Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewe

  1. Jonka...a myslalam,ze bananow nie mozna dawac przy biegunce.o!to jeszcze jeden powod dla ktorego powinnam tu zagladac:)
  2. my tez nie wiemy co to nocnik:) to to juz czas????????????????:)
  3. aaaaale sie rozpisalyscie dziewczyny:)tutaj tak zawsze?napisalam wczoraj w nocy a tu 4 strony od tej pory przybylo!ale co tam!temat wazny:kupki:)u mnie tez obecnie na czasie.wczoraj mialam okropny dzien:caly dzien nie mialam sily zwlec sie z lozka!zwracalam przy tym jak kot!na dodatek Antek dostal biegunke!koszmar!maz wyjechal,ja sama w domu,a przeciez dzieckiem trzeba sie zajac!caly dzien myslalam nad tym czym sie zatrulismy(nie bylo takiej mozliwosci nawet bo 2 dni na diecie bylam;)) az dzis kolezanka powiedziala mi,ze grypa jelitowa panuje i u niej w domu bylo to samo,takie same objawy.(swoja droga myslalam,ze grypa jelitowa objawia sie tylko i wylacznie \"siedzeniem na muszli\")Ze mna dzis jest ok,tylko Antek jeszcze troszke robi te kupki.jak myslicie?isc z nim do lekarza?(nasz lekarz przyjmuje dopiero w piatek-jestem umowiona),ale moze pojsc do osrodka? raz dalam mu Nifuro...cos tam i poprawa jest,ale zostawic to tak czy pojsc? co do jedzenia-dzieki wielkie za szybki odzew:)teraz wiem,ze Antek je dobrze-nie za malo. ide,bo musze dzis nadrobic wczorajszy dzien:tulic,bawic sie,nosic na rekach,sprzatac,gotowac........;)
  4. witam...dziewczyny....mam wielka prosbe:napiszecie (tak najkrocej jak sie da)co jadaja Wasze maluszki w ciagu dnia?i czy karmicie je jedzonkami ze sloiczka?(zupy,owoce....) Antek ma rok i 5 miesiecy wiec chcialabym sie dowiedziec jak to u Was jest.(byc moze wczesniej byly rozmowy na ten temat ale nie mam sily sprawdzac strona po stronie.sorki) dzieki...
  5. wszystkiego naj Kochane w Nowym Roku:)))))) zero klopotow,zdrowka,milosci,przespanych nocy i wszystkiego o czym marzycie:)ucalujcie Wasze Pocieszki:)))))))
  6. mnie tez nie:( a swoja droga tez Wam przesle fotke Toska,tylko musze pomyslec nad tym jak to zrobic:)
  7. caly czas jestem w szoku,ze sa szpitale w ktorych nawet za opieke nad dzieckiem pielegniarkom sie cos placi.masakra!taka parodniowa \"obsluga\"to akurat \"becikowe\"-1000 jak nic;)))
  8. Mala25.......mowisz wiec ,ze na Bema jest ok....wlasnie zastanawiam sie gdzie rodzic przy drugim dziecku....jeszcze nawet w ciazy nie jestem,ale jakis plan musi byc;)jesli o mnie chodzi to jestem z Wolowa(kolo Scinawy),rodzilam w panstwowym w Brzegu Dolnym,ale jakos za duzo mnie to kosztowalo.cesarka 1300,prywatne wizyty do tego,cos trzeba dac poloznej:).......pielegniarki,jak wszedzie-jedne super ,drugie do bani.ale szpital paskudny,lozka za wysokie(po cc ciezko wstac)i za krotkie(mam 178 wzrostu:)).wiec myslalam o zmianie:)musze przeprowadzic wywiad jak tam jest w Feminie.tylko znowu w prywatnych po 2 dniach idziesz do domu,a jesli okaze sie ,ze dziecko w domu ma zoltaczke?to znowu do szpitala,tylko tym razem do Wrocka(a tam to juz nie\" przelewki\").No wlasnie-dziewczyny nie spieszcie sie tak bardzo do domu.Wiem,ze to trudne,bo sama marzylam tylko o tym kiedy bede z Maluszkiem w domciu,ale zoltaczka wychodzi czasem po paru dniach... tak czy siak chce miec cesarke i dlatego juz dzis mysle o porodzie.... no wlasnie....Omka,cesarka to nic strasznego.tylko wiesz jakie bedziesz miala znieczulenie?zastrzyk czy bedziesz uspiona?po tym drugim niby ciezej dochodzi sie do siebie.napisz cos... aha....jesli bedziesz miala znieczulenie,to nie przeraz sie gdy bedziesz czula delikatne mrowienie gdy beda Ci \"otwierali\"brzuszek-tak ma byc.nie panikuj,ze \"znieczulenie nie dziala\"-tak jak ja to robilam:).jak beda Ci wyjmowali dziecko z brzuszka -tez poczujesz.takie...szarpniecia:)Nie boj sie,bo nie ma czego:)mysl tylko o tym,ze za chwile przytulisz sie do cieplutkiego,mokrego policzka Twojej Kropeczki:). w moim szpitalu dzieckiem zajmowaly sie pielegniarki.przynosily mi Antka do karmienia,gdy spal(aby poczul mame przy sobie)...przewijaly tez one.a od drugiej doby radzilam sobie sama.poczatki,fakt byly trudne:)najgorzej bylo wstac z pozycji lezacej,wiec po prostu malo lezalam:)>czesto siedzialam na lozku.wiesz....dzis jakos nie wspominam tego jako cos strasznego.jedynie bol przed porodem byl ...malo sympatyczny:).pozniej jakos idzie.no wlasnie...jak juz pisalam-najgorzej jest sie \"rozchodzic\":)i jesli masz jakis smieszkow w rodzinie,czy wsrod znajomych to juz dzis zaznacz by mieli nad Toba litosc i nie rozsmieszali Cie na sali.rana gdy sie mocno smiejesz ...niestety b boli:) i co by tu jeszcze?.......no nic wiecej na teraz.......wpadlam na chwile-ide konczyc gotowac obiad:).narka..... w razie czego sorki za bledy itp-nie mam juz czasu sprawdzic :)
  9. Mala25,mozna wiedziec skad jestes?Lubin,kolo Legnicy?o tym miescie piszesz? a poza tym to chcialam Wam powiedziec dziewczyny zebyscie sie dzielnie trzymaly,bo najlepsze przed Wami.poczatki bycia mama to jednak bardziej obowiazki niz przyjemnosci;)za to pozniej......sam miod:)jak Wasze dziecko przyjdzie kiedys i obejmie Was pierwszy raz swoimi malutkimi raczkami to bedzie kosmos:) a tak w ogole to dzis ubralam choinke.....ubralam i normalnie sie rozryczalam:)))ja-wiecznie roztrzepana,roztargniona i bujajaca w oblokach Ewelina jestem we wlasnym domu,z wlasnym dzieckiem,z wlasnym mezem i patrze sie na wlasna choinke:)to dopiero jest szczescie!:))))))))
  10. wszystkie juz macie choinki?dzieciatka okazuja jakies zainteresowanie czy za malusie?(Antek ma 1 i 4 mies,o drzewku moge zapomniec)
  11. wszystkie juz macie choinki?dzieciatka okazuja jakies zainteresowanie czy za malusie?(Antek ma 1 i 4 mies,o drzewku moge zapomniec)
×