angioletto: ja nie mam ponad połowy rzeczy:-) dostała listę najpotrzebniejszych rzeczy na szkole rodzenia. Resztę można dokupić i już;-) To już nie komuna, że nic nie ma.
  15. Nie nadążam za Wami;-( Żyrafko czy ta maść cholesterolowa jest na receptę? Ja mam w domu alantan, ale jak go skończę, albo coś to bym chętnie kupila. Idę dziś do gina, więc jestem u mamy. Byłam w sklepie zobaczyć czy są już kombinezony zimowe i Pani mi pokazał śliczny z coccodrillo, ale kosztował 160zł. W sumie i tak nieźle, bo w jednym sklepie w bielsku za trakie byle jakie i brzydkie Pani wołała 180zł:/
  16. Właśnie dotarłam do info na temat tormentiolu: "Niestety, kwas borowy doskonale penetruje zarówno przez błony śluzowe, jak i nieuszkodzoną skórę niemowląt i może być u nich toksyczny - w literaturze fachowej opisano około 20 przypadków zgonów noworodków, niemowląt i małych dzieci wskutek stosowania do ich pielęgnacji preparatów zawierających kwas borowy. W związku z powyższym NIE WOLNO go używać u niemowląt i dzieci do ukończenia 3 lat. Jest to zgodne zarówno z Dyrektywą Kosmetyczną Unii Europejskiej, jak i z przepisami obowiązującymi w tym zakresie w Polsce. Jestem ekspertem z sąsiedniego forum o kosmetykach dla dzieci i staram się od wielu lat nagłaśniać ten problem na wykładach dla lekarzy i w mediach. Problem dotyczy nie tylko Tormentiolu, ale i m.in. takich preparatów, jak maść "pośladkowa", Neo-Tormentil, Tormentile Forte, a także Aphtinu (którego nie należy stosować u dzieci nawet do 11 r.ż.)." I stronka do tego: http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/medycyna/r2002/020934s/020934s2 brrr.... a u mnie na szkole rodzenia mówili, że można wiec nie wiem jak to jest:-/ Dziewczyny zastanawiam się nad połogiem. Zwykle używalam jakiś cienkich i małych podpasek. Wiem, że do szpitala trzeba mieć te podklady poporodowe, później w domku z 1 paczkę, ale co potem? Wystarczą mi podpaski, których zawsze używałam, czy kupić coś z większą chłonnością? I jak tak to co polecacie?
  17. u nas doradca laktacyjny nie zabronił:-) tylko w rozsądnych dawkach ta kawa i lepiej po karmieniu.
  18. Ja czasem farsz doprawiam papryką czerwoną w proszku. Tylko wtedy są różowawe;-) A do ciasta nie daje jajka. Jakoś miękciejsze mi wychodzą bez. Sama woda, sól i mąka.
  19. nio to widzę, że większość z nas ma nieciekawie z rodzinką;-( z dobrych wiadomości, to teścia wymyło:-) Pojechali na MŚ do Berlina, bo siostra lubego startuje;-)
  20. aggie: w necie można znaleźć mnóstwo szybkich przepisów;-) Ja osobiście gotować też nie lubię, dlatego szukam czegoś prostego, często jednogarnkowego;-) MDream: ja nie mam do niego uprzedzeń wiec kupiłam. Miałam na szkole zajęcia z fizjoterapeuta i żal mi było jak się skończyły. Na ciężarówkę przez 9 miesiecy mój luby nie moze patrzeć;-) a ja ją tak po prostu przeczytałam. Nie chiałam nic gdzie pisaliby o bóg wie jakich komplikacjach. Tylko teraz muszę czegoś o dzidziusiach poszukać, bo zaczynam się bać. Mój luby dostał ostatnio książke Supernianiy "i ty możesz zostać supertatą". Napisana jest bardzo lekko i w sumie nic odkrywczego w niej nie ma. Z drugiej zaś stronu czasem rzeczy oczywiste nimi nie są. Ogólnie nawet ok.
