romanesca1982

WYSŁAŁAM MAILA

ja sie chyba w środe wybiore do ginekologa - może coś poradzi na te bezowocne starania. zobaczymy co powie. Może na jakieś badania wyśle - sama nie wiem ale nie mam nic do stracenia. A może sa jakieś witaminy, albo hormony na \"zachodzenie\" w ciąże?

dzięki dziewczyny za radę z tym rumiankiem i clotrimazolum. znam oba sposoby od dawna bo jak tylko biore antybiotyk to \"wariuje\" :) te sposoby nigdy na mnie nie dzialaly, aż poszłam do obecnej pani ginekolog i przepisała mi takie tabletki na \"drożdzyce\" czy coś takiego rewelacja!!! od dwóch lat zreszta nie mialam prblemów odkąd jak coś czuje nie tak jedna tabletka i po problemie :) jak ktos chce to pszukam jak się nazywały, ale są tylko na recepre ale ja zawsze trzymam profilaktycznie jedno opakowanie w lodówce ;)

witajcie dziewczyny :) pamiętacie jeszcze o mnie? wróciłam wkońcu z urlopu, niestety po 44dniach okazało się że jesteśmy kolejny miesiąc w plecy w staraniach o dzidziusia :( kolejny miesiąc a jak tam u Was? która z Was od 27 czerwca dowiedziała się o tej szcześliwej nowinie? bo przez moją nieobecnośc wypisałyćie ponad 40 stron i nie dam rady tego wszystkiego przeczytać by byc na bierząco :) Pau.la i jak tam? mniej więcej w tym samym czasie co ja miałaś się czegoś dowidzieć.

Kweinek jest prześliczny !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Haydi a gdzie kupiłas taki test? ile kosztował? czy to w przychodzni robiłaś?

sensai nie martw się nie ty jedna masz problem z mężem :( mój też zasypia nawet podczas oglądania meczów Euro 2008 więc to już jest naprawde podejrzane. W dodatku chodzi spać o 22.00 a wstaje o 4.00 , niby każda godzina jest dobra na kochanie ale .... nie jak sie za ściana ma babcie ;) poza tym takie planowanie kochanie - chodź zrobimy sobie dzidziusia zaczyna już tracić swój urok przez to czekanie .... no ale narazie @ ani widu ani słychu :)

wg mnie liczba która podałaś HCG 24787 pasuje tylko w tym przedziale 5-6....................................... 23100 - 151000 a wg ciebie pasowały by te tygodnie ciąży?

ja tez miałam niedawno - 24 kwietnia i było wspaniale - pogoda dopisała, goście sie bawili, DJ grał pierwsza klasa :) życze Ci równie udanego weselicha. sukienke już masz? jak coś to ja mam do sprzedania ;-)

... @ nadal nie ma - są nadzieję, ale dzisiaj z tą pogodą ducha trochę gorzej - pojutrze na wczasy pod namiot a ja sie wcale nie ciesze - za dużo tego pakowania - ech i boje się ze @ przyjdzie i przez połowe wczasów to ani się nie pójdzie za bardzo pokochać i co to za wczasy ;-) we wtorek robiłam test, dzisiaj 32dc i tak się zastanawiam kiedy zrobić następny? jakieś propozycje?

czuje się dobrze i nie czuje sie na okres. Ona tez uważa że to raczej nie możliwe - ale gdzie @?? mama ma 48 lat :) może po prostu zaczął się jej okres przekwitania ...

a własnie Pau.lka czekam na wiadomość z wynikiem testu :) wierze że będa dwie kreseczki :) trzymam kciuki

Czesc laseczki /kiss/ ciche godziny z mężem chyba się ulotniły podczas spania bo rano się budze a tam na dzień dorby nawet miły sms ;-) ale pewnie zaniedługo przejdzie mi dobry nastrój - musze iśc do ZUSu po nowa dyskietke NFZtu ... niecierpie tam chodzic, trzy godziny w kolejce tylko po to żeby na koniec sie dowiedzieć że pan z portierni skierował mnie w złą kolejke, ale łaskawie mnie obsłuży już tu gdzie stoje... masakra - trzymajcie za mnie kciuki ;-)

a ja mam nadzieje ze nie dostane @ a wszystko na to wskazuje że jednak będzie - jestem tak wkurzona ze bym umiala wszystko porozwalac dookoła, nerwowa jak nigdy - wyzyłam się na mężu - jest cisza w domu :/ oblałam egzamin - 10 września ostatni termin :( narobiłam się dzisiaj w domu, normalnie mam odła jakich mało

ja tez kupiłam 13 testów ponad tydzień temu przez allegro, ale zaginęły gdzies na poczcie polskiej i jestem 15 zł w plecy :/

Pau.la wydaje mi się że umiem określić dzień jajeczkowania, prowadze sobie niby kalendarzyk zaznaczajac w nim okres i dni w którym sie kochamy - ale widzisz o tym nie pomyślałam żeby sobie TE dni zaznaczać. Myśle że wystarczy się kochać co 2-3 dni żeby jakoś trafić w TEN dzień ?? Chociaż po ślubie mamy na to mniej czasu i okazji niz przed :)

skąd ja to znam - chęć robienia testów :) dlatego kupiłam sobie na allegro testy po 1zł i moge robic ile wlezie :) wiem że może to troche niepoważne ale każdy ma jakieś zboczenia a na dziecko nie czeka się przecież zawsze więc na troche luksusu można sobie pozwolić :) jak któraś chętna to link do tej aukcji http://www.allegro.pl/item388802294_cara_plytkowy_test_ciazowy_cena_szok_apteka.html ja ostatnio zamówiłam 13 testów dla siebie i dla kuzynki 5szt i 3szt ... dla mamy :)

Kate29 to pewnie z przejedzenia truskawkami hihihi :) ja też mam bzika za czereśniami, mam ogórd ale w tym roku kiepsko ze wszystkimi owocami :(

hmm truskawki - mi teściowa w zeszłym tygodniu przyniosła z 15 kilo takich z działki bez fosforanów :D narobiłam sobie dżemów na żel-fixie z Biedronki - pychota polecam. Jak ktoś robi z żel fizu to na serio nie warto przepłacać - ten z DR Oetkera kosztuje 3,50zł a z niedronki 1,80zł a działanie to samo :)

dzień dobry :):):)

studiuje matematyke :) szukam pracy ale - ostatnio słysze tylko że sie nie nadaje bo jestem w okresie rozrodczym :) poza tym ostatnia moja praca to w sieci Era 220 godzin w miesiącu za 800zł więc wole siedzieć w domu i dawać korki z matmy - bardziej opłacalne zajęcie. To do sklikania jutro. Pozdrowionka.

no z nim to będzie ciężka sprawa - jeśli nie jesteście małżeństwem to zachodzi obawa, że weźmie nogi za pas (czego oczywiście żadnej nie życze) może czasem lepiej postawić sprawę na ostrzu noża - rybki albo akwarium spróbuj z nim porozmawiać...

ja narazie wywoływałam tylko jeden @ przed weselem ten co dostałam po 50 dniach - ale to niby jakims chormonem co nie zaszkodził by w razie czego dziecku, no a zależało mi żeby na ślube okresu nie dostać :) nio i sie udało. Ale teraz mam nadzieje że nie dostane ;)

WITAM WSZYSTKIE DIEWCZYNY I SERDECZNIE DZIĘKUJĘ Haydi ZA ZAPROSZENIE. NIESTETY JADE TERAZ NA EGZAMIN DO GLIWIC ALE PRZYJADE WIECZOREM I NAPISZE PONOWNIE. POZDRAWIAM SEDECZNIE

Witam. Od 16.10.2009 podjęliśmy z mężem nasze starania o dzidziusia na większą skalę. Od lutego 2008 nasze starania spełzają na niczym. Poszukałam w necie i nasz wybór padł na Katowice PROVITA - blisko, dobre statystyki, niskie ceny, dobry nowoczesny sprzęt. Ale... chętnie dowiem się jakie są Wasze odczucia co do tej kliniki, jak się tam czujecie, jaki tryb leczenia Wam zafundowano, jakie macie obawy albo pytania do innych "oczekujących"