  21. Hey:-) Kupiłam właśnie książke Zawitowskiego "co nieco o rozwoju dziecka". Zobaczymy co jest warta jak przyjdzie. Macie jakieś sprawdzone o opiece nad dzieckiem? Najchętniej polskich autorów, bo wtedy są pisane na nasze realia;-) Kurier mi właśnie przywiózł router i będe w końcu net rozdzielać:-) Jupi;-) Dziś raczej nie ruszę, ale do poniedziałku może się uda i nie będę musiała do teściów ganiać;-) Co do chust, to u mnie jest klub kangura i jak się mala urodzi to się przejdziemy i zobaczymy na żywo jak to wygląda. Chyba, że coś mnie podkusi i kupię wcześniej chustę, ale boje się, że nie będę umiała jej wiązać. Nosidełka nie kupuje, zastanawiam się nad leżaczkiem, bo mogę odkupić od koleżanki, ale nie jestem przekonana. Kurcze piszecie o piersi z kurczaka. Mi się dziś u mnie w tej dziurze nie udało kupić;-( Muszę mojemu powiedzieć, żeby kupił po drodze z pracy. Mam dziś ochotę na makaron z kurczakiem i warzywami. Piekę w piekarniku cukinię, paprykę i co mi tam wpadnie w ręcę (raczej duszę, bo trochę daje bulionu) z piersią z kurczaka. W tym czasie gotuje makaron. Potem wszystko mieszam i posypuje parmezanem. Proste ale bardzo smaczne. Doprawiam trochę solą, pieprzem i bazylią. Nam się ostatnio same takie przepisy podobają. Uwielbiam np. bakłażana zapiekanego z mozarellą i parmezane,;-) Ja sie nie boję, że nie zdąże do szpitala. W końcu poród to trwa parę godzin;-) Tylko jak mnie ma skręcać, a luby ma jechać w korku ponad godzine do domu, to już mi się słabo robi...
  22. Wczoraj tu była i dzis 40 minut nadrabiania, nieźle się rozkręca. Hmmm.... jak nie urodze przed czasem 4 września to po terminie 4 października;-) Ale mamy jeszcze w tym czasie przesilenie jesienne, a wtedy też więcej porodów;-) Ja do wc wstaje zwykle 1 raz, czasem musze drugi koło 7 rano, chyba że za pierwszym razem była dopiero koło 4 nad ranem. Pewnie bym nie wstawała wogóle, ale mam tendencję do zapaleń pęcherza i zwykle na noc wypiłam pół litra herbaty owocowej;-) Moja teściowa dziś mnie znowu rozbroiła. Tym razem zabroniła mi jeść śliwek, bo to owoce pestkowe i nie powinnam się już przyzwyczajać, żeby sobie smaka nie robić;-) A u mnie remont w toku;-( boje się że nie zdążymy;-( i nie wiem co wtedy. Już zapowiedziałam, że się przeprowadzę z dzidzią do mamy, ale to przecież nie wyjście.... Coś mi sie zdaje, że jednak nie urodze wcześniej. Jak miałam skurcze od 20 tygodnia, tak od kilku dni jak się 1-2 na dzień zdarzą to jest tego sporo.
  23. basia19g: ja tak samo jak small size pytam się jakiej ten ktoś kto tak kracze jest wiary, bo to przecież zabobon. A w dodatku warto by sie ich było spytać, dlaczego nasze prababki czy praprabaki szykowały całą wyprawkę od połowy ciąży przynajmniej, dziergały ubranka na szydełkach i szyły, bo wszystko trzeba było samemy zrobić. Jak ja słyszę takie teksty, to mnie krew zalewa. Teściowa juz tyle razy usłyszała, że jak będzie coś nie tak, to temu, że wykrakała, że się nie odzywa:-)
  24. mdream: ja doszłam do wniosku, że zobaczymy jak będę w szpitalu. Jak mała będzie malutka i słaba, to wyślę mojego do sklepu i kupi, a jak będzie ok, to nie kupuje. ruth: a Ty kiedy się masz zgłosić do tego szpitala? jutro?
  25. Nadrobiłam;-) Ale nie mam siły nic pisać - wszystko mnie boli, a mała się już chyba nie mieści. Jak sie wierci to boli mnie od pochwy po żebra... - zaczynam już tez mieć dość....
